- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (232 opinie)
- 2 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (182 opinie)
- 3 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (109 opinii)
- 4 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (377 opinii)
- 5 Hamowanie przed autem to bandyterka (173 opinie)
- 6 Nie będzie podatku od aut spalinowych (170 opinii)
Przygotuj samochód na jesień
Mokro, zimno i ślisko. Samochody też tego nie lubią. Dlatego już teraz warto o nie zadbać.
Jesień to nie tylko spadające liście i wyjątkowe słońce, kameralnie oświetlające wypucowane karoserie naszych samochodów. To także moment, w którym musimy zmienić nasze przyzwyczajenia. Zarówno eksploatacyjne, jak i za kierownicą.
Na razie za oknem panuje typowa polska, złota jesień. Lada chwila ta piękna pani może się jednak zamienić w wilgotnego i mglistego upiora.
- Dlatego, korzystając na razie z jej łaskawości, szybko sprawdźmy kondycję naszych filtrów kabinowych, piór wycieraczek a także wysokość bieżnika w letnich oponach - mówi Krzysztof Janisz, właściciel serwisu samochodowego. - Bezpieczna jesień to bardzo często właśnie kwestia dobrych opon. I nie tylko.
Specjalista zwraca uwagę letnie zanieczyszczenia zalegające na drogach naszego miasta.
- Drobinki oleju, piasek, elementy organiczne. To wszystko w kontakcie z wodą tworzy coś na wzór maty poślizgowej. Której działanie poznają ci, którzy postanowili dojeździć do zimy na łysych oponach, albo z niesprawnym zawieszeniem - mówi Janisz.
- Oprócz zawieszenia warto sprawdzić też układ elektryczny. Coraz zimniejsze noce i poranki sprawiają, że zwiększony pobór mocy podczas odszraniania wnętrza i wysuszania szyby, mogą być ciężką próbą dla naszego, często "zmęczonego" latem akumulatora - mówi Andrzej Tchórzewski, elektryk samochodowy z Oruni. - Sprawdźmy też działanie wszystkich świateł.
Specjaliści z branży motoryzacyjnej wskazują też, że przełom września i października to odpowiedni moment na diagnostykę hamulców, oraz dokładną kontrolę warstwy lakierniczej na naszym samochodzie.
- Wtopione w nadwozie komary i drobinki asfaltu. Mikrouszkodzenia po wypiaskowaniu powłoki lakierniczej przez jazdę wśród wiecznych remontów to główne przyczyny uszkodzeń, z jakimi stykam się dobierając chemię do renowacji lakieru - mówi Katarzyna Wojciechowicz z firmy Tenzi. - Wielu z nich można by uniknąć dokładnie myjąc właśnie teraz samochód i zabezpieczając mikrouszkodzenia specjalnymi woskami o bardzo długim działaniu. Lepiej wydać pieniądze na preparaty niż na wiosnę na lakiernika.
- Pamiętajmy o powrocie gumowych dywaników. W przeciwnym razie za chwilę miękkie wykładziny zamienią się bowiem w wilgotny inkubator dla grzybów i drobnoustrojów. A to słaby pomysł. Zwłaszcza w kontekście faktu, że polska to kraj alergików - podsumowuje Adam Ławrynowicz, tapicer.
Opinie (60) 8 zablokowanych
-
2011-09-28 08:40
info (1)
dzieki za informacje, na pewno zawitam na sprawdzenie do waszego warsztatu
- 0 3
-
2011-09-29 06:21
No to tylko uważaj! Nie ma pewności, że po sprawdzeniu nie wyjedziesz z pustym portfelem:)
- 1 0
-
2011-09-28 20:58
jaki przegląd jesienny!!??
-wystarczy przyjrzeć się przez cały rok co jeżdzi po ulicach, opony nie jednokrotnie łyse, poprzepalane żarówki do tego żle poregulowane po wymianie albo w ogóle i świecą w lusterka i oślepiają, brak słów.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.