Miłośników motoryzacji z Trójmiasta znowu czeka ciekawy weekend. Wszystko za sprawą kolejnego wysypu motoatrakcji. Tym razem szczególnych, bo w dużej części kręcących się wokół Nocy Muzeów. Kto zaś nie lubi historii, może wybrać się na Speed Manię.
2009-05-16 00:53
a ten tego ja mam seata i tez wpadne ::P:P
2009-05-16 00:52
jak katowac auto w miescu kazdy potrafi to ja bym chcial zebys mi kolego pokazal jak to sie robi dam ci nawet moj samochod :D:D bo ja nie umiem i chetnie zobacze
2009-05-15 23:35
To palenie gumy to największe buractwo (nie obrażając buraków) wymyślcie cos co wymaga jakichś umiejętności, bo katować auto w miejscu to każdy potrafi.
2009-05-14 11:28
W golfach 1 (max 2) od Bauera z Dojczlandu
Sie bendzie działo ziomy pszyjerzdzajcie , bendzie wudka i kiełbacha
2009-05-15 23:08
Nie pisze sie wudka tylko wutka...
2009-05-15 09:00
co głupszy frajer chwycił haczyk :D
2009-05-15 08:21
2009-05-14 19:11
tak się bawicie z kolegami????? lepiej zostań w domu i zacznij przeglądać słownik j. polskiego...albo chociaż skorzystaj z programu do spr. błędów ortograficznych.
2009-05-14 13:00
naucz sie pisac
2009-05-14 12:55
Boli cię, że niektórzy mają trochę chęci, pasje i potrafią znaleźć czas, żeby coś zrobić ze sobą i spotkać się?
A ty siedź przed kompem i wylewaj żale...
2009-05-14 11:55
a co do "wudki i kiełbachy", to raczej Twoje Ziomki zerwane z łańcucha i z blokowisk głodne są takich doznań kulinarno-alkoholowych. Łysych, napakowanych z kompleksami to poszukaj w swoim mieście, po wsiach i małych miasteczkach mało jest siłowni w blokowych suszarniach czy piwnicach...
2009-05-14 11:40
dla każdego coś dobrego. Masz do wyboru... szaleć po nocy po muzeach lub w południe zjeść kiełbaskę z grilla.
2009-05-14 16:55
a ja nie jestem napakowany, mam golfa na deskach GD i będę tam
2009-05-15 08:34
"golfa na deskach GD", dres, wyraz twarzy w stylu "mama nie kupiła mi lizaka" i podtlenek LPG pewnie też masz.
2009-05-15 13:18
ja natomiast też mam rejestrację GD, żaden szpan, w dresie i owszem czasami chodzę, ale zwykle w domu, wyraz twarzy radosny, czyli jak dla Ciebie "mama kupiła mi lizaka", no i nie LPG, a ON i co do tego, zaraz tu pewnie zaraz będzie komentarz...
2009-05-15 13:30
Brakuje mi tylko zapewnienia, że będziesz grzeczny na drodze. Jeżeli będziesz i dotrzymasz słowa to masz u mnie drugiego lizaka :).
Nie kumam "zaraz tu pewnie zaraz będzie komentarz..." , ale pewnie "zaraz" załapię... ;)
2009-05-15 11:32
po komentarzach przychodzi jedna myśl :) ale wy jesteście zazdrośni, że ktoś miło spędzi czas w niedziele, że ma swoją pasje, że co roku ktoś zadaje sobie trudu, żeby zorganizować taką imprezę....
nie każdy kto jeździ VW to łysy dres :)
2009-05-15 12:02
Co rozumiesz przez "miło"? Spowodujecie wypadek? Pociągniecie komuś kijem baseball'owym? Czy może będziecie jeździć po mieście z całkowitym olaniem przepisów i dłubiąc w nosie? Nie mówcie tu o pasji, bo czym innym jest pasja, a czym innym zlot trzody w samochodach, które przerobił kowal Heniu na "sportowe".
"nie każdy kto jeździ VW to łysy dres" - tu nie chodzi o wygląd, tu chodzi o sposób hmmm... "myślenia", czy podejścia do innych. Obawiam się jednak, że w tym życiu tego nie zrozumiesz :)
2009-05-15 12:27
"miło" - tzn. spotkać się ze znajomymi, popatrzeć jak inni rywalizują w konkurencjach, pooglądać auta... coś mi się wydaję że nigdy nie byłeś na takiej imprezie, bo ja bym nie pomyślała nawet o przywaleniu komuś kijem...
jakoś jeżdżę swoim VW i nie mam "sposobu myślenia dresa" jak większość moich znajomych z VW... może zmień okolice i środowisko, skoro masz taką opinie o ludziach
2009-05-15 12:58
Ależ ja (i niestety inni uczestnicy ruchu drogowego) uczestniczę w takich "imprezach" - rzeczywiście trafić na głąba w VW na ulicy można podciągnąć pod szczególny przypadek "imprezy" (dla was to zapewne udział w "konkurencji"). Bywam na zlotach samochodowych, ludzi z wiedzą i kulturą, a nie buractwa, które potrafi (a czasem nawet nie) spalić koło zapasowe.
Czepiasz się moich znajomych a sama przyznajesz, że twoi (nazwijmy to umownie) "obiegają od normy". Ale co kto lubi. Moja okolica i środowisko jak najbardziej mi odpowiada - spokojni, mili sąsiedzi, znajomi. O nich mam dobrą opinię. Zaznaczam, że mam na myśli ludzi, a nie was, za kogokolwiek się uważacie...
2009-05-15 13:15
"Zaznaczam, że mam na myśli ludzi, a nie was, za kogokolwiek się uważacie..."
a dlaczego umieszczasz mnie w "1 worku" z innymi...
w każdej "dziedzinie" można spotkać głąbów i ludzi na poziomie...
dlatego życzę CI miłego weekendu, gdziekolwiek będziesz :)
2009-05-15 13:18
Dziękuję i życzę udanego zlotu :)
2009-05-15 11:58
Moderator chyba też jeździ golfem, bo moją poprzednią opinię wessało...
2009-05-15 10:51
myślenie sprzedali i kupili VW
2009-05-15 08:51
Lepsze to niż jarać skuna pod blokiem z hiphopowymi kolesiami. Ten rodzaj 'sportu' jest dużo bardziej szkodliwy i odmóżdżający
2009-05-15 08:55
2009-05-15 08:58
i tak i nie. Na pewno znajdzie się tam jakiś blokersowy bezmózg psujący reszcie opinię. Ale nie można ich wszystkich stawiać pod jedną kreską.
2009-05-15 09:14
Sądząc po tym co wyczyniają na ulicach to raczej jest odwrotnie - może jeden będzie tam reprezentował sobą jakiś poziom, a reszta... cóż... Zakładając, że nie wrzucimy ich do jednego przysłowiowego worka, to i tak nie można mówić i jednej osobie psującej opinie. Nie wydaje mi się, aby od jednego przypadku powstawały kawały czy liczne opinie ludzi, którym takie płaskie zachowanie przeszkadza.
2009-05-15 08:52
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jak nazywa się impreza, organizowana na Pomorzu, która promuje zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym?
Filmy