• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Toyota RAV4. Wreszcie auto z charakterem

Bawo,Mart,Ps
27 maja 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Toyota RAV4. Na taki samochód czekaliśmy.



Nowa Toyota RAV4 to świetne auto w teren. Zwłaszcza zabudowany. To także pierwszy od długiego czasu samochód Toyoty, który ma charakter.



Podobno pierwsze wrażenie jest najważniejsze. Sprawdza się także w przypadku samochodów. To właśnie owo nieuchwytne "coś", które sprawia, że pojazd od razu wzbudza naszą np. sympatię lub niechęć. Uczuć tych trudno się potem pozbyć, mimo iż im dłużej z nim obcujemy, tym więcej danych zdobywamy na jego temat.

W przypadku Toyoty nie porwało nas GT86, mimo iż obiektywnie to świetne auto. Nie ulegliśmy outsiderskiemu urokowi Priusa. Uśpiła nas Toyota Avensis, najnudniejszy chyba przedstawiciel nobliwej klasy średniej. Nowego Aurisa uznaliśmy za bardzo poprawną konstrukcję, dotrzymującą dzielnie kroku Avensisowi. Tymczasem RAV4...

Czy sprawiła to mała, skórzana, mięsista, świetnie leżąca w dłoniach kierownica? A może to zasługa przyjemnie głębokich i bardzo wygodnych foteli? Regulowanego oparcia tylnej kanapy? Płaskiej podłogi po jej złożeniu i mnóstwa przestrzeni bagażowej? Te zalety z pewnością przyczyniły się do wzrostu cieplejszych uczuć w stosunku do czwartej generacji tego japońskiego SUV-a.

Wygodnie usadzeni uznaliśmy, że wysunięta niczym lada barowa część środkowej konsoli i ukryte zbyt głęboko w tunelu środkowym przyciski nie burzą naszego pierwszego, dobrego wrażenia. Nie dokonały też tego nawet same przyciski, np. ogrzewania. Ciekawe ile jeszcze takich zapasów strategicznych trzyma w swoich magazynach Toyota. Wrażenia po ich naciskaniu przypominają te, jakich lata świetlne temu doświadczało się obcując z radiomagnetofonem kasetowym "Kasprzak". To ta epoka. W RAV4 nie ma magnetofonu, jest za to przyzwoite audio i system szybko czytający pliki mp3. Standardowo, jak to w Toyocie naciskamy przycisk "start" i...

  • Toyota RAV4
  • Toyota RAV4
  • Toyota RAV4
  • Toyota RAV4
  • Toyota RAV4
  • Toyota RAV4
  • Toyota RAV4
  • Toyota RAV4
  • Toyota RAV4
  • Toyota RAV4
  • Toyota RAV4
  • Toyota RAV4
  • Toyota RAV4
  • Toyota RAV4
  • Toyota RAV4


Po ruszeniu coraz bardziej lubimy Toyotę. Krótka jedynka, dwójka, trójka, aż do szóstki. 2.2 litrowy diesel sprawnie napędza samochód, nawet minimalnie poniżej 2000 obrotów. Także na piątce i szóstce elastyczność jest bez zarzutu, zwłaszcza jeśli trzymamy się w okolicach 3000 obrotów.

Silnik RAV4 ma 150 KM i 340 Nm momentu obrotowego. Za nazywanie go kopciuchem, klekotem lub ropniakiem ma prawo się obrazić. Pracuje niezwykle miękko i cicho. Parę razy usłyszeliśmy nawet, że to "naprawdę cicha benzyna". Średnie spalanie, podróżując pół na pół, w mieście i po kaszubskich krętych drogach, ustabilizowało się na poziomie 7,2 litra na setkę. Jak na 1,6 tony żelastwa to naprawdę dobry wynik.

Koncern Toyoty bodaj jako jeden z pierwszych uznał, że przeciętnego kierowcę, który potrzebuje czegoś więcej niż zwykłej osobówki, nie należy skazywać na obcowanie z ramową konstrukcją czy ręcznym dołączaniem napędu 4x4. Kto chce się tłuc jak worek ziemniaków po bezdrożach i tak wybierze Land Rovera albo Nissana.

Dla niedzielnych miłośników wertepów lżejszej wagi stworzono więc w roku 1994, pierwszą "ravkę". Z samonośnym nadwoziem, niezależnym zawieszeniem i poprzecznie umieszczonym silnikiem, co powiększyło kabinę. Napędu 4x4 nie trzeba już było dołączać ręcznie.

W najnowszej RAV4 te rozwiązania doprowadzone są prawie do perfekcji. Blokada obu osi? Można na chwilę, żeby wyjechać ze śniegu czy błota. Powieszenie zawieszenia 19 cm nad ziemią skutecznie chroni podwozie przed kontaktem z krawężnikami.

Właściwości jezdne? Toyota RAV4 prowadzi się bardzo neutralnie. Trzeba się bardzo postarać by w zakrętach wymusić niewielką podsterowność, skutecznie zresztą tłumioną przez ESP i załączający się napęd tylnej osi. Układ kierowniczy działa przyjemnie twardo i zapewnia dobrą komunikację na linii asfalt - koła - kierowca.

RAV4 jeździ o wiele lepiej niż np. pochodzący z tego samego koncernu i piekielnie drogi Lexus RX, gdzie kierowca odcięty całkowicie od jakichkolwiek sygnałów płynących z drogi, ma wrażenie, że podróżuje gigantyczną lodówką. RAV4 prowadzi się z nerwem, mimo sporych gabarytów, ma cechy dobrego auta osobowego, które stroił ktoś, kto pamiętał jeszcze, że samochód powinien też dawać trochę frajdy z prowadzenia. Dzięki Toyoto.

RAV4 staje do boku o klienta z dość silną konkurencją w swoim segmencie. Nie przestraszy się jednak najnowszego Mitsubishi Outlandera, o wyglądzie topniejącego bałwana. Podgryźć może też klientów zerkających np. na Hondę CRV. A dlaczego? Bo jest tania w swoim segmencie.

Co prawda w rodzimej rzeczywistości słowo "tani", w stosunku do nowych samochodów brzmi inaczej niż w krajach wyrabiających PKB dwa razy wyższe w stosunku do Polski, a cenniki aut są dziwnie do naszych podobne... Jednak RAV4 z silnikiem 2.2 litra, kosztująca w podstawowej lecz dobrze wyposażonej wersji niecałe 144 000 zł, to ciekawa i warta przemyślenia oferta. Tym bardziej, że Toyota stworzyła dojrzałą i praktyczną konstrukcję. Dla nas RAV4 to na dzień dzisiejszy lider tego segmentu aut.

Samochód udostępniony do testów przez Anro Trade, przedstawiciela marki w Trójmieście


Znajdź salony Toyoty w Trójmieście
Bawo,Mart,Ps

Miejsca

Opinie (62) 5 zablokowanych

  • (1)

    Ford Kuga > Rav 4

    • 2 3

    • HA , HA, HA !!!!

      • 3 0

  • Sasino

    A się zastanawiałem co ta RAVka robi w Sasinie u Ewy :P teraz już wiem :)

    • 1 0

  • Zastanawia mnie czemu cala Polska ekscytuje się Toyota czy Lexusem (9)

    czy terenowe, czy tez osobowe to masakryczne taczki z topornym i śmierdzącym plastikiem w środku. Lexus ES350 czy Camry to te same auta tylko te na L maja trochę więcej bajerów. RAV4 to typowe auto dla amerykańskiego Hindusa tzn, jedzie do przodu na byle jakim paliwie, tani w utrzymaniu i po niskiej cenie. Wiem ze zawsze krytykujecie auta niemieckie ale przyjemność jazdy obojętnie jakim Niemcem przewyższa taczko-wozy typu Toyota czy Subaru (jedna firma już teraz). Po sprzedaniu niestety gnijącej już lekko w203 (kupionej nowej) i daniu szansy Japończykom wybrałem Passata CC i nie zaluje - duża przyjemność z jazdy a czy się popsuje zobaczymy na razie ma dopiero 50tkm i nic.

    • 2 7

    • (8)

      Toyota i Subaru to jedna firma?

      • 0 2

      • (7)

        Tak Toyota wciagnela już Daihatsu i już razem opracowują auta, choćby projekty razem z Scionem w Europie to jest chyba Toyota, male sportowe z silnikiem bokserem

        • 1 1

        • (6)

          a gdzie w tym wszystkim Subaru?

          • 1 1

          • Toyota FT86, Scion FR-S, Subaru BRZ (5)

            to ich pierwszy wspólny projekt

            • 1 0

            • (1)

              GT86 ;)

              • 1 0

              • tak gt ale jakkolwiek się nazywa dla mnie to scion (akurat nie znam już tak dobrze rynku w Europie) zadziwiają mnie natomiast ceny tych tanich (USA) taczko wozów z Japonii i jakieś szaleństwo ich wysokiej jakości. Jak zbudowane jest to prosto i bez Dużej ilości elektroniki to nic się nie popsuje , generalnie auta z Europy są bardziej zaawansowane i wymagają dobrego i częstszego serwisu, nikt mi nie powie ze Toyota Corolla czy Camry prowadzi się i wygląda w środku lepiej niż choćby nawet VW o MErcedesie czy BMW nie wspominając

                • 1 0

            • (2)

              Daihatsu padało wiec Toyota wykupiła większość akcji i stała sie właścicielem marki. Scion to jest podmarka Toyoty w USA tak jak Lexus (auta dla bogadszych amerykanów). GT86 to tylko wspólny projekt z Subaru.

              • 1 0

              • bogatszych :) (1)

                • 0 1

              • Przepraszam za błąd ;)

                • 1 0

  • auto z charakterem (1)

    "To także pierwszy od długiego czasu samochód Toyoty, który ma charakter." Jakiś żart? a co z Toyota GT 86 z zeszłego roku? Pośrednio następcy modelu Celica, auta z silnikiem Boxera i napędem na tylne koła? to nie jest auto z Charakterem?

    • 1 1

    • bo to Subaru

      • 1 0

  • Gdzie charakter?

    144.000 złotych za podstawową wersję zestawione ze słowem "tania" dowodzi dużego tupetu autora komentarza. Za taką cenę otrzymuje się najlepiej wyposażonego Outlandera, ze wszystkimi "bajerami" w rodzaju kamery cofania itp. Widać, że artykuł pisany na zamówienie.

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

Który trójmiejski dealer jest przedstawicielem marki Smart?

 

Najczęściej czytane