- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (57 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (205 opinii)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (58 opinii)
- 5 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (256 opinii)
- 6 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (357 opinii)
Każdy tramwaj typu Citadis (w Gdańsku są cztery takie - wyłącznie na linii nr 2) wyposażono w komputer pokładowy, który na bieżąco analizuje pracę podzespołów. Gdy wykryje jakąś usterkę, podaje jej numer i zalecenia dla motorniczego. Od listopada na pulpicie sterowniczym we wszystkich citadisach pojawia się napis "25: Jazda 30 km/h max. z pasażerami" (można go łatwo dostrzec, kupując karnety u prowadzącego tramwaj). Co oznacza ta wiadomość?
Proszący o zachowanie anonimowości pracownik Zakładu Komunikacji Miejskiej tłumaczy, że to awaria układu hamowania tzw. środkowego wózka: - Błąd "25" jest powszechnie znany. Z powodu tej usterki przy obciążonym wozie hamowanie jest utrudnione i w najgorszym wypadku może dojść do tego, że tramwaju nie uda się zatrzymać na przystanku. Wtedy pozostaje tylko użycie awaryjnego hamulca szynowego: pojazd staje w ciągu kilku sekund w miejscu, a pasażerowie lecą do przodu.
Taką awarię należy odnotować w dokumentach wozu. - I każdy to robi - dodaje drugi informator "Gazety" z ZKM. - Z tym, że naprawa ogranicza się do zresetowania w nocy komputera. Rano, po przejechaniu kilkuset metrów, błąd pojawia się ponownie.
Tramwaje z takim defektem powinny przejść gruntowną naprawę, ale to wiązałoby się z ich przestojem. - Citadisy miały być chlubą miasta, załoga zajezdni jest bardzo surowo rozliczana z tego, czy wyjeżdżają na trasę - tłumaczą pracownicy ZKM.
Szefowie firmy nie chcieli w środę komentować tej sprawy, twierdząc, że mają za mało czasu na jej analizę. - Ustosunkujemy się do tego w czwartek - zapowiedziała po południu rzeczniczka ZKM Izabela Kozicka-Prus.
Funkcjonowanie ZKM nadzoruje ze strony władz Gdańska Zarząd Transportu Miejskiego: - Oczywiście, podejmiemy kroki zmierzające do wyjaśnienia tych wątpliwości - zapewnia Piotr Michalski.
Jak poważna jest usterka w citadisach, nie potrafi wyjaśnić ich producent: - Ludzie, którzy projektowali i budowali ten tramwaj, już u nas nie pracują - usłyszeliśmy od przedstawiciela chorzowskiej fabryki Alstom.
Opinie (26)
-
2006-01-26 17:43
A co!! Polski pasażer niczym świnia na ubój. Prezydent tramwajem nie jeździ, to może być bez hamulców. Zresztą Prezydent jest ekologiczny niż Wy, bo jeździ Roverem buahahahaha
- 0 0
-
2006-01-26 22:47
Chuck Norris
Tylko Chuck Norris potrafi jechać ZKM bez biletu do Gdańskiego dworca.
- 0 0
-
2006-01-27 08:10
tramwaje i Pani Rzecznik
Jak słyszę wypowiedzi Pani Kozickiej-Prus to szału dostaję na wszystko ma pozytywną odpowiedź i wszyscy według niej kłamią, myślę, że nigdy tramwajami nie jeździła hrabina jedna umie tylko ludziom bzdury wciskać, jak ludzie piszą że zimno to Pani mówi, że to nieprawda a ja codziennie jeżdżę tramwajami 2,8,i zawsze jest zimno ale co tam grunt, że Pani rzecznik wspaniale się czuje a Panowie z Renomy nawet za jedną sekundę jazdy dłużej wlepia mandat
- 1 0
-
2006-01-27 10:40
No cóż, jaka firma takie i pojazdy- brud, smród i ciemno i zimno.
- 0 0
-
2006-01-27 16:32
Beka...
Jak któregoś razu wracałam z imprezy późno w nocy to właśnie wracałam nowym tramwajem lini nr 2.Jechał tak wolno że myślałam ze umre!Już wole te stare tramwaje.W tramwajach tak samo jak w autobusach oczywiście nowych bez przerwy zamykaja drzwi przed wejsciem ludzi do środka.tylko jest jeden problem:ja chodze o kulach i nie mam zamiaru być "przycinana" na przystanku przez komnikacje miejską!Może trzeba cos z tym zrobić??
- 0 0
-
2006-01-27 23:04
Nowe tramwaje
Proponuje wziąć przykład z Krakowa i zakupić Bombardiery, to najlepsze rozwiązanie, ciekawie by się prezentowały w barwach czerwono-białych:]
- 0 0
-
2006-01-27 23:12
"Jak poważna jest usterka w citadisach, nie potrafi wyjaśnić ich producent: - Ludzie, którzy projektowali i budowali ten tramwaj, już u nas nie pracują - usłyszeliśmy od przedstawiciela chorzowskiej fabryki Alstom."
Niezle! A dokumentacji zadnej producent nie ma!
Swoja droga skoro taki blad sie pojawia, to pewnie nie bez powodu (chyba, ze tylko jakis czujnik szwankuje). Sprawa powinna byc wyjasniona, a nie tramwaj puszczany. W koncu pachnie mi to sprawa dla prokuratury - narazenie zycia i zdrowia.- 0 0
-
2006-01-28 12:38
takie wraki...
najdrozsze bilety w kraju (złodzieje)
i kanary bandyci....
gdanski ZKM w skrocie- 0 0
-
2006-01-30 13:15
Ci ludzie u nas już nie pracują...
Wypowiedź producenta tramwajów, że ludzie którzy tramwaj projektowali juz u nich nie pracuja dobiła mnie zupełnie. W pracy - zwłaszcza konstruktora - liczy sie doświadczenie. A tu - tramwaj zosłtał opracowany, ludzie zwolnieni, brak jakiejkolwiek ekipy która zajęłaby sie poprawkami konstrukcji czy rozwojem. Zenada i tyle
- 0 0
-
2006-02-01 20:28
TRAGEDIA ! ! !
"... hamowanie jest utrudnione i w najgorszym wypadku może dojść do tego, że tramwaju nie uda się zatrzymać na przystanku..."
To według mnie w najlepszym przypadku, najgorszy to chyba taki, że tramwaju zbliżającego się do skrzyżowania nie da się zatrzymać przed czerwonym światłem. A to przecież ZKM niedawno prowadziło akcję informowania mieszkańców o masie tramwajów porównując go do "CZOŁGU NA SZYNACH" i przestrzeganiu ludzi przed ewentualną kolizją z tramwajem. Zamiast naprawić te hamulce, to znów z powodu jakiś tam głupich oszczędności na sprowadzenie fachowca kolejna tragedia się szykuje jak zwykle z powodu nieodpowiedzialności i głupoty ludzi !!!!!!!!!! Oczywiście Polak mądry po szkodzie...- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.