- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (281 opinii)
- 2 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (196 opinii)
- 3 "Podatek od aut spalinowych i tak będzie" (74 opinie)
- 4 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (112 opinii)
- 5 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (378 opinii)
- 6 Hamowanie przed autem to bandyterka (173 opinie)
Nowe BMW serii 3. Książę z Bawarii
13 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat)
BMW 3 szóstej generacji podczas premiery w Trójmieście.
Dłuższa, szersza i o 40 kg lżejsza. Bardziej ekonomiczna, po raz pierwszy w różnych wariantach wyposażenia i z ośmiobiegowym automatem. Oto najnowsza limuzyna BMW w swoim szóstym wcieleniu. Limuzyna słynnej serii 3. Premiera tego modelu odbyła się w gdańskim salonie BMW Zdunek a gościem specjalnym imprezy był Krzysztof Hołowczyc.
"Trójka" BMW od wielu lat należy do najchętniej kupowanych samochodów segmentu premium na całym świecie. Co prawda, w Polsce niektóre generacje serii 3 doczekały się statusu kultowych, głownie wśród pewnego wyróżniającego się grona miłośników marki (zwłaszcza serie E36 i E46), jednak z pewnością nie o takiej grupie docelowej, jako najbardziej pożądanej myślał bawarski producent. Obecna, najnowsza, szósta już generacja serii 3, oznaczona typoszeregiem F30 to samochód, który pełnymi garściami czerpie ze sprawdzonych już rozwiązań większych modeli, chociażby serii 5. Wprowadza także nowe, za którymi pójdą inni producenci, zarówno ci z segmentu premium, jak i do niego aspirujący.
Co więc nowego oferuje nowa seria 3, którą po raz pierwszy zobaczyliśmy na eleganckiej jak zawsze premierze, w salonie firmy Zdunek, pomorskiego przedstawiciela marki? Agresywny przód, reflektory przypominające zmarszczone brwi, wąski tylny słupek nawiązujący do dawnych modeli i dość szeroki tył. To co rzuca się w oczy, to niezwykle elegancki profil samochodu. Wśród pierwszych komentarzy można było usłyszeć głosy, że... to nieco pomniejszone BMW serii 5.
Seria 3 jednak urosła. Jest szersza i dłuższa. Po raz pierwszy też siadając na tylnej kanapie w tym samochodzie, można poczuć się naprawdę przestronnie. Do tego, że praktycznie każda wersja wyposażenia (Sport, Luxury i Modern) spełnia najwyższe standardy, nawet najbardziej wymagających użytkowników, nie trzeba nikogo przekonywać. Po raz pierwszy też w bawarskim "średniaku" pojawiają się wyrafinowane elementy wyposażenia, jak wyświetlacz head-up, system kamer dookoła samochodu, wspomagający parkowanie układ kontroli pasa ruchu i "martwego pola", system Night Vision z funkcją rozpoznawania pieszych, aktywny tempomat, asystent nagłego hamowania, "inteligentne" oświetlenie, oraz zaawansowana telematyka z dostępem do internetu czy mobilnych aplikacji.
Driving Experience Control to nazwa, którą warto zapamiętać w przypadku BWM. Kryje się za nią elektronika sterująca zestrojeniem zawieszenia, układu kierowniczego, automatycznej ośmiobiegowej przekładni oraz przepustnicy. DEC oferuje tryby Comfort, Sport i Sport+ (z całkowicie wyłączonym systemem ESP). Świadomy ekologicznie kierowca może wybrać wariant ECO Pro, który ogranicza zużycie paliwa.
Szósta generacja BMW zdecydowanie stawia na turboładowane, rzędowe, czterozaworowe silniki, zarówno benzynowe jak i diesle. Wśród nich wisienką na torcie zdaje się być 3-litrowy, również turbodoładowany motor benzynowy R6, o mocy 306 KM i słusznym momencie obrotowym 400 Nm. Setkę osiąga w 5,5 sekundy.
Obecnie o wiele ważniejsze od osiągów zdają się być "zielone" aspekty motoryzacji. BMW także podąża tym tropem. Mamy więc system start-stop, układ odzyskiwania energii podczas hamowania, opony o mniejszych oporach toczenia czy specjalne sterowanie poszczególnymi elementami decydującymi o zużyciu paliwa, tak by je maksymalnie ograniczyć. Bawarski koncern z dumą podkreśla, że tak innowacyjny pojazd jest zaledwie o 4 proc. droższy od swojego poprzednika.
Bawo,Mart,Ps