- 1 Wandale niszczą "auta na minuty" (85 opinii)
- 2 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (218 opinii)
- 3 Nietypowy remont ulicy. Prace w nocy i weekendy (71 opinii)
- 4 Nie było ofert na przebudowę Świętojańskiej (237 opinii)
- 5 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (424 opinie)
- 6 Burza o "nowy" parking, który już istnieje (282 opinie)
Jak radzi sobie straż miejska z wrakami aut? 300 porzuconych aut w pół roku
Trzystoma porzuconymi wrakami samochodów zajmowali się w ciągu ostatnich sześciu miesięcy strażnicy miejscy w całym Trójmieście.
Okazało się, że problem dostrzegają niemal wszyscy. Porzuconych aut było w miastach na tyle dużo, że urzędnicy poczuli, że muszą coś z tym zrobić.
Jesienią w gdańskiej straży miejskiej powstał zespół do walki z wrakami.
- Uznaliśmy, że nasze działania w tej materii będą skuteczniejsze, jeśli powierzymy je grupie osób, które zajmą się tylko tym tematem. Pod koniec września ubiegłego roku w gdańskiej straży miejskiej powstał zespół ds. ruchu drogowego, a jego zadaniem było realizowanie spraw związanych z pojazdami, których stan jednoznacznie wskazywał na to, że nikt ich nie używa - mówi Leszek Walczak, komendant Straży Miejskiej w Gdańsku.
Po kilku miesiącach postanowiliśmy sprawdzić efekty działania tego zespołu.
12 zgłoszeń od czytelników Trojmiasto.pl
12 - tyle informacji ze zdjęciami wraków z gdańskich ulic dostaliśmy od czytelników Trojmiasto.pl w ciągu ostatniego półrocza. Niektóre wpisy zawierały zdjęcia dwóch lub więcej pojazdów.
Wszystkie te przykłady porzuconych samochodów na terenie Trójmiasta możecie zobaczyć w naszej galerii zdjęć.
Zapytaliśmy straż miejską o los tych wraków.
Okazuje się, że ponad połowę z nich udało się usunąć bez większej ingerencji strażników miejskich, jedynie po upomnieniu ich właścicieli.
W przypadku trzech "wozów" konieczne było wezwanie lawety.
W pozostałych przypadkach sprawa jest w toku lub pojazd został zabrany bez ingerencji straży miejskiej.
300 wraków w Trójmieście przez sześć miesięcy
Przesłane przez nas przykłady nie były jedynymi, z jakimi w ostatnich miesiącach mierzyli się strażnicy miejscy.
W ciągu ostatnich sześciu miesięcy do gdańskiej straży miejskiej wpłynęło 191 zgłoszeń dotyczących opuszczonych samochodów. Jak dotąd zakończono 149 takich spraw.
Z gdańskich ulic zniknęły 143 pojazdy nieużytkowane: 74 usunęli strażnicy, z 69 zrobili porządek ich właściciele po interwencji mundurowych.
W sześciu przypadkach właściciele doprowadzili swoje auta do odpowiedniego stanu.
W Gdyni udało się usunąć 103 pojazdy w ciągu ponad pół roku.
W Sopocie od początku listopada 2020 r. straż miejska odholowała sześć pojazdów. W tym czasie udało się usunąć kilka innych wraków, bez konieczności ich odholowywania.
Kwestię usuwania wraków reguluje Prawo o ruchu drogowym
Kwestię usuwania wraków reguluje Prawo o ruchu drogowym z 20 czerwca 1997 r. Zgodnie z art. 50a pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub policję na koszt właściciela lub posiadacza.
Jak to wygląda w praktyce?
- Funkcjonariusze ustalają dane posiadacza auta.
- Kontaktują się z właścicielem i przekazują informacje o obowiązku przywrócenia pojazdu do stanu używalności oraz o tym, jakie są możliwości legalnego pozbycia się niepotrzebnego już samochodu.
- Właściciel pojazdu dostaje siedem dni na zajęcie się problemem.
- Po tym czasie strażnicy mogą zlecić odwiezienie wraku na parking administracyjny.
- Na parkingu administracyjnym wrak stoi przez pół roku. Potem przechodzi na własność gminy.
Usuwanie pojazdu w trybie art. 50a ustawy Prawo o ruchu drogowym możliwe jest jedynie wówczas, jeśli pozostawiony jest on na drodze. W momencie, gdy nie można tego zrobić, strażnik zajmujący się sprawą informuje podmiot zarządzający miejscem postoju takiego pojazdu o możliwych działaniach zmierzających do jego usunięcia.
- Nie zawsze da się też jednoznacznie stwierdzić, czy dane auto jest już odpadem i czy powinno zostać poddane utylizacji. Dlatego też podjęcie decyzji o usunięciu pojazdu może budzić wątpliwości i nie należy do łatwych. Stan samochodu musi jednoznacznie wskazywać, że pojazd nie jest użytkowany (np. zdewastowane lub zdekompletowane wnętrze, brak szyb, świateł czy elementów układu napędowego, uszkodzona karoseria) - mówi Marta Drzewiecka, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.
Gdańsk
ul. Elbląska 54/60
e-mail: sm@gdansk.gda.pl
58 301 30 11 lub 986
Sopot
ul. Kościuszki 25/27
e-mail: dyzurka@um.sopot.pl
58 52 13 850 lub 986
Gdynia
ul. Zakręt do Oksywia 10
straz_miejska@gdynia.pl
58 660 11 73 lub 986
Miejsca
Opinie (180) 6 zablokowanych
-
2021-04-30 08:47
A czy samochód zadbany, ale nie ruszany z miejsca przez kilka lat to też wrak? (4)
U nas są nawet takie, które nie mają tablic zmienionych, ale koła napompowane, nawet nie są zakurzone ... i stoją od 6 lat nie ruszane. Widać, że mają właściciela, który nawet o nie dba. Ale niestety zajmuje miejsce, którego bardzo brakuje na Jasieniu. Nie wspomnę już o handlarzach autami, którzy zrobili sobie plac sprzedażowy z ogólnodostępnego parkingu.
- 10 3
-
2021-04-30 08:49
przeczytaj definicję wraka i będziesz miał odpowiedz (3)
wyręczając cię - nie, nie jest to wrak, niezadbane auto to nie wrak
- 3 2
-
2021-04-30 23:40
wraku
- 0 0
-
2021-04-30 09:55
Masz kiepską definicję - niezadbane auto to nie wrak? To co nim jest? Zadbane auto?
- 5 0
-
2021-04-30 09:54
gdzie mam przeczytać tą definicję?
a czy jak okna w tym aucie zarastają mchem to już wrak czy jeszcze nie? co na to twoja definicja?
- 2 2
-
2021-04-30 23:03
Dlaczego zablokowano wpis, że sopockie osiedle Brodwino staje się wrakowiskiem i że w jednym miejscu, stoi ich (1)
5 a czasem 6 wraków? Przecież to prawda.
- 1 0
-
2021-04-30 23:20
Tak to prawda. Po tak zwanym długim weekendzie, prześle do redakcji zdjęcia wszystkich wraków
z osiedla Brodwinie w Sopocie. Myśle ze bardzo sie zdziwią.
- 1 0
-
2021-04-30 08:55
Wraki tylko blokują miejsce parkingowe (9)
To obowiązek właściciela zezlomowac auto które jest w złym stanie technicznym jak zaczną wyciekac płyny eksploatacyjne to wtedy jest problem - nawet zanieczyszczenie środowiska nimi
- 67 3
-
2021-04-30 09:10
Jeśli ma tablice może stać a ty sobie możesz popłakać (6)
poza tym to jest pojęcie względne czy coś jest w słabym stanie technicznym
- 10 6
-
2021-04-30 12:58
tia (2)
w Brzeznie , przy ul Dunikowskiego stoi 7 (siedem) aut marki Skoda , maja tablice, i do tego na sflaczalych oponach stoja - od kilku lat .
i prawdopodobnie beda staly kolejne lata - bo wlasciciel ma w glebokim powazaniu, ze blokuje az 7 miejsc .
w niektorych z nich urzadzil sobie skladowisko rupieci -- 3 1
-
2021-04-30 18:07
(1)
no i w takim wypadku powinna się zainteresować SM ustalając dane właścicieli pojazdów które nie jeżdżą a stają się jakimiś śmietnikami ! Możesz stać sobie nawet 7 lat i mieć zakurzony samochód, ale jeżeli w środku nie ma szyb są nasypane jakieś śmieci - jakaś czyjaś zemsta - to sprawa do prokuratury !
- 0 0
-
2021-04-30 22:46
szyby sa cale
ale kola to juz takie kapcie ze wrastaja felgami w podloze .
pojedz , zobacz to uwierzysz- 0 0
-
2021-04-30 10:44
dokładnie tak - a może to jest zabytek do remontu (1)
i on swoim 15latnim nówka nie zaparkuje - i jęczy, że mu 30latni zabytek zawadza.
- 6 5
-
2021-04-30 12:31
To remontuj go na swojej posesji. Parking to nie magazyn zabytków.
- 4 6
-
2021-04-30 12:25
Tablice zawsze mogą zniknąć.
Pewnie sam parkujesz gruza pod blokiem i kozaczysz.
- 3 3
-
2021-04-30 14:41
gdyby wszystkie miejsca były płatne, taki samochód po 6 miesiącach miałby taki rachunek do opłacenia że mógłby być przez miasto przejęty na rzecz nieopłaconych mandatów
- 0 1
-
2021-04-30 09:31
Chyba, że właściciel znajdzie się w złym stanie technicznym...
...i nie ogarnia obowiązków. Wypadek, choroba, więzienie inne tym podobne zdarzenia losowe. Albo konieczność nagłego wyjazdu.
Ja tam się nie znam, ale to BMW z pierwszego zdjęcia, nawet w tym stanie w jakim jest, wygląda mi na cokolwiek warte i jak najbardziej możliwe do spieniężenia, gdyby właściciel oganiał...- 5 0
-
2021-04-30 09:10
Problemem to są ulotki na siłe i natrętnie wieszane na lusterkach od złomka. (1)
Często i gęsto walające się po chodniku i ulicach na dzielni. to powinno być zabronione - albo kiedy otwierasz skr. poczt to aż się wysypują . to jest chore !
- 10 0
-
2021-04-30 18:39
mam sprzeczne myśli: nie lubię karteczek na samochodach - karteczki w skrzynkach pocztowych są mi obojętne ale akwizytorzy muszą sobie jakoś radzić - z drugiej strony jest to jakby zachęta do czynienia zła - o tego gościa nie ma w domu :) złodziejstwo nie śpi...ale Pana Boga się boi.
- 0 0
-
2021-04-30 08:11
A może wzorem UK auto, (3)
które stoi w miejscu publicznym musi posiadać aktualne badanie techniczne i ubezpieczenie OC. Policja skanuje tablice zaparkowanych aut i te, które mają coś nie tak dostają blokadę na 48h, a jeśli właściciel się nie skontaktuje auto zostaje odholowane (to tak w skrócie).
- 25 1
-
2021-04-30 18:23
na ulicy gdzie ludzie walczą o wolne miejsca parkingowe , ale co zrobisz jeśli ktoś na prywatnej posesji za którą nie wiadomo czy płaci czy nie płaci ma takie auto bez OC w garażu :-) ?
- 0 0
-
2021-04-30 08:15
Problem powstaje jak właściciel to ukrainiec (1)
- 8 0
-
2021-04-30 12:33
Z ukraińcami to ogólnie jest problem.
Powinni wpuszczać przez granicę jedynie ukrainki :)
- 4 0
-
2021-04-30 18:09
Zrozumcie wy wszyscy
to są często wraki aut osób siedzących w więzieniach.
- 1 0
-
2021-04-30 17:56
Jeżeli w przeciągu 1 roku właściciel pojazdu nie zwróci się po odbiór samochodu z parkingu administracyjnego samochód powinien zostać zezłomowany lub sprzedany. Może być tak że właściciel pojazdu nie żyje a rodzina nie ma pieniędzy na wykup auta, ale czy w taki sposób nie będziemy wprowadzać zamieszania ? Własność prywatna rzecz święta - nie tykaj i nie niszcz. W takich przypadkach SM powinna dochodzić do jakiegoś kompromisu między ludźmi nie mającymi na opłaty.
- 0 0
-
2021-04-30 09:30
Na chłopskiej na przymorzu stoi audi od tygodnia z otwartymi wszystkimi szybami i zero reakcji strazy. (3)
- 3 1
-
2021-04-30 09:57
może się wietrzy (1)
- 3 0
-
2021-04-30 17:06
jak otwarte to mozna tam śmieci nie segregowane wywalic?
- 0 0
-
2021-04-30 09:45
To dlaczego im nie zgłaszasz ?
- 3 1
-
2021-04-30 07:04
To przekracza ludzkie pojęcie (3)
Co się dzieje
- 6 5
-
2021-04-30 16:49
O nie!
Jesteśmy zgubieni
- 0 0
-
2021-04-30 07:07
(1)
Co sie dzieje sie?
- 6 0
-
2021-04-30 08:22
Nie wiem ale też się nie zgadzam.
- 4 0
-
2021-04-30 07:07
(6)
Przecież na złomie z takich aut jest spora kasa.
- 7 8
-
2021-04-30 08:10
No. 300 - 400 złotych minus koszt lawety. (5)
- 2 4
-
2021-04-30 09:10
Masz nieaktualne ceny (2)
Obecnie płacą koło 700zl za tonę - przeciętna osobówka waży 1-1,5t.
- 4 3
-
2021-04-30 09:25
(1)
Bzdura. Za Renault Megane z 2002 r. jesienią chcieli mi zapalcić 240 zl. Sprzedałam na części
- 5 1
-
2021-04-30 16:24
kłamiesz, albo zawiozłaś rozebraną, mi za Poloneza Caro, 3 lata temu zapłacili 7 stów
ojcu 2 lata temu za 22 letnią toyotę carinę E zaproponowali 1100zł. Na szczęście sprzedał jakiemuś Ukraińcowi za 1800.
- 1 0
-
2021-04-30 09:00
(1)
a katalizator?
- 1 0
-
2021-04-30 09:10
wycięty przy pierwszym zużyciu.
Przecież nie będzie Janusz płacił za jakiś katalizator...
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.