2006-02-20 16:39
Moze poprosze o wiecej umiarkowania.Sa kierowcy ktorzy sa nadpobudliwi i w razie sprzeczki na drodze potrafia tak sie zacietrzewic ze dojdzie do rekoczynow.
Moby zaczela leczyc domaka, to taka terapia slow.
Lekarz mowi do pacjenta psychicznie chorego -" masz demencje", na to pacjent lekarzowi -" panie doktorze jak pan smie, co za chamstwo".
To takie rozmowy polakow, bo w takiej Francji mezczyna nie bedzie uparcie i publicznie udowadnial ze kobieta nie ma racji(chocby jej nie miala).
To oczywiste i jaskrawe gubianstwo.
Taka rozbieznosc zdan w zyciu u szwedow nie moze wystapic, bo szwed jest bardzo ostrozny w ywpowiadaniu swojego zdania na jakikolwiek temat.
Powod ma jeden nie chce urazic swojego rozmowcy.
Dlatego tez w towarzystwie nie rozmwaia na temat "powazny", raczej o pogodzie, sporcie czy wakacjach.
To moze odzwierciedla styl jazdy szweda bardzo karny i zdyscyplinowany.
Szwedzi pija bardzo malo mocnego alkoholu, maja bardzo slabe glowy i zdecydowanie szybko sa w stanie ciezkiego upicia.
Sytuacja ze szwed siadzie pijany za kierownica jest dosc niespotykana bo to spotkaloby sie z dezaprobata kolegow, sasiadow, rodziny, calej spolecznosci.
Pijak czulby wstyd, byloby to bardzo niepopularne wsrod znajomych i przyjaciol, ktorzy mogliby juz po 1 takim wyskoku zaczac sie odnosic do takiej osoby z rezerwa.
W Polsce rozbawione towarzystwo zacheca kierowce do wypicia i zaraz sami znawcy, ktorzy oblicza ile czasu potrzeba by kierowca "spalil te kieliszk i wodki".Co wiecej oprocz panow bardzo czesto w towarzystwie panie nalegaja bardzo mocno.
Taka osoba jest w recz szantazowana przez grupe!
Czy ktos moze slyszal bardzo popularny straszak na niepijacego kierowce-" co Jasiu ze mna sie nie napijesz"?To taki jestes kolega?Jakims wyjsciem jest wtedy zbadanie mozliwosci noclegu i altenratywnego powrotu taxowka.Tylko ze nikt nie planuje spania po za domem tak latwo a taxowki sa dosc drogie i nie zawsze osiagalne.
Teraz jak jest tak ciemno szybko i do tego trwa karnawal, rozbawieni ludzie wracaja czesto na piechote w nocy poboczem drogi.Czesto idac grupa zapominaja ze zajeli pol jezdni i ze sa w ciemnosci calkowicie niewidoczni!
Pomocne jest aby kazdy mial na sobie po pare odblaskowych misiow czy slonikow zeby na cylm ciele sobie dyndaly.
Uniknie sie wtedy tragedii, bo wcale to nie musi byc ostatni powrot z zabawy!
Tu widze duza role TVP aby caly rok az do znudzenia prowadzila te akcje i na zabawach zeby w koszt biletu wliczyc, wlasnie te odblaskowe gadzety i pomoc ludziom je przyczepic przy wyjsciu.
Jak to fajnie i bezpiecznie by bylo gdyby ludzie na szosach jezdzili inteligetnie i przyjaznie, z odrobina nieufnosci do innych uzytkownikow.
Ciekawostka te nsam polski kierowca ktory wjedza do panstwa Szwecja jedzie zupelnie inaczej, spokojniej, bez zadymy.
Czy to nikogo nie zastanwaia dlaczego?
A moze kazdy swiezy kierowca powinien oprocz testow na znajomosc przepisow zdawac testy o bardziej osobistym podlozu, ktore eliminowalyby zbyt nerwowych i niepoczytalnych ludzi z polskich drog!
2006-02-20 16:19
sprowadzać przymusowo kierowcow przyłapanych na jeździe w stanie nietrzeźwym do zakładu medycyny sądowej i pokazac na żywo szczątki ofiar wypadków samochodowych?
Pewnym problemem w naszym kraju jest odrealnienie zagrożeń, np. kierowca łamiący przepisy intelektualnie zdaje sobie sprawę z potencjalnych konsekwencji ale w praktyce nie jest w stanie ich sobie wyobrazić - bo "to takie jakby z komiksu Panie!. Wypadki wyobrażamy sobie njczęściej "po akcji" czyli cicho, wrak samochodu (ale to tylko maszyna..), ewentualnie anonimowe ciało estetycznie zapakowane w plastikowym worku. Żadnej krwi, wnętrzności, bólu, przerażenia, gorączkowych minut poświęconych na wydostanie się z samochodu itp. Widok tych okropności zapewne skłoniłby ze 25-30% do przemyślenia na serio problemu szybkiej jazdy. A 50% postraszyłby chośby na pół roku.
No i kwestia odrabiannia punktów na dodatkowych szkoleniach. Za jazdę w stanie po alkoholu punkty nie mogą być wymazane oraz za wszelkie wykroczenia drogowe popełnione w tym stanie punkty podwójne. Finito - oczko jak nic w większości wypadków. No i krwawa wizyta na dokładkę. Bezlitosne ale chyba przemawiające do rozsądku.
2006-02-20 16:11
Jak MB prowadzi terapię? Cz y mówi:
nie wolno tego robic, bo JA tak mówię, a ty jesteś taka(i)/owaka(i) ?
2006-02-20 15:48
aha - no i zapomniałas dodać że delta9THC w marinolu to syntetyk. sztucznie otrzymany odpowidnik naturalnegop delta9THC. ale Ty się zajmujesz tematem od lat więc wiesz pewnie lepiej. na wszelki wypadek jednak zasięgnij języka u jakiegoś znajomego farmaceuty, bo byle dzieciak popalający blanty zrobi Cię na szaro w tej Twojej pracy.
2006-02-20 15:29
zapomniałaś o dronabinolu jeszcze - to samo co prawda, ale na w USA tak się to nazywa. I co niby wynika z faktu, że w jakimś leku występuje naturalny izomer THC?
2006-02-20 14:52
A mnie tak podobał się internet, bo nikogo nie muszę tu znać, nie obchodzi mnie niczyj życiorys i dyplomy, tylko same posty...
2006-02-20 14:49
Morinol, jak masz znajomego farmaceute to Ci może wytlumaczy co to jest.To nic innego jak delta9thc.
Nigdy nie zarejestrowany i nie wprowadzony do obrotu lek.
Jak juz czytasz cos i gdzies to czytaj uwazniej.
Morfina tez jest narkotykiem i na jej bazie powstaja leki co nie znaczy, że kazdy może kupowac morfinę.Widzisz domaka, nie ty mi dajesz pracę i nie Tobie sadzic o moich kwalifikacjach.
2006-02-20 14:33
Zaczynasz przekraczac granice żenady Moby. Nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz.
2006-02-20 14:24
kto nie robi błedów ten nic nie robi, cóz jak widzisz ty pracujesz na portalu aja w Polce i za granica.
Dam sobie jednak spokoj bo przykry jestes.
Sadzilam, że jestes inteligentnym facetem ale ciebie stale cos uwiera.Twój problem.
Milego Dnia
Wracam do pracy.
FINE
2006-02-20 14:20
delta-9Thc wiesz co to jest wogole.
hihih zabany facet, cos czytał ale niezbyt uwaznie.
To Ci odpowiem, lek nigdy nie został zatwierdzony do obrotu w Polsce. Miał powstac na bazie Thc.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Cayenne i Macan to modele aut którego producenta?
Filmy