• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przed nami wielki finał Drift Open

Michał Jelionek
12 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Lubisz ryk silników, kłęby dymu i zapach palonej gumy? Jeśli tak, to w najbliższy weekend koniecznie musisz odwiedzić ODTJ Autodrom Pomorze. Po raz drugi w tym roku tor w Pszczółkach opanują topowi drifterzy w naszym kraju. Przed nami piąta, finałowa runda cyklu Drift Open.



Przez dwa dni, 14 i 15 października, Autodromem Pomorze zawładną topowi drifterzy naszego kraju, którzy powalczą o triumf w cyklu Drift Open, jednej z czołowych lig driftingowych w Polsce. Przypomnijmy, że będzie to druga tegoroczna eliminacja Drift Open rozegrana na torze w Pszczółkach.

Do zawodów zgłosiło się 76 drifterów z całej Polski. Co ciekawe, na czele stawki, na dwóch pierwszych miejscach klasyfikacji generalnej znajdują się zawodnicy z Trójmiasta - Kuba JakubowskiPaweł Grosz. Dzieli ich zaledwie osiem punktów, zatem rywalizacja zapowiada się pasjonująco.

Oprócz faworytów walczących o triumf w całym tegorocznym cyklu, rywalizację na torze urozmaicą: ten najmłodszy, czyli 13-letni Jaś Borawski, i ta najpiękniejsza, czyli królowa polskiego driftu - Karolina Pilarczyk. Na torze pojawi się również utalentowany Sebastian Matuszewski, który był bohaterem jednego z naszych materiałów.

W ten weekend na torze w Pszczółkach swoje możliwości zaprezentuje m.in. Sebastian Matuszewski z Gdyni.

Pierwszego dnia imprezy organizatorzy zaplanowali badania techniczne dla zawodników, treningi oraz kwalifikacje, po których z zawodami pożegna się 44 drifterów. Prawdziwe emocje czekają nas w niedzielę. Około godz. 13 rozpocznie się walka o zwycięstwo w piątej rundzie Drift Open. Na torze zobaczymy 32 najlepszych drifterów, którzy w parach będą walczyć o przepustkę do TOP16.

O godz. 17 rozpocznie się prezentacja finałowej szesnastki, która stoczy bój o wygraną. 45 minut później, już przy sztucznym świetle, ponownie wyjadą w parach na tor. Zwycięzcę poznamy około godz. 20. Zaraz po zakończeniu "ślizgania" odbędzie się uroczysta dekoracja.

Wstęp na imprezę jest płatny. W sobotę bilety kosztują 20 zł, a w niedzielę 30 zł. Osoby zainteresowane przejażdżką drifterską taksówką zapłacą 100 zł za dwa okrążenia.

Program zawodów:
Sobota:
9:30 - otwarcie bram dla widzów
8:00 - 11:00 rejestracja i badanie techniczne dla zawodników
9:00 - 9:30 briefing dla zawodników
9:40 - 13:40 trening dla zawodników
13:50 - 14:20 briefing dla zawodników
14:30 - 20:30 kwalifikacje do TOP32

Niedziela:
9:30 - 10:10 briefing dla zawodników
10:00 - otwarcie bram dla widzów
10:10 - 12:10 rozgrzewka TOP32
12:20 - 13:00 briefing dla zawodników
13:10 - 15:00 przejazdy w parach TOP32
15:10 - 17:00 drift taxi
17:00 - 17:45 prezentacja zawodników TOP16
17:45 - 20:00 przejazdy w parach TOP16
20:00 - dekoracja zwycięzców
W najbliższy weekend na torze w Pszczółkach zobaczymy topowych drifterów w naszym kraju. W najbliższy weekend na torze w Pszczółkach zobaczymy topowych drifterów w naszym kraju.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (21) 1 zablokowana

  • fu co za syf

    no kto lubi smrod palonej gumy zapewne jakis ulom

    • 0 7

  • niepotrzebna muzyka

    Mix muzyki i odgłosów auta tworzy straszny kociokwik. Nie dawajcie muzy, dajcie posłuchać jak chodzi auto.

    • 0 0

  • Hahaha 20zł za to

    100 za drifterską taksówkę
    To jest poziom starego złomowiska. W niemczech na takie imprezy wchodzi sie za 1 euro a kierowcy jadą autami sportowymi a nie starymi BMW w porywach. Biedactwo level hard.

    • 0 5

  • 30 zł za oglądanie graciarni na wsi? (1)

    Hahaha dobre. To chyba wiecej niz wejsciówka do remizy. Oglądanie typów którzy potrafią wprowadzić auto w poslizg jest rozrywką dla ułomnych.
    Nawet fordy rs mają tryb drift na tor hahaha ale robić w tym zawody? Przecież to ułomność takie prowadzenie auta no może poza Japonią ale tam to mają i auta inne i fundusze inne i otoczkę inną.

    • 1 7

    • Bredzisz...

      Nie wiesz co piszesz. Polska jest trzecią potęgą na świecie w drifcie. 1- Japonia, 2- USA, 3 - Polska. Nasi zawodnicy są najlepsi w Europie i mają najmocniejsze auta.
      A jak jesteś taki kozak, to zapraszam, wsiadaj w driftowóz i wrzuć go w kontrolowany poślizg przy 180 km/h i leć po zonach wyznaczonych przez sędziów. Myślę, że wysiadłbyś szybko z brązowymi gaciami w spodniach.

      • 1 0

  • Sebastian Martynka

    Masz talent i dobrze poukładane w głowie. Wróżę ci niezłą karierę.

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

BMW i3 to samochód z napędem:

 

Najczęściej czytane