Ustawodawca zaostrzył kary za jazdę samochodem na podwójnym gazie. Za nowelizacją opowiedzieli się wszyscy posłowie.
2010-01-08 18:28
ja moze powtórze swoja wypowiedz. byla dyskusja nt limitów trzeźwości.. niektorzy mowili ze powinno sie podniesc limity z 0.2 na 0.5 albo i do 0.8 promila.. ja sie pytam.. a po co? to oznacza ze na naszych drogach jezdza pijani i sa tego SWIADOMI.. tak wynika z dzisiejszej dyskusji
bo ja nie pije na codzien w ogole i nie mam tego problemu.. co poniektorzy kierowcy. nie martwie sie o jakies limity.. czy moge czy nie.. a powinno byc 0.00. po co limit "na jedno piwo"? albo sie pije albo nie.. jedno piwo to nie picie. a jak wiem ze bede duzo pic to nastepnego dnia nie jade albo jak wiem ze mam jechac to dzien wczesniej nie pije.. proste i logiczne! ale tutaj nie chodzi o inne kraje.. ze w innych jest 0.8 czy 0.5 i jest ok.. chodzi o mentalnosc.. u nas jest z tym limitem jak z ograniczeniem predkosci.. jest 50.. wszyscy jada 70, bedzie 70 beda jechac 90.. bedzie 110 beda jechac 140 ;d bedzie 0.5 beda chciec 0.8.. bedzie 0.8 beda chciec.. 1.0
powina konsiskowac auta i tyle. moze to by cos zmienilo.
2010-01-08 18:31
zapewne i tak nie beda zabierac tych prawo jazd. bedzie jak bylo.. powinno byc tak, ze jazda pod wpływem bez wzgledu na to czy bedzie wypadek czy nie, z automatu zabiera prawko na zawsze.
2010-01-08 20:07
i tak powinno byc brawooo
2010-01-08 19:11
Konsiskować?
2010-01-08 23:20
domyśl się, czy słabo z twoją inteligencją?
2010-01-10 13:22
inaczej: zabiełać matole
2010-01-08 19:23
A czy teraz nie ma mozliwości utraty prawa jazdy na zawsze? Nie jestem pewien ale niedawno byl chyba taki przypadek w sprawie potracenia dziewczyn na skuterze...
2010-01-08 20:24
ehhh, owszem, jak się widzi świat czarno białym...
połowa (minimum 1/3) wypadków śmiertelnych z udziałem pijanych kierowców jest z udziałem kolesi, którzy zakaz już mają. Wiara w to, że sąd zabroni, a pijaczyna nie będzie jeździć jest dziecinna. Paradoksalnia taka kara może być skuteczna jedynie wobec osób, które po wypadku i tak by już nigdy po kielonku za kółko nie wsiedli.
Przecież pijak wsiadający do samochodu nie zastanawia się zcy konsekwencją będą dwa lata czy dożywocie. On wierzy, że się uda, inaczej by nie wsiadał w ogóle.
Ale nie ma to jak się przypodobać ciemnemu ludowi, "zaostrzyć kary".
2010-01-09 14:16
Więc jakie rozwiązanie? Odstrzelać ?
2010-01-10 19:25
Wieksze kary finansowe......to jest rozwiązanie.....dlaczego rodacy jak jadą na zachód to jeżdżą potulnie jak baranki?
2010-01-10 16:59
I po co zabierać. Taki co ma zabrane prawko na zawsze, nawet bez tego prawka będzie jeżdzić samochodem, grozi tylko 500zł mandatu, oczywiście jak będzie trzeżwy, a nawet jak będzie pijany to i tak nie będą mu mieli co zabrać i przy naszych sądach dostanie zawiasy. Tak że i tak nic to nie da.
2010-01-08 23:32
i stanowczo konfiskować fure, potem na licytacje, a kasa z fury na koszta całej operacji i reszta na sprzęt dla miśków
2010-01-09 09:20
to co bys chcial skonfiskowac?
bez sensu
2010-01-09 13:57
pozyczony zabierac i licytowac. niech sie wlasciciel teraz rozlicza z pojanym, a jak bedzie sluzbowy to oddac w rece firmy. facet bez prawka i tak nie dostanie go ponownie
2010-01-09 15:01
Mogłem dać tylko "łapke w dół", ale jednak napiszę, że jesteś idiotą do kwadratu.....prywatny to zlicytować a jak służbowy to oddać....długo nad tym myślałeś?
2010-01-09 19:22
ludzie dziela sie na tych co nic nie mowia a jak mowia to narzekaja i na tych co mowia i chca cos zmienic.. ja wiem do ktorej grupy naleze, ale Ty chyba nie chcesz czegokolwiek zmieniac? boisz sie ze zaostrza sie przepisy? jezdzisz pozyczonym autem albo sluzbowym po pijaku? a moze pozyczasz pijakom auto? w momencie kiedy weszly by przepisy o ktorych mowie, niektorzy w koncu zaczeli by przejmowac sie tym co sie dzieje w koło. bo jezeli problem bedzie dotyczyl wiekszej ilosci osob (pracodawcow czy znajomych osob pijacych) bedzie wieksza kontrola i mniej pijanych na ulicach. bo do poki "nas" to nie dotyczy to nic z tym nie robimy. pozdrawiam
2010-01-10 02:21
Wystarczy STOSOWAĆ te przepisy, które są teraz......już teraz można orzec dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. A zmiany które chce się teraz wprowadzić to tylko konieczność uzasadnienia, kiedy nie chce się zabrać tego prawka dożywotnio.....czyli bardzo kosmetyczna zmiana a powstało wielkie halo......jakby to było niewiadomo co.
W tej chwili najsmieszniejsze są chyba kary za brak jazdy bez prawka....niedawno oglądałem tvn turbo czy coś i tam pokazali jak złapali gościa, który niby zapomniał wziąć prawko z domu a potem okazało się że zabrali mu te prawko za jazdę po spożyciu.....i teraz: najlepsze jest to że dostał 500zł za jazdę bez uprawnień i został puszczony.....to są dopiero jaja.
Konfiskata auta jest mało realna, ale zaporowe kary finansowe to mogłoby być ok, bo samo zapieranie uprawnien nic nie daje jak w przytoczonym przykładzie....jak ktoś chce jeździć bez prawka to będzie jeździł.......może upublicznianie wizerunku pijanych kierowców....jakiś rejestr ogólnodostępny?........serwis www?.....wydaje mi się że mógłby mieć sporą oglądalność.
2010-01-11 04:43
wszyscy sa rowni wzgledem prawa, nie moze byc tak ze jeden pijak straci auto a drugi tylko prawo jazdy, poza tym prywatne auto to mozna zlicytowac a sluzbowego juz nie? przeczysz sam sobie, ktos kto rozbije sluzbowe auto bedac pod wplywem alkoholu faktycznie juz go nie dostanie, zgadza sie - on po prostu straci prace
2010-01-10 14:18
dobry zwyczaj - nie pożyczaj.
2010-01-09 17:16
jedzie autem z wypożyczalni ?
2010-01-11 16:40
fura to slaby sposób- może być niewiele warta- zdecydowanie lepsze były by wysokie kary- a jak nie ma z czego spłacać to komornika- dlaczego np w Australii gdzie są setki prostych jak drut dróg, do tego zupełnie pustych, ale są też ograniczenia ze wzg. na zwierzęta jakoś nikt nie łamie przepisów? 5 tys-10 tys długu i każdy by się zastanowił zanim wsiądzie- nic tak nie działa na ludzi jak kasa !
2010-01-09 12:18
2010-01-09 20:45
Problemem jest statystycznie gownazeria ,ktorej nikt nie nauczyl na kursach PJ
ze niewolno wsiadac po PIJANEMU za kolko, bo innaczej bedzie przez nastepnych 10 lat budowal autostrady z lancuchami na nogach.
To oni powoduja najwiecej wypadkow,spojrzcie na statystyki.Bardzo rzadko zdarzenia drogowe powoduja kierowcy po JEDYM PIWIE!
Gadanie ze ja nie pije NA CODZIEN I NIE MAM TEGO PROBLEMU jest zwyklym w tym wypadku szowinizmem.
2010-01-09 23:48
to, że chcesz się wyżyć za to ze cie wszyscy objeżdzają na ulicy bo masz 1.4 to nie znaczy ze musisz się zalić na trojmiasto.pl ;)
2010-01-10 07:33
I 1500KG masy auta -mowi ci to cos?
Akurat tutaj sie mylisz.
Takie auto ciezko objechac byle vw -czym gardze.
2010-01-10 13:56
limit 0,2 to delikatnie powiedziawszy bzdura w naszym kraju, nie oszukujmy się, Polacy nie stronią od alkoholu i to się nie zmieni, co za tym idzie zdarza nam się następnego dnia po imprezie jechać autem, czujemy się b. dobrze, nie śmierdzimy alkiem itd, jakie jest nasze zdziwienie gdy pod czas rutynowej kontroli wydmuchujemy trochę ponad limit? Nie piliśmy przecież tego dnia z premedytacją a jednak jesteśmy już w świetle prawa "załatwieni". Ciężko tutaj nie przytoczyć argumentów w postaci zachodnich limitów, właśnie w postaci 0,5 czy tez 0,8 (gdzie 0,8 faktycznie wydaje się nieco przesadzone). Żeby była jasność, absolutnie nie jestem za tym aby jeździć danego dnia po spożyciu alkoholu, ale za tym, aby nieco przyziemniej patrzeć na tzw. porannych kierowców.
Co do limitów prędkości.. proszę cię Rafale.. większość jest po prostu bzdurnie ustawiona i tyle w temacie.
Wiem że może zanudzam, ale jeszcze jedno, wiele się mówi podczas różnego rodzaju świat o "pladze pijanych kierowców" ok, ale czemu nie podaje się ile mieli w wydychanym? nikt, nigdzie nie ujawnia tych statystyk, a śmiem twierdzić że duuuży procent złapanych i osądzonych kierowców w naszym kraju nie miałoby najmniejszego problemu przy kontroli np w Niemczech gdzie jak wiemy jest 0,5 oraz mniej wypadków, na które wpływ mają autostrady a nie ograniczenia prędkości, których z resztą tam prawie nie ma.
Pozdrawiam
2010-01-10 15:06
To się nie zdziw jak Ci "skonsiskują" Twoje auto, bo miałeś 0,1 po jabłuszkach babuni.
2010-01-11 14:09
Dlaczego? Po pierwsze nie ma uzasadnienia w świetle badań nad czasem reakcji po wypiciu ok 100 g 40% alkoholu, po którym skraca się czas reakcji. Po drugie. Są ludzie, którzy ze względów zdrowotnych(!) powinni wypijać niewielkie ilości alkoholu. Po trzecie. może dla zagonionych "szczurów" nie ma znaczenia co i jak jedzą i co piją. Dla mnie ma. Nie widać żadnych racjonalnych powodów, żeby do posiłku nie można było spożyć kieliszka wina, czy szklanki piwa. Wielu daje to przyjemność i jak napisałem wyżej nie widać powodów by im ją odbierać. Po czwarte, za kompletny idiotyzm należy uznać ściganie w zakresie 0,2-0,5 rowerzystów jeżdżących po ścieżkach rowerowych i wyznaczonych trasach lub drogach nieutwardzonych (np. w rejonach turystycznych) acz publicznych. Po piąte, nikt nigdy nie przedstawił żadnych wiarygodnych danych (poza ogólnikami) jaki odsetek kolizji iw ypadków spowodowali ci w zakresie 0,2-0,5. Dlaczego. Bo ta publiczna głupota ukazałaby się w całej krasie. Po szóste wreszcie. Skoro wprowadza się restrykcyjne przepisy dotyczące ruchu po drogach publicznych dla kierujących czymkolwiek, dlaczego nie wprowadza się ich dla pieszych (zakaz wychodzenia z domu, restauracji itp.po spożyciu w zakresie 0,2-0,5) , którzy powodują około 1/3 wszystkich wypadków i to tych najbardziej bolesnych w skutkach. Byłby to oczywisty szczyt absurdu. Prawda? Państwo powinno ograniczać swobodę życia ludzi, ale z umiarem. Tymczasem i ten problem jest problemem politycznym, tak jak sprawą polityczną było w PRL postawienie wygódki w państwowym przedsiębiorstwie.
2010-01-08 19:22
od początku powinno tak być ;)
2010-01-08 20:37
paru policjantow naraz powinna stac z alkomatami i zatrzymywac KAZDEGO na drodze, taki test trwa tylko chwile. Jakby nalapali pijanych, to pewnie korki by sie zmniejszyly :)
2010-01-08 20:38
a swoją drogą to "zaostrzenie" jest nadal zbyt łagodne
2010-01-08 23:35
2010-01-09 18:05
Często jeżdze w nocy autem i bardzo często mam kontrone i to właśnie jest dmuchnięcie i nawet dokumentów nie sprawdzają tak że żaden kłopot dosłownie 15 sekunt i miłej nocy do widzenia :)
2010-01-08 20:47
Brak podzielności uwagi, słaby refleks, nieumiejętność przewidywania sytuacji. Do tego irytująca ślamazarna jazda, bardzo powolne ruszanie, niezdecydowanie.
a lusterko nie słuzy do poprawiania makijażu
2010-01-09 12:14
2010-01-09 21:26
wcale nie uwazam, ze jako kobieta gorzej prowadze samochod. Razem z moim chlopakiem gramy w gry na konsoli i wcale nie mam ani slabego refleksu, nie jestem niezdecydowana ani nic z wymienionych przez ciebie rzeczy.
To ,co piszesz jest bardzo stereotypowe. Jak facet zajedzie Ci drogie, to klniesz pod nosem i zapominasz, a jak kobieta, to zapamietasz ta chwile i Twoje przekonanie o gorszej jezdzie kobiet tylko sie utwierdzi.
2010-01-10 11:51
2010-01-10 21:15
upsss, to przepraszam "pana" powyżej.
PS. Jak widac transwestyci nie mają zdolności czytania między wierszami ;)
2010-01-10 13:03
Wszystkie wymienione przez Ciebie przypadki są nietrafione poza tym ostatnim. Jeżeli Cię irytują (bo o to chyba w Twojej wypowiedzi tutaj chodzi) oznaczają, że nie jesteś jeszcze w pełni wykształconym kierowcą.....nie każdy musi być kierowcą rajdowym a prowadzenie samochodu to nie jest skomplikowana rzecz, i nie trzeba mieć 5 fakultetów czy 10 kursów bezpiecznej czy ekstremalnej jazdy.....jazda ma być dostosowana przede wszystkim do: swoich umiejętności i warunków na drodze.
2010-10-29 12:29
a jezeli ktos jest inwalida ma slaby refleks i slaba podzielnosc uwagi, albo ma 75 lat to co? na zlom zeby polaczek cwaniaczek zwiny i gibki superkierowca mogl z********ac 100 po miescie "bo umie i jest trzezwy'
2010-01-08 21:41
wcześniejszej utrady prawka za alkohol a najlepszy sposob na pijaków? konfiskata samochodu i licytacja na rzecz skarbu państwa = nas ;]
2010-01-09 17:20
jeździ własnym autem
2010-01-09 19:21
no i co? powinienes wiedzieć komu dajesz samochód. A w takim przyadku zostaje pozwać takiego pijaka ze strony własciciela pojazdu. sprawa wygrana w 100%
2010-01-09 19:22
2010-01-09 21:28
albo niech kasa ze sprzedazy auta idzie na leczenie poszkodowanych w wypadku :)
2010-01-08 21:44
Uważam ,że prawo jazdy powinno być zabierane KAŻDEMU kto wsiadł za kierownicę po pijanemu
2010-01-10 15:29
zgadzam się, każdy kto wsiądzie po alkoholu za kierownicę powinien miec odebrane prawo jazdy NA ZAWSZE
2010-01-10 16:14
A pieszemu po alkoholu zabierać buty, jeżeli wszedł na publiczny chodnik.
2010-01-08 21:55
powinny byc bez zawiasów. Np 30 dni w areszcie, a nie kara 6 miesiecy w zawieszeniu na 2 lata. Świadomość kary w zawieszeniu nie działa należycie. Jakby sobie ktoś powędrował prosto z imienin do paki na miesiąc to by sie szybko rozeszła wiadomość po Polsce. A tak wyrok listem poleconym i nikt sie tym nie chwali. i częste kontrole nawet w środku dnia.
2010-01-10 23:50
2010-01-08 22:07
jak duży odsetek osób które straciły prawo jazdy przez alkohol siada ponownie za kółkiem bez prawka? kara musi spełniać dwa warunki - być natychmiastowa i bolesna. czyli od razu po złapaniu do więzienia i z automatu konkretna kara finansowa rzędu kilku wypłat delikwenta albo jakiś procent wartości samochodu. nowelizacja nic takiego nie wprowadza.
2010-01-08 23:37
chcesz płacić na utzrymanie takiego osła? zabrać fure i po sprawie, straci min kilka tysi, nie ma narzędzia to i kolejnych "szkód" nie narobi
2010-01-08 23:58
z jednej strony racja, z drugiej niech będzie to nawet tylko tydzień w pierdlu. kara musi być natychmiastowa, a sama kara finansowa daje możliwość jej uniknięcia lub odwleczenia w przyszłość.
2010-01-10 16:41
żeby wieść o nieuchronnych skutkach jeżdżenia na bani rozeszła się po kraju i powstrzymała naśladowców.
Dopóki opis kar zaczyna się od słów: "MOŻE zostać skazany", a nie od "BĘDZIE skazany" - nie można się dziwić, że nikt nie przejmuje się przepisami.
Przepisy precyzujące karę powinny być przykładowo ujęte tak: "kto (...), będzie niezwłocznie umieszczony w areszcie na okres 2 tygodni i będzie musiał zapłacić grzywnę 5000zł". Do tego w przypadku recydywy, podwojenie ostatnio zasądzonej kary
2010-01-10 16:27
Gdyby przypadkiem zmniejszyła się liczba "pijanych" (tj. 0.2 promila wg polskiego prawa) i "piratów" (jadących 71km/h na ograniczeniu 50km/h na dwupasmowej drodze na pustkowiu) to czym chwaliłaby się policja co tydzień?
Trzeba by do tego zwolnić 3/4 drogówki, dużo pracy straciliby sędziowie, prokuratorzy, adwokaci, itd. Do tego - wszyscy ci, którzy obecnie ciągną łapówki od przyłapanych kierowców. Do tego - budżet, gdzie trafiają pieniądze z oficjalnych mandatów.
Podsumowanie:
Jak się chce ROZWIĄZAĆ problem, to stosuje się skuteczne rozwiązania (takie na przykład jak proponujesz)
Jak się chce UDAWAĆ, ŻE SIĘ ROZWIĄZUJE problem, to stosuje się nieskuteczne, kosztowne, ale chwytliwe medialnie sposoby... i ciągle dodaje się nowe (typu: odebranie PJ)
2010-01-08 22:46
połowa (minimum 1/3) wypadków śmiertelnych z udziałem pijanych kierowców jest z udziałem kolesi, którzy zakaz już mają. Wiara w to, że sąd zabroni, a pijaczyna nie będzie jeździć jest dziecinna. Paradoksalnia taka kara może być skuteczna jedynie wobec osób, które po wypadku i tak by już nigdy po kielonku za kółko nie wsiedli.
Przecież pijak wsiadający do samochodu nie zastanawia się zcy konsekwencją będą dwa lata czy dożywocie. On wierzy, że się uda, inaczej by nie wsiadał w ogóle.
Ale nie ma to jak się przypodobać ciemnemu ludowi, "zaostrzyć kary".
2010-01-09 00:14
w chinach za tego typu przestepstwo. tj spowodowanie wypadku pod wplywem alkoholu grozi kara śmierci... u nas to mogloby przyniesc skutek natychmiastowy, ale ze nie wykonuje sie u nas tej kary to nie zmieni sie chyba nic...szkoda
a i jeszcze jedno pytanie. jesli juz jedzie ktos "pod wplywem" i nie bedzie on winowajca wypadku to czemu odpowiada osoba ktora nie przyczynila sie ku temu? albo jak ktos stoi na poboczu i pije % a w niego ktos przywalil i laduje w stanie ciezkim w szpitalu (ten co pil) i dostaje jeszcze za to kare... logika polskego prawa :)
2010-01-10 11:57
to tak samo jak nie masz przeglądu, ktoś najedzie Ci na tył i jest Twoja wina bo auto nie sprawne :)
2010-01-10 12:55
To akurat jest jak najbardziej logiczne......jeżeli ktoś jest "nawalony" i jedzie dajmy na to prawidłowo to niby dlaczego ma odpowiadać za wypadek, którego nie jest sprawcą?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
W sezonie przedświątecznym przez Trójmiasto przejeżdżają Mikołaje:
Filmy