Michał Tusk
2006-12-01 11:01
Całkowicie się zgadzam w sprawie transportu publicznego. Niestety jest jak jest. Nawet jak benzyna będzie kosztować 10 zł, a kierowcy będą musieli sobie odjąć jedzenie od ust, żeby kupić paliwo, to fanatyka motoryzacji od stania w korku nie odciągniesz. Za żadne skarby nie wsiądzie do autobusu, tramwaju czy kolejki. Będzie narzekał, psioczył na wszystko, że nie ma autostrad, że za duża akcyza itd. itp., ale nigdy nie zrezygnuje z jazdy samochodem i stania w korkach. Zresztą widać to po wypowiedziach wielu internautów na tym portalu podczas komentowania innych wątków.
Liczby które przytoczyłeś mówią same za siebie. Jak się jeździ w pojedynkę to korków się nigdy nie zlikwiduje. Jest to złudzenie.
2006-11-30 19:35
Ja nie mowie ze to dobry pomysl:) mowie tylko dlaczego tak a nie inaczej. faktem jest ze troche to glupota jest, ale z drugiej strony moze 800m odcinek drogi z kostki a nie z asfaltu nie sprawi ze 30 km przejechane beda zle wspominane:)
A co do korkow... jak popatrzycie na korek uliczny obojetnie o ktorej godzinie to zobaczycie ze tworza je... puste samochody...jedzie tylko kierowca W ameryce jest po 4-5 pasow w jedna strone na autostradach a i tak sa korki bo auta jezdza puste... Policzcie sobie... samochod osobowy srednio zajmuje ok 5m (3m auto 1m z przodu i za) i siedzi w nim jeden kierowca.. autobus przegubowy moze zabrac 176 osob... (solaris Urbino 18) zeby ludzie nie krzyczeli ze to jest scisk to niech zabierze 120 osob... (miejsc siedzacych jest 50) czyli prosty rachunek 120x5m=600m korek.... wszystko mi sie wydaje jest juz jasne.. zacznijmy korzystac z komunikacji miejskiej jezeli jezdzimi tylko do szkoly, pracy i spowrotem. jezeli mamy prace w ktorej musimy jezdzic to rzeczywiscie nie ma wyjscia ale po co jechac 10 km do pracy czy na uczelnie jezeli zawiezie nas tam tramwaj (nie stoi w korku) lub autobus (ktory tez niestalby w korku, lub stalby w duuuzo mniejszym) komunikacja miejsca na pewno bylaby wtedy znacznie bardziej rozbudowana i korzystanie z niej byloby jeszcze bardziej wygodne. Pozdrawiam trzezwo myslacych i ludzi dla ktorych wazniejszy jest czas niz stanie w aucie w korku
2006-11-30 16:43
A moze tak zamknie Pan wszystkie glowne drogi w Gdansku? Po co komu drogi, przeciez i tak juz teraz ledwo przejechac mozna. Ciekawe co z objazdem do ul. Warszawskiej? Moze niech Pan jeszcze zamknie ul. Swietokrzyska i Malopolska? A przy okazji - moze razem z wspanialym p. Adamowiczem pojezdza sobie panowie po miescie z rana i po poludniu? Proponuje tez wziac zapas chusteczek higienicznych zeby palce oczyscic po dlubaniu w nosie w trakcie stania w korkach. Pozdrowienia!!!
2006-11-30 12:11
taaaaaaaaaa pomkniemy; -)
zaraz ktoś wpadnie na pomysł fotoradaru
2006-11-30 11:18
Z zainteresowaniem będę się przygladał i liczył czas, w którym porobia się tam dziury wyrywające zawieszenia z kół. Pewnie nastąpi to tuż po skończeniu remontu drugiej jezdni.
2006-11-30 11:05
Nie chodzi o dyskusje na temat ścieżki i jej nawierzchni. Każdy wie, że był artykuł na ten temat. Chodzi o hipokryzję konserwatora. W tym miejscu nie ma żadnych zabytków. Stoją szkarady (gdzie był konserwator jak je budowano?) A teraz się czepia głupiej nawierzchni. O to chodzi.
2006-11-30 08:17
masę sie rozkłada albo układa rozściełaczem, leje to sie wodę
2006-11-30 05:20
sciezka rowerowa bedzie z kostki bo konserwator zabytkow se nie zgodzil na inne rozwiazanie - dlazcego nie wiem... byla artykul na ten temat juz... czytajcie uwaznie
2006-11-29 15:31
Masy bitumicznej też się nie kładzie tylko leje.
2006-11-29 15:06
i tak trzymać
każda kostka szybciej się wykruszy niż asfalt
kto jeździ rowerem ten wie
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
W jakich samochodach aktualnie zdaje się egzamin na prawo jazdy kat. B w Trójmieście?
Filmy