- 1 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (34 opinie)
- 2 Po alkoholu jechał motocyklem 190 km/h (36 opinii)
- 3 Od soboty spore utrudnienia na A1 (84 opinie)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (266 opinii)
- 5 Apel policji do kierowców aut i motocykli (87 opinii)
- 6 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (74 opinie)
Afera w Pomorskim Ośrodku Ruchu Drogowego w Gdańsku. Funkcjonariusze Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zatrzymali 10 osób, podejrzanych o płatną protekcję. Grozi im 8-siem lat więzienia. Niektórzy z podejrzanych wielokrotnie od 2002 roku przyjmowali pieniądze w kwotach od tysiąca do 3-ch tysięcy złotych w zamian za pośrednictwo w załatwieniu egzaminu na prawo jazdy. W stosunku do 8 podejrzanych zastosowano poręczenie majątkowe w kwotach od 10 do 20 tys. zł, w stosunku do jednego - dozór policyjny. Ostatni z zatrzymanych - pracownik Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Gdańsku na 3 miesiące trafił do aresztu. Mężczyzna pracował w obsłudze technicznej ośrodka. Pozostali podejrzani to: instruktorzy nauki jazdy, właściciele szkół nauki jazdy z różnych miast województwa pomorskiego, głównie Wejherowa i Kartuz.
Śledztwo w sprawie korupcji w Pomorskim Ośrodku Ruchu Drogowego trwa od kilku miesięcy.
- Policjanci przesłuchali kilkudziesięciu świadków, którzy potwierdzili fakt wręczenia łapówki w zamian za załatwienie egzaminu - powiedziała nam Beata Zając z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Istotne okazały się także informacje przekazywane do Wydziału do walki z Korupcją na telefon 32-15-622. Osoby pośredniczące w załatwianiu egzaminów na prawo jazdy działały jak w dobrze zorganizowanej firmie. Istniał podział na organizatorów, pośredników, naganiaczy i kurierów pieniędzy.
Dochody z tej działalności były olbrzymie... W ciągu roku do egzaminu w Pomorskim Ośrodku Ruchu Drogowego przystępuje kilkadziesiąt tysięcy osób. Wielu z nich proponowano wręczenie łapówki w wysokości od tysiąca do 3-ch tysięcy złotych.
Śledztwo w sprawie korupcji w Pomorskim Ośrodku Ruchu Drogowego trwa od kilku miesięcy.
- Policjanci przesłuchali kilkudziesięciu świadków, którzy potwierdzili fakt wręczenia łapówki w zamian za załatwienie egzaminu - powiedziała nam Beata Zając z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Istotne okazały się także informacje przekazywane do Wydziału do walki z Korupcją na telefon 32-15-622. Osoby pośredniczące w załatwianiu egzaminów na prawo jazdy działały jak w dobrze zorganizowanej firmie. Istniał podział na organizatorów, pośredników, naganiaczy i kurierów pieniędzy.
Dochody z tej działalności były olbrzymie... W ciągu roku do egzaminu w Pomorskim Ośrodku Ruchu Drogowego przystępuje kilkadziesiąt tysięcy osób. Wielu z nich proponowano wręczenie łapówki w wysokości od tysiąca do 3-ch tysięcy złotych.
Opinie (11)
-
2005-07-29 18:33
Nic Dziwnego!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja podchodze do egzaminu praktycznego juz 3 raz mam nadzieje ze tym razem pujdzie mi dobrze!Ale to nie o tym chcialam napisac!Moim zdaniem po 1 nie swinia ktora bierze tylko swinia ktora daje a potem mowi!Oraz chcialam dodac ze z calego placu manewrowego najsmieszniejsz jest luczek, ktory do niczego sie nam nie przyda!A gdyby ludzie nie dawali lapowek to i egzaminatozy by ich nie brali!Tylo naprawde ciezko jest zdac wszystkie te egzaminy!Pozdrawiam wszystkich i zycze samych zdanych egzaminow!!
- 0 0
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.