Limuzyną, zabytkowym kabrioletem, ścigaczem, a może dorożką? To tylko niektóre z długiej listy pojazdów, którymi na ceremonie zaślubin dojeżdżają młode pary. Nieco inną wizję miała młoda para z Gdyni (już małżeństwo), która na własny ślubu pojechała miejskim autobusem.
Oryginalne auta do ślubu - hit czy kit?
2019-09-25 13:05
Mojemu synowi, załatwiłem transport ślubny w postaci; do kościoła tramwaj "N" z 1952r. Z kościoła do weselnej restauracji; Jelcz "Ogórek" z napisami - po bokach "Niech Żyje", z tyłu zaś splecione obrączki i napis "Młoda Para". Napisy czcionką znaną z transparentów 1- majowych, jako że ślub odbył w dniu 1 maja.
2019-09-25 13:14
2019-09-25 17:24
Pomysł fajny, gratulacje ale pytanie... Kto zapłacił za paliwo do tego przejazdu?
Czy każdy sobie może taki autobus wypożyczyć? Na przykład mam dużą rodzinę i chcemy jechać w weekend na grzyby to możemy sobie od miejskiej spółki autobus wynająć?Jeśli tak to jaka jest cena?
Bo jeśli to jest w ramach "fuchy" to trochę słabo, bo skoro to autobus "miejski" to jest po trochu własnością wszystkich mieszkańców płacących podatki i kupujących bilety i nie powinien być wykorzystywany do takiej prywaty.
P.S. I nie,nie zazdroszczę, uważam weselne "zastaw się a postaw się" za żenujące, ale jak ktoś ma takie marzenie to są firmy prywatne wynajmujące autobusy i jak się chce to można. Chodzi o wycenę usługi, jej dostępność i na co zostały przeznaczone pieniądze za usługę.
2019-09-25 17:49
My pojechaliśmy w podróż poślubną autobusem nr 173 ;)
2019-09-25 22:49
Super pomysł :)
Gratuluje młodej parze i życzę wszystkiego najlepszego
2019-09-26 11:23
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Co oznacza skrót PAB?
Filmy