Studenci Politechniki Gdańskiej kolejny raz budują bolid, którym chcą wystartować w dwóch tegorocznych imprezach. Potrzebują jednak dofinansowania, które pozwoli im ukończyć budowę pojazdu, a także zorganizować wyjazd na zawody we Włoszech i Hiszpanii.
Zamiłowanie do motoryzacji sprawiło, że grupa studentów Politechniki Gdańskiej postanowiła spróbować swoich sił w sporcie motorowym i budować bolidy wyścigowe własnej konstrukcji. Wszystko zaczęło się cztery lata temu. Przez ten czas skonstruowali dwa pojazdy i dwukrotnie wzięli udział w zawodach na torze w węgierskim Győr Gönyű. Teraz pora zaprezentować możliwości swojego pojazdu na innych europejskich torach, w bardziej prestiżowych imprezach.
W tym roku studenci z
PGRacing Team wybierają się na dwie edycje zawodów. Pierwsze z nich noszą nazwę Formula Student Italy i odbędą się na Autodromo Riccardo Paletti w dniach 11-15 lipca. Zaraz po zakończeniu rywalizacji we Włoszech, reprezentanci PG przeniosą się do Hiszpanii na tor Castelloli Circuit. Tutaj powalczą w Formule Student Andorra.
Wyjazd stoi jednak pod znakiem zapytania, bo studentom brakuje funduszy na ukończenie bolidu. W tym celu
zorganizowali zbiórkę pieniędzy na portalu internetowym.
Konstruktorzy z Trójmiasta potrzebują 20 tys. zł. Póki co, udało im się zebrać nieco ponad 1200 zł.
- Fundusze miałyby przede wszystkim pokryć koszt wyjazdu na zawody. Część z nich potrzebna jest także na zakup części niezbędnych do ukończenia budowy. Są to m.in. elementy systemu bezpieczeństwa, przeniesienia napędu, jak również pokrycie kosztów przeprowadzonego niedawno remontu silnika - wyjaśnia Piotr Szczepański z PGRacing Team.
Budowa trzeciego bolidu rozpoczęła się pod koniec ubiegłego roku. Zakończenie prac planowane jest na połowę czerwca. Jak tylko pojazd zostanie ukończony, rozpocznie się faza obowiązkowych testów. Warto zaznaczyć, że w projekt zaangażowanych jest aż 35 studentów PG.
- Na tę chwilę zakończyliśmy etap prac związanych z konstrukcją nośną, która została przekazana do malowania. Po jej powrocie rozpoczniemy proces montażu wszystkich podzespołów. Część montowanych elementów, które sprawdziły się w zeszłym roku, zostanie wykorzystana również w tym. Nasz najnowszy pojazd zyska również nowe rozwiązania. Przełomowe będzie dla nas wprowadzenie kompletnego pakietu aerodynamicznego, nad którym obecnie pracujemy w naszym warsztacie. W pojeździe znajdzie się nowy układ przeniesienia napędu oraz nowy układ dolotowy - te elementy czekają już na montaż - tłumaczy Jakub Kuźniewski z PGRacing Team. Bolid PGRacing Team napędza wolnossący motocyklowy silnik Triumph z modelu 675 Street Triple R. Według szacunkowych obliczeń studentów,
pojazd będzie dysponował przyspieszeniem na poziomie 5 sekund do 100 km/h, natomiast prędkość maksymalna będzie oscylowała w granicach 130 km/h.
Czy nowy bolid studentów gdańskiej uczelni da im szansę powalczyć o czołowe lokaty?
- Zawody FSAE Italy w przeciwieństwie do zawodów Formula Student Hungary należą do elitarnej grupy 10 zawodów zaliczanych do cyklu Formula SAE. Dzięki temu będziemy mieli okazję rywalizować z najlepszymi zespołami świata, a punkty zdobyte podczas tych zawodów pozwolą naszemu zespołowi po raz pierwszy w historii pojawić się w Światowym Rankingu Formuły SAE - zdradza Adrian Kolk z PGRacing Team.- Formula Student Andorra to z kolei wydarzenie, które czeka na swój oficjalny debiut. Warto zaznaczyć, że te zawody organizowane są na hiszpańskim torze Castelloli Parcmotor przez założyciela Formula Student Spain - dodaje Mariusz Getek z PGRacing Team.Studenckie zawody bolidów można podzielić na dwie części. Tę bardziej emocjonującą stanowią oczywiście zmagania na torze, które polegają m.in. na jak najszybszym przejeździe po torze w kształcie ósemki, badaniu przyspieszenia bolidu na dystansie 75 metrów czy pokonaniu 22 km toru w celu zweryfikowania średniego spalania pojazdu.
W drugiej części zawodów, tej bardziej teoretycznej, uczestnicy muszą zaprezentować bolid od strony technicznej, przedstawić kosztorys, a także stać się rekinami biznesu i jak najlepiej "sprzedać" go jurorom w celu znalezienia potencjalnego inwestora. Ostatnim punktem tego etapu jest sędziowska ocena zgodności bolidu z regulaminem (zachowanie zasad bezpieczeństwa, przechylenie zatankowanego bolidu o 45 i 60 stopni, poziom głośności, hamowanie bolidu na linii prostej).
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy