• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Powiedz mi, jak postępujesz z autem, a powiem ci, kim jesteś

Maciej Naskręt
6 lipca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Skąd się bierze agresja na drogach?
Nie tylko wygląd auta, ale.... Nie tylko wygląd auta, ale....

Choć jesteśmy Słowianami, nasze podejście do aut jest mocno międzynarodowe. Kierowcy dbają o swoje auta w różnych stylach kulturowych.



...także sposób dbania o nie wiele mówi o jego posiadaczu. ...także sposób dbania o nie wiele mówi o jego posiadaczu.
Oto siedem najczęściej spotykanych według nas stylów dbania o auto, przedstawionych w nieco krzywym zwierciadle.

Styl amerykański - you look great!
Czyli kocham Amerykę i jej motoryzację. Jesteśmy właścicielami krążowników szos tylko po to, by położyć na nich wosk i bogato w nich wyglądać. Potrzebne są tu okulary Ray-Ban. Samochody spalają na 100 km ok. 10-15 litrów benzyny. Cena paliwa jednak drąży studnie w portfelach ich kierowców. Właściciele montują zatem instalację gazową. Muszą oni jednak uważać, bowiem widoczny w zderzaku korek wlewu - charakterystyczny dla instalacji - odbiera im wielkość - wywołuje pogardę wśród innych kierowców.

Styl niemiecki - czystość über alles
Ten sposób szanowania naszego czterokołowego pupila polega na jego co sobotnim odkurzaniu i myciu. Kierowcy z tej grupy liczą, że przedłużą żywotność swojego pojazdu. Mają też przy tym wielką nadzieję, że sprzedadzą samochód po cenie jego kupna.

Który styl jest ci najbliższy?

Styl południowoeuropejski - sprzątanie? Mañana!
Czyli mam w nosie swoje auto. Kierowcom dbającym o auto w tej formie obojętne są zarysowania na lakierze, wgniecenia karoserii i w dodatku bałagan panujący wewnątrz samochodu. Samochód potrzebny jest im wyłącznie do przemieszczania się po Trójmieście.

Styl pierestrojka - kocham Syberię
Czyli nie zwracam uwagi na detale. Rozbity reflektor, wycieki płynów eksploatacyjnych, a nawet brak szyb to domena kierowców, którzy poczuliby się jak ryba w wodzie, jeżdżąc po drogach na wschód od Białorusi. Nikt tam przecież nie zabiera dowodu rejestracyjnego za tego rodzaju niedomagania.

Styl afrykański, czyli rdza mnie nie pokona
Polska to nie gorąca i sucha Afryka, gdzie auta z różnych względów rdzewieją wolniej. Spora grupa trójmiejskich kierowców o tym zapomina i jeździ do chwili, gdy ich noga sięgnie asfaltu. Tlenek żelaza - rdza - w naszej strefie klimatycznej działa sprawniej.

Styl azjatycki - kocham chińskie gadżety
Czyli moje auto jest jak choinka. Co prawda nie ma bombek, ale wewnątrz jest wiele dodatkowych, często zamocowanych na klej Super Glue elementów, które mają sprawić, że w aucie poczujemy się niemal jak w domu na kanapie przed telewizorem. Styl ten uprawiają głównie taksówkarze. No bo czego oni w swoich autach nie mają?

Styl skandynawski - dotkniesz, dzwonię po policję
Czyli bezpieczeństwo ponad normę. Ci kierowcy szczególnie kochają swoje auta. Tak bardzo, że z każdym, nawet najmniejszym stukaniem lub pukaniem pod maską silnika pędzą do mechanika i to w autoryzowanym serwisie. Są w stanie odłożyć nawet długo planowany urlop, by naprawić najmniejszą usterkę. Ich małżeństwo może być zagrożone, gdy auto staje się ważniejsze od wszystkiego wokół.

Opinie (79) 6 zablokowanych

  • fajnie mieć porysowane auto (4)

    niczym się nie przejmujesz, parkujesz w najciasniejszych zakamarkach.
    Martwić się o kawał blachy hahha śmieszą mnie tacy goście

    • 21 5

    • Równie dobrze możesz powiedzieć że fajnie jest mieć brudne ubrania (1)

      • 5 5

      • to co innego kmiocie

        jw

        • 0 3

    • Śmieszą Cię, (1)

      bo nie potrafisz jeździć ;)

      • 0 5

      • ciekawa teoria, trochę bez sensu

        jw

        • 1 1

  • ciekawe że artykuł jest ilustrowany zdjęciem jakichś mieszkańców subkontynentu indyjskiego z jakże "trafnym" podpisem
    ach ta "tolerancja" portalu

    • 1 1

  • JDM (1)

    Moim stylem jest JDM :)

    • 2 1

    • :D

      mój człowiek :)

      I

      • 3 0

  • styl południowoeuropejski jest wypisz-wymaluj obrazem współczenej polski

    nic dziwnego ,że tak nasz kraj wygląda skoro większość jego mieszkańców ma taki stosunek do środka lokomocji ,którego stan ma także ogromny wpływ na życie innych

    • 3 1

  • autor nie ma pojęcia o czym pisze

    odrabiać prace domowe!

    • 4 1

  • Blach na czteech gumach. (3)

    Sprzątam, jak brudny. Analizuję, ile kosztuje utrzymanie tej blachy na czterech gumach. Wstawiam w krzaki, wsiadam na rower i jestem wolnym człowiekiem.

    • 33 10

    • każda wolność ma swoje granice (1)

      rower daje Ci wolność finansową i wolność przemieszczania się na małe odległości, a auto wolność przemieszczania się na większe odległości.

      • 13 2

      • każda wolność ma swoje granice

        Na samochód wydałem w tym roku, około 12 000 zł. na rower, a przejechałem 1 000 km - 4 złote. Zaufaj mi, jestem szczęśliwy, jak w tą blachę nie muszę wsiadać i wydawać monet, które mógłbym przeznaczyć na większe przyjemności. Żeby w naszej Polsce funkcjonował transport publiczny, to bym z przyjemnością korzystał.
        Miłego

        • 9 1

    • taa

      ...i wstawiam w krzaki i kupuje sobie szpeju do roweru za 2kPLN, tak żeby wyglądać na wolnego, ale takze majętnego kolarza...

      • 6 4

  • mnie interesuje stan techniczny o który dbam i czystośc wewnatrz bo to szacunek do samego siebie

    w polsce jak widzę ważniejszy jest bardziej wygląd niz stan techniczny..auto może być stare,kiedy sie o nie dba tak jak to robią Skandynawowie -służy latami i nie trzeba pakować pieniędzy w kolejny nowy ,tracący na wartości najbardziej -tylko styl skandinavian!

    • 5 0

  • (1)

    Nie myję samochodu często bo od razu się brudzi. Jak ktoś robi autem ponad 200km dziennie a jak wyjeżdżam za granice raz czy dwa razy w tygodniu to jest to obojętne.

    Zaczyna się samochód traktować jako narzędzie do przemieszczania się a nie lansowania i o to w tym chodzi. Samochód jest do jeżdżenia a nie do szpanowania.

    • 50 8

    • zalezy dla kogo ... widac ze nic nie zrozumiales

      • 4 7

  • A styl drogiego cwaniaka... (1)

    Parkuję na przejściu, w wejściu, na wysepkach, byle bliżej!

    • 85 2

    • i zazwyczaj straż miejska tego nie widzi

      za to auta klasy średniej widzą zawsze :(

      • 20 0

  • Styl polski (1)

    szpachelwagen ze spawem w podłodze

    • 58 7

    • Japan Kar, koniecznie ze Słoneczkiem...

      i japońskim napisem - lubię paprykarz szczeciński (przyp. tłum.)

      • 11 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Do którego koncernu motoryzacyjnego należy marka Porsche?

 

Najczęściej czytane