- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (53 opinie)
- 2 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (25 opinii)
- 3 15-latek autem na minuty uciekał policji (116 opinii)
- 4 OMT: bajpas nie dla ciężarówek (50 opinii)
- 5 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (136 opinii)
- 6 W trakcie jazdy odpadło mu koło (74 opinie)
Osiedle odcięte od ul. Myśliwskiej zyska nowy dojazd
Miasto nie chce negocjować z odpowiedzialnymi za odcięcie dojazdu do ul. Myśliwskiej z ul. Pagórkowej, natomiast Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska ogłosiła przetarg na dokumentację dla budowy dojazdu od ul. Kartuskiej. Mieszkańcy odciętego osiedla muszą uzbroić się w cierpliwość.
Wszystko wskazuje na to, że w tej kwestii nic się nie zmieni.
- Miasto nie ma ochoty z nami rozmawiać, dlatego droga pozostaje zagrodzona - mówi krótko Angelika Zagraba, pełnomocnik rodziny, do której należy fragment działki, przez który jeszcze kilka miesięcy temu jeździły samochody do ul. Pagórkowej.
Urzędnicy nie chcą negocjować z Angeliką Zagrabą, ponieważ stan prawny nieruchomości jest wciąż nieuregulowany. Cały czas nie wiadomo, kto jest prawnym spadkobiercą po poprzednim właścicielu, który zgadzał się na przejazd aut przez jego działkę.
- Czekamy na wyrok sądu w tej sprawie - przyznaje pełnomocnik rodziny, do której należy fragment działki.
Wszystko wskazuje jednak na to, że władze Gdańska wybrały trwalsze rozwiązanie, niż prowizoryczny układ z właścicielem prywatnego terenu. Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska właśnie ogłosiła przetarg na opracowanie dokumentacji technicznej dla budowy ul. Pagórkowej, ale od strony ul. Kartuskiej.
- Opracowanie ma być gotowe do końca września - zapowiada Agnieszka Zakrzacka z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
Jeszcze nie wiadomo, czy budowa drogi ruszy w tym roku, czy w przyszłym. Wszystko zależy od tego, czy znajdą się na to pieniądze w budżecie miasta. Nowy odcinek ul. Pagórkowej oprócz utwardzonej nawierzchni, zyska odwodnienie i oświetlenie. Ponadto wyremontowana zostanie nawierzchnia przed blokami na ul. Pagórkowej.
O wyborze biura projektowego w 60 proc. zdecyduje cena, a w 40 proc. okres rękojmi liczony od daty odbioru ostatniej z części dokumentacji projektowej. Potencjalnego wykonawcę poznamy najszybciej w poniedziałek, wtedy nastąpi otwarcie ofert.
Mieszkańcy ul. Pagórkowej mogą się cieszyć, że urzędnicy tak szybko zareagowali na trapiący ich problem. Z zazdrością spoglądać na nich mogą mieszkańcy sąsiedniej ul. Myśliwskiej, gdzie różne doraźne naprawy czy modernizacje trwają od dekady.
Film z września 2016 r. Od tamtego okresu niewiele się zmieniło na ul. Pagórkowej
Opinie (152) ponad 10 zablokowanych
-
2017-02-17 20:04
Brzydka blokada za pomocą taśm? (7)
Powinien zagrodzić ulicę ładnymi żółtymi kamieniami, a tak od razu można poznać flejtucha.
- 7 2
-
2017-02-17 20:41
brudas (6)
Obejście koło domu mówi wszystko ,jaki gospodarz takie obejście
- 0 2
-
2017-02-18 11:17
.... (5)
Zawsze mogą postawić ładny płot ale wtedy drogą sie pożegnacie
- 0 2
-
2017-02-18 15:17
Marta
Jeśli to moja działka to sobie mogę postawić płot co tylko zechcę ,ale w tej chwili nie ma ustalonego właściciela co z tego wynika nie są właścicielami działki proste i tego płotu nie mogą postawić myślenie nie kosztuje
- 0 0
-
2017-02-18 15:35
(3)
Dokładnie. Będzie w tedy wojna i wiecie co Wam napisze że dobrze będzie jak ta Angela wpadnie na taki pomysł, płot zrobi swoje
- 1 1
-
2017-02-18 20:20
(2)
Ale na dzien dzisiejszy owa Angela nie może postawić takiego płotu gdyz nie jest właścicielem tej działki
- 0 0
-
2017-02-19 00:15
(1)
A może postawić i nic nie zrobisz gamoniu
- 0 0
-
2017-02-19 15:21
Trzeba mieć szmal żeby postawic płot
- 0 0
-
2017-02-17 20:10
Olek...
Tak siedzę i czytam te Wasze opinię to aż nie wierzę że ludzie którzy nie mieszkają na ul. Pagórkowej piszą takie rzeczy i wchodzą w życie prywatne p.Pełnomocnik i szczerzę Wam napisze że takich spraw się nie porusza publicznie. Teraz do Ryś jestem ciekawy czy gdybyś to Ty był na ich / jej miejscu czy pozwoliłbyś na swojej prywatnej działce obcym ludzią korzystać z niej ? Raczej NIE . Więc oni też nie chcą i mają do tego prawo i nieważne czy jest ktoś właścicielem czy jeszcze nie bo w Ameryce to za takie przechodzenie czy jeźdzenie po terenie prywatnym grozi Kulka w głowę , wiem że Polska to nie Ameryka ale takie są realia . Każdy walczy o swoje ... Wiem że każdy ma prawo do własnej opinii ale żeby wchodzić w życie prywatne to jakieś nieporozumienie . Szkoda mi tych osób które nic mądrego nie mają do napisania na tym forum i przypominam że artykuł nie powstał o prywatnych sprawach p. A tylko o ul. Pagórkowej . Wina jest dewelopera i Miasta że nie chcą dojść do porozumienia tylko wydają Nasze pieniądze na budowę całej drogi jak można było zrobić tylko ten kawałek do Myśliwskiej i było by po sprawie ...
- 8 4
-
2017-02-17 21:33
datek dla budynia daliście ?
- 2 2
-
2017-02-17 22:35
Skoro nie ma pelnoprawnego wlasciciela ... (3)
... to kto i jakim prawem zarzadza tym terenem ?!
Nalezy wyciagnac konsekwencje w stosunku do Angeliki i jej mocodawcow !!!- 3 8
-
2017-02-18 07:28
Mocodawcow
Mówisz mocodawcow. Tylko skąd Ci mocodawcy? Z tel Awiwu Moskwy berlina czy może z Marsa
- 2 0
-
2017-02-18 08:57
Odwrócę pytanie
Skoro teren nie należy do wspólnoty oraz nie jest to droga publiczna to jakim ktoś wykorzystuje ten teren jako dojazd do swojej posesji?
- 2 0
-
2017-02-19 00:17
Następnym gamoniem jesteś To jest Prywatne i może zaorać
- 0 0
-
2017-02-18 07:16
Droga
Taka droga jakie osiedle. Jakość wykonania!
- 0 0
-
2017-02-18 11:01
Grześ (2)
Ludzka podłość nie zna granic , osoby pisząc takie rzeczy tylko jej zazdroszczą że sami nic nie osiągneli a ona próbuje ... I nudne ma życie więc piszę na jej temat
- 2 1
-
2017-02-18 11:15
.... (1)
Dokładnie tak jak mówisz ona sie stara o tą drogę... Ludzie przecież właściciel tej działki płaci za to podatek wiec kto im odda za tyle lat zmarnowanych za dojazd do osiedla. Podatek też kosztuje!!!! A jak myślicie dlatego miasto nie chce kupic tego od nich.. Bo robi to specjalnie.... Żeby być w uwadze itp.
- 1 1
-
2017-02-18 15:20
Marta
Nie jest właścicielem bo nie ma ustalonego właściciela ty tępa dzido Marta
- 0 0
-
2017-02-18 12:24
A gdzie było miasto
jak wydawało pozwolenie na budowę?
Ja nie rozumiem, że władze miasta Gdańsk (Prezydent, UM, radni) dopuścili rozwój miasta bez długofalowego planu zagospodarowania przestrzennego oraz przygotowania infrastruktury. W Gdańsku powstało dużo nowych osiedli z dojazdem polnymi drogami, brakuje wytyczonych korytarzy drogowych kolektorów wod-kan itp., wykupionyego terenu. Łatwo krytykować stary system, który jednak zabezpieczył infrastrukturę na rozwój i miastu łatwo było wykonać nowe linie tramwajowe (Chełm,i Morena, Migowo) i oczywiście sprzedać olbrzymie ilości gruntów nie zabezpieczając nowych pod przyszłą infrastrukturę.- 2 0
-
2017-02-18 12:40
A służebność drogi koniecznej???
- 1 0
-
2017-02-18 12:58
Marcel (1)
Czytałem te wszystkie opinie na temat tej drogi a raczej na temat tej dziewczyny i dziwię się że temat rozwinął się o prywatnym życiu a nie tak jak wnosi Pan dziennikarz w artykule o Drodze. Dziewczyna która zajmuje się tą sprawą ma Odwagę walczyć z urzędnikami i całą zgrają smerfów bo nie każdy miałby tyle Odwagi co ona. Szanujmy się wzajemnie i zajmijmy się naszym życiem a nie życiem jej.
- 2 1
-
2017-02-18 14:55
Tu nie chodzi o odwagę tylko o kasę i przestań pisać te brednie
- 0 2
-
2017-02-18 14:31
Jak można było wybudowac droge na prywatenej działce?
Kto dał warunki zabudowy dla działki bez dojazdu? A jeśli wszystko było zgodnie z przepisami to o co chodzi?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.