- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (93 opinie)
- 2 Auto wjechało w pieszych i w budynek (305 opinii)
- 3 "Podatek od aut spalinowych i tak będzie" (135 opinii)
- 4 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (202 opinie)
- 5 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (113 opinii)
- 6 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (378 opinii)
Powiedz mi, jak postępujesz z autem, a powiem ci, kim jesteś
Choć jesteśmy Słowianami, nasze podejście do aut jest mocno międzynarodowe. Kierowcy dbają o swoje auta w różnych stylach kulturowych.
Oto siedem najczęściej spotykanych według nas stylów dbania o auto, przedstawionych w nieco krzywym zwierciadle.
Styl amerykański - you look great!
Czyli kocham Amerykę i jej motoryzację. Jesteśmy właścicielami krążowników szos tylko po to, by położyć na nich wosk i bogato w nich wyglądać. Potrzebne są tu okulary Ray-Ban. Samochody spalają na 100 km ok. 10-15 litrów benzyny. Cena paliwa jednak drąży studnie w portfelach ich kierowców. Właściciele montują zatem instalację gazową. Muszą oni jednak uważać, bowiem widoczny w zderzaku korek wlewu - charakterystyczny dla instalacji - odbiera im wielkość - wywołuje pogardę wśród innych kierowców.
Styl niemiecki - czystość über alles
Ten sposób szanowania naszego czterokołowego pupila polega na jego co sobotnim odkurzaniu i myciu. Kierowcy z tej grupy liczą, że przedłużą żywotność swojego pojazdu. Mają też przy tym wielką nadzieję, że sprzedadzą samochód po cenie jego kupna.
Czyli mam w nosie swoje auto. Kierowcom dbającym o auto w tej formie obojętne są zarysowania na lakierze, wgniecenia karoserii i w dodatku bałagan panujący wewnątrz samochodu. Samochód potrzebny jest im wyłącznie do przemieszczania się po Trójmieście.
Styl pierestrojka - kocham Syberię
Czyli nie zwracam uwagi na detale. Rozbity reflektor, wycieki płynów eksploatacyjnych, a nawet brak szyb to domena kierowców, którzy poczuliby się jak ryba w wodzie, jeżdżąc po drogach na wschód od Białorusi. Nikt tam przecież nie zabiera dowodu rejestracyjnego za tego rodzaju niedomagania.
Styl afrykański, czyli rdza mnie nie pokona
Polska to nie gorąca i sucha Afryka, gdzie auta z różnych względów rdzewieją wolniej. Spora grupa trójmiejskich kierowców o tym zapomina i jeździ do chwili, gdy ich noga sięgnie asfaltu. Tlenek żelaza - rdza - w naszej strefie klimatycznej działa sprawniej.
Styl azjatycki - kocham chińskie gadżety
Czyli moje auto jest jak choinka. Co prawda nie ma bombek, ale wewnątrz jest wiele dodatkowych, często zamocowanych na klej Super Glue elementów, które mają sprawić, że w aucie poczujemy się niemal jak w domu na kanapie przed telewizorem. Styl ten uprawiają głównie taksówkarze. No bo czego oni w swoich autach nie mają?
Styl skandynawski - dotkniesz, dzwonię po policję
Czyli bezpieczeństwo ponad normę. Ci kierowcy szczególnie kochają swoje auta. Tak bardzo, że z każdym, nawet najmniejszym stukaniem lub pukaniem pod maską silnika pędzą do mechanika i to w autoryzowanym serwisie. Są w stanie odłożyć nawet długo planowany urlop, by naprawić najmniejszą usterkę. Ich małżeństwo może być zagrożone, gdy auto staje się ważniejsze od wszystkiego wokół.
Opinie (79) 6 zablokowanych
-
2011-07-06 13:29
fajnie mieć porysowane auto (4)
niczym się nie przejmujesz, parkujesz w najciasniejszych zakamarkach.
Martwić się o kawał blachy hahha śmieszą mnie tacy goście- 21 5
-
2011-07-07 08:20
Równie dobrze możesz powiedzieć że fajnie jest mieć brudne ubrania (1)
- 5 5
-
2011-07-07 10:11
to co innego kmiocie
jw
- 0 3
-
2011-07-06 21:02
Śmieszą Cię, (1)
bo nie potrafisz jeździć ;)
- 0 5
-
2011-07-06 21:23
ciekawa teoria, trochę bez sensu
jw
- 1 1
-
2011-07-07 09:13
ciekawe że artykuł jest ilustrowany zdjęciem jakichś mieszkańców subkontynentu indyjskiego z jakże "trafnym" podpisem
ach ta "tolerancja" portalu- 1 1
-
2011-07-06 20:42
JDM (1)
Moim stylem jest JDM :)
- 2 1
-
2011-07-07 08:28
:D
mój człowiek :)
I- 3 0
-
2011-07-07 07:59
styl południowoeuropejski jest wypisz-wymaluj obrazem współczenej polski
nic dziwnego ,że tak nasz kraj wygląda skoro większość jego mieszkańców ma taki stosunek do środka lokomocji ,którego stan ma także ogromny wpływ na życie innych
- 3 1
-
2011-07-06 22:32
autor nie ma pojęcia o czym pisze
odrabiać prace domowe!
- 4 1
-
2011-07-06 10:23
Blach na czteech gumach. (3)
Sprzątam, jak brudny. Analizuję, ile kosztuje utrzymanie tej blachy na czterech gumach. Wstawiam w krzaki, wsiadam na rower i jestem wolnym człowiekiem.
- 33 10
-
2011-07-06 11:34
każda wolność ma swoje granice (1)
rower daje Ci wolność finansową i wolność przemieszczania się na małe odległości, a auto wolność przemieszczania się na większe odległości.
- 13 2
-
2011-07-06 21:46
każda wolność ma swoje granice
Na samochód wydałem w tym roku, około 12 000 zł. na rower, a przejechałem 1 000 km - 4 złote. Zaufaj mi, jestem szczęśliwy, jak w tą blachę nie muszę wsiadać i wydawać monet, które mógłbym przeznaczyć na większe przyjemności. Żeby w naszej Polsce funkcjonował transport publiczny, to bym z przyjemnością korzystał.
Miłego- 9 1
-
2011-07-06 12:22
taa
...i wstawiam w krzaki i kupuje sobie szpeju do roweru za 2kPLN, tak żeby wyglądać na wolnego, ale takze majętnego kolarza...
- 6 4
-
2011-07-06 20:17
mnie interesuje stan techniczny o który dbam i czystośc wewnatrz bo to szacunek do samego siebie
w polsce jak widzę ważniejszy jest bardziej wygląd niz stan techniczny..auto może być stare,kiedy sie o nie dba tak jak to robią Skandynawowie -służy latami i nie trzeba pakować pieniędzy w kolejny nowy ,tracący na wartości najbardziej -tylko styl skandinavian!
- 5 0
-
2011-07-06 11:44
(1)
Nie myję samochodu często bo od razu się brudzi. Jak ktoś robi autem ponad 200km dziennie a jak wyjeżdżam za granice raz czy dwa razy w tygodniu to jest to obojętne.
Zaczyna się samochód traktować jako narzędzie do przemieszczania się a nie lansowania i o to w tym chodzi. Samochód jest do jeżdżenia a nie do szpanowania.- 50 8
-
2011-07-06 15:21
zalezy dla kogo ... widac ze nic nie zrozumiales
- 4 7
-
2011-07-06 11:30
A styl drogiego cwaniaka... (1)
Parkuję na przejściu, w wejściu, na wysepkach, byle bliżej!
- 85 2
-
2011-07-06 15:21
i zazwyczaj straż miejska tego nie widzi
za to auta klasy średniej widzą zawsze :(
- 20 0
-
2011-07-06 11:37
Styl polski (1)
szpachelwagen ze spawem w podłodze
- 58 7
-
2011-07-06 11:53
Japan Kar, koniecznie ze Słoneczkiem...
i japońskim napisem - lubię paprykarz szczeciński (przyp. tłum.)
- 11 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.