• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Potrącenie pieszego nie z naszej winy. Kto zapłaci za naprawę auta?

Michał Jelionek
8 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Potrącenie pijanego na al. Grunwaldzkiej

Do zdarzenia doszło 21 stycznia 2016 r. Film pochodzi z kanału Youtube pn. Jakub M.


Kilka dni temu opublikowaliśmy nagranie naszego czytelnika, na którym zarejestrowano potrącenie pijanego mężczyzny na al. Grunwaldzkiej w Gdańsku. Pod artykułem wybuchła gorąca dyskusja komentujących, którzy próbowali ustalić kto w takiej sytuacji powinien zapłacić za naprawę uszkodzonego pojazdu. Rozwiewamy wszelkie wątpliwości.



Czy kiedykolwiek uczestniczyłe(a)ś w wypadku samochodowym?

Przypomnijmy, zdarzenie zarejestrowane przez kamerę samochodową pana Jakuba zostało zakwalifikowane jako kolizja. Nietrzeźwy pieszy, który w wydychanym powietrzu miał 2 promile alkoholu, nie dostosował się do czerwonego światła i wbiegł wprost pod prawidłowo poruszające się Audi. W wyniku zderzenia mężczyzna doznał urazu głowy i kończyn.

Pijanemu pieszemu za spowodowanie zagrożenia w ruchu będąc pod wpływem alkoholu grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Aktualnie trwa postępowanie w tej sprawie.

A czy w tej sytuacji kogokolwiek zainteresowały losy niewinnego kierowcy, a w zasadzie jego uszkodzonego auta? Nas zaciekawił komentarz jednego z czytelników, który zastanawia się kto w takim przypadku pokryje naprawę szkody.

- Zgodnie z przepisami prawa cywilnego, za szkodę odpowiada jej sprawca. Jeżeli do uszkodzenia samochodu doszło wyłącznie na skutek nieprawidłowego zachowania pieszego, a kierowcy nie można nic zarzucić, to koszty naprawy samochodu powinien ponieść pieszy. Modelowym przykładem jest wtargnięcie pieszego na jezdnie poza przejściem dla pieszych - wyjaśnia Tomasz Popielski, specjalista ds. szkód osobowych Grupy Doradczej Prawno-Medycznej z Gdańska.
Kierowca nie zawinił, zatem za szkodę powinien zapłacić sprawca. W rzeczywistości nie jest to takie oczywiste. W jaki sposób właściciel uszkodzonego samochodu może wyegzekwować pokrycie kosztów naprawy swojego pojazdu?

- Najlepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z ubezpieczenia auto-casco. Towarzystwo ubezpieczeniowe w zakresie swojej działalności powinno dokonać oszacowania szkody i przekazać odszkodowanie. W momencie wypłaty odszkodowania towarzystwo ubezpieczeniowe uzyska prawo do domagania się zwrotu tej kwoty od pieszego. Jeżeli nie posiadamy ubezpieczenia AC, należy skierować roszczenia do sprawcy wypadku. Najlepiej początkowo na drodze przedsądowej pismem wskazującym jakiej kwoty żądamy. Jeżeli nie uzyskamy satysfakcjonującej rekompensaty, zasadnym będzie skierowanie sprawy na drogę sądową - dodaje ekspert.
Tak wygląda auto po potrąceniu pieszego. Tak wygląda auto po potrąceniu pieszego.
Jeżeli znajdziemy się w podobnej sytuacji, nie możemy zapomnieć o priorytetach. Zazwyczaj w takich zdarzeniach najbardziej poszkodowaną osobą jest pieszy, i to na nas ciąży obowiązek udzielenia pierwszej pomocy potrąconemu. Nie zapomnijmy o zabezpieczeniu miejsca wypadku oraz zawiadomieniu służb ratunkowych. Obecność funkcjonariuszy policji na miejscu zdarzenia, a w zasadzie sporządzony przez nich protokół będzie dla nas kluczowy w późniejszym egzekwowaniu odszkodowania.

Oczywiście nie każde zdarzenie wymaga wzywania policji, można zakończyć sprawę spisaniem oświadczenia z pieszym. Jednak to rozwiązanie nie będzie tak wiarygodne, jak postępowanie policji.

- Pamiętajmy o dokładnym udokumentowaniu zakresu szkód. Powinniśmy wykonać zdjęcia uszkodzeń pojazdu na miejscu zdarzenia oraz bezzwłocznie pozyskać opinię niezależnego rzeczoznawcy, który dokona oględzin pojazdu w warunkach warsztatowych. Ma to służyć udowodnieniu, że będziemy domagać się odszkodowania za faktyczne uszkodzenia powstałe w tym wypadku. Następnie należy podjąć decyzję o sposobie naprawy naszej szkody. Może to być koszt faktycznie dokonanej naprawy (należy pozyskać fakturę lub rachunek za naprawę) lub wartość kosztorysowa naprawy (należy pozyskać rzetelny kosztorys), nie należy zapomnieć o tzw. spadku wartości handlowej pojazdu. W oszacowaniu szkód pomoże profesjonalny warsztat samochodowy i rzeczoznawca - podpowiada Popielski.
Czytaj także: Wzrosły kary na brak OC

Warto zwrócić uwagę, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że posiada ubezpieczenie OC w życiu prywatnym. Takie ubezpieczenia dość często są sprzedawane w pakiecie wraz z ubezpieczeniem mieszkania. Z takiego ubezpieczenia może zostać bowiem wypłacone odszkodowanie, jeżeli było się sprawcą wypadku komunikacyjnego jako pieszy.

- Należy pamiętać, że przepisy starają się chronić pieszych. Wynika to ze słabszej pozycji pieszego w ruchu drogowym. Konsekwencje wypadku są dla pieszego bardziej dotkliwe. Dlatego jeżeli pieszy wykaże, że wypadek zaistniał nie tylko wyłącznie z jego winy, to również będzie mógł starać się o odszkodowanie od towarzystwa ubezpieczeniowego samochodu, który go potrącił. Okolicznościami świadczącymi o braku jego wyłącznej winy mogą być zawinione działania kierowcy (np. nadmierna prędkość) lub też ciężkie warunki jazdy (np. oszroniona jezdnia, mgła). Prowadzić to może do sytuacji w której kierowca otrzyma częściowe odszkodowanie za uszkodzony samochód oraz pieszy otrzyma częściowe odszkodowanie za uszkodzenia ciała - zakończył ekspert.

Miejsca

Opinie (106) 2 zablokowane

  • (1)

    Czyli w praktyce wychodzi na to że kierowca musi oddać pijaczynę do sądu.Sąd pijaczka być może skaże i wtedy zaczynają się schody z wyegzekwowaniem pieniędzy od "nurka". Czy tak ?

    • 6 0

    • O ile nie ma AC tak.

      • 0 0

  • bez sensu (10)

    no właśnie wejdzie menel auto x letnie to juz ac nie ma.I co wtedy? menel i tak nie ma kasy nigdzie sie nie stawi to kto kase odda?

    • 36 1

    • (2)

      Wtedy nikt nie odda i jesteś stratny. Sorry. Możesz nasłać na menela komornika ale to i tak raczej nic nie da.

      • 9 1

      • (1)

        taki mamy klimat

        • 1 0

        • ???

          a jaki mamy mieć?? kto niby miałby za to zapłacić i z jakiego powodu

          • 0 0

    • Na zdjęciu jest Peugeot 206 (6)

      w tekście jest audi - jakie audi ma plastikowy wlot na masce?

      • 3 0

      • (4)

        filmik obejrzyj z poprzedniego artykułu synu
        zdjęcie jest poglądowe

        • 4 1

        • Dzięki Tato za uwagę (3)

          Ps Mama mówi ,ze alimentów nie przesłałeś- tak chciałem przypomnieć Tatusu

          • 1 1

          • Jak raz tipsów nie zrobi to się nic nie stanie synu (2)

            • 0 1

            • alimenty nie sa na mame tylko na mnie (1)

              a brakuje mi na zeszyty do szkoły Tato. oj przepraszam przy ludziach miałem mówić księże biskupie. Myślisz ,że za 400 zł to ona tipsy sobie robi?

              • 0 1

              • Fakt.. 400zł na tipsy.. będzie musiała ze swoich dołożyć..

                • 0 0

      • Takie po wieśtjuningu.

        • 1 1

  • Rower Power!

    Gdyby gość jechał rowerem to by nie zrobił krzywdy temu biednemu piechurowi.. Zamknąć wszystkie drogi dla samochodów! TYLKO ROWERY!!!!!

    • 0 6

  • Opodatkowac dodatkowym podatkiem wchodzacych pod koła ! (1)

    • 2 2

    • opodatkować tych w obcisłych gaciach..

      bo to największe szkodniki na drogach i chodnikach

      • 1 0

  • rowerzysci.... (1)

    skoro wszystkie auta musza miec OC to i wszystkie rowery (ich wlasciciele )powinni miec ubezpieczenia i co wazne obowiazkiem powinno byc posiadanie karty rowerowej- chcesz jezdzic znaj podstawy ruchu drogowego.

    • 10 1

    • zamknij ryj puszkarzu

      to ty masz patrzeć na drogę, nam się należy!!! I guano cie to obchodzi!!!

      • 2 1

  • nie prosta odpowiedz (2)

    Miałem wypadek z rowerzystką wina udowodniona .. ( protokół Policji )
    szkody w motocyklu na kilka tysięcy ( tu wszystko kosztuje krocie )

    i co zaszedłem do niej a tu samotna matka i to nie biznesinelektual ... trójka dzieci i generalnie bieda ...

    jak tu cokolwiek ściągnąć ....

    ubezpieczenia OC powinny być obowiązkowe dla wszystkich uczestników ruchu drogowego

    • 43 7

    • czyli także dla pieszych

      dobra próba, agencie. Prowizje spadły?

      • 1 1

    • w tym przypadku tylko w naturze

      • 13 5

  • ja dziś jechałam na władka i prawie mi pod koła wleźli :-) (3)

    więc temat jak najbardziej na rzeczy.
    najgorszy jest fakt że ludzie wchodzą na pasy i nie patrzą czy coś jedzie, zupełnie, mimo że świateł nie ma!
    jedziesz sobie 40km na prostej a tu nagle wyskakuje osoba z za samochodu...

    • 12 6

    • To,że wchodzą na jezdnię bez patrzenia, to już w zasadzie norma. (1)

      • 5 2

      • W każdym normalnym kraju to norma..

        U nas wielkie zdziwienie u kierowcy..

        • 5 5

    • Spokojnie..

      Jeszcze trochę i będziesz musiała przepuścić każdego, kto się tylko zbliży do zebry.. przyzwyczajaj się...

      • 5 2

  • Nie spodziewałem się,że mój komentarz zaowocuje artykułem wyjaśniającym moje wątpliwości. Dziękuję redakcji trójmiasto.pl.

    • 11 3

  • Niech pieszy teraz nerkę sprzeda i płaci jak nie ma kasy!

    • 10 4

  • A co z bezkarnymi rowerzystami, którzy urywają lusterka samochodom stojącym w korkach ? (6)

    Samochody posiadają numery rejestracyjne i OC, więc kierowców stosunkowo łatwo złapać i ukarać. Rowerzyści natomiast niejednokrotnie porysują samochód lub uszkodzą lusterko przeciskając się pomiędzy samochodami stojącymi w korku i są całkowicie bezkarni bo....zazwyczaj odjadą po chodniku.

    • 62 23

    • nie do końca. (3)

      kierowców w podobnych sytuacjach (kiedy zbiegają z miejsca zdarzenia) równie trudno ukarać bo mało kiedy istnieje możliwość udowodnienia kto pojazd prowadził - tu nawet nagrania z wideorejestratorów często są bezużyteczne

      różnica jest jedynie taka że kierowca zazwyczaj ma OC więc jeżeli już uda się go zidentyfikować to łatwiej o odszkodowanie

      nawiasem mówiąc wśród rowerzystów również nie brakuje takich z polisą OC

      • 10 6

      • sztuczne podziały (2)

        Śmieszy mnie podział na rowerzystów i kierowców.
        Jak człowiek jeździ do pracy autem albo rowerkiem, wieczorkiem biega albo śmiga na rolkach to kim jest?
        A propos ubezpieczenia OC w życiu codziennym. Wykupuje je rokrocznie od kilku lat, właśnie dla takich sytuacji. Koszt jest niewielki, ubezpieczenie chyba sumę szkód do 200k obejmuje i mam spokojną głowę :) Jak mi dzieciak rowerem zarysuje obce auto to nie będzie problemu.

        • 12 4

        • ale warto dodac ze ubezpieczenie to (1)

          nie obejmuje sytuacji w których ubezpieczony jest napruty jak messerschmitt

          • 10 0

          • No wiesz!?

            Moje dziecko nie pije alkoholu! Jak Twoje pije to nie oznacza to jeszcze, ze wszystkie pija!

            • 4 1

    • trudno

      niech myśli co robi, nie można popuszczać. Wątpie aby "nam " sie przelewało, każdy musi placic za swoje czyny.

      • 0 0

    • Posiadanie OC nie ma nic wspólnego ze złapaniem

      • 4 9

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Toyota Mirai to auto zasilane:

 

Najczęściej czytane