- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (65 opinii)
- 2 Apel policji do kierowców aut i motocykli (73 opinie)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (264 opinie)
- 4 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (360 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
O odcinkowym pomiarze prędkości poinformują nowe znaki
Prawdopodobnie już od 13 sierpnia kierowcy napotkają na polskich drogach dwa nowe znaki, które będą informować o odcinkowym pomiarze prędkości. Póki co w Trójmieście takich miejsc nie ma, ale niewykluczone, że w przyszłym roku na obwodnicy powstaną dwa odcinki, na których automatycznie mierzona będzie prędkość aut.
W czwartek rano informowaliśmy o wprowadzeniu nowego oznakowania na drogach ekspresowych, a teraz dokładamy do tego nowe znaki informujące o odcinkowym pomiarze prędkości. To system działający w oparciu o kamery rejestrujące wjazd i wyjazd auta z kontrolowanego odcinka trasy. Średnia prędkość wyliczana jest na podstawie czasu, w jakim samochód pokonał badany fragment drogi.
Wprowadzenie nowych znaków wymagało zmian w dwóch rozporządzeniach, które po naniesieniu poprawek zostały opublikowane w Dzienniku Ustaw we wtorek, 30 lipca. Możemy się zatem spodziewać, że nowe oznakowanie na naszych drogach pojawią się po 13 sierpnia.
Dwa nowe znaki to D-51a (automatyczna kontrola średniej prędkości) i D-51b (koniec automatycznej kontroli średniej prędkości). Pierwszy z nich będzie informował o rozpoczęciu odcinkowego pomiaru prędkości, a drugi o jego zakończeniu.
Aktualnie o odcinkowej kontroli prędkości informuje znak D-51. Ten sam znak sygnalizuje kierowcy o punktowym pomiarze prędkości. Różnicą jest tabliczka T-1a, która stosowana jest pod znakiem D-51 informującym o odcinkowej kontroli prędkości. Na niebieskiej tabliczce podawana jest długość odcinka pomiarowego. Nie jest to zbyt czytelna informacja dla kierowców, dlatego postanowiono wprowadzić nowe znaki, które w bardziej precyzyjny i przejrzysty sposób wskażą odcinkowy pomiar.
Nowe regulacje rozszerzają ponadto zakres stosowania tabliczki T-1a o wskazywanie odległości znaku informacyjnego do początku odcinka drogi objętego pomiarem. Takie rozwiązanie pozwoli na umieszczenie dodatkowego znaku D-51a wraz z tabliczką T-1a przed początkiem odcinka drogi objętego kontrolą prędkości w przypadku, gdy początek tego odcinka znajduje się w miejscu o ograniczonej widoczności, np. ze względu na geometrię drogi albo obiekty znajdujące się w jej bezpośrednim sąsiedztwie.
Na Pomorzu działa jeden odcinkowy pomiar prędkość. Dokładnie na drodze nr 216, na leśnym fragmencie ul. Puckiej (gmina Reda). Pomiar odbywa się na blisko 2-kilometrowym odcinku.
Odcinkowy pomiar prędkości w dwóch miejscach na obwodnicy
Opinie (62) 1 zablokowana
-
2019-08-02 13:04
tak to widzę .
Te znaki informacyjne przed fotoradarami to jest totalna głupota . KAŻDY fotoradar powinien być nieoznakowany ! Minie jedne pokolenie i wszyscy będą jeździć z przepisową prędkością . Nic tak skutecznie nie leczy jak bicie po kieszeni albo po grzbiecie .
- 4 11
-
2019-08-02 14:07
Znaków ostrzegajacych przed radarami, kamerami czy odcinkowymi pomiarami predkości
Nie powinno być w ogóle. To świetne dla tych którzy łamia przepisy bo dla tych ktory jeżdzą prawidłowo sa niepotrzebne. Kto za to płaci ?
- 5 10
-
2019-08-03 10:19
Większość z ograniczeń prędkości jest absurdalna.
Wygląda to na dostosowywanie ruchu drogowego do najgorszych fujar nie panujących nad prowadzonym pojazdem. To egzaminy na prawo jazdy powinny być znacznie ostrzejsze.
- 8 2
-
2019-08-03 18:33
Odcinkowy pomiar prędkości na obwodnicy
Brawo na całej długości obwodnicy Trójmiasta powinien być i to od każdego zjaizu i wiazdu na tą drogę
- 0 5
-
2019-08-03 20:08
(1)
jak w Polsce będą takie mandaty jak na zachodzie to nie będzie marudzenia
- 3 3
-
2019-08-04 10:40
Jedna z najgłupszych wypowiedzi jakie czytałem
Mandaty powinny być dostosowane do dochodów (np jak w Norwegii), czyli mandat powinien być dotkliwy, ale spłacalny. Co z tego, że dostaniesz "jak na zachodzie" 3000 euro, jak nigdy go nie zapłacisz, bo nie masz z czego?
- 0 1
-
2019-08-04 18:25
Myślcie logicznie
Znaki ostrzegawcze są dla tych którzy łamią przepisy i dzięki takim znakom czuja się bezkarnie , tem gdzie pomiary jedziemy zgodnie z przepisami a gdzie nie ma ile fabryka dała. Wszyscy się potem dziwią ile wypadków mamy. Kierowcy czuja się bezkarni . Samochód można zostawić na środku skrzyżowania, trawniku na całym chodniku, jechać ile fabryka dała, jechać na zderzaku i poganiać światłami, wyprzedzać na podwójnej ciągłej , na zakrętach itd i jakoś nikogo nikt nie karze . Policja drogowa i służba miejska pracuje zza biurka i nawet nie włącza monitorów żeby przypadkiem nikogo nie złapać. Spokojna praca za biurkiem i tyko coraz to nowsze przywileje a statystki są tragiczne.
- 2 2
-
2019-08-04 20:36
dbile w tym kraju wszędzie jadą ile wlezie (1)
nawet w sopocie na wąskich uliczkach gdzie jest 30 km/h to muszą dymić 80-100 i wyprzedzać na przejściach koło szkoły. 'Pozdrawiam' tępaka na gdańskich numerach w czarnym VW Caravelle
- 3 1
-
2019-08-05 12:30
Tacy jeżdżą
pod różnymi numerami. Ja zauważyłem ,że najdebilniej jeżdżą z numerem "pocżątkowym " GA. Czasami aż strach za takim jechać!
- 0 0
-
2019-08-11 11:58
Cała Polska
Na każdej granicy od strony wjazdu do Polski znak o początku a od strony wyjazdu znak o końcu takiego odcinka i cała Polska będzie legalnie odcinkiem pomiarowym. Podobnie jak ze znakiem - uwaga zwierzyna leśna, a pod spodem tabliczka 20 km. To jest absurd, pamiętać jaki znak był 20 km wcześniej.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.