• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bądź czujny przed przejściem. Pierwszeństwo nie gwarantuje bezpieczeństwa

Mateusz
20 czerwca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Czy nowe przepisy uśpiły nieco czujność pieszych? Czy nowe przepisy uśpiły nieco czujność pieszych?

Być może ten artykuł mocno zdenerwuje pieszych, ale uważam, że przepisy dające im bezwzględne pierwszeństwo uśpiły ich czujność przy przejściach. Myślą, że mając pierwszeństwo, mogą niemal wbiec na pasy bez rozglądania się i upewnienia, że nic ich nie rozejdzie - napisał jeden z naszych czytelników. Pan Mateusz poruszył ważny temat z punktu widzenia zarówno kierowców, jak i pieszych.



Czytelnik z Gdańska zgłosił się do nas po publikacji mrożącego krew w żyłach nagrania, na którym o mały włos doszłoby do wielkiej tragedii. Naprawdę niewiele brakowało, a samochód potrąciłby wbiegające na pasy dziecko. Film możecie obejrzeć poniżej. To wideo daje bardzo wiele do myślenia i skłania do dyskusji na temat zachowania pieszych i kierowców przy przejściach.

Było bardzo blisko nieszczęścia. Niepilnowane dziecko wbiega na pasy wprost pod jadące auto.

Poniżej prezentujemy treść wiadomości, którą otrzymaliśmy od pana Mateusza.

Czy piesi dostatecznie uważają, przechodząc przez jezdnię?

Zawsze starałem się podchodzić z należną uwagą do pieszych przechodzących na przejściach. Nowe przepisy, które weszły w życie 1 czerwca 2021 r., rozszerzyły jedynie interpretację momentu, od kiedy pieszy ma pierwszeństwo. Każdorazowo, gdy zbliżam się do pasów, moja uwaga wzrasta.

Nowe przepisy uśpiły czujność pieszych?



I tego samego należy oczekiwać od pieszych. A mam wrażenie, że nowe przepisy tylko uśpiły ich czujność. Myślą sobie, że przecież mają bezwzględne pierwszeństwo, stojąc nawet metr od przejścia. I tu jest pies pogrzebany. Coraz częściej obserwuję osoby przechodzące przez przejście kompletnie niezainteresowane tym, co się dookoła nich dzieje. Jakby miały klapki na oczach, a nowe przepisy dały im nieśmiertelność.

Te osoby z reguły wpatrzone są w swoje smartfony, a na uszach mają słuchawki. Telefon komórkowy potrafi także skutecznie odwrócić uwagę opiekunów małych dzieci - co prawdopodobnie widać także na opublikowanym na portalu filmie. Ogromna prośba: pilnujcie swoich pociech w pobliżu dróg i nie tylko.

Czytaj także:

Tu lepiej uważać. Najniebezpieczniejsze przejścia dla pieszych w Trójmieście



To, że pieszy ma pierwszeństwo, nie oznacza, że nagle może zatracić swój instynkt samozachowawczy i w głupi, niepotrzebny sposób zginąć. Przechodniu, pamiętaj, że nawet najlepszy, rozważny kierowca, z dużym doświadczeniem może popełnić błąd. Czasami wystarczy oślepiające słońce. Zatem nie wchodźcie na przejście bez rozglądania się na boki. Życie jest tylko jedno.

Przy okazji prośba również do rowerzystów i osób poruszających się na hulajnogach - kierowca nie zawsze jest w stanie was zauważyć, szczególnie gdy jedziecie bardzo szybko, a ścieżka rowerowa przecina jezdnię. Miejcie to na uwadze i się nie denerwujcie. Więcej zrozumienia.

Czytaj także:

Pierwsze przejścia "offline". Idziesz, nie patrz w telefon



Przepisy, które weszły w życie 1 czerwca 2021 r. Przepisy, które weszły w życie 1 czerwca 2021 r.
Mateusz

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (426) 7 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Przepisy nie dają pieszym bezwzględnego pierwszeństwa

    Art. 13 i 26 mówią że pieszy "wchodzący" zyskuje pierwszeństwo, a wchodzenie to pokonywanie granicy przejście. Pieszy mający zamiar wchodzić nie zyskał w przepisach pierwszeństwa (tylko w niektórych nadinterpretacjach tych przepisów). Należy pamiętać że zgodnie z art. 14.1a zabrania się wchodzenia bezpośrednio przed jadący pojazd także na przejście dla pieszych.

    • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    problemy są dwa (35)

    albo nie patrząc po prostu wchodzą na przejście i nie ważne że auto jest 5 metrów od nich ale włażą bo przecież mają pierwszeństwo) albo stoją przy samym przejściu gdy nie mają zamiaru przechodzić!

    • 223 23

    • Jeśli samochód jest 5m od przejścia, na ktore wchodzi pieszy to ma obowiązek się zatrzymać. (6)

      Tak to właśnie ma działać.

      A przed przejściem należy po prostu zwolnić.

      • 17 24

      • Pytanie jak bardzo zwolnić?

        Bo samochód jadący z prędkością 30 km/h pokonuje w każdej sekundzie ponad 8 metrów. Nawet przy tak niewielkiej prędkości kierowca nie ma żadnych szans zareagować na gościa, który pcha się pod maskę. A gwarantuję, że poczujesz - i to bardzo - nawet uderzenie samochodu poruszającego się z prędkością 5 km/h.

        • 0 0

      • kierowca samochodu jadąc ulicą miejską, która jest przecinana niekiedy przejściami dla pieszych (3)

        powinien przestrzegać limitów prędkości. Te limity powinny być ustalone na takiej wysokości, by miał dość czasu na reakcję i zahamowanie (przepuszczenie pieszego) gdy ten zbliża się do przejścia dla pieszych.

        • 6 1

        • (2)

          Gdzie masz w kodeksie ruchu drogowego zapis mówiący o tym że kierowca samochodu ma zahamować i przepuścic pieszego który zbliża się do przejścia dla pieszych? U nas taki przepis nie obowiązuje! Pieszy nabywa pierwszeństwa w momencie wejścia na pasy a nie przed nimi!

          • 1 4

          • Ale brzmienie znaku D-6 coś Ci nakazuje

            I nie mów, że skoro nie jest on w grupie znaków nakazu to nie jest to obowiązek, bo D-3 raczej nie ignorujesz

            • 2 0

          • W artykule 26 ust. 1.

            • 1 0

      • Prosisz się o trwałe kalectwo albo zgon. z takim podejściem...

        • 13 7

    • So tez sluchawki na uszach u pieszych, rowerzystów (5)

      I wszędobylskich na nikogo nie baczących kierowców hulajnóg elektrycznych

      • 36 7

      • Wystarczy sobie kupić takie, które (1)

        przepuszczają dźwięk zewnętrzny i po kłopocie. Możesz sobie rozmawiać z kimś nawet ich nie wyciągając z uszu, a kiedy masz ochotę się odciąć to jest ANC.

        • 7 0

        • Ja jak nosze sluchawki to zawsze otwarte. Nie lubie byc odciety od dzwiekow zewnetrznych.

          • 0 0

      • Wina sciezek zrobionych z chodnika (1)

        Każdy skręt w bok to strach że wpadnie hulajnoga rozpedzona 30 km/h. Statystyka pokazuje jak głupie i niebezpieczne są ścieżki rowerowe w Gdańsku. Gdyby były częścią ulicy to problem rozwiązany. Oczywiście część ulicy oddzielona słupkami czy krawężnikiem

        • 25 5

        • Podmiejską przecina deptak z dopuszczonym ruchem rowerów.

          Jakiś "geniusz" zaklepał tam przejazd rowerowy i jak 30 lat nie było żadnego wypadku, to teraz leży stłuczona szyba :D
          Mimo, że rowerzyści jak byk mają znak stop - znaczy bezwzględnie muszą ustąpić w tym miejscu samochodom!!!!

          Przypominam, że pierwszeństwo ma rowerzysta na przejeździe, ale mowa o zasadach ogólnych!
          Nadrzędne są kolejno: znaki + sygnały świetlne + osoba kierująca ruchem.
          Jak macie przejazdy rowerowe w centrum z sygnalizacją, to też jedziecie na czerwonym?

          Znak STOP mówi, że na TYM przejeździe rowerzysto nie masz pierwszeństwa :)
          Mimo tego większość aut jednak przepuszcza, bo to żaden kłopot.
          Mam nadzieję, że 1. nikomu nic się nie stało; oraz 2. że rowerzysta pokryje zniszczenia.

          • 0 0

      • Racja, nie może tak być że ktoś nic nie słyszy!

        Postuluję o zakaz używania radia w samochodzie i nakaz jazdy z opuszczonymi szybami.

        • 18 35

    • Maja pierwszenstwo to ida. Ty sie zatrzymujesz na skrzyzowaniu jak masz pierwszenstwo? (8)

      • 17 39

      • rozglądam się, czy nikt nie zamierza mi wyjechać (5)

        bo jest coś takiego jak zasada ograniczonego zaufania

        • 48 13

        • Ło la boga.... co za brednie bredzisławie!

          Z kursów prawka została w głowie tylko paplanina, którą powtarzasz bez jakiejkolwiek próby zrozumienia ;)

          "Zasada ograniczonego zaufania" jednoznacznie stwierdza, że stosuje się ją dopiero jeśli są
          przesłanki, żeby ją stosować ;]

          A nie 'zawsze' i przed 'każdym' skrzyżowaniem.

          A wystarczy wyszukać przepis gdzie stoi jak byk:
          Art. 4. "Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że INNI uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego, CHYBA że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania."

          • 2 1

        • no na pewno (1)

          90% kierowców jeszcze przyspiesza żeby zdarzyć na zielomym... banda hipokrytów

          • 8 16

          • a jednak lepszy żywy "hipokryta" niż martwy i*iota

            • 4 6

        • Jasne, już widzę jak zwalniasz na zielonym

          • 9 8

        • ze świętą krową się nie dyskutuje,

          jak widzisz, jego racja jest ważniejsza...

          • 18 8

      • (1)

        Pieszy ma obowiązek zatrzymać się przed przejsciem dla pieszych i dopiero po upewnieniu się czy nic nie nadjeżdza wolno mu wejsć na pasy! Pieszemu zabrania się wejścia na pasy wprost przed nadjeżdzający pojazd, jest to wymuszenie pierwszeństwa a nie pierwszeństwo! Kodeks drogowy obowiązuje również pieszego więc jednak pieszy zanim wejdzie na pasy ma obowiązek się zatrzymać!

        • 5 4

        • Nie ma i nigdy nie miał obowiązku zatrzymania

          Podaj artykuł PoRD, jeśli twierdzisz inaczej. Pieszy nie może też na przejściu wymusić pierwszeństwa, bo je po prostu ma. Może być współsprawcą kolizji jak wejdzie na jezdnię (ten pierwszy krok z chodnika, nie przez kolejne pasy) bezpośrednio (tj. w sposób wykluczający możliwość zatrzymania) przed pojazd.

          • 3 2

    • Największym problemem jest to, że najmniej doedukowana część użytkowników dróg, czyli piesi, (2)

      ma największe przywileje. Jak tylko usłyszałem o tym przepisie wiedziałem, że tak będzie. Jedziesz 1,5-2 tonowym autem i masz teraz czytać w myślach czy pieszy stojący przy przejściu ruszy łaskawie d*pę i przejdzie czy sobie okolice ogląda. Bo ten z kolei uważa, że ma przecież pierwszeństwo a samochód to w miejscu stanie i może sobie wyjść w każdym momencie

      • 7 6

      • Patrząc na trzecią wklejkę sytuacji z filmu w tym artykule

        która miała miejsce w strefie zamieszkania (co się z tym wiąże - każdy kierowca wiedzieć powinien), to chyba najmniej doedukowani są redaktorzy

        • 1 2

      • nie myl posiadanie bardziej niż dotychczas równych praw z przyznawaniem przywilejów

        Pieszy ma takie samo prawo czuć się bezpiecznie poruszając się po mieście jak kierowca samochodu. To ten kierowca jest potencjalnym źródłem zagrożenia dla pieszego, a nie odwrotnie. Przemyśl to, może coś zrozumiesz.

        • 5 4

    • bzdura (5)

      Nigdy nie ma tak że pieszego podchodzącego do przejścia nie widać. Także kierowca ma czas by się przygotować. Problem w tym że większość zamiast reagować na znaki to rwaguje na pieszego na przejściu, a to już za późno

      • 7 14

      • niekoniecznie (2)

        Patrząc na to jak ustawione są miejsca parkingowe albo jak duży jest ich brak i kierowcy parkują gdzie popadnie, czasem pieszy wychodzi spomiędzy samochodów i wtedy naprawdę ciężko go zauważyć. W Rumi w kilku miejscach zlikwidowali miejsca parkingowe przy samych przejściach dla pieszych żeby była jakakolwiek widoczność. Wcześniej zdarzały się tam kolizje bo pieszy wyszedł zza samochodu i trzeba było gwałtownie hamować. A nie każdy jadący nawet 20 km/h ma szybką reakcję i czasem ten z tyłu nie zdąży... Poza tym kto mądry ustawił przejścia dla pieszych bezpośrednio przy przystankach autobusowych (pomijam te ze światłami oczywiście) - piesi pakują się na drogę za autobusem, często jeszcze stojącym na przystanku - wtedy nie masz szans jadąc z naprzeciwka zobaczyć pieszego.

        • 5 2

        • Świadectwem mentalności władz lokalnych jest to, że one tam w ogóle wcześniej były

          Na zasadach ogólnych parkowanie do 10m przed przejściem jest zabronione

          • 2 0

        • Autobus

          Na przystanku to na logikę zwalniasz i zachowujesz szczególną ostrożność ...

          • 2 1

      • Polecam raport GDDKiA sprzed wprowadzenia przepisów. (1)

        Możesz się srogo zdziwić. To, że na twojej wiosce nie ma takiego przejścia, gdzie widoczność jest ograniczona, nie oznacza, że wszędzie tak jest. A przepisy obowiązują wszędzie, także na tych przejściach, które powinne już dawno być zlikwidowane lub poprawione!

        • 11 5

        • Skoro widoczność ograniczona na twojej wiosce to zwolnij jeszcze bardziej przed przejściem

          • 8 5

    • Masakra (1)

      W ten weekend tylko miałam kilkukrotnie sytuację kiedy pani/pan stali przy przejściu dla pieszych wesoło rozmawiając przez telefon, chęci do przejścia zero.. Po prostu popychali pierdoły zamiast odejść i nie mylić kierowców! Ludzie opamiętajcie się w końcu i pilnujcie dzieci a nie pozwalacie im na rowerkach biegowych i hulajnogach jechać zaraz przy jezdni, albo jedziecie w 2 z maluchem na hulajnodze elektrycznej a to dziecię ledwo tam siedzi i zaraz zjedzie pupa na dół. Pozdrawiam również rowerzystów jadących jezdnią gdy obok jest ścieżka rowerowa!

      • 20 6

      • to wcale nie jest problem

        większym problemem są samochody zaparkowane przy samym skrzyżowaniu, a jakoś się kierujący nie mylą

        • 9 1

    • Dlatego masz na tyle zwolnić aby się zatrzymać gdy ktoś wejdzie na przejście

      • 3 8

    • Rowerzysta ma tak samo..

      • 1 3

  • Ja zawsze sie zatrzymuje przed przejściem i czekam aż samochód zwolni na tyle abym mogła przejść, czasem czekam aż się zatrzyma, bo czasem niedowidzę, czasem słońce przyświeci mi po oczach, wiec wolę się upewnić czy mogę przejść. A czasem tak czekam i czekam, i czekam aż przejedzie jeden, drugi, trzeci, aż w końcu ktoś mnie puści. Czasem też się zdarza że jestem już w połowie przejścia na dwukierunkowej ulicy, i ten od mojej strony sie zatrzymał, ja przechodzę, ale z przeciwnego kierunku nawet nie zwolni, tylko jedzie dalej choć już jestem właśnie w połowie drogi.

    • 0 0

  • Tak, ja mam być czujny

    Tak, ja mam być czujny i ustępować miejsca i czapkować i kłaniać się rowerzystom, którzy panoszą się na chodnikach i przejściach dla pieszych. Porąbane, durne zwyczaje.

    • 0 0

  • A kiedy kierowcy zaczną stosować się do znaków? (11)

    Strefa zamieszkania = max 20 km/h
    Strefa tempo 30 = max 30 km/h
    Pozostałe z wyjątkami to max 50 km/h

    W rzeczywistości kierowcy jeżdżą + 20-30 km/h od dopuszczalnych prędkości. I ciągle chcą pouczać pieszych i rowerzystów.

    O parkowaniu i przejeżdżaniu na zielonej strzałce nie wspominam, bo leżącego nie kopie się.

    • 45 62

    • Jakby sami pieszymi nie byli

      • 0 0

    • (4)

      odpowiadam: wtedy, kiedy rowerzyści zaczną przeprowadzać swoje pojazdy przez przejścia dla pieszych.

      • 7 8

      • Fajna logika. To moze ja zaczne krasc, a przestane jak kierowcy zaczna uzywac prawidlowo kierunkowskazow na rondach?

        • 0 0

      • Refleksja (1)

        Rowerzyści nie będą przejeżdżać przez przejścia dla pieszych, jeśli nie będą jeździli po chodnikach. A wybierają chodnik w obawie o swoje bezpieczeństwo, zagrożone na jezdni przez agresywnych kierowców nie przestrzegających limitów prędkości i odstępu przy wyprzedzaniu.

        • 11 7

        • To jest naturalny instynkt samozachowawczy

          Jeśli jedziesz bez żadnej ochrony między pojazdami 20 razy cięższymi niż ty, które jadą 2-3 razy szybciej, to wiesz, że jesteś w złym miejscu. To tak jakbyś kajakiem wpływał przed kontenerowiec. Niezbyt to mądre ani bezpieczne.

          • 7 1

      • A kiedy kierowcy zaczną jeździć z przepisowymi prędkościami ?

        • 7 4

    • No i telefon w łapie! To jest plaga. (3)

      Pieszy na przejściu, a ten jedzie na oślep gapiąc się w telefon.

      • 20 6

      • Takich pieszych jest poniżej 1 promila (1/10 procenta) - nie opowiadaj tu bajek. (2)

        • 0 12

        • Ten promil to mają we krwi.

          • 3 1

        • On pisał o kierowcach z telefonem

          • 11 1

    • Zaczna jak beda karani

      Wystarczy umieścić radary!

      • 8 2

  • Opinia wyróżniona

    nie tylko piesi myślą że sa nieśmiertelni (8)

    Wprowadzenie pierwszeństwa dla pieszych wprowadziło dziwne poczucie pierwszeństwa dla rowerów i hulajnóg elektrycznych. Myślą że są tak samo dobrze widoczni jak piesi i bez zwalniania wpadają na przejścia dla pieszych czy przejazdy dla rowerów. Efekt wiadomy a 90% komentarzy obwini za to samochód......
    Panuje ogólna nagonka na samochody a jestem ciekaw statystyk ile w skali kraju zostało ukaranych pieszych za używanie telefonu na przejściu, ilu rowerzystów za jazdę po przejściu czy na czerwonym.... to plaga, ale wiadomo to samochód jest winny.

    • 172 22

    • nagonka haha ato dobre pirat drogowy roszczeniowy co moze innego pisac:) (4)

      a twoja zona córkla czy matka to juz bys taki cwaniak niebył co

      • 12 32

      • zacząłem pisać dość długi komentarz na temat głupoty jaką się wykazujesz ale skasowałem wszystko co o tym myślę (3)

        i postanowiłem to skrócić do słów jakich czasem w takich okolicznościach używała moja babcia (cyt.): "głupiś się urodził, to i głupi zdechniesz". Brutalne lecz prawdziwe!

        • 20 9

        • czytaj: nic nie mam na obronę swojej głupoty ale nie dam po sobie poznać :) (1)

          • 7 5

          • biedota ktora na samochod nie stac dalej ujada gniezdzac sie z reszta biedoty w autobusach ;)))

            • 0 0

        • Głupek wyzywa inny ch od głupoty i w koncu pisze ze ma sieczke w mózgu wiec tylko napisze ze nic nie napisze:)

          naprawde usmiałem sie

          • 0 3

    • Ta "nagonka" ma tez inny powod, samochodow jest po prostu w tym swietnie skomunikowanym miescie za duzo!

      • 0 0

    • Nie obwini, tylko po prostu będą winni

      Przy okazji, telefonu na przejściu nie można używać tylko i wyłącznie wtedy, gdy jego używanie uniemożliwia obserwację jezdni (rozmawiać można), a wzdłuż całego głównego ciągu komunikacyjnego Trójmiasta masz przejazdy rowerowe.

      • 1 1

    • I co jest widoczne na tym forum ? Piszesz bzdury.

      • 2 5

  • a na pierwszym nagraniu z wbiegającym dzieckiem jeszcze widać, że mama sobie idzie zapatrzona w telefon... (13)

    widać telefon w ręce na póniejszym powiększeniu odtwarzanym w spowolnieniu....

    • 20 8

    • To jest strefa zamieszkania (1)

      Dziecko miało pierwszeństwo

      • 9 6

      • No i co? Myślę że matka po obejrzeniu tego filmiku dwie doby nie spała i po takiej nauczce już nie zabiera smartfona na spacer. Przepis przepisem, ale gdyby doszło do tragedii długo by się po tym zbierała bo po ludzku widać, że w danym momencie zaniedbała dziecko.

        • 0 0

    • A przechodzący młodzieniec spojrzał z wyrzutem na kierowcę, (2)

      który ledwo zdążył wyhamować...

      • 2 2

      • (1)

        Bo jechał nie dozwolone 20 km/h, tylko jakieś 50 spokojnie. Nic dziwnego, że ledwo wyhamował.

        • 0 1

        • Jechał zdecydowanie wolniej. Przy 50 nie zdążyłby zareagować.

          • 0 0

    • Jest tam strefa zamieszkania! (7)

      wszystko zgodnie z prawem.
      natomiast kierowca ile tam cisnął?

      • 10 9

      • (1)

        Zgodnie z prawem dziecko do lat 7 może poruszać się po ulicach wyłącznie pod opieką opiekuna!

        • 2 1

        • Nie musi.

          Doedukuj się

          • 0 2

      • co zgodnie z prawem? że matka ma prawo nie uważać na dziecko, bo woli gapić się w smartfon? (4)

        a w razie przejechania, to czyja wina?

        • 7 11

        • Kierowcy (2)

          To już było wielokrotnie wałkowane

          • 6 4

          • (1)

            Co komu po winie w razie śmierci dziecka?

            • 4 1

            • I znowu przerzucanie winy na ofiarę...

              • 1 1

        • Kierowcy, a niby czyja?

          Strefy zamieszkania i przejścia dla pieszych są właśnie po to, żeby dowolny pieszy (dziecko, staruszek, niepełnosprawny, pijak) mógł bezpiecznie przejść. A kierowcy mają prawo jazdy potwierdzające że o tym wiedzą.

          • 8 5

  • Odnowić malowanie! (4)

    Połowy pasów w Gdańsku nie widać że są. Najpierw tym się zajmijcie redaktorzy a później o zachowaniach typy "widzimisie " Oczywiscie apel o rafary i światła. Jednak na teraz malowanie!!!!!

    • 23 6

    • O tym gdzie jest przejście informują znaki. (2)

      Pasy maluje się jedynie dodatkowo aby pieszym łatwiej było znaleźć przejście.

      Tak na marginesie jeśli są namalowane pasy ale nie ma znaku pionowego to nie ma przejścia - takich miejsc znam w Trójmieście wiele - przez to pieszemu się wydaje że jest przejście bo są pasy a przejścia nie ma bo ktoś zapomniał ustawić znaków albo namalował te pasy na dziko.

      • 1 2

      • Tylko dajesz przyklad jak zkm dziala na niekorzyść mieszkańców (1)

        Zarząd dróg powinien robić wszystko by minimalizować ryzyko a nie zwiększać

        • 1 1

        • Ryzyko to powinien zminimalizować sobie każdy sam.

          A nie jakaś instytucja za nas, jak żes i**ota to zginiesz pod kołami i przynajmniej kodu dna swego nie powielisz. Selekcja naturalna.

          • 0 0

    • Radary!

      • 3 2

  • Piesi niepowinni mieć pierszeństwa na jezdni (3)

    Im łatwiej się zatrzymać niż kierowcy. Chory przepis.

    • 10 7

    • A tiry powinny mieć pierwszeństwo przed osobówkami?

      Od dzisiaj w razie zderzenia ważymy samochody i ten lżejszy jest winny.

      • 0 0

    • Ty koleś nie ośmieszaj się. Kłania się zmiana świateł na czerwone. Przejazd już na czerwonym (1)

      wytłumaczysz policjantom masą swego samochodu ? Skoro tu musisz się zatrzymać, to samo możesz i musisz zrobić to przed pieszymi.

      • 0 3

      • to wchodź najlepiej pod tira czy betoniarkę zobaczymy czy zdąży się zatrzymać

        heeh

        • 1 2

  • (4)

    Matka na filmiku oczywiście wzrok w telefonie, a dziecko samopas wbiega na przejście.

    • 9 5

    • Bo tam jak się okazuje była "strefa zamieszkania" czyli strefa obowiązywania znaku drogowego (3)

      D-40. Zatem i matka i dziecko nie popełniły tu wykroczenia.

      • 4 1

      • (2)

        Matka zapatrzona w telefon nie zważająca że dzieko wbiega pod samochód to dla ciebie coś normalnego?

        • 0 2

        • Na podwórku - tak, to coś normalnego. A strefa zamieszkania to właśnie takie podwórko.

          • 0 0

        • Nadal nie było tu wykroczenia. Było za to ze strony kierowcy, bo z pewnością nie jechał 20 km/h.

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Jedynym trójmiejskim przedstawicielem marki Audi jest firma:

 

Najczęściej czytane