- 1 Burza o "nowy" parking, który już istnieje (199 opinii)
- 2 Dodatkowy lewoskręt odkorkuje Trasę WZ? (193 opinie)
- 3 Mapa pożarów aut w Trójmieście (132 opinie)
- 4 Po majówce podwyżki na stacjach paliw? (54 opinie)
- 5 Podsumowanie majówki na drogach (62 opinie)
- 6 Nowe, elektryczne Volvo EX90 w Trójmieście (78 opinii)
Pojazd uprzywilejowany - jak się zachować?
Pojazdy uprzywilejowane mają pierwszeństwo w każdym przypadku, bez wyjątków. Niestety wielu kierowców nie do końca zdaje sobie sprawę, jak poprawnie zachować się na drodze, gdy widzą taki samochód. A przypomnijmy, że za niezastosowanie się do obowiązkowego przepuszczenia uprzywilejowanego pojazdu grozi mandat nawet do 500 zł.
Reakcje kierowców na widok pędzącej na sygnale karetki, radiowozu czy wozu strażackiego są różne. Wielu z nich, zamiast pomóc w szybkim przejeździe ratowników, jeszcze bardziej utrudnia im życie. Pamiętajmy, że to od naszego, świadomego zachowania zależy czas dojazdu służb ratunkowych do potrzebujących.
Pojazd uprzywilejowany - definicja
Jak sama nazwa wskazuje - są to auta, które na drodze mają charakter priorytetowy. Pojazdy uprzywilejowane w akcji nie mają obowiązku stosowania się do zasad ruchu drogowego: mogą wjeżdżać pod prąd, zatrzymywać się na zakazie czy przejeżdżać przez skrzyżowanie na czerwonym świetle.
Samochody uprzywilejowane muszą być łatwe do dostrzeżenia dla pozostałych uczestników ruchu. Oprócz oczywiście włączonych świateł mijania lub drogowych - powinny wysyłać błyskowe sygnały świetlne w kolorze niebieskim (w przypadku osłaniania kolumny aut - dodatkowo czerwonym) i jednocześnie sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie. Z zasady auta posiadające status uprzywilejowanych przeznaczone są do uczestniczenia w akcjach ratowania życia, zdrowia lub mienia.
Co robić, gdy zobaczymy nadjeżdżający pojazd uprzywilejowany?
Przede wszystkim powinniśmy zachować trzeźwość umysłu, bez paniki i nerwowych reakcji. Ustępujmy pierwszeństwa bez prowokowania niebezpiecznych sytuacji.
- Uczestnik ruchu oraz inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani ułatwić przejazd pojazdowi uprzywilejowanemu, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się - tłumaczy sierż. Mateusz Kmiecik z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
W zależności od sytuacji, kierowca zobowiązany jest dojechać do krawędzi jezdni, a w niektórych przypadkach zjechać na pobocze, pas zieleni, przystanek, zatoczkę postojową czy strefę wyłączoną z ruchu. Sprawa nieco bardziej komplikuje się gdy samochód uprzywilejowany próbuje przedrzeć się przez korek. Wówczas kolumna aut powinna zareagować podobnie i poprzez rozjechanie się na boki zrobić miejsce na środku drogi.
- Zatrzymanie auta ma ułatwić przejazd pojazdowi uprzywilejowanemu. Są jednak sytuacje wyjątkowe, w których zatrzymanie samochodu może utrudnić przejazd. W takich przypadkach należy wręcz przyspieszyć, aby nie zmuszać samochodu uprzywilejowanego do gwałtownego hamowania - dodaje Kmiecik.
Bolączką wielu kierowców jest również wjeżdżanie na skrzyżowanie, kiedy nie ma na nim miejsca do kontynuowania jazdy. Nasz samochód może stać się skuteczną blokadą dla przedzierającej się np. karetki pogotowia.
Czytaj także: Kto ma pierwszeństwo na drodze trzypasmowej?
- Zdarzają się również sytuacje, w których kierowca w celu przepuszczenia samochodu uprzywilejowanego musi wjechać na skrzyżowanie na czerwonym świetle - nie bójmy się tego robić. Takie przypadki można zaobserwować w dużych korkach przed skrzyżowaniami albo przy przejściach dla pieszych - mówi podinsp. Adam Gruźlewski z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Pamiętajmy, że obowiązek przepuszczenia pojazdu uprzywilejowanego mają wszyscy uczestnicy ruchu - również piesi i rowerzyści. Takie osoby mają kategoryczny zakaz przechodzenia przez jezdnię i przejeżdżania przez pas dla rowerów gdy do przejścia zbliża się pojazd na sygnałach. Kiedy już znajdują się na pasach - powinni się zatrzymać albo przyspieszyć.
Wyprzedzanie pojazdu uprzywilejowanego - błędy kierowców
Do najczęstszych błędów zmotoryzowanych należą: gwałtowne hamowanie przed pojazdem uprzywilejowanym, zjeżdżanie w odwrotną stronę niż pozostałe pojazdy (tzw. choinka), głośne słuchanie muzyki i brak reakcji na wysyłane sygnały świetlne i dźwiękowe, niespoglądanie w lusterka, wjeżdżanie w kolumnę pojazdów uprzywilejowanych.
Pamiętajmy, że za blokowanie przejazdu służb ratunkowych grozi mandat.
- Za niezastosowanie się do obowiązku ułatwienia przejazdu pojazdu uprzywilejowanego grozi mandat od 20 do 500 złotych i 5 lub 6 punktów karnych. Są dwie kwalifikacje prawne - jedna za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym (np. gwałtowne hamowanie przed pojazdem uprzywilejowanym), druga za utrudnienie przejazdu nieskutkujące stworzeniem zagrożenia bezpieczeństwa. W przypadku stworzenia zagrożenia bezpieczeństwa możliwe jest również zatrzymanie kierującemu prawa jazdy i skierowanie sprawy do sądu - zakończył sierżant.
Miejsca
Opinie (78) 1 zablokowana
-
2016-06-03 21:26
Na sygnale (1)
Czemu policja karetka inne maja tak ciche sygmnaly glosowe
- 1 0
-
2016-06-04 07:30
Wyjmij słuchawki z uszu
- 1 0
-
2016-06-04 07:30
To, że nie potrafią ustąpić miejsca to rozumiem. Zanim będziesz potrafił, to najpierw trzeba się nauczyć. A nikt nie uczy. Ale gorzej, ze ludzie nie myślą! Dlatego każdy kierowca powinien przed egzaminem na prawko, a następnie okresowo, przechodzić badania na inteligencję. Od razu by się luźniej na ulicach zrobiło.
- 0 0
-
2016-06-03 15:00
Nie napisaliście o jednej bardzo ważnej rzeczy. (1)
Pojazd uprzywilejowany pojazdem uprzywilejowanym, ale pamiętajcie, że oni też muszą zachować ostrożność wjeżdżając na skrzyżowanie na czerwonym. Jeżeli karetka wjedzie w nasze auto w momencie kiedy mieliśmy zielone to wina jest po stronie kierowcy karetki. Niestety nie raz byłem świadkiem sytuacji kiedy karetka wjeżdżała na czerwonym pędząc bez zatrzymywania się, a inni w ostatniej chwili hamowali. To pierwsza sprawa. Druga sprawa to raz zjechałem karetce z drogi wjeżdżając na pobocze. Była tam taka wyrwa, że uszkodziłem zawieszenie w jednym kole. Oczywiście nigdzie nie mogłem się doprosić zwrotu kosztów naprawy. Trzecia sprawa, szanowny Pan super policjant radzi, żeby wjeżdżać na czerwonym aby tylko przepuścić karetkę. Tylko, że w wielu miejscach w Gdańsku są rejestratory takiej sytuacji i jak przejadę to mi zdjęcie przyjdzie. Później taka sama sytuacja jak z tą wyrwą. Płać Pan sam. Na sam koniec wisienka- nadzór ruchu i straż miejska. Oni to pędzą na sygnale ratować życie stojącego tramwaju lub kota co z drzewa nie może zejść. W czterech literach mam przepuszczanie takich baranów.
- 6 2
-
2016-06-04 00:27
na wlasnej skòrze...
przytrafiła się nam sytuacja, że radiowóz policyjny na sygnale, jadący za karetką na sygnale (ale nie w kolumnie) wjechał w nas na skrzyżowaniu z zawrotną prędkością, bo nie wyhamował... Policjant z tego radiowozu poczuwał się do winy, ale przyjechali "koledzy" drogówki i stwierdzili, że to nasza wina...sprawa w sądzie
- 0 1
-
2016-06-03 15:30
Na sygnale (1)
- 1 1
-
2016-06-03 15:33
Na sygnale
A jak karetka kończy zmianę i wraca na bazę ze szpitala na sygnale to tez pojazd uprzewilejowany czy nadużycie.
- 1 1
-
2016-06-03 13:09
Proszę uświadomić ile musi czekać autobus aby wyjechać z przystanku! (1)
A potem społeczeństwo narzeka ze autobusy wymuszają!
- 1 8
-
2016-06-03 15:04
;)
zycie.. chce sie jezdzic autobusem to trzeba czekac az z zatoczki wyjedzie :)
- 2 0
-
2016-06-03 14:50
A tutaj jest Polska!
Nigdy w Polsce nie będzie tak jak na zachodzie, więc skończcie się porównywać do państw zachodnich i USA. Nasza mentalność znana jest na świecie i raczej dobrej opinii nie ma. Piszecie że pojazdy uprzywilejowany ma bezwzględne pierwszeństwo i powinno się mu torować drogę. Ja pamiętam akcje społeczną "Nie puszczaj Policji, bo mogą kiedyś jechać po Ciebie". W Polsce ludzie utrudniają jazdę tym pojazdom do maximum, a jak kierowca pojazdu uprzywilejowanego wjedzie pomimo zakazów na skrzyżowanie i dojdzie po tym do kolizji to on jest winien tej kolizji. Nie ten kierujący, który pojazdu uprzywilejowanego nie przepuścił.
- 2 3
-
2016-06-03 14:38
Karetka to święta rzecz. My tez możemy być kiedyś w środku. Pamiętajmy o tym.
- 2 1
-
2016-06-03 14:21
kierowca
kierowcy maja w d*pie karetke lub inny pojazd uprzywilejowany jak jedzie do akcjinie wiedza co to jest choinka nie ucza tego na egzaminie powinien jechac przed karetka plug i zgarniac debili z drogi
- 2 3
-
2016-06-03 09:18
czy umiemy przepuszczać ? NIE (2)
jeżdżę bardzo dużo po naszym kraju, i to co robią kierowcy innych aut gdy słyszą syreny np. karetki woła o pomstę do nieba, najgorsi są ci którzy mają słuchawki w uszach, nie słyszą nic, aż się czasem prosi aby wysiąść i wyrwać mu te słuchawki jednocześnie krzycząc w tubę, że karetka jedzie łosiu, kolejni to tzw. niedzielni- ci to w ogóle nie wiedzą o co chodzi, coś w ogóle jedzie ?, oraz właściciele drogich suvów, oni nie muszą, to ich nie dotyczy,
- 33 9
-
2016-06-03 14:15
Bez przesady...
Sporo jeżdżę po mieście, głównie stojąc w korkach (niestety) i prawie nie spotykam się z problemem nie ustepowania karetce, wręcz przeciwnie, jestem pod wrażeniem jak szybko kierowcy potrafią ustawić piękna "jodełkę" na zakorkowanej w dół Łostowickiej, super to wygląda. Czasem komuś zdarzy się zgłupieć, ale to rzadkie sytuacje.
- 7 1
-
2016-06-03 12:41
a ty jesteś najlepszym kierowcą na świecie? jedyny bez skazy? ideał?
a może też jesteś drogowym łosiem, co? błędów nie popełnia tylko ten co nic nie robi ;)
- 3 9
-
2016-06-03 11:41
Gdańszczanie.. (2)
jeżdżą jak tępe cajmery. Przed karetką powinien jechać spychacz a straż pożarna od razu przesuwać gdańskie złomy..
- 4 6
-
2016-06-03 13:16
(1)
W mojej opinii w Gdańsku jeździ się duzo bardziej kulturalnie niz np w Poznaniu czy Warszawie - tam wymuszenia pierwszeństwa są na prządku dziennym, nie mówię że tutaj tego nie ma ale nie na co drugim skrzyżowaniu.
- 2 1
-
2016-06-03 13:47
Sęk w tym że sprawa dotyczy pojazdów uprzywilejowanych anie wymuszania pierwszeństwa przejazdu.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.