• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przyciski dla pieszych na przejściach będą bardziej widoczne

Maciej Naskręt
22 lutego 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Póki diody są włączone, nie ma problemu z zauważeniem przycisku. Póki diody są włączone, nie ma problemu z zauważeniem przycisku.

Niebawem na gdańskich drogach i chodnikach zostaną bardziej wyeksponowane bezbarwne przyciski zmiany świateł przy przejściach dla pieszych, które niejednego przechodnia naraziły na mandat.



Jeśli diody się wyłączą, wtedy trzeba mieć sokoli wzrok, aby dojrzeć przycisk. Jeśli diody się wyłączą, wtedy trzeba mieć sokoli wzrok, aby dojrzeć przycisk.
Wyczekujący w nieskończoność na zielone światło piesi, nie wytrzymują i wchodzą na pasy przy czerwonym świetle. O wypadek nie trudno. Przechodniom wydaje się wtedy, że sygnalizacja jest uszkodzona. Nic bardziej mylnego. Wcześniej nie zauważyli po prostu bezbarwnych przycisków zmiany świateł, które zostały umieszczone na szarym słupie sygnalizacji.

Bezbarwnych przełączników sygnalizacji świetlnej dla pieszych na gdańskich drogach jest wiele. Skąd pomysł na ich umieszczenie?

- Gdy instalowane były kontakty o barwie żółtej, wielu wandali interesowało się ich wnętrzem. Dochodziło do dewastacji. Chcieliśmy zaspokoić ciekawskich. Kłopot miała rozwiązać bezbarwna obudowa - wyjaśnia Tomasz Wawrzonek, kierownik działu Inżynierii Ruchu w gdańskim ZDiZ.

Obowiązujące normy nie określają wymiarów, kształtu i koloru przycisku, służącego zmianie świateł na przejściu dla pieszych. Nie ma także regulacji, dotyczącej wymogu umieszczania znaku, informującego o sygnalizacji, zmieniającej się na żądanie przechodnia.

Czy jest możliwość rozwiązania problemu wielu pieszych, szczególnie tych z wadą wzroku?

- Mogę jedynie obiecać, że niebawem bardziej wyeksponujemy bezbarwne kontakty zmiany świateł dla pieszych. Umieścimy etykiety w jaskrawych kolorach - zapewnił Tomasz Wawrzonek.

Organizacje społeczne, skupiające wokół siebie osoby niewidome i niedowidzące, alarmują, iż stosowanie przycisków przed przejściem jest rozwiązaniem mocno utrudniającym poruszanie się po miastach osób z poważnymi wadami wzroku. Aby dostać się na drugą stronę jezdni muszą najpierw wcisnąć przycisk. Jednak często o jego istnieniu nie mają pojęcia. Celem rozwiązania tego problemu organizacje osób niewidomych i niedowidzących zalecają instalowanie emiterów dźwięku przy każdym tego typu przycisku.

Pieszemu, który zdecyduje się wejść na pasy przy obowiązującym czerwonym świetle, grozi mandat karny w wysokości 50 zł.

Opinie (39)

  • (4)

    To może trzeba tak zrobić, żeby te diody się nie wyłączyły?

    A jak się "wyłączą" (sterownik świateł nie wie czy ktoś przycisku nie oberwał) to światła przechodzą w tryb bezobsługowy i idzie sygnał alarmowy, że trzeba naprawić?

    Da się, tylko trzeba pomyśleć, a nie zrobić na odp***dol.

    • 11 8

    • Ale (2)

      dioda powinna zmieniać kolor aby był widoczny sygnał o wydaniu polecenia zmiany świateł.

      • 9 0

      • dioda powinna zmieniać kolor i nalewać piwo

        • 7 4

      • jonson

        hahahaa dobre dobre

        • 1 2

    • to jest k. przycisk ninja, ale się ukrył jechany

      kameLeon normalnie

      • 1 0

  • Coś na temat (3)

    Paryż: godzina 12, ruch jak w ulu. Przy czerwonym swietle dla pieszych samochód ledwo wyhamomał przed pasami bo tłum się śpieszył. Kierowca dostał opie.dol. Wśród tłumu przechodzących byli dwaj ichni milicjanci...i nic.
    Niemcy: jakaś dziura za Hannowerem. Na ryneczku cisza, zero samochodów, uliczki wąskie, jednokierunkowe i na chodniku przed przejściem stoi jak słup i czeka na zielone jeden Niemiaszek.
    Dwie skrajności.
    Moim zdaniem mandat 50 zł to relikt. Jest czerwone i zero samochodów, to czemu sterczeć na chodniku? Z drugiej strony innym i dziesięć czerwonych ze szlabanem nie wystarczy. Jak ktoś spowoduje wypadek to wtedy ponosi wszystkie konsekwencje i tyle.

    • 41 12

    • (2)

      idąc twoim rozumowaniem to po co się zatrzymywać samochodem na czerwonym skoro nic nie jedzie, albo zlać znak stop- bo po co się do niego stosować. Po to jest sygnalizacja żeby nie było, że przechodzień położył się na masce samochodu przechodząc na czerwonym-bo nic nie jechało

      • 6 12

      • (1)

        To jest szersza kwestia współżycia w społeczeństwie. W wielu krajach tak jest, że pieszy jest naturalnym elementem miasta a nie samochód - więc pieszy ma większą swobodę. Przy niewielkim ruchu ludzie zazwyczaj nie wciskają przycisku, żeby nie blokować ruchu samochodów na dłużej tylko spokojnie sobie przechodzą, a kierowcy nawet gdy muszą zwolnić to nawet nie zatrąbią. Są też skrzyżowania, na których nie ma świateł i nikomu to nie przeszkadza.

        Jadąc samochodem omijasz dziury w jezdni, zaparkowane samochody, jakieś śmieci które znalazły się na drodze przez przypadek i nie wrzeszczysz i nie trąbisz. Więc dlaczego irytujesz się pieszych?

        • 20 1

        • powinno być
          "Są też skrzyżowania, na których nie ma świateł dla pieszych ale są dla samochodów i nikomu to nie przeszkadza."
          zamiast
          "Są też skrzyżowania, na których nie ma świateł i nikomu to nie przeszkadza."

          • 2 0

  • Wlaczniki to fajna sprawa ... (3)

    ... ale. Np. na Rajskiej zdaje to egzamin za wyjatkiem godzin szczytu. Wmontowali w jezdnie detektory obciazenia i jak samochody stoja w korkach, na tych pasach gdzie sa detektory, to na przejsciu robi sie tlok, bo swiatla nie zmieniaja sie na zadanie a w normalnym cyklu, a jest on dosc dlugi. Wydaje sie, ze w takich miejscach od 15 do 17 powinni zaprogramowac inny cykl zmiany swiatel. Jestem ciekaw jak to sie sprawdza w innych miejscach.

    • 6 0

    • (1)

      Większość gdańskich przycisków dla pieszych, to "atrapy". Na Trakcie Św. Wojciecha (przy skrzyżowaniu z Gościnną) i na Świętokrzyskiej (z Wielkopolską) pieszy czeka tyle samo na zielone po włączeniu przycisku, jak i bez tego manewru. Stanowczo za długo.

      • 0 0

      • na skrzyżowaniu Świętokrzyskiej z Wielkopolską... czy ktoś mi może wytłumaczyć jak to jest, że nawet jeżeli w pobliżu nie ma nikogo kto mógłby włączyć ten przycisk to i tak włączy się tam zielone dla pieszych.... a samochody muszą się zatrzymać ??? zwróciłem uwagę - nie było w najbliższej okolicy nikogo kto mógłby wcisnąć przycisk - i przejść na czerwonym... a zielone się włączyło później....

        • 0 0

    • bie mogą sie zmieniać tylko na żądanie. pomyśl chwilę. co jakiś czas do przejścia podc hodzi pieszy. gdyby te światła nie zmieniały się wówczas w normalnym cyklu to ruch samochodowy byłby praktycznie niemożliwy.

      • 0 1

  • - Mogę jedynie obiecać, że niebawem

    Fajna formułka. Sprawdza się w każdej sytuacji. Czy ktoś kiedyś sprawdził jak to się ma do wcześniej składanych obietnic w innych sprawach.

    • 9 1

  • bardziej wyeksponowane bezbarwne przyciski

    liczba przycisków jest taka dużą, że diody spowodują dodatkowe ocieplenie klimatu

    • 6 4

  • W Gdyni maja rewelacyjne rozwiązanie (4)

    Są duże żółte przyciski, które wystarczy dotknąć a nie tak jak w Gdańsku wciskać...
    P.S. za wejście na czerwonym jest 100 zł mandatu. Kiedyś było więcej, ale sądy grodzkie i tak dawały mniej więc zmniejszyli.

    • 19 0

    • te wciskane to starocie, w gdyni takiej cywilizacji jeszcze nie było... (1)

      dlatego maja w miarę nowe. Choć debilnie ustawione czasy reakcji (patrz Witomino-Rolnicza)

      • 2 5

      • tam jest ogromne natężenie ruchu, musi tak być, temat był wałkowany kilkakrotnie

        i znam to miejsce jako pieszy i jako ten w samochodzie,
        automobilista.
        Wszystkich to boli i nawet kłądkę kombinowano zbudować
        ale to jest dzielnica dziadków i nie dadzą rady po kładce.
        Niestety jest tu skrzyżowanie dwóch gigantycznych strumieni
        pieszych i zmotoryzowanych.
        Jest opcja na bypass bokiem ale to za kilka lat koło Widnej gdzies
        i koło jednostki.
        Więcej grzechów nie pamiętam.

        • 0 0

    • (1)

      Przecież w Gdańsku też są dotykowe i to od dawna!

      • 2 1

      • i już wandale pourywali, ehh

        tylko siąść i płakać

        • 0 0

  • "chcieliśmy zaspokoić ciekawskich" xD

    Idiotyczna wypowiedź na dobry początek dnia. Ciekawe, czy liczba "ataków" chuligańskich na przyciski zmniejszyła się dzięki tej wspaniałomyślnej zmianie ;] Głupota ludzka nie zna granic...

    • 14 3

  • Wyczekujący w nieskończoność na zielone światło piesi, nie wytrzymują i wchodzą na pasy przy czerwonym świetle.

    Czyli nie przycisk nie wytrzymał a pieszy.
    Pieszy sam sobie winien.

    • 1 7

  • (5)

    A dlaczego nie zastosować najprostszego rozwiązania? Gdzie się patrzy pieszy czekając na zielone światło? No wiadomo że na sygnalizator po drugiej stronie ulicy - i tam właśnie należy umiejscowić informację o konieczności naciśnięcia przycisku, nie ma siły żeby tego nie zauważyć :).

    • 11 4

    • Ale (1)

      musiałby przejść na czerwonym aby wcisnąć po drugiej stronie

      • 1 11

      • Oj, brak wyobraźni.

        • 3 1

    • (2)

      Są detektory samochodów. To może jakiś detektor pieszych też by się znalazł?

      • 0 1

      • (1)

        też są tylko w Polsce się ich nie stosuje.... a przynajmniej ja ich u nas nie widziałem

        • 0 1

        • Jest na Świętokrzyskiej (przy pętli 262 i 295). Tyle, że włącza takie migające, awaryjne światełka umieszczone na znaku drogowym i w jezdni. Nie widziałam jeszcze kierowcy, który by się nimi przejął.

          • 0 0

  • Ile Wynosi Mandat ?? (2)

    Autor tego artykulu wogule sie nie zna na przepisach ... kiedys za czerwone swiatelko bylo 250 zl mandatu a teraz jest 100 i napewno nie 50 :))) Pozdro dla autora amatora !!

    • 5 5

    • Mój kumpel ostatnio dostał od Straży Miejskiej 50 zł za przechozdenie na Dmowskiego.

      • 3 0

    • Autor artykułu ma rację. W moim taryfikatorze jak byk widnieje 50 zł. Chociaż w wielu przypadkach to i tak za mało, więc trzeba kierować wnioski o ukaranie do sądu grodzkiego.

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

"Gelenda" to popularny przydomek którego modelu?

 

Najczęściej czytane