• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmiertelny wypadek na ul. Kościuszki

ms
17 maja 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Niestety nie udało się uratować kobiety potrąconej na ul. Kościuszki w Gdańsku. Niestety nie udało się uratować kobiety potrąconej na ul. Kościuszki w Gdańsku.

Po wypadku, w którym zginęła 77-letni kobieta, fragment ul. Kościuszki między ul. Chrobrego i al. Legionów był zamknięty dla ruchu.



Do tragicznego zdarzenia doszło po godz. 9. Informowaliśmy o nim w Raporcie Drogowym.



Starsza pani przechodziła przez jezdnię na wysokości posesji przy ul. Kościuszki 63 zobacz na mapie Gdańska, w miejscu niewyznaczonym (nie ma tu pasów), ale dozwolonym (Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m). W tym momencie uderzył w nią samochód marki Ford. Jego 37-letni kierowca był trzeźwy, ale jechał zdecydowanie za szybko, więc zabrano mu prawo jazdy.

Mimo prowadzonej reanimacji, kobiety nie udało się uratować.

Na miejsce zdarzenia jedzie prokurator, policja rozmawia ze świadkami zdarzenia. Z tego powodu odcinek ul. Kościuszki jest zamknięty dla ruchu. Policja kieruje samochody objazdem.

Wypadek na ul. Kościuszki we Wrzeszczu (32 opinie)

Na miejscu są służby ratunkowe, trwa udzielanie pomocy poszkodowanej kobiecie, która przebiegała przez jezdnię.
Na miejscu są służby ratunkowe, trwa udzielanie pomocy poszkodowanej kobiecie, która przebiegała przez jezdnię.
ms

Opinie (401) ponad 10 zablokowanych

  • Na podstawie wieloletnich obserwacji śmiem twierdzić (3)

    Że na terenach miejskich starsi ludzie szczególnie wyróżniają się jakimś nieuzasadnionym ciągłym pośpiechem, co widać szczególnie przy przechodzeniu przez jezdnie.

    • 69 3

    • Czasem ciągną za rękę wnuczka/wnuczkę.

      • 6 0

    • I przy wsiadaniu do autobusu...

      • 7 0

    • Czy mlodzi ludzie nie przechodza przez ulice w nie dozwolonych miejscach??!! Tylko atak na starszych ludzi ? Dlaczego kierowcy przekraczaja dozwolona predkosc? T

      • 2 0

  • Czemu mnie to nie dziwi?

    Na ulicach w 80 % ludzie starsi nie chodzą na przejsciach , przebiegają wbiegają wprost pod samochod. Tak sie to musi skończyć. Lajf

    • 46 6

  • Czyli na własne życzenie

    • 18 6

  • Ludzie opanujcie się (16)

    Biedna kobieta (pewnie matka czy/i może babcia kogoś) przechodziła w miejscu dozwolonym jak potwierdziła policja (nie ma jak widzę pasów, ale jest skrzyżowanie), nic nie jest podane by wtargnęła na jezdnię, kierowca jechał zdecydowanie za szybko (zabrano mu prawko), a wy piszecie głównie o ludziach starszych że nie potrafią przechodzić albo na czerwonym co tu nie miało w ogóle miejsca?? Może gdyby jechał zdecydowanie wolniej to zdążyłby zahamować. Trochę refleksji - jak Was 'młodych' coś podobnego nie daj Boże spotkałoby to wtedy nagle dopiero winny byłby kierowca? Trochę refleksji oraz szacunku i empatii dla zmarłej byłoby miłe...

    • 67 54

    • To, że przechodziła w miejscu dozwolonym to znaczy, że miała pierwszeństwo przed jadącym pojazdem? (6)

      Umiejętność interpretacji przepisów widzę na niskim poziomie.

      • 18 4

      • Oczywiście że nie miała pierwszeństwa (5)

        Ale pieszy teoretycznie nie musi znać przepisów bo nie zdaje na prawo jazdy. Kierowca natomiast musi przestrzegać przepisów i prędkości, a w szczególności dostosować ja do warunków jazdy. Jeśli pieszy nie wtargnął mu na jezdnię tylko przechodził i faktycznie przekroczył znacząco prędkość to chyba nie powiesz mi, że to nie jest jego wina kierowcy?
        Jak uderzysz auto z tyłu jak gwałtownie zahamuje (pomijam przypadki skrajne wariatów zajeżdżających i hamujących przed maską) to czyja jest zawsze wina?
        Trochę wyobraźni i zwolnić polecam.
        Do minusujących na marginesie - ciekawe czy takie samo zdanie mielibyście gdyby ta pani była waszą znajoma czy z rodziny.....

        • 9 4

        • Skoro nie miała pierwszeństwa to przeczysz sam sobie. (4)

          Nie miała pierwszeństwa czyli wtargnęła na jezdnię i była to jej wina.
          A co do argumentu że pieszy nie musi mieć prawa jazdy w związku z czym nie obowiązuje go znajomosc przepisów jest absurdalny bo pieszy jest uczestnikiem ruchu drogowego zatem jego obowiązkiem jest znać przepisy co do zachowania swojego w tymże ruchu. Nie musi znać taryfikatora mandatów, nie musi wiedzieć jaka jest dopuszczalna prędkość ale powinien wiedzieć gdzie i w jakich sytuacjach może przechodzić przez jezdnie.

          • 8 4

          • (1)

            Nie jest jej wina, ona nie miała obowiązku znać przepisów, mogła być na tyle niedoinformowana, że mogła nie wiedzieć że nie wchodzi się na jezdnię bez sprawdzenia czy coś jedzie, mogła nie wiedzieć że samochody zabijają, mogła nie wiedzieć nic na ten temat i nie musiała o tym wiedzieć bo była pieszą, to kierowca ma uważać jak jedzie, gdzie jedzie, ma uważać na ludzi koniec kropka. Wina tylko i wyłącznie kierowcy.

            • 5 5

            • W swoim domu możesz nie znać żadnych przepisów.

              Wychodzisz na powietrze, idziesz chodnikiem - jesteś pieszym w rozumieniu prawa o ruchu drogowym. Czy Ci się to podoba czy nie.

              • 2 3

          • (1)

            Ty naprawdę jesteś taki głupek, czy tylko udajesz? ciebie z urzędu powinni skierować na powtorny kurs prawa jazdy, a najpierw jak najszybciej zabrać.

            • 2 1

            • Daj mi sensowny i rzeczowy argument dlaczego masz racje.

              Nie przypominam sobie zebym kogokolwiek tu obrażał. Wyjaśnij mi proszę swój tok rozumowania, byle argumentami.

              • 0 0

    • (2)

      Tam nie ma przejścia dla pieszych, przejście jest dalej. Skąd masz informację od policji?

      • 4 3

      • W artykule jest takie info (1)

        Ale skoro nie ma pasow to skad wiadomo że jest to miejsce dozwolone? Bo dużo ludzi robi sobie tam skrót?

        • 7 1

        • Bo w obrębie skrzyżowania można przechodzić przez jezdnię nawet jak nie ma pasów.

          • 7 1

    • Wlasnie , kierowca moze pedzic, przekraczac predkosc!!! I to jest ok

      • 2 0

    • Nie zgodzę się z tym

      Nie chcę nic mówić przejeżdżałem temtędy i ta kobieta leżała jakieś 50m od przejścia a raczej by tyle nie przeleciała to vo Pan/Pani pisze to zwykłe farmazony...

      • 2 1

    • To prawda ze kierowcy jada za szybko! Natomiast tez tak mysle: mam jeździć w ciągłym strachu że ktoś mi wejdzie na jezdnię? Nie chciałabym kogoś przejechać, powinno się przechodzić tylko na pasach.

      • 2 1

    • Mozy gdyby nie przelazila tam gdzie nie wolno to by żyła. Soli masz odpowiedź na swój wywód

      • 0 2

    • Codziennie jeżdżę tamtędy do pracy.

      Codziennie jeżdżę tamtędy do pracy. Nie chce oceniać tej jednej sytuacji bo nie było mnie tam. Ale niestety na Kościuszki zdarza się, że starsza osoba wejdzie między kolumnę stojących samochodów i lezie (bo jak to nazwać ) nie patrzy czy na 2 pasie ktoś jedzie czy nie. Wyobrażam sobie że naprawdę ekstremalnie trudno jest zobaczyć takiego dziadka 1.50m w kapeluszu między 2 stojącymi na światłach samochodami. Naprawdę dla własnego bezpieczeństwa jednak lepiej iść na to przejście dla pieszych. Ja trąbne na takiego delikwenta samobójcę ale to nie znaczy ze każdy będzie.

      • 0 0

    • A pomyslalas o kierowcy? Babcia weszla na droge i ma do konca zycia to w glowie. Pomyslalas o nim? Oprocz praw piesi maja obowiązki ktore maja gleboko w d.

      • 0 0

  • Problemem jest brak uwagi (2)

    Patrzenie w telefon i inne. Jeżeli pieszy jest na ulicy należy się zatrzymać. Nawet jak nie ma przejścia dla pieszych. Pozdrawiam kierowców, którzy tego nie wiedząc próbują mnie zabić omijając koreczek jadąc Hubala.

    • 17 10

    • Swięte krowy to w Indiach mogą łazić po ulicach... u nas obowiązuja jakieś przepisy!

      • 4 0

    • Szok!!!!

      • 0 0

  • Przechodziła w miejscu dozwolonym? Kto tak powiedział? Policja? (6)

    Wg zdjęcia które jest w artykule wnioskuję, że parawan leży faktycznie w okolicy Kościuszki 63, natomiast wg google maps odległość od tego miejsca do najbliższego przejścia wynosi około 80m.
    Jak przewiduje art. 13 pkt.2 prawa o ruchu drogowym, jeśli odległość jest mniejsza niż 100m to pieszy nie ma prawa przechodzić przez jezdnię, natomiast jest tam jeszcze skrzyżowanie - Niemcewicza z Kościuszki. I wg tego samego prawa, jeśli skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100m od tego przejścia (a znajduje się) to pieszy może przejść prostopadle przez to skrzyżowanie. Natomiast nie ma żadnej informacji czy piesza przechodziła na skrzyżowaniu czy przed skrzyżowaniem. To zasadnicza róznica, poza tym punkt 3 tego samego artykułu stanowi, że przechodzenie jest dozwolone pod warunkiem, że nie stworzy się zagrożenia.
    Dużo tutaj jest przesłanek na korzyść kierowcy.
    Pozdrawiam.

    • 54 12

    • (1)

      Art.26. pkt. 7.:
      W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej
      specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej,
      kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia.

      • 5 2

      • Zgadza się, dobrze skopiowany artykuł 26 pkt. 7.

        Natomiast nie widziałem na drogach osoby pieszej - niepełnosprawnej, która byłaby oznaczona specjalnym znakiem.
        Poza tym jeśli osoba ma ograniczoną sprawność ruchową to i tak nie zwalnia jej to z obowiązku zachowania szczególnej ostrożności, tym bardziej, że nie ma pierwszeństwa przed jadącym pojazdem.
        Art. 13 oraz Art 26 nie mówią w żadnym stopniu o pierwszeństwie pieszych. Mówią o możliwości przechodzenia przez jezdnię/skrzyżowanie pieszych.

        • 7 2

    • (1)

      Nie zmienia to faktu że kierowca przekroczył prędkość. Gdyby jechał zgodnie z przepisami być może by wyhamował lub siła uderzenia była zdecydowanie mniejsza...

      • 4 8

      • Jak widać na przykładzie wypadku z Gdyni z czerwca ubiegłego roku - opisywane na trojmiasto.pl

        Kierowca Mercedesa był winny, mimo tego, że Audi leciało gubo ponad sto, a świadkowie mówili, że mogło mieć nawet i 150 na liczniku.
        Nie miał chłop szans zauważyć na sąsiednim pasie nadjeżdżającego Audi.
        Zatem interpretacja przepisów w naszym kraju jest prostolinijna. Kto miał pierwszeństwo? Audi, bo był na swoim pasie. Kto miał tutaj? Kierowca, gdyż piesza miała obowiązek ustąpić pierwszeństwa wszystkim kierowcom.

        A tu link dla niewtajemniczonych.
        https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Tragiczny-wypadek-w-Gdyni-Samochod-wjechal-w-autobus-n124390.html

        • 7 2

    • obliczyl metry z google maps i zdjecia z trojmiasto (1)

      wez sie ogarnij sherlocku, i zajmij sie praca, zona, dziecmi a nie klepaniem na trojmiasto

      • 3 8

      • Ty widzę robisz to samo, klepiesz na trójmiasto. Zatem zajmij się sobą internauto.

        • 4 0

  • xxx

    "Zdecydowanie za szybko"-za to już zabierają prawko? Winę chyba trzeba udowodnić......Nie chcę bronić kierowcy, ale to jest termin" z d..py".

    • 37 9

  • (1)

    co to znaczy w miejscu dozwolonym? można przechodzić przez ulice gdy nie ma wyznaczonego przejścia i jest to zgodne z przepisami? W takiej sytuacji każdy kierowca będzie winny nawet gdy jedzie przepisowo bo przecież można sobie wychodzić na ulice gdzie się chce bo jak wynika z artykułu to było "dozwolone" - co to za pojęcie. Nie rozumiem co to za przepisy są tu wymieniane. Jak jest ulica to się przechodzi w miejscach wyznaczonych a nie gdzie chce.

    • 22 9

    • Dokładnie czyki jak przejście dla pieszych jest niemalże na skrzyżowaniu to można przejść sobie przez środek skrzyżowania???? Co za bzdury!!!

      • 0 0

  • co to znaczy? (4)

    w miejscu nie wyznaczonym (nie ma tu pasów), ale dozwolonym

    • 11 4

    • poza dwujezdniowymi i z wyodrębnionym torowiskiem... (3)

      Art. 13. p 2" Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m. Jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu."

      • 3 0

      • (1)

        Zapomniałeś dodać, że pieszy może przejść, ale pod warunkiem bezwzględnego upewnienia się, że żaden pojazd nie nadjeżdża.

        • 6 0

        • Dokładnie.

          • 2 0

      • dziekuje za wytlumaczenie

        • 2 0

  • (3)

    Co to znaczy, że nie ma wyznaczonego przejścia, ale jest dozwolone?

    "Kierowca jechał zdecydowanie za szybko." Skąd wiadomo ile jechał?

    • 24 6

    • Dokładnie

      pewnie mają świadka , który powiedział że było za szybko, tylko jak on to ocenił, bo 50 też można do zgonu doprowadzić.

      • 2 2

    • Jak mu baba wpadła przez szybę do wewnątrz, albo przeleciała dachem to raczej mógł jechać za szybko

      • 1 2

    • Droga hamowania. Można sprawdzić.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

Alpina produkuje auta na bazie marki:

 

Najczęściej czytane