- 1 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (143 opinie)
- 2 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (33 opinie)
- 3 Co ważniejsze: przepisy czy korki? (139 opinii)
- 4 Po alkoholu jechał motocyklem 190 km/h (85 opinii)
- 5 Amerykańskie klasyki przy sopockim molo (14 opinii)
- 6 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (86 opinii)
Nowy, a zarazem absurdalny limit osób w aucie
Od 3 listopada w samochodzie, który może przewieźć dziewięć osób... od teraz mogą podróżować maksymalnie tylko cztery. Co bardziej absurdalne, w małym miejskim aucie może podróżować tyle osób, ile zapisanych jest w dowodzie rejestracyjnym, czyli nawet pięć. Ktoś, kto wymyślił nowy przepis o limicie osób w samochodzie ze względu na pandemię koronawirusa, dał plamę.
Dziewięcioosobowy bus może zabrać na pokład maksymalnie cztery osoby, a osobowy samochód do miasta nawet pięć - brzmi absurdalnie, ale tak rzeczywiście jest. Informacja o ograniczeniu liczby osób w samochodzie pojawiło się w rządowym rozporządzeniu z 2 listopada, a które zaczęło obowiązywać dzień później.
Do odwołania, w przypadku gdy przemieszczanie się następuje: pojazdami samochodowymi przeznaczonymi konstrukcyjnie do przewozu powyżej siedmiu i nie więcej niż dziewięć osób łącznie z kierowcą - danym pojazdem można przewozić, w tym samym czasie, nie więcej osób niż wynosi połowa miejsc siedzących.
Powyższy fragment rozporządzenia mówi nam o autach przeznaczonych do przewozu ośmiu lub dziewięciu pasażerów. Jak nietrudno policzyć, jednocześnie w takim busie mogą zasiąść maksymalnie cztery osoby.
Jeśli mieszkacie razem... to problemu nie ma
Uspokajamy jednak duże rodziny, które na co dzień przemieszczają się vanami. Nowy przepis nie tyczy się osób, które mieszkają ze sobą w jednym gospodarstwie domowym.
Ograniczenia, o którym mowa w ust. 1 pkt 3, nie stosuje się w odniesieniu do pojazdu samochodowego przeznaczonego konstrukcyjnie do przewozu powyżej siedmiu i nie więcej niż dziewięciu osób łącznie z kierowcą, którym poruszają się osoby zamieszkujące lub gospodarujące wspólnie.
Domyślamy się, że nowy przepis został wprowadzony z myślą o prywatnych przewoźnikach. Problem w tym, że jego niedoprecyzowanie doprowadza do absurdalnych sytuacji. Bo przecież zgodnie z jego treścią kierowca przestronnego, dziewięcioosobowego busa przystosowanego do komfortowego przewozu osób może zabrać na pokład trzech pasażerów, podczas gdy każdy inny kierujący małym samochodem miejskim może zabrać ze sobą cztery osoby, w tym trzy ściśnięte jak sardynki w puszce na tylnej kanapie.
Czytaj także: W samochodzie bez maseczek
Opinie (107) 6 zablokowanych
-
2020-11-05 15:09
(3)
przecież to dotyczy przewoźników
- 13 8
-
2020-11-05 17:21
który punkt przepisu mówi o przewoźnikach ? żaden . Czytaj ze zrozumieniem
- 3 3
-
2020-11-05 15:12
(1)
no ale wciąż nie rozumiesz? przewoźnik może zabrać 3 osoby do fury, a ty możesz zgarnąć z przystanku 4 nieznajome osoby do swojej fabii
- 11 7
-
2020-11-05 15:37
nie mozesz !
poczytaj
- 6 8
-
2020-11-05 16:44
Znam kandydata do podobnego i**otyzmu: Brak komputera do zainstalowania aplikacji "Kwarantanna" trzeba zgłosić za pomocą komputera. Autentyk.
- 15 0
-
2020-11-05 16:17
Każdy kilogram obywatela z wyższym wykształceniem szczególnym dobrem narodu
- Sto piętnaście!
- Powinno być sto dziewiętnaście. Cztery kilo wam brakuje!
- Schudłem cztery kilo
- Słowem przywozicie do kraju, cztery kilogramy obywatela mniej.
- Tak
- A gdyby tak każdy wracał ze stratą paru kilo, było by nas mniej coraz, Polaków!
- To co mam zrobić?
- Sześćdziesiąt za każdy brakujący. A wykształcenie macie jakieś?
- Wyższe
- A przepraszam. To po siedemdziesiąt pięć.- 22 0
-
2020-11-05 15:49
mądry by tak nie wymyślił
trzeba być umysłową ... artystą
- 15 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.