• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Diagnosta niczym fotograf. Podczas przeglądu będzie robił zdjęcia

mJ
9 czerwca 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Resort infrastruktury chce, żeby diagności podczas badań technicznych byli bardziej skrupulatni. Resort infrastruktury chce, żeby diagności podczas badań technicznych byli bardziej skrupulatni.

Już wielokrotnie pochylano się nad tematem zmodyfikowania zasad obowiązkowego badania technicznego pojazdu. Zmiany mają zaostrzyć selekcję pojazdów. Pomysłodawcom zależy na bardziej skrupulatnych badaniach, a to oznacza, że trudniej będzie otrzymać pieczątkę. Co więcej, diagnosta będzie musiał sfotografować samochód.



Czy zdarzyło ci się, że twoje auto nie przeszło przeglądu technicznego?

O zmianach w zasadach przeprowadzania badań technicznych mówi się od dłuższego czasu. Jednak ich wprowadzenie w życie jest stale odraczane. Teraz na horyzoncie pojawiła się data 1 stycznia 2022 roku. To jednak nic pewnego.

Jakie zmiany chcą wdrożyć przedstawiciele resortu infrastruktury?

Diagnosta-fotograf



Kluczowa zmiana dotyczy zdjęć, które obowiązkowo wykona diagnosta. Pracownik stacji obsługi pojazdów przy każdej wizycie będzie musiał zrobić kilka zdjęć - cztery z zewnątrz auta (z przodu, z tyłu i z dwóch przekątnych) oraz jedno z wnętrza. W przypadku zdjęcia w kabinie widoczne muszą być zegary oraz przebieg. Takie fotografie mają być przechowywane przez pięć lat.

Robienie i magazynowanie zdjęć ma na celu ukrócić proceder, w którym to zaprzyjaźniony diagnosta często bez oglądania auta podbija przegląd w dowodzie rejestracyjnym. Zdjęcie ma być również dowodem w sytuacji, w której diagnosta przez pomyłkę wpisze do systemu inną wartość. W przypadku takiej pomyłki i późniejszej kontroli policyjnej właściciel pojazdu może mieć niemałe problemy. Pisząc wprost: może zostać oskarżony o majsterkowanie przy liczniku.

Badanie techniczne pojazdu 2022. Ile kosztuje przegląd samochodu?



Ma być dokładniej



Ministerstwo Infrastruktury chce także, aby samo badanie było przeprowadzane bardziej dokładnie. W świetle nowych zasad diagności przeprowadzaliby badanie zgodnie z przyjętym zakresem czynności i za pomocą wymaganego wyposażenia technicznego. Przedstawiciele resortu mają tu przede wszystkim na myśli badania świateł oraz czystości spalin, które wciąż w wielu punktach przeprowadzane są niechlujnie.

Kary dla spóźnialskich



To nie koniec zmian. Nowelizacja przepisów zakłada elastyczność w kwestii terminu przeprowadzenia badania. Co to oznacza w praktyce? Jeśli z różnych przyczyn właściciel pojazdu pojawi się w stacji kontroli do 30 dni przed wygaśnięciem ważności przeglądu - to po pozytywnym przejściu badania na pieczątce w dowodzie pojawi się data kolejnego przeglądu oparta o datę poprzedniej kontroli. W ten sposób właściciel "nie straci dni" obowiązującego badania.

Czytaj także: Badanie techniczne a przegląd okresowy - jakie są różnice?



Jest też kara dla spóźnialskich. Jeśli właściciel spóźni się z przeglądem o ponad 30 dni - zapłaci za badanie dwukrotną stawkę.

Większa kontrola stacji



Stacje kontroli pojazdów mają być... kontrolowane. W przypadku rażących naruszeń przepisów - diagnostom automatycznie cofane będą uprawnienia do przeprowadzania badań.

Co więcej, jeśli właściciel pojazdu uzna, że badanie techniczne nie zostało przeprowadzone zgodnie z przepisami - będzie mógł zgłosić ten fakt do Transportowego Dozoru Technicznego. Po złożeniu wniosku badanie zostanie powtórzone w obecności przedstawiciela TDT. Jeśli wynik będzie pozytywny - właściciel nie zapłaci za kolejny przegląd.

Powyższe zmiany miały wejść w życie 1 stycznia 2021 roku. Ta sztuka się nie udała, na drodze stanęło wiele przeszkód. Wyznaczono zatem nowy termin. Niewykluczone, że badania po nowemu będą obowiązywać od początku 2022 roku.
mJ

Opinie (130) 3 zablokowane

  • Kyrk

    Niech se osły wezmą tabletkę gwałtu i wynajmą fotografa. Zamiast tak kombinować, to może niech pomyślą jak wesprzeć obywatela, aby go było stać na auto z salonu....

    • 2 1

  • Jeżdżę 20sto-letnim autem nie dlatego, że kocham klasyki (13)

    Tylko dlatego, że mnie nie stać na nowy (a lubię wszystko kupować nie na raty). Znajomy w Austrii za dwuletni samochód płaci jedną pensję. Gdyby u nas takie auto można by kupic za 6000 zł to problem jeżdżacych wraków by nie istniał.

    • 110 15

    • Za 2letnie auto jedna pensja

      Jaaasne. W Austrii podobno każdy jest milionerem. Taki mówił kolega dziadka szwagra który miał cioci kuzynki siostre którą w Austrii kupiła passata.

      • 2 0

    • .

      Sama prawda. Tak namawiają do wymiany aut, nakładają różne ograniczenia na stare samochody. Ale jak ktoś nie ma kasy,to płacąc kolejne podatki oddala się od wymiany na nowszy jeszcze bardziej. Zarabiając 2500-3000 nie da rady zasypać się rata za sam samochód rzędu 1000 zł i więcej

      • 2 0

    • Jesteś ekologiczny (7)

      I dzieki temu, że jeździsz 20 letnim autem jesteś ekologiczny. Bo w przeciwnym razie trafiłoby na złom. A nawet gdy pali Ci litr oleju na 1000km i nie ma DPFU i inych ustrojstw, to i tak wygeneruje mniej syfu niż produkcja nowego samochodu i jego utylizacja po 10 latach ( bo tyle te nowe wytrzymują). A Twoja 20 letnia furmanka i tak już została wyprodukowana. Więc kto jest pro ekologiczny niech nie kupuje eco nowych aut, tylko niech reanimuje stare...

      • 32 5

      • No tak, wymieniłem tylko silnik, skrzynię, zawieszenie i połatałem połowę blach... (6)

        Ale te części przecież się nie liczą... Litości.

        • 7 15

        • i tu się mylisz kolego (5)

          mój 21 latek ma mniej rdzy od spodu niż 5 letni Auris....

          • 14 4

          • Nie mów

            za 15 lat ten konkretny Auris też będzie lepszy niż 5-letnia corolla ;)

            • 0 2

          • Nic dziwnego, skoro 5 lat temu dostał nowe progi jak wjeżdżał do Polski w dwóch kawałkach... (3)

            • 4 7

            • (2)

              ja mam 20 letnie auto, 17 lat użytkowane w Polsce, osobiście ściągałem go z Niemiec od pierwszego właściciela, i co Ty na to powiesz?

              • 4 6

              • Będę się zastanawiał co było z nim nie tak, że Niemiec się go pozbył :) (1)

                • 3 2

              • nic, po prostu kupiłem od znajomego, którego było stać na wymianę auta po 3 latach

                • 1 3

    • kaczyński obiecał ze za rok będziesz zarabiał jak niemiec (1)

      • 17 8

      • nie intersuje mnie co mówią politycy tylko jak jest a jest wciąż jeszcze daleko do Zachodu

        • 9 2

    • W samo sedno kolego.

      • 15 2

  • Tych kundli-pomysłodawców stać na n o w e auta, stąd parcie na biednych, by IM zycie utrudnić!

    Błazny nie wiedzą już, czym nam "umilić" żywot!!!

    • 2 1

  • Stać mnie. Zapłacę dwukrotnie.

    • 0 0

  • Rozumiem, że gdy będą już uczciwe przeglądy techniczne, jak w krajach "zachodnich", (1)

    to również będą wykonywane co dwa lata jak w krajach "zachodnich"

    • 8 3

    • W BE

      W Belgii, Niderlandach, Lux, badania są co roku dla aut starszych niż 3 lata. Podobnie jak w PL zatem.. kłamiesz wiec, a spaliny i przegazowanie diesla też jest obowiązkowo sprawdzane na Zachodzie

      • 0 0

  • należy wprowadzić opłatę coroczną za posiadanie auta (6)

    minimum 1200 zł na rok. Od osób prywatnych oraz firm.
    Pieniądze przeznaczone będą na drogi i na komunikację zbiorową.
    polactwo nie musi mieć tyle samochodów!

    • 7 59

    • (1)

      kiedyś był podatek od samochodów, obecnie obowiązuje tylko dla ciężarówek i autobusów a opłata ta została wliczona w cenę paliwa, stąd mamy między innymi tak drogie paliwo, im więcej jeździsz, tym więcej opłaty drogowej do budżetu państwa odprowadzasz

      • 5 2

      • Podatek jest od ciężarówek

        Podatek od środków transportu, płatny do gminy. Około 4 tys rocznie...

        • 0 0

    • chyba cię pogięło (2)

      polakówu

      • 8 4

      • Niby czemu? W UK na przykład coś takiego mają. (1)

        I nie powiesz mi że można cokolwiek zarzucić londyńskiej komunikacji...

        • 3 2

        • To wypad do jukej!

          • 5 2

    • Czekaj a się doczekasz

      Tak , za motocykl 600, rower 300, a buty 10 od pary

      • 3 1

  • Nie życzę sobie aby ktoś fotografował moje auto. (1)

    To jest moja prywatna własność. Rozszeżone badania ok. Ale bez fotografowania. A jeśli tak to ja diagnostę też będę fotografował podczas czynności.

    • 17 26

    • Tym bardziej

      Podwozie.. No helouu

      • 5 0

  • No wreszcie (3)

    Znikną niemieckie auta

    • 4 0

    • (2)

      i francuskie, i włoskie, o starszych brytyjskich nie wspominam, japońskie też pożegnamy, jeśli dziury w podwoziu będą wyznacznikiem nie dopuszczenia do ruchu to znikną wszystkie japońskie i koreańskie

      • 1 1

      • Może korki będą mniejsze (1)

        Nie stać na sprawny samochód? Wybierz tramwaj

        • 0 0

        • Nie muszę placic300

          Tysi za samochód sprawny. Można za 30000.kupic w bardzo dobrym stanie.
          Akcja ma na celu zmuszenie do zakupu nowych aut które zalegają na placach i są nie koniecznie mniej awaryjne niż te 15 letnie.
          Blachy z recyklingu cienkie jak papier, słaby lakier brak odpowiedniego zabezpieczenia podwozia o elektronice szkoda gadać. Samochód nowy, jest jak nowy laptop jednorazówka.
          Banki, też skorzystają.

          • 0 0

  • W takim razie oglądamy ostatni raz (2)

    setki T4 i Passaty

    • 5 2

    • (1)

      to byś się zdziwił ile innych aut by zniknęło z dróg

      • 0 0

      • Wszystkie

        .

        • 0 0

  • Lobby ekologiczne cisnie

    Ostro żeby elektryki kupować.

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Premiera Volvo EX90

dni otwarte

Premiera Volvo EX90 (1 opinia)

(1 opinia)
dni otwarte

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Sprawdź się

Sprawdź się

Co oznacza skrót ESP?

 

Najczęściej czytane