2010-04-28 17:44
ja sam jestem kierowcą i nie powiem że przepisami wiele się przejmuję, owszem zwracam na nie uwagę ale je zlewam bo kieruje się więc zasadami i zdrowym rozsądkiem a na do datek nikomu na drodze nie ufam, ani pieszym ani innym kierowcą bo droga to pole bitwy w miastach, no nie licząc polnych dróg gdzie kładę łokieć na oknie i napawam się ciszą i spokojem oraz brakiem wariatów w około. :) A co do wypadku to pieszy myśli kategoriami TRAMWAJ a nie czerwone więc za głupotę się płaci nawet największą cenę...
Uważam że myśląc za innych oszczędziłem im cierpienia, to tyle. Pozdrawiam, krzysztof z czerwonego audi, bajo :) i buźka dla tych co ich czasem obtrombię ;)........dewalker@wp.pl
2009-08-11 16:59
zamontować kamery i megafon!
2007-03-21 18:39
wiesz, tak jak Twoj przypadek moze byc jeszcze zrozumialy, tak nie zmienia to faktu, ze najczesciej to wlasnie te 5 minut pomiedzy 13 i 2 sa dla ludzi tak cenne, ze ryzykuja zdrowiem, zyciem; takze codziennie przechodze przez to przejscie i widze, ze ludzie pedza na oslep wlasnie na te 2 tramwaje; straz miejska na tym skrzyzowaniu - koniecznie! ostatnio przy moim wydziale SM urzadzila sobie kilkudniowe polowanie na studentow przechodzacych w niedozwolonym miejscu (do "zebry" trzeba sie kawal cofnac) i co? teraz widze, jak wiekszosc grzecznie maszeruje na to przejscie w obawie przed wysokimi mandatami; jak na ludzka wyobraznie nie dzialaja takie wypadki (a nie dzialaja, jestem swiadkiem), to moze poskutkuja sankcje finansowe
2007-03-04 19:57
Niestety komunikacja z autobusem T2 nie ułatwia mi życia. Najbardziej przeklinam tę drogę w niedzielę rano jak jade do pracy-wyjeżdzam z mojego przystanku o 5:55 rano a tramwaj jest 5:59 wiec oczywiście mi ucieka, więc czekam na kolejny, który jest o 6:14 kolejny autobus jest o 6:10 z mojego przystanku wiec nie zdażyłabym na ten tramwaj o 6:14 i czekalabym kolejne parenaście minut-to jest paranoja poprostu- to jest powód dlaczego ludzie biegną przez ulicę nie patrząc na światła. Nie raz widziałam podjeżdżając autobusem właśnie odjeżdżający tramwaj.... i wcale nie czekałam 5 minut tylko dużo dużo więcej. Mam dość tych remontów. Szkoda kobiety.
2007-03-04 19:49
Ja również byłam świadkiem tego tragicznego zdarzenia... Przyjechalam akurat autobusem kiedy Ratownicy reanimowali tę kobietę. Bardzo przykry i smutny widok. Leżała na torach tramwajowych, więc było raczej oczywiste, że tramwaj nie ruszy póki jej nie ściągna z torów. Mimo to ludzie wybiegli z autobusu i na czerwonym świetle oczywiście biegli do tramwaju-mimo, że stały za nim jeszcze ze dwa kolejne tramwaje... Kilka samochodów hamowało z piskiem opon....Widząc wypadek ludzie stojący na przystanku jeszcze mieli pretensje do karetki, że blokuje ruch i dlaczego jej nie zdejmą z torów do reanimacji. Ludzie są naprawde bez wyobraźni. Wierzyłam, że uda się odratować tę kobietę, ale właśnie widzę, że nie... Mam nadzieję, że wiele ludzi choć przez chwilę się zastanowi zanim przejdzie raz jeszcze na czerwonym świetle.
2007-03-04 17:31
współczuję rodzinie...
ludzi naprawde sa bez wyobrazni... i leca na te tramwaje, jakby nastepny mial nigdy nie przyjechac... LUDZIE, czy warto? jak jeden ucieknie, to naprawde tak trudno poczekać te kilka minut? juz nie udawajmy, ze stoimy w nieskonczonosc! bez przesady!
Piszac to slysze syreny karetki pogotowia, na ulicy stoją wozy strażackie... i znowu pojawil sie pomaranczowy piasek... moze to cos komu przypomina, szczegolnie gdy byl swiadkiem wydarzen z piatkowego poranku...
2007-03-04 17:16
Mówcie co chcecie. A tu znowu wypadek. Tymrazem dwa samochody. Jednąosobę zabrała karetka. Ruch mały.
Więcej rozwagi!
2007-03-04 16:18
Kilka osób napisało tutaj że to wina kierowcy, że za szybko jechał. Każdy kto prowadzi dość często auto i widział jak to wyglądało powie że kierowca nie mógł jechać szybciej niż 40-50 na godzinę, co przy zielonym dla niego jest zgodne z przepisami. Byłem na miejscu wypadku dosłownie chwilę po zdarzeniu i nikt mi nie wmówi że auto jadące po śliskiej nawierzchni(taka jak była w piątek) szybciej niż te 50km/h zatrzymałoby by się tak szybko: +\- 10 metrów. Bardzo przykre jest to że zginął człowiek, ale tego już nic nie odwróci...wypada też pomyśleć o kierowcy, on będzie musiał z tym żyć...
Wyraz współczucia dla rodziny tej Pani
2007-03-04 15:51
Jezdze bardzo czesto w kierunku Brzezna ulica Hallera i to, co wyprawiaja pasazerowie wysiadajacy z T2 przechodzi ludzkie pojecie, bezmyslnosc i glupota!!! Wychodza zza autobusu nie patrzac czy cos jedzie, a o sprawdzeniu czy pali sie zielone swiatlo dla pieszych juz nie wspomne. A jeszcze jak kierowcy na nich trabia, to jeszcze sie oburzaja!!! Jak nie zaczna myslec, to takie wypadki beda.... niestety.
2007-03-04 15:47
zarówno kierowcy jak i piesi są bez wyobraźni. Jestem i kierowcą i piszym. Wkurza mnie jak kwitnę 15 przed przejściem dla pieszych, bo nikt mi nie chce ustąpić. Ale wkurza mnie teżgdy ktoś ładuje mi się po same koła. Pamiętajac o tym jak często muszę stać przed przejściem w dorodze na uczelnie, jako kierowca staram się ustępować pieszym. Ale nie zawsze mogę wyhamować.
Wina jak zwykle leży po środku.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Firma JD Kulej to przedstawiciel marek:
Filmy