- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (295 opinii)
- 2 "Podatek od aut spalinowych i tak będzie" (104 opinie)
- 3 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (199 opinii)
- 4 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (378 opinii)
- 5 Hamowanie przed autem to bandyterka (175 opinii)
- 6 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (112 opinii)
Peugeot 308. Lwiątko da się lubić
Średniej wielkości francuskie auto nie od razu zostaje przyjacielem właściciela. Jesli jednak ten pójdzie na pewien kompromis, zaakceptuje wady i niedoskonałości "trzystaósemki", współpraca między autem i kierowcą ułoży się z korzyścią dla obu stron.
Wyglądowi auta nie można wiele zarzucić; agresywny przód upodabnia 308 do swego większego kuzyna - 407, ale z tyłu widać, że projektantom odrobinę zabrakło inwencji. Niektórym tylna szyba peugeota kojarzyła się z renault megane.
W środku siedzi się zupełnie wygodnie. Regulacja kierownicy w dwóch płaszczyznach i standardowa regulacja foteli pozwala na dobranie optymalnej pozycji dla kierowcy. Narzekać nie powinni ani wysocy, ani niżsi kierowcy. Mimo wszystko przednie fotele mogłyby być nieco dłuższe.
W samochodzie musimy niestety przyzwyczaić się do ograniczonej widocznośći. A to wszystko z powodu szerokich przednich i bocznych słupków. Widoczność do tyłu jest poprawna. Wszystkim, którzy nie czują się pewni własnych umiejętności w zakresie parkowania, a nie chcieliby porysować lwiątka, przyda się asystent parkowania dostępny jako opcja.
Można się zastanowić dlaczego konstruktorzy i projektanci z kraju nad Loarą uparli się, by wiele rzeczy robić po swojemu. Na szczęscie nie katują już kierowców klaksonem umieszczonym w dźwigni kierunkowskazów czy innymi nowatorskimi pomysłami, jednak ciągot do utrudniania życia nie udało się z nich wykorzenić.
Obsługa autka jest mało intuicyjna, a większość klawiszy jest po prostu zbyt mała. Zanim przyzwyczaimy się do ich obsługi, będziemy rozpraszać się w czasie jazdy. Szkoda też, że w umieszczonej pod kierownicą dźwigience sterowania radiem, nie ma tak podstawowej i przydatnej funkcji jak regulacja głośności.
Na osłodę należy podkreślić bardzo wysoką jakość wszystkich materiałów użytych do produkcji wnętrza. Idealnie spasowane, przyjemne w dotyku i wysokiej jakości.
Jest jednak coś, czym lwiątko wynagrodzi kierowcy wszystkie swoje mankamenty. Peugeocik wychodzi do nas dosłownie z sercem na dłoni. Nie ma co ukrywać: silnik 1.6 HDi o mocy 110 KM potrafi od razu kupić kierowcę. Do środka nie przedostają się żadne dieslowskie "klekoty". W czasie jazdy nawet z dużymi prędkościami we wnętrzu kabiny jest cicho. Nominalnie "do setki" auto rozpędza się w 12 sekund, co nie jest może oszałamiającym wyczynem, ale w rzeczywistości zupełnie się tego nie czuje. Samochód jest bardzo dynamiczny, a jego moc wystarcza by szybko i pewnie wyprzedzać na trasie.
Niezaprzeczalnym atutem peugeota 308 z tym silnikiem jest też zużycie paliwa. W mieście niewiele ponad 6 litrów, na trasie 4 małym "ogonkiem".
Czym jeszcze chce kupić nas ów Francuz, zanim my (ewentualnie) kupimy jego? Wielka pochwała należy mu się za właściwości jezdne. W każdych warunkach, przy rozsądnym prowadzeniu, auto zachowuje się neutralnie i nie zaskakuje kierowcy. Tu również wielki plus.
Peugeot 308 to samochód dla spokojnego i oszczędnego kierowcy. Nie zaimponuje się nim sąsiadowi, mało kto będzie chciał się z nim ścigać spod świateł, a koleżanki nie zajęczą z zachwytu, gdy podjedzie się nim pod lokal gastronomiczno-taneczny.
To po prostu samochód do codziennego użytku. Wystarczająco przestronny, wygodny i dynamiczny. Tylko tyle, czy aż tyle?
Silnik:
Pojemność skokowa - 1560 cm3
Ilość cylindrów - 4 szt.
Moc maksymalna przy prędkości obrotowej:
- norma CEE 88 obr/min
- norma DIN 110 obr.min
Maksymalny moment obrotowy przy prędkości obrotowej:
- norma CEE 240 przy 1750 obr/min
Wymiary:
Długość całkowita 4276 mm
Szerokość całkowita 1815 mm
Wysokość całkowita 1498 mm
Rozstaw osi 2608 mm
Rozstaw kół przednich 1536 mm
Rozstaw kół tylnych 1531 mm
Opinie (45) 1 zablokowana
-
2008-01-25 16:19
Potwierdzam niezawodność Hondy
Ale są i też dobite na rynku gdyż patałachy myślą że jak mają Honde to nawet oleju nie muszą wymieniać. Ja uzytkowałem VI generacje civica i powiem szczerze że idealne auto , dynamiczne , oszczedne w miescie 90KM brał w zimie 8,0L . A co do francuzów - nigdy nie posiadałem auta francuskiego ale koleżanka ma 307 i narzeka na dużą usterkowość oraz na wysoki koszt servisu. Nissan kiedys był autem na 5+ ale po fuzji z renaultem bardzo sie pogorszył. Nie polecam fracuskich samochodów.
- 0 0
-
2008-01-25 17:04
_________a ja wam mówię jeszcze raz, najlepsze są auta niemieckie!!! i kurde kropka!_________
- 0 0
-
2008-01-25 17:05
a gdzie stawiasz tą niezawodną hondę? może też ją polubię:=P
- 0 0
-
2008-01-25 18:14
zzz
Fakt tu się z tobą zgodzę. Jeśli kupisz Peugeota to "nie poczujesz co to samochód". ... behheee
- 0 0
-
2008-01-25 18:43
SYF
Ja wczesniej przez 7 lat jezdzilem cinquecento i zero problemow tylko wymiana tego co sie zluzywa no a od 2 lat jestem nieszczesliwym posiadaczem(odebranego z salonu) 206 i wszystko bylo si do 5 miesiaca zaczelo sie od wymiany akumulatora potem kolejno wymiana czujnika swiatla biegu wstecznego, wymiana czegos w klimie ktora przestala dzialac, przepalajace sie srednio co 2 tygodnie zarowki przednich swiatel, fotel pasarzera sie niedawno zlamal(ten super inteligentny system otwierania foteli i jednoczesnie ich przesuwania i niebylo osoby ktora by sie nie pomylila i nie pociagnela wajchy w druga strone) wymiana alternatora, co jakis czas auto nie wiadomo czemu gasnie, chaczace biegi itp itd Czekam kiedy sie sam zapali?? Moj znajomy ma scenica i jest jeszcze gorzej. NIGDY WIECEJ TEGO SYFU. I zawsze bylem przeciwnikiem tych co gadali niemieckie czy japonskie najlepsze ale to chyba jednak prawda.
- 0 0
-
2008-01-25 19:12
Do Bulli
znam ludzi ktorzy mają UNO i tam sie podobno nic niepsuje bo nie ma co sie popsuć . Proste nie psujące się rozwiązania :D
- 0 0
-
2008-01-26 00:03
Mmm... rzeczywiście milutkie autko z charakterkiem :)
- 0 0
-
2008-01-26 13:26
BRAK WIEDZY
TESTUJĄCY SAMOCHÓD NIE POSIADA CHYBA NIEZBĘDNEJ WIEDZY NA TEMAT OBSŁUGI SYSTEMU AUDIO, W KAŻDYM PEUGEOCIE PILOT RADIA MONTOWANY PRZY KIEROWNICY POSIADA FUNKCJE REGULACJI GŁOŚNOŚCI A NAWET FUNKCJĘ WYCISZANIA. STERDECZNIE POZDRAWIAM
- 0 0
-
2008-01-26 17:08
Do Rufusa
Też jeżdzę Honda (Civic z 2003 ) 171.000 tys , ale jednak trzeba było wymienić łożyska w skrzyni biegów ( po 120 tys , ale w niektórych trzeba już po 70 tys , i element sprzęgła ( na gwarancji ), silnik jest ok , jest to trzecia Honda którą jeżdzę , ale najlepsza była 1,4 is 3 dzwiowa 1996 rok,
ogólnie to dobre samochody ( silniki chyba najlepsze ), ale osobiście wolę poczekać aż do Polski wejdzie Mazda, ma świetną renomę w Niemczech , piękną stylistykę i sportowe wnętrza ( podobne do Alfy Romeo, czego nie można w tej chwili powiedzieć o Hondach ( i to tragiczne niebieskie podświeltenie ) ,a francuzy cóż Laguna 1 , była niezła laguna II tragedia ( kolega miał od nowości i zepsuło mu się wszystkow włącznie z relingami- jego konkluzja jak najdalej od Renault - teraz ma Citroena 807 i nie narzeka (benzyna- 2,0 l , tylko to zużycie paliwa , pali i jedzie .- 0 0
-
2008-01-26 18:54
super
właśnie kupiłem sobie 308-kę jest świetna,widzę że autor artykułu się nie przygotował albo pisał o jakimś innym samochodzie,w dżwigni sterowania radiem jest przycisk do podgłaśniania i ściszania. posiadam peugeote z silnikiem 1.6 120 KM jest to silnik BMW a elektronika jest siemensa. Do miłośników aut niemieckich i japońskich ...nawet nie zdajecie sobie sprawy ile macie w swoich samochodach francuskich części.Poczytajcie popytajcie się i dopiero piszcie.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.