- 1 Pod prąd uciekał przed policją (256 opinii)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (313 opinii)
- 3 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (129 opinii)
- 4 Pomorskie Targi Autokosmetyki po raz drugi (32 opinie)
- 5 Wyścigi zdalnie sterowanych modeli (14 opinii)
- 6 "Popis" tego kierowcy to kiepska reklama dla marki BMW (322 opinie)
Pickup SsangYong Musso Grand: ciekawa alternatywa
Jeśli aktualnie jesteś na etapie szukania pickupa, to mamy dla ciebie interesującą propozycję. To wciąż mało znany, nieco egzotyczny model, który jednak może namieszać na rynku aut użytkowych. Mowa o odświeżonym SsangYong Musso Grand, którego cennik otwiera kwota 139 900 zł netto. Poznajcie go bliżej.
Trzeba przyznać, że Musso Grand to jedna z ciekawszych propozycji dostępna w ofercie koncernu. Czy auto w końcu namiesza na niewielkim rynku pickupów? Ma kilka mocnych argumentów.
Wymiary
W przypadku pickupów wymiary mają znaczenie. Musso Grand zostało zbudowane na ramie nośnej i mierzy 5405 mm długości, 1950 mm szerokości i 1855 mm wysokości. Rozstaw osi to 3210 mm. Pickup waży 2175 kg (dopuszczalna masa całkowita - 3260 kg). Maksymalna ładowność to 1085 kg. Natomiast maksymalna masa przyczepy hamowanej wynosi 2600 kg.
Wymiary paki to: 1610 mm (długość), 1570 mm (szerokości) i 570 mm (wysokości). Pojemność skrzyni załadunkowej wynosi 1262 l (ładowność do 870 kg).
Jeśli planujecie przewozić na pace coś, co mogłoby być kuszące dla złodziei, to oczywiście istnieje możliwość wyposażenia pickupa w hardtop (twardy dach), tak jak w przypadku testowanego egzemplarza (dodatkowy koszt: 14 tys. zł netto). Alternatywą jest roleta (11 tys. zł netto).
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Auta używane w Trójmieście
Silnik
Pod maską testowanego Musso Grand pracuje silnik wysokoprężny e-XDi o pojemności 2,2 l i mocy 202 KM oraz 441 Nm maksymalnego momentu obrotowego (w przypadku skrzyni manualnej moment wynosi 400 Nm). Moment obrotowy przekazywany jest na wszystkie koła, a jednostka napędowa została zestrojona z 6-biegową automatyczną skrzynią biegów.
Dodajmy, że napęd 4 x 4 ma dołączany reduktor i blokadę tylnego mostu. Co ważne, istnieje możliwość jazdy tylko z napędem na tylną oś.
Silnik - jak na pickupa - jest wystarczająco żwawy. Podczas jazd testowych średnie zużycie paliwa wyniosło ok. 10 l paliwa na 100 km.
Komfort
Pickupy od zawsze kojarzyły nam się z - delikatnie pisząc - umiarkowanym komfortem jazdy. Choć na przestrzeni ostatnich lat mocno się to poprawiło. Jak jeździ się Musso Grand? Nie jest źle. Podróżowanie jest całkiem przyjemne, nie ma co narzekać.
W kabinie nie jest najgłośniej, fotele są nawet wygodne, miejsca nie brakuje, a do tego zawieszenie nieźle wybiera nierówności. W przypadku zawieszenia klienci mają do wyboru "zawias" sprężynowy dla większego komfortu podróżowania lub resory piórowe dla większej ładowności.
Mimo że to pickup i to dość egzotycznej marki, trzeba przyznać, że w tym codziennym użytkowaniu sprawdza się nieźle.
Ford Raptor Ranger: to coś więcej niż pickup
Wnętrze
Zaglądamy do wnętrza Grand Musso. Koreańczycy zaszaleli, bo opcji doposażenia Musso Grand jest naprawdę dużo. Auto może posiadać m.in. ponad 12-calowy cyfrowy zestaw wskaźników, podgrzewane (przednie oraz tylne) i wentylowane fotele z przodu, kamerę 360 stopni, automatyczną klimatyzację 2-strefową, ekran multimedialny z 12,3-calowym ekranem kompatybilnym z Apple CarPlay i Android Auto, czujniki parkowania z przodu i z tyłu, tempomat adaptacyjny czy bezkluczykowy dostęp.
I rzeczywiście, patrząc na te wszystkie udogodnienia w kabinie, mamy wrażenie, że nie siedzimy w... koreańskim pickupie. Problem w tym, że nie wszystko, co nam zaserwowali Koreańczycy, jest intuicyjne w obsłudze. I chyba nie wszystko działa tak, jak powinno. Nad tym elementem fachowcy z Ssangyong muszą jeszcze popracować. Przykładowo nie mogłem znaleźć tak banalnej funkcji jak... zmiana strefy nawiewu.
Całość trzeba ocenić jednak pozytywnie, bo materiały, z których wykonano wnętrze, są niezłej jakości. Pytanie, czy jakość idzie w parze z trwałością? Ale o tym przekonamy się za kilka lat.
Stylistyka
SsangYongi w końcu przestają wyglądać jak... SsangYongi Musso Grand został odświeżony i wygląda przyzwoicie (może niekoniecznie w tym majonezowym kolorze nadwozia, który kojarzy nam się z niemieckimi taksówkami). Jeśli miałbym coś zmienić, to wygładziłbym delikatnie te napompowane przetłoczenia na nadkolach i pace. Koreańczycy porzucili dziwaczną i przaśną stylistykę, a ich samochody zaczynają wyglądać "europejsko".
Cena
Cennik SsangYong Musso Grand otwiera kwota 139 900 zł netto za bazową wersję Joy. Dostępne są jeszcze trzy bogatsze wersje: Adventure, Adventure Plus i Wild (testowany egzemplarz). Auto, które przekazano nam do testów, zostało skonfigurowane na kwotę 209 000 zł netto.
Samochód do jazd testowych przekazała firma Makurat.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2024-02-06 02:47
Hard top 14 tysięcy zł. (1)
Za trochę blachy z szybami?
Naprawdę ceny aut to jakiś żart.- 28 5
-
2024-02-10 20:20
Jak się nie znasz to się nie wypiwiadaj
- 0 0
-
2024-02-05 11:18
Pickup to fajny, praktyczny samochod (4)
Ale czemu wydaje sie ze teraz wszystkie pickupy to czterodrzwiowa kabina i smiesznie krotka paka. Jaki to ma sens? Juz lepiej normalnego SUVa kupic.
Myslalem o kupnie pickupa z napedem na cztery kola, dwudrzwiowa kabina i dluga paka ale na rynku prawie ich nie ma.- 20 8
-
2024-02-07 21:06
fajny
tylko trzeba trzymać z dala od bydła
- 0 0
-
2024-02-07 08:35
Są , kup Revo były dostępne od 130000 netto
- 0 1
-
2024-02-06 19:09
jak Leszek mówił najlepiej półciężarówkę ..bo to pojeździć można i cos przewieźć czasami (1)
dla młodszych i mniej kumatych--Leszek z daleko od szosy
- 3 0
-
2024-02-07 04:34
Leszek
Jak się ma taką sztukę przed sobą, to trudno zachować kulturę
- 1 0
-
2024-02-06 21:07
Powinien być zakaz wjeżdżania takim czołgiem do miasta (3)
Kiedyś służył do pracy na fermie, teraz służy do lansowania osób o niskiej samoocenie. Do hejterów, tak stać mnie na duże auto, ale jeżdżę małym.
- 13 12
-
2024-02-07 13:58
no ale to jest właśnie robocze auto (1)
do miasta też trzeba czasem dowieźć betoniarkę. Jak to się ma do samooceny to nie wiem, może betoniarka wie. Natomiast twoje spostrzeżenia bierzesz z tego że czasem widzisz pustą pakę. No więc są to auta użytkowe. Czasem wieziesz betoniarkę, a czasem rodzinę. Pewnie są i ludzie którzy kupują to dla lansu ale wątpię by stanowili duży % posiadaczy. Jeżdżenie 5,5-6 metrowym autem po mieście nie jest przyjemne.
- 2 2
-
2024-02-08 10:12
To trochę tak jak z wyobraźnią ludzi, którzy jak czasem zobaczą w mieście rowerzystę na rowerze górskim, to z automatu przyjmują, że taki człowiek zawsze tak się lansuje. Jakby trudno sobie było wyobrazić, że jego celem jest wycieczka do lasu, a może nawet nie do lasu, a wypad do sklepu za rogiem.
Przykład z życia (forum pod jednym artykułem na tym portalu) wzięty.- 0 1
-
2024-02-07 01:59
Dokładnie tak.
A tak btw zamiast elektryków auta poniżej 500 kg : to by była prawdziwa ekologia . I nie jest to nowość w latach 50 takie były maluchy ( np BMW Isetta )
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.