- 1 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (124 opinie)
- 2 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (98 opinii)
- 3 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (369 opinii)
- 4 Hamowanie przed autem to bandyterka (171 opinii)
- 5 Nie będzie podatku od aut spalinowych (167 opinii)
- 6 Rondo w Kowalach i niezrozumiały wyjazd (46 opinii)
Nowy VW Golf 8: dużo się zmieniło
Do trójmiejskich salonów wjechała ósma generacja Volkswagena Golfa. Ten bardzo popularny na naszych drogach model nigdy nie lubił rewolucyjnych zmian. Ale zdaje się, że projektanci VW tym razem zaszaleli zdecydowanie bardziej niż dotychczas. Sprawdźcie, co się zmieniło. Cennik najnowszego Golfa startuje od kwoty 75 490 zł.
I zmieniło, bo niespełna dwa miesiące później w ofercie Golfa znalazł się bazowy silnik o pojemności 1 litra i mocy 90 KM. Tym samym cena startowa automatycznie spadła do 75 490 zł. Dziś kupując ten samochód, w najuboższej wersji "Golf" (nowa nazwa podstawowego wyposażenia), zapłacicie poniżej 70 tys. zł, bo dealerzy nakładają na wszystkie sprzedane egzemplarze rabat startowy w wysokości 6 tys. zł.
Golf to model, który w zasadzie od początku swojego istnienia nie wybiega poza pewne ramy stylistyczne. Projektanci VW przy nakreślaniu kolejnych generacji mają stworzyć coś świeżego, ale bez szaleństw. Tym bardziej doceniam to, co zrobili, projektując wygląd "ósemki", bo w końcu przestało wiać nudą. Oczywiście wciąż nie można powiedzieć, że to stylistyczna rewolucja, to raczej porządna ewolucja.
Salony samochodowe w Trójmieście
Patrząc na "ósemkę" z boku, widzi się regularną, doskonale znaną bryłę Golfa. Ale kiedy zmienia się perspektywę i spogląda na pas przedni, człowiek zaczyna się zastanawiać, czy to na pewno Golf. Przód zmienił się wyraźnie, głównie za sprawą zaokrąglonych u dołu matrycowych reflektorów LED IQ.LIGHT, przemodelowanego zderzaka i bardziej agresywnych przetłoczeń na masce, która zresztą została niżej poprowadzona. Przez co auto wydaje się smuklejsze.
Z tyłu również zmieniono kształt lamp i przestylizowano zderzak, a napis "Golf" zamontowano centralnie, pod odświeżonym emblematem Volkswagena. I to w zasadzie tyle zmian. Niby niewiele, ale są to zmiany, które robią różnicę.
Wymiary Golfa zmieniły się niezauważalnie. Hatchback zyskał niespełna 3 cm na długości, natomiast stracił 1 cm na szerokości. Rozstaw osi jest praktycznie identyczny jak u poprzednika. Nowy Golf oferuje swoim użytkownikom 381 litrów przestrzeni bagażowej.
Rewolucji w wyglądzie zewnętrznym Golfa nie ma - to już ustaliliśmy. Do rewolucji doszło natomiast we wnętrzu nowej generacji. Pierwszą, radykalną zmianą, którą dostrzeżecie, jest oczywiście gigantyczny, połączony w jedną całość Innovision Cockpit. To pas z dwoma 10-calowymi ekranami (Digital Cockpit - wirtualne zegary oraz Discover Pro - nawigacja) oraz panelem dotykowym od świateł. Ekran multimediów i wspomniany panel świateł (po lewej stronie kierownicy) zostały delikatnie skierowane ku kierowcy. Połyskujący panel niestety bardzo szybko łapie kurz i przyciąga ślady palców.
Innovision Cockpit oferuje kierowcy bardzo duże możliwości personalizacji, zarówno wirtualnych zegarów, jak i ekranu nawigacji. Nowością jest bezpośrednie wyświetlanie Head-up Display na szybie przedniej.
Co istotne, projektanci VW praktycznie całkowicie zrezygnowali z klasycznego panelu przycisków w kolumnie centralnej. Tak naprawdę pod ekranem multimediów pozostawili jedynie cztery przyciski. Nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania, szczególnie gdy temperaturę w aucie można zmienić jedynie z poziomu ekranu. Niemcy przemyśleli tę kwestię i na małej półeczce, tuż pod ekranem centralnym, zamontowali panel dotykowy, dzięki któremu można sprawnie zmienić temperaturę.
Jest to jakieś pocieszenie, choć uważam, że akurat panel klimatyzacji powinien składać się z intuicyjnych w obsłudze, klasycznych pokręteł. Sama klimatyzacja w nowym Golfie jest dość mocno rozbudowana, bo składa się z trzech trybów i licznych programów, jak chociażby grzanie stóp lub dłoni.
Sam system multimedialny jest intuicyjny, responsywny i działa sprawnie, bez zarzutów. Jest bardzo przyjazny osobom, które nie rozstają się ze smartfonami. Choć oczywiście, jak w każdym nowym aucie, trzeba chwili, aby się do niego przyzwyczaić. Naturalnie system jest kompatybilny z Android Auto i Apple CarPlay.
Mocno zmieniła się także kolumna środkowa. W przypadku skrzyni automatycznej zastosowano bardzo małą dźwigienkę do zmiany biegów. Zrezygnowano także z rolety schowka na napoje. W kolumnie wygospodarowano miejsce na ładowarkę indukcyjną dla smartfonów.
Golf został naszpikowany technologiami, ale i bardzo rzetelnie popracowano nad udoskonaleniem systemów bezpieczeństwa. Auto oferuje szereg jeszcze bardziej zaawansowanych asystentów.
Ciekawostką jest dostępna w podstawowym wyposażeniu funkcja Car2X. Dzięki niej pojazdy na drodze "komunikują" się między sobą, co ma wpływać na bezpieczeństwo na drogach, na zmniejszenie korków i ostrzeganie przed niebezpieczeństwami. Seryjna funkcja ostrzegania o zagrożeniach wspiera kierowcę pomocnymi informacjami, informując go np. przed pracami budowlanymi na drodze lub konwojem pojazdów specjalnych. Komunikacja wykorzystuje technologię Car2X przez WLAN.
Pod maskę demonstracyjnego egzemplarza trafiła miękka hybryda (mHEV), czyli silnik spalinowy wspierany przez niewielką jednostkę elektryczną (eTSI). Pierwsze skrzypce w tym związku odgrywa oczywiście 1,5-litrowy silnik benzynowy, który generuje moc 150 KM (250 Nm maksymalnego momentu obrotowego). "Benzyniaka" do życia budzi wspomniana jednostka elektryczna, która zastępuje alternator i rozrusznik. Układ pracuje w 48-woltowej sieci.
Takie rozwiązanie pozwala przede wszystkim sprawniej oraz oszczędniej ruszać, "żaglować" z wyłączonym silnikiem spalinowym (wyłącza się przy prędkości 15 km/h) i rekuperować energię podczas hamowania oraz zwalniania. Odzyskany prąd trafia do akumulatora litowo-jonowego, który zlokalizowany jest pod tylną kanapą, a następnie wykorzystywany jest np. przy dynamicznym ruszaniu.
Auto do "setki" przyspiesza w 8,5 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 224 km/h. Silnik współpracuje z 7-stopniowym DSG, a moment obrotowy przekazywany jest przednią oś. Średnie spalanie w cyklu mieszanym, przy dość żwawej jeździe, oscylowało w granicach 8 l paliwa na 100 km.
A jak jeździ Golf 8? To auto może i nie daje ogromnych emocji za kierownicą, ale przecież to nie ten adres. Nowy Golf, zresztą podobnie jak jego poprzednicy, to taki poprawny, ułożony samochód, w którym ciężko jest się do czegokolwiek przyczepić. Kiedy trzeba, 150-konna wersja potrafi stosunkowo szybko rozwinąć prędkość, a do tego nienagannie radzi sobie w ciasnych zakrętach. W codziennej, normalnej jeździe na pewno nie będziecie narzekać na brak komfortu. Ot, cały uniwersalny Golf. Ja osobiście uważam, że silnik 1,5 eTSI to jeden z większych plusów tego samochodu.
Jak już wspomniałem na samym początku artykułu, cennik nowego Golfa startuje od kwoty 75 490 zł (1.0 i 90 KM). Egzemplarz demonstracyjny, udostępniony przez firmę Volkswagen CityMotors z Gdańska, został wyceniony na kwotę 131 700 zł. Cena to zdecydowanie największy minus nowego Golfa. Niestety.
Miejsca
Opinie (206) 5 zablokowanych
-
2020-04-06 18:13
Golf to stan umysłu (3)
- 13 7
-
2020-04-06 18:18
Ogólnie vw
- 2 5
-
2020-04-06 19:56
TLJ w Ściganym?
Czy gdzie indziej?
- 1 0
-
2020-04-06 21:35
SKoda bardziej hahahaha
- 3 0
-
2020-04-06 18:17
Piękny zaraz po ...
Golfie 1 i 2 ale w końcu coś się dzieje w tej generacji , może teraz toyota i KIA mu nie odjedzie .
Ale BRAVO !- 2 2
-
2020-04-06 18:18
Lubię Golfy, ale tylko sweterki.
- 4 3
-
2020-04-06 18:23
(6)
Ok
Wiem, że na tym portalu sami milionerzy z nowymi drogimi samochodami, domami z widokiem na zatokę itd., ale mi by wystarczył zwykły przyzwoicie zrobiony średniej klasy samochód z niezawodnym silnikiem , jakimś 1,6 100-120 km.
Z luksusow wystarczy mi klima i elektryczne szyby, no i prosty w serwisowaniu... chyba opisałem dobry samochód z lat 90/00...hehe
Oczywiście cena niższa niż ten smartfon na kołach.
Czemu tego nie robią?- 32 3
-
2020-04-06 18:25
bo by na tym nie zarobili
- 6 0
-
2020-04-06 18:42
Wiesz czym obecnie interesują się ludzie oglądając nowe auto w salonie? Głównie gadżetami typu wyświetlacz... smartfoniarze gadzeciarze.
- 9 1
-
2020-04-06 19:24
Mówisz masz Suzuki Jimny (1)
Ale cena uzywek jest wyzsza niz nowe z salonu bo popyt jest tak duzy ze nie wyrabiaja z produkcją...
- 2 1
-
2020-04-06 23:03
czy jest dobrze wykonany to się okaże za kilka lat ale faktycznie, niebanalnie piękny i tak, oddałbym wszystkie swoje VW za niego
- 3 0
-
2020-04-06 19:29
bo takie silniczki są bez sensu, nie dają żadnej frajdy z jazdy, palą tyle samo i wcale wiele trwalsze nie są
- 1 3
-
2020-04-06 19:56
Elantre se kup.
Wyprz jest.
- 1 0
-
2020-04-06 18:24
Ober bank Niemiecki ,czeka na wpłaty od bogatych Polakow :)
- 9 1
-
2020-04-06 18:26
To jeszcze auto czy bardziej komputer z silnikiem na kołach? (6)
Najgorsze jest to, że człowiek nie ma wyboru. Chętnie kupiłbym fabrycznego Golfa II, Volvo 760, czy Mercedesa 124, a nie te pseudo-ekologiczne procesory na kołach, które pojeżdżą najwyżej z 200.000km.
- 25 6
-
2020-04-06 20:13
Ja bym jeszcze raz kupił Swifta Sport z 2008 roku. Piękne autko.
Z fajnym solidnym silnikiem 1600 , bez bajeranckich wyświetlaczy, czujników deszczu itp. pierdół.
Za to w cenie 58 tysi full opcja.
A nowy, nie dość że wygląda gorzej jak tamten, to kosztuje 90.
Lecz ja nie zarabiam teraz o 50% więcej niż wtedy.- 6 0
-
2020-04-06 20:31
Teraz jeszcze dluuuugo nie przejedziesz nawet 20 rys km (1)
A co dopiero 200 tys!!!
- 2 1
-
2020-04-08 10:07
W marcu zrobiłem tyle co zwykle, czyli prawie 3000.
A latem będzie jeszcze więcej.
Chyba że zamkną drogi.- 0 0
-
2020-04-07 10:42
Po co Ci samochód, który przejedzie pół mln km?
Masz zamiar zostawić go w spadku swoim wnukom?
- 0 5
-
2020-04-07 21:54
(1)
Jest sporo firm, które wynajdują na świecie ciekawe auta z przebiegami nawet po kilkanaście tysięcy km (czyli w zasadzie nówki). Nie ma problemu, żeby kupić takie auto.
- 3 0
-
2020-04-08 10:08
Rzuć namiarami
Byłbym chętny
- 0 0
-
2020-04-06 18:30
Golf to się na generacji trzeciej skończył (4)
Reszta to nadmuchane ,paździerzowe benzyniaki bezpłciowe.
- 13 1
-
2020-04-06 18:51
(2)
bez przesady zobacz ile mk4 jeździ z poczciwym 1.9 tdi
- 3 0
-
2020-04-06 19:12
90% zgniło po 10 latach golf 4 to nie golf (1)
- 2 2
-
2020-04-06 23:04
zgnita IV po 10 latach? chyba u Was na Kaszubach :) ładne egzemplarze widuję 17letnie i to benzyniaki i dizelki, naprawdę trzymają się jak na swoje lata
- 3 0
-
2020-04-07 00:37
Ale gamoń z Ciebie :P
Ostatni silnik tzw. wielopunktowy wtrysk benzyny zakończył się na Golfie V ( 5 Generacji ) , potem weszły już fsi/tsi :)
- 1 2
-
2020-04-06 18:33
Mój kumpel nabija się ze wszystkich co mają vw. Tylko nie ma jaj przyznać się,ze auto którym jeździ z żoną sprezentowal mu teść. No a co do golfa to ładna czwórka lepsza.
- 7 6
-
2020-04-06 18:36
PzKpfw 8
lata lecą a golf to golf. tylko tyle i aż tyle.
- 4 3
-
2020-04-06 18:38
nie kupujcie tego szmelcu.
- 11 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.