• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

6. rozdział Opla Corsy. Wydanie francuskie

Michał Jelionek
5 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Tak prezentuje się Opel Corsa zbudowany nie przez General Motors, a przez francuską Grupę PSA. Tak prezentuje się Opel Corsa zbudowany nie przez General Motors, a przez francuską Grupę PSA.

Opel Corsa to jeden z najpopularniejszych samochodów miejskich w historii motoryzacji. Kultowy już model, który po raz pierwszy wyjechał na europejskie drogi w 1982 roku, doczekał się swojej szóstej generacji. Cennik najnowszej odsłony Corsy, po raz pierwszy w wydaniu francuskim, startuje od kwoty 49 990 zł.



Czy podoba ci się nowa Corsa?

Corsa to kawał motoryzacyjnej historii, bo przecież premierowa generacja zadebiutowała na rynku blisko cztery dekady temu. Aktualnie - już pod skrzydłami francuskiego koncernu PSA - debiutuje szósta odsłona popularnego reprezentanta segmentu B. Mały Opel światową premierę zaliczył na wrześniowym salonie samochodowym we Frankfurcie, a od niedawna jest już dostępny w trójmiejskich salonach.

Co ciekawe, według pierwotnych założeń nowa Corsa miała zadebiutować w 2017 roku, ale premiera zaprojektowanego przez General Motors modelu zbiegła się z przejęciem Opla przez Grupę PSA. Francuzi zawiesili premierę nowego Opla i zarządzili opracowanie modelu od nowa, już w oparciu o technologię Peugeota.

I tak też się stało. Najnowsza generacja Corsy powstała od absolutnych podstaw i to w zaledwie dwa lata. Do jej budowy wykorzystano platformę CMP (Common Modular Platform), na której skonstruowano nowego Peugeota 208. Bliźniacze modele maja wiele wspólnego, ale nie można napisać, że są identyczne. Poznajcie najbardziej francuską Corsę w historii modelu.

Nowa Corsa powstała na tej samej platformie, na której zbudowano Peugeota 208. Nowa Corsa powstała na tej samej platformie, na której zbudowano Peugeota 208.
Nowa Corsa w porównaniu do swojego poprzednika jest o 40 mm dłuższa (4060 mm), o 29 mm szersza (1765 mm) i o 48 mm niższa (1435 mm). Rozstaw osi wydłużono o 28 mm, do 2538 mm.

Moim zdaniem obniżenie bryły było świetnym ruchem ze strony francuskich konstruktorów. Po pierwsze pozycja kierowcy za kółkiem jest o 28 cm bliżej drogi, a to przełożyło się na lepszą kontrolę nad autem. Po drugie niżej położony środek ciężkości wpłynął na pewniejsze prowadzenie, lepsze tłumienie nierówności i większą stabilność Corsy w zakrętach. I w końcu po trzecie - sylwetka auta z takimi proporcjami jest bardziej aerodynamiczna i prezentuje się po prostu atrakcyjniej, bardziej dynamicznie.

Salony samochodowe w Trójmieście


  • Światła LED. Opcjonalnie Corsę można doposażyć w reflektory matrycowe LED IntelliLux, które umożliwiają swobodne korzystanie ze świateł drogowych bez oślepiania innych uczestników ruchu.
Warto również nadmienić, że Francuzi dość mocno odchudzili Corsę. Najlżejsza dostępna w ofercie wersja waży zaledwie 980 kg. To aż o 108 kg mniej od poprzedniej generacji. Duża w tym zasługa lżejszej o około 40 kg karoserii, ale także foteli, aluminiowej maski silnika oraz samej jednostki napędowej, na której zaoszczędzono około 15 kg.

Nowa Corsa nieco urosła, zrzuciła sporo kilogramów, a do tego może pochwalić się o 24 litry większym bagażnikiem od poprzednika. Teraz przestrzeń bagażowa hatchbacka pomieści 309 litrów, a po złożeniu tylnej kanapy - 1015 litrów.

  • Wnętrze nowej Corsy zostało solidnie wykonane, ale raczej bez polotu.
Dwa słowa o wnętrzu nowej Corsy. Z pewnością osoby zasiadające w pierwszym rzędzie nie będą narzekać na brak przestrzeni. Narzekać mogą osoby mierzące powyżej 185 cm wzrostu, które zajmą miejsce na tylnej kanapie. Wolnego miejsca może brakować. Nie jest to żadna niespodzianka, tak po prostu mają małe miejskie auta.

Kabina została wykonana całkiem solidnie, z przyzwoitej jakości materiałów, ale raczej bez polotu. W zasadzie jedynym elementem, który rzuca się w oczy, jest dotykowy ekran multimedialny o przekątnej 10 cali. System jest kompatybilny z funkcjami Apple CarPlay i Android Auto.

Ponadto warto dodać, że Corsę za dodatkową opłatą można doposażyć w m.in. kamerę cofania 180 stopni, układ wspomagania parkowania, cyfrowy panel wskaźników, asystenta pasa ruchu, adaptacyjny tempomat czy reflektory matrycowe.

  • Nowa Corsa w porównaniu do swojego poprzednika nieznacznie urosła.
Pod maskę demonstracyjnego egzemplarza trafił trzycylindrowy, turbodoładowany silnik benzynowy o pojemności 1,2 litra, który generuje 100 KM mocy (205 Nm maksymalnego momentu obrotowego). Jednostka o dość specyficznym brzmieniu da się lubić. Jak na swoją pojemność jest wystarczająco dynamiczna i oferuje niezłe osiągi. Corsa z sześciobiegową manualną skrzynią na rozpędzenie się do "setki" potrzebuje około 9,9 sek., natomiast prędkość maksymalna wynosi 194 km/h.

Minusem "benzyniaka" jest duże spalanie. Podczas jazd testowych w cyklu mieszanym (miasto i autostrady), średnie spalanie oscylowało w granicach 11 litrów paliwa na 100 km. Tak duży apetyt na benzynę to z całą pewnością pokłosie jeszcze niedotartego silnika. Przed rozpoczęciem jazd testowych auto przejechało zaledwie 150 km.

  • Cennik nowego Opla Corsy otwiera kwota niespełna 50 tys. zł.
Dużym plusem nowej Corsy jest naprawdę pewne a zarazem lekkie prowadzenie. Mały Opel jest zwinny w mieście i zaskakująco stabilny przy większych prędkościach. Zawieszenie jest dość sztywne, ale efektywnie wybiera nierówności. Przyznam szczerze, że ciężko jest się do czegokolwiek przyczepić. Jest naprawdę nieźle. Brawo Niem... Francuzi.

Cennik nowej Corsy otwiera kwota 49 990 zł. W zamian klient otrzyma hatchbacka w podstawowej wersji wyposażenia z wolnossącym silnikiem o pojemności 1,2 litra i mocy 75 KM. Bez klimatyzacji. Testowany przeze mnie egzemplarz, udostępniony przez firmę Opel Konocar, został wyceniony na kwotę 65 tys. zł.

Czytaj także: Nowy Peugeot 208 - lwiątko wypiękniało

  • Pod maską testowanego egzemplarza pracuje trzycylindrowy silnik benzynowy o pojemności 1,2 litra i mocy 100 KM.

Miejsca

Opinie (55) 1 zablokowana

  • Takie Audi

    • 0 2

  • Artykuł sponsorowany

    Wydajne mi się że chyba powinna być taka adnotacja

    • 3 5

  • Francuski prezydent przywózł se soba własna pancerną francuską limuzyne,która zepsuła sie natychmiast jak dojechała do Dudy (2)

    Nasz prezydent chciał poratować biedaka by miał czym wracaj i zaoferował ze podwiezie go swoją pazerną limuzyną. Ale to był by kolejny obciach slimakozerców wiec zadzwonił do ambasady a ci pożyczyli swoja 10 letnia nieopancerzona. :)
    To jest właśnie francuska motoryzacja tyle w temacie.

    • 7 5

    • podobnie jest z Caracalami (1)

      • 2 1

      • Nawet nie wiadomo

        czy jeszcze latają. Z francuskich technologii - tylko kobiety

        • 2 0

  • Corsa enjoy 2016 1.4

    Kupiona w salonie za 43600 metalik tempomat kier.skóra klima. Jestem zadowolony ale ponad 50000 nigdy bym nie zapłacił za takie małe autko

    • 0 0

  • 11 l/100km? Serio?

    Nawet jak się dotrze to spadnie do ilu? 10? 9l? Przecież to absurd w tak małym samochodzie.

    • 4 0

  • Nowa Corsa (3)

    Sami znawcy sie znalezli na forum.Ktory nowy samochod jest teraz tani?.Opinie o spalaniu itd bedzie mozna pisac jak sie ulozy samochod.Lepiej pewnie sprowadzic z Raichu auto od niemca ktory plakal jak sprzedawal a Polak plakal jak naprawial.

    • 1 1

    • Sugerujesz, że ułoży się z 11l na niecałe 5

      Deklarowane przez producenta?

      No i nie w taniości sęk, tylko w tym, że nie za bardzo wiadomo dlaczego mielibyśmy wybrać Corsę, a nie Rio, Polo, 208 czy co tam z konkurencji, róznica w cenie pomijalna, zwłaszcza przy finansowaniu.

      • 0 0

    • (1)

      Trzy nowe silniki "układałem" w życiu, wszystkie trzy turbobenzyna, ani razu nie było żadnych różnic w spalaniu po tym mitycznym dotarciu. No ale może w oplu to inaczej...

      • 2 0

      • Żona ma poprzednią corsę. Silnik 1.4. Też miała nadzieję, że po dotarciu zejdzie ponizej 9l w mieście. Niestety, się rozczarowała, spalanie się nie zmieniło.

        • 0 0

  • Wyglada jak ciut mniejsza astra

    • 0 0

  • bedzie wersja LPG ?

    czy tylko udaja eco?

    • 0 0

  • To ja jednak wolę tivoli. Dokładają 12 tys mam 163 konie czyli ponad 2 razy więcej.

    • 1 0

  • Jakoś nie przypadł mi do gustu. Ja to teraz czekam na czwartą generację yarisa, bo zapowiada się ona świetnie

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

Arteon i T-Roc to modele aut którego producenta?

 

Najczęściej czytane