- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (70 opinii)
- 2 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (160 opinii)
- 3 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (98 opinii)
- 4 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (377 opinii)
- 5 Hamowanie przed autem to bandyterka (172 opinie)
- 6 Nie będzie podatku od aut spalinowych (169 opinii)
Range Rover Evoque. Mały książę
Range Rover Evoque. Czy komuś może się jeszcze kojrzyć z pudełkowatymi autami spod znaku Range i Land Rovera?
Dla Range Rovera to kompletna rewolucja. To tak, jakby brytyjska królowa wystąpiła nagle np. w dżinsach i koszulce polo. O ile w monarchii na takie zmiany nie możemy liczyć, to w motoryzacji tak. Oto Evoque - zupełnie nowy Range Rover. Pierwsze egzemplarze tego niestandardowego, małego suva jeżdżą już po ulicach Trójmiasta.
Do tej pory Range Rover (głównie laikom) kojarzył się prawie tylko z jednym: monstrualnym, wręcz zwalistym pojazdem, w którym kierowca czuł się jak Hannibal na słoniu, tylko o wiele, wiele bardziej komfortowo. Na wszelkie zmiany, także stylistyczne, Range reagował co najmniej nerwowo.
Ultrakonserwatyści byli wniebowzięci, cała reszta motoryzacyjnego świata pytała "quo vadis" Range Roverze?
Odpowiedź już znamy. Na początku był koncepcyjny model LRX, który zaskoczył wszystkich, i to pozytywnie. Później zaskoczenie stało się jeszcze większe, a rewolucję zwiastowały chociażby wypowiedzi ludzi z Range Rovera:
- Ustawiliśmy parametry podwozia i elektrycznego wspomagania kierownicy (EPAS) w Evoque tak, aby zapewnić precyzyjne, szybkie reakcje na ruchy kierownicy przy niskiej prędkości, sprawiając, że samochód jest zwinny i doskonale przygotowany do jazdy po mieście. Evoque jest lżejszy i bardziej kompaktowy, dzięki czemu przy większych prędkościach manewry można wykonać szybko i bezbłędnie. Energiczni kierowcy otrzymają takie prowadzenie, jakiego oczekują od sportowego samochodu - mówił Murray Dietsch, dyrektor programów marki. W taki sposób nigdy nie mówiło się o nobliwych terenówkach...
Rzadko zdarza się też, by wersja produkcyjna tak niewiele różniła się od konceptu. A tak właśnie stało się w przypadku Evoque'a.
Na zapchanym rynku małych suvów, Evoque robi naprawdę kolosalne wrażenie. Nie da się go pomylić z żadnym innym pojazdem, ze względu na wielce oryginalną stylistykę jak i proporcje. Tak niewielkiego suva nie ma w ofercie żadnego z bezpośrednich konkurentów w tym segmencie rynku. Najmniejszy suv BMW, X1, jest dłuższy od Evoque'a o całe 10 centymetrów. Małego Range'a przerastają nawet wyrośnięte kompakty, jak np. najnowsza generacja Opla Astry.
Mimo iż absolutnie nie jest to auto nadające się do jazdy w naprawdę trudnym terenie, to przygotowaniem do ewentualnego skoku na wertepy i gorsze drogi, Evoque zawstydza konkurencję. Prześwit wynosi ponad 21 cm, kąty natarcia: rampowy i zejścia - 25, 22 i 33 stopnie. Głębokość brodzenia to pół metra.
To także pierwszy Range, w którym opcjonalnie występuje napęd tylko na jedną oś.
Pełną przynależność do segmentu premium Evoque pokazuje we wnętrzu. Znajdziemy w nim łącznie 10 metrów kwadratowych skóry, szczotkowane aluminium i naturalne drewno. Do wyboru mamy m.in. 16 rodzajów skóry, 12 kolorów nadwozia czy 8 wzorów obręczy kół o średnicy od 17 do 20 cali.
Silniki? Dwa turbodiesle o mocy 150 lub 190 KM lub dwulitrowa, turboładowana jednostka benzynowa o mocy 240 KM.
Ceny Evoque'a zaczynają się mniej więcej od 40 tys. euro. Chętnych nie brakuje. - Przyjmujemy już zamówienia na auta, które będą wyprodukowane w 2012 roku - informuje Magdalena Michalak, z JLR Gdańsk, przedstawiciela marki w Trójmieście i na Pomorzu.
Zobacz także
Opinie (42) 7 zablokowanych
-
2011-10-09 23:43
wszystko ładnie tylko co tam kosztuje 40 tys euro ?
100 tys zł to byłoby i tak za dużo
- 3 4
-
2011-10-10 06:59
Range Rover z Gwiesdnych wojen.
Evoq kojaży mi się z trzecią częścią gwieszdnych wojen, w której na zielonym księżycu Endor, zamieszkiwało plemie walecznych Evoqów tych niedźwiadków. Jednak do rzeczy czadowo wygląda mógłby robić za transporter szturmowca imperium, taki biały.
- 7 0
-
2011-10-10 12:19
mój pasek w dizlu (1)
i tak najlepszy mój pasek w dizlu rocznik 1997 ściągniety z drzewa pod Bremą
- 6 4
-
2011-10-11 09:21
uhahaha, super...
i co dalej w Tico inwestujesz, czy już na sandero oszczędzasz?!
- 1 2
-
2011-10-10 12:38
jest piekny
widziałem go na żywo, cudo!! odrazu rzuca się w oczy, naprawdę wyróżniający się samochód i przede wszystkim inny!!! w całej dżungli bmw, merców, audi i tak dalej to naprawdę ewenement. Jesli nie widzieliscie tego auta i nie mieliscie okazji w nim zasiąść lub co lepsze go prowadzić to najpierw wybierzcie sie do salonu a pózniej piszcie opinie. Ten samochód to przełom!!
- 10 0
-
2011-10-10 13:42
niesamowite auto ...
luksusowe wykończenie, przyjemność z jazdy, zabawa w terenie... i jak na Range Rovera nie wygórowana cena
- 4 0
-
2011-10-10 14:52
Bogata Polska
Gdzie ta bieda? No gdzie?
- 3 0
-
2011-10-10 15:30
Dlaczego do jazdy testowej
dali auto po dachowaniu?
- 4 1
-
2011-10-12 00:04
jeżeli Rover to tylko Land
jeżeli Land Rover to tylko Defender
- 0 1
-
2011-10-14 08:25
Wszyscy pracownicy Biedronki już biegną do dealera ustawić się po auto z 2013 r.
- 0 1
-
2011-12-07 23:34
jest świetny!
Testowałam i jestem pod wrażeniem - jazdy, wykończenia wnętrza i stylistyki nadwozia - chyba się zdecyduję na Prestige.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.