- 1 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (127 opinii)
- 2 OMT: bajpas nie dla ciężarówek (82 opinie)
- 3 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (86 opinii)
- 4 15-latek autem na minuty uciekał policji (116 opinii)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (38 opinii)
- 6 W trakcie jazdy odpadło mu koło (87 opinii)
Rząd będzie zabierał samochody kierowcom?
Wyższe mandaty dla kierowców to dopiero początek działań rządu w walce z piratami drogowymi. Nowa propozycja przewiduje przepadek samochodu za jazdę po pijanemu lub spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości.
Skąd akurat poziom 1,5 promila? Pomysłodawcy zmian celowo podnieśli limit, aby nie odbierać samochodów "wczorajszym kierowcom".
A co jeśli pojazd stanowi współwłasność majątkową albo jest leasingowany czy pożyczony? Wówczas samochód nie zostanie skonfiskowany, ale w zamian pijany kierowca będzie musiał zapłacić jego równowartość. I co istotne, auto rozbite w wypadku nie straci na wartości. Sprawca zapłacić tyle, ile przed wypadkiem wart był sprawny i niezniszczony pojazd. O jego prawidłową wycenę zadbają rzeczoznawcy. Taki zapis w przepisach ma pomóc uniknąć płacenia niższych kar przez pijanych kierowców.
Czytaj także:
Mandaty za prędkość do 5 tys. zł. Dużo zmian w przepisach
Co więcej, łagodniejsze traktowanie czeka kierowców zawodowych. W ich przypadku auta nie będą konfiskowane, a kara za prowadzenie samochodu służbowego pod wpływem alkoholu ma wynieść co najmniej 5 tys. zł. A to - umówmy się - znacznie mniej niż wartość większości pojazdów.
W sytuacji, w której pijany kierowca spowoduje wypadek ze skutkiem śmiertelnym - trafi "za kratki" na minimum 5 lat. Gdy w wypadku osoba poszkodowana poważnie ucierpi i dojdzie do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - wówczas sprawcy grozi kara pozbawienia wolności na co najmniej 3 lata.
Oczywiście sprawca będzie mógł się bronić w sądzie. Auto nie zostanie mu odebrane, gdy udowodni, że jego stan nietrzeźwości mógł eskalować po np. zażyciu leków.
Nastąpi to najwcześniej w przyszłym roku, jeśli przepisy wejdą w życie.
Więcej artykułów na temat pijanych kierowców
Pijany kierowca wjeżdża w ogrodzenie
Opinie (372) ponad 20 zablokowanych
-
2021-10-14 14:36
a jak złapią pijanego złodzeja samochodu? (2)
kto straci? Ustawa przewidziała?
- 10 5
-
2021-10-14 14:58
(1)
Już nie wymyślaj, bo słabo Ci to idzie.
- 1 0
-
2021-10-14 16:41
A wymyślił byś takie coś
Jak zabór traktora przez komornika ale sąsiadowi?
- 3 0
-
2021-10-14 14:33
Zawszegratem (1)
Sezon na gruzy za tysiąc złotych uważam za otwarty
- 17 0
-
2021-10-14 16:25
Podnieciłeś się widzę. Ochłoń.
Już widzę po te 10 rumpli stojących pod domami pijaków, akurat.
- 2 3
-
2021-10-14 16:22
Xxxxx
Niech Pinokio i kaczorek od dadzą swoje limuzyny
- 3 2
-
2021-10-14 15:16
"żont"będzie zabierał (2)
sprawdzał,inwigilowal,nakazywał,zakazywał tego ,tamtego bez jakiejkolwiek odpowiedzialności za swoje błędy nie mówiąc o rozliczeniu w kolejnych wyborach,bo ciemna masa lubi być dy..na na lewo i prawo,więc i tak na nich zaglosuje.Obudzcie się bo mamy państwo opresyjne i policyjne w jednym!
- 16 4
-
2021-10-14 16:04
to gruzy za 1500 zł zdrożeją xD
przeciez jak ktos bedzie chlal regularnie to sie przesiadzie do taniego auta i kara bedzie dla niego mniej dotkliwa niz jakby mial dostac 5000 zł mandatu. To jest jakis absurd...
- 0 2
-
2021-10-14 15:44
ja
pozdawiam Karole , szacun
- 2 0
-
2021-10-14 15:41
Jestem za bez uprawnień także ejaaaaa !!!!!
- 5 1
-
2021-10-14 15:41
ja
policyjne panstwo
- 8 4
-
2021-10-14 14:55
Kradzież (2)
cudzej własności
- 29 6
-
2021-10-14 15:40
Bu ha ha ha
- 1 5
-
2021-10-14 15:01
Nie, to jest kara za łamanie prawa.
- 2 10
-
2021-10-14 15:38
Oj czuję, że mój 22 letni ford ładnie podskoczy w cenie po wprowadzeniu przepisów o zabieraniu.
Chciałem już wyzłomować ale widzę że będą w cenie za jakiś czas. ;)
- 9 1
-
2021-10-14 15:36
Ciekawe dlaczego
Ktoś kto nie przywiązuje wagi do tego czym jeździ, albo nawet celowo kupił sobie starego gruza do wracania z imprez, ma odpowiadać w wysokości marnych pieniędzy które wart był jego samochód.
A dokładnie za ten sam czyn ktoś kto kupił sobie na kredyt nowe, drogie auto, albo ktoś kto jeździ samochodem służbowym o wartkości na którą prywatnie nie byłoby go stać - ma za dokładnie ten sam czyn zostać często finansowo zrujnowany.
Nie mówiąc już o ludziach którym taki sam czyn przydarzy się za kierownicą pojazdu specjalnego - które nierzadko kosztują nawet miliony.
Kara za przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu, a takimi jest jazda po pijaku powinna być prosta i równa dla każdego. Utrata wolności.
I nie muszą to być wieloletnie wyroki.
Za jazdę po alkoholu to powinien być areszt - małe przekroczenie to np. tydzień aresztu, większe to 3 miesiące.
Życia to nikomu nie zwichnie, ale będzie karą wystarczająco uciążliwą.
Nie jakieś odbierania prawka jak dziś (gdzie kierowca nadal jeździ bez prawa jazdy), a właśnie areszt. Nawet krótki. To da do myślenia jak nagle ktoś spędzi miesiąc w celi.
Kwestię wypadków po pijaku już nawet pomijam, bo nie o to chodzi - tak naprawdę istotne jest nie to żeby karać jak do wypadku dojdzie, a zapobiegać mu przez odstraszanie od jazdy po pijaku.- 8 0
-
2021-10-14 15:07
bzdurne prawo (1)
na kazdego alkohol dziala inaczej
jeden po dwoch piwach wykreci lepszy czas na Nurburgring
drugi zasnie na swiatlach
powinno byc jak kiedys w USA po lini prosto przejsc i jechac dalej
a wypadki sa przez przez zle drogi a nie przez ludzo po spozyciu- 16 7
-
2021-10-14 15:27
Trolować to trzeba umić, idź się jeszcze podszkolić :)
- 4 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.