- 1 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (26 opinii)
- 2 Po alkoholu jechał motocyklem 190 km/h (32 opinie)
- 3 Od soboty spore utrudnienia na A1 (84 opinie)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (266 opinii)
- 5 Apel policji do kierowców aut i motocykli (87 opinii)
- 6 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (74 opinie)
Szarżujesz w aucie na minuty? Spodziewaj się reprymendy
Od połowy lutego na terenie Trójmiasta można korzystać z usług MiiMove, czyli kolejnego operatora oferującego auta na minuty. Rynkowy debiut nowego gracza należy uznać za udany, ale naszym czytelnikom, a zarazem użytkownikom MiiMove nie spodobało się sprawdzanie przekraczania dozwolonej prędkości. Operator zapewnia, że to się zmieni.
Temat zasygnalizował nasz czytelnik, który uznał to za przesadę.
- Jeśli MiiMove dzwoni i wysyła wiadomości za każdym razem, gdy zostanie przekroczona prędkość, to życzę powodzenia w utrzymaniu klientów. Przyda się. Sam nie wiem, czy to ja przesadzam, czy to jednak MiiMove jest nadgorliwe? - zastanawia się pan Szymon, czytelnik Trojmiasto.pl.
Operator widzi prędkość auta w każdym miejscu
Car-sharing, czyli transport współdzielony, opiera się na zintegrowanym systemie informatycznym, dzięki któremu operator na bieżąco monitoruje i śledzi wynajem swoich aut. Ma również dostęp do szeregu informacji dotyczących użytkowania pojazdów. Jedną z nich jest oczywiście rejestr prędkości.
- Z transportu współdzielonego korzystają osoby z różnym doświadczeniem za kierownicą. Wielokrotnie w mediach pojawiały się informacje o źle zaparkowanych samochodach na minuty czy kierowcach łamiących przepisy. Słuchając opinii użytkowników car-sharingu, mieszkańców i innych uczestników ruchu drogowego, wchodząc na rynek jako nowy operator, chcieliśmy uniknąć wszelkich tego typu niedogodności, dbając w ten sposób o wszystkich użytkowników naszych dróg - tłumaczy Adam Kurek, prezes firmy MiiMove.
Transport współdzielony w Trójmieście
Kontrolowanie wynajmowanych samochodów umożliwia operatorowi wyłapywanie piratów drogowych, którzy często łamią przepisy w autach na minuty.
- Również i użytkownikom naszych aut zdarzyło się jechać w mieście z prędkością znacznie przekraczającą dozwolony limit. Trudno się więc dziwić, że monitorujemy takie sytuacje i staramy się w miarę możliwości przeciwdziałać potencjalnie nieszczęśliwym zdarzeniom. Na całe szczęście osoby znacznie przekraczające prędkość to rzadkość i liczymy, że dzięki naszym działaniom ich liczba będzie malała. Już wkrótce zamierzamy wprowadzić atrakcyjny system premiowania kierowców, którzy wykazują się bezpiecznym korzystaniem z samochodów MiiMove - dodaje.
Jak zapewniają przedstawiciele MiiMove, system został doprecyzowany, a dyspozytorzy będą kontaktować się z użytkownikami rzadziej. W większości przypadków telefony będą wykonywane przy wyraźnym przekroczeniu dozwolonej prędkości przez kierowcę.
Mandat za jazdę samochodem na minuty.
Sprawdziliśmy, jak sytuacja wygląda u konkurencji. Traficar również monitoruje sposób użytkowania wynajmowanych samochodów i w przypadku rażących naruszeń na drodze kontaktuje się bezpośrednio z osobą wynajmującą pojazd.
- Kontaktujemy się z naszymi klientami, gdy zauważymy, że pojazd jest użytkowany w sposób niedozwolony lub dotarło do nas zgłoszenie dotyczące złego użytkowania auta. Mam tu na myśli na przykład wyraźne przekroczenie dozwolonej prędkości lub zaciągnięcie hamulca ręcznego podczas jazdy. Osoby, które niewłaściwie użytkują samochody lub nie stosują się do zapisów regulaminu mogą mieć zablokowany dostęp do naszych usług - wyjaśnia Konrad Karpiński, dyrektor operacyjny Traficara.
Jakie jest wasze zdanie w tym temacie? Czy telefoniczne zwracanie uwagi przez operatora po przekroczeniu dozwolonej prędkości to dobry pomysł?
Jazda Traficarem pod prąd
Miejsca
Opinie (443) 4 zablokowane
-
2019-03-07 08:01
Wszystkie samochody na minuty to patologia (1)
Jeżdżą jak chcą, parkują gdzie popadnie i mają wszystko w nosie bo to nie ich samochód...
- 18 2
-
2019-03-07 08:28
wszystkie samochody to patologia
99% kierowców przekracza prędkość.
- 1 4
-
2019-03-07 07:24
Powinni dzwonić i wysyłać info (1)
Ale od razu na policję.
Z niecierpliwością czekam na autonomiczne samochody i delegalizację prowadzenia pojazdów przez ludzi.
Ale to jeszcze sporo przed nami. Czarna skrzynka i monitoring każdego pojazdu na drodze będzie szybciej, bo wymuszą to firmy ubezpieczeniowe - i oby to się stało jak najprędzej.- 26 18
-
2019-03-07 08:27
No nie do końca firmy ubezpieczeniowe. Jeśli wypadków będzie mniej, to ryzyko jego spowodowania spada, a jeśli spada ryzyko, to stawka ubezpieczenia powinna spaść albo nawet i zniknąć, skoro nie ma ryzyka. Czy to na rękę ubezpieczycielom?
- 3 2
-
2019-03-07 08:26
"użytkownikom MiiMove nie spodobało się sprawdzanie przekraczania dozwolonej prędkości"
Janusze, Janusze wszędzie...
- 15 0
-
2019-03-07 07:14
Grywalizacja (3)
Zamiast skupiać się na łamiących przepisy proponuje element grywalizacji.
Jeździsz przepisowo masz jakieś bonusy do stawek podstawowych.
Łamiesz przepisy stawka rośnie.- 54 3
-
2019-03-07 08:25
Marta
Jest w artykule informacja, że MiiMove wprowadzi system premiowy. Bardzo dobrze!!!
- 2 0
-
2019-03-07 08:21
Bardzo dobry pomysł
Grywalizacja z pewnością może przynieść pozytywne efekty, lecz cały system musi być dopracowany. Jechałem pare razy Mii, sprawdzałem zawsze ocenę przejazdu i mimo tego, ze przejazdy mam zawsze ocenione na ponad 4 gwiazdki to tez zawsze mam informacje, ze zbyt gwałtownie przyspieszam.
- 1 1
-
2019-03-07 07:44
i to jest dobre podejście
pobierają kasę z karty kredytowej to się Seba zdziwi że mu wyjdzie 5 zł za minutę
- 17 0
-
2019-03-07 08:15
Bardzo dobrze. Prywatne też powinny mieć taki system. Jeżdżą jak święte krowy
- 7 1
-
2019-03-07 08:13
Mam nadzieję, że wkrótce również policja przestanie nękać kierowców za każdym razem, gdy przekroczą prędkość, w końcu płacimy na nich podatki!!!!!!!!!!!!!!
- 4 4
-
2019-03-07 08:12
Udostępnij małe auto kompaktowe z mocą 150 KM
Miej pretensje, że kierowcy chętniej przyciskają p*dał gazu.
- 10 3
-
2019-03-07 08:08
Żenada
W większości kierowcy pozostawiają auta gdzie popadnie !!! Do tego jak obserwuje są to młodzi kierowcy którzy myślą że Renault clio to Ferrari !
- 9 2
-
2019-03-07 08:06
i bardzo dobrze
w dodatku powinni o tym informowac Policje i piraci drogowi sa udupieni
- 12 0
-
2019-03-07 08:05
karać mandatami jak kierowca łamie przepisy. Tylko wszystkie firmy tego tupu, a nie w jednej to wprowadzą w drugiej nie i wiadomo, że straci klientów. Dane ludzi wynajmujących mają. I po kłopocie
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.