Limuzyną, zabytkowym kabrioletem, ścigaczem, a może dorożką? To tylko niektóre z długiej listy pojazdów, którymi na ceremonie zaślubin dojeżdżają młode pary. Nieco inną wizję miała młoda para z Gdyni (już małżeństwo), która na własny ślubu pojechała miejskim autobusem.
Oryginalne auta do ślubu - hit czy kit?
2019-09-24 18:48
2019-09-24 19:56
2019-09-24 20:14
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia
Nasza baza PKA wymiata ;)
2019-09-24 20:37
Falk, ty sie do zamiatania kanciapy dyspozytora nie nadajesz. Nie pucuj sie. ..
2019-09-24 20:28
2019-09-25 07:30
2019-09-24 22:09
a w gdansku dzisiaj jakis motorniczy frustrat w ramach udowadniania swojej racji i wladzy nie chcial sprzedac biletu bo nie mialem doliczonej kwoty.... no niestety nie mialem, na codzien jezdze autem, place karta, a skusilem sie na komunikacje wyjatkowo w ramach niedzieli bez auta.... ostatni raz
2019-09-26 10:32
ps.też na co dzień jeżdżę autem
2019-09-24 22:56
brak słów jak romantycznie
2019-09-24 23:13
Ponoc do autobusu wpadly kanary a młody bez biletu i dostal mandat
2019-09-25 04:13
Ale bgm nie wpadl na pomysl zeby do slubu jechac smieciarka
2019-09-25 05:41
Ślub kościelny? No tak, kolejne wyznaniowy ciemnogród. Wypastowaliscie buty swojemu proboszczowi? Oplaciliscie go sowicie?
2019-09-25 07:23
w urzędzie to rejestracja.
2019-09-25 07:29
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
W którym roku odbył się pierwszy przejazd przez Trójmiasto Mikołajów na motocyklach?
Filmy