- 1 Wandale niszczą "auta na minuty" (79 opinii)
- 2 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (218 opinii)
- 3 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (422 opinie)
- 4 Nietypowy remont ulicy. Prace w nocy i weekendy (71 opinii)
- 5 Nie było ofert na przebudowę Świętojańskiej (237 opinii)
- 6 Mapa pożarów aut w Trójmieście (133 opinie)
Jak radzi sobie straż miejska z wrakami aut? 300 porzuconych aut w pół roku
Trzystoma porzuconymi wrakami samochodów zajmowali się w ciągu ostatnich sześciu miesięcy strażnicy miejscy w całym Trójmieście.
Okazało się, że problem dostrzegają niemal wszyscy. Porzuconych aut było w miastach na tyle dużo, że urzędnicy poczuli, że muszą coś z tym zrobić.
Jesienią w gdańskiej straży miejskiej powstał zespół do walki z wrakami.
- Uznaliśmy, że nasze działania w tej materii będą skuteczniejsze, jeśli powierzymy je grupie osób, które zajmą się tylko tym tematem. Pod koniec września ubiegłego roku w gdańskiej straży miejskiej powstał zespół ds. ruchu drogowego, a jego zadaniem było realizowanie spraw związanych z pojazdami, których stan jednoznacznie wskazywał na to, że nikt ich nie używa - mówi Leszek Walczak, komendant Straży Miejskiej w Gdańsku.
Po kilku miesiącach postanowiliśmy sprawdzić efekty działania tego zespołu.
12 zgłoszeń od czytelników Trojmiasto.pl
12 - tyle informacji ze zdjęciami wraków z gdańskich ulic dostaliśmy od czytelników Trojmiasto.pl w ciągu ostatniego półrocza. Niektóre wpisy zawierały zdjęcia dwóch lub więcej pojazdów.
Wszystkie te przykłady porzuconych samochodów na terenie Trójmiasta możecie zobaczyć w naszej galerii zdjęć.
Zapytaliśmy straż miejską o los tych wraków.
Okazuje się, że ponad połowę z nich udało się usunąć bez większej ingerencji strażników miejskich, jedynie po upomnieniu ich właścicieli.
W przypadku trzech "wozów" konieczne było wezwanie lawety.
W pozostałych przypadkach sprawa jest w toku lub pojazd został zabrany bez ingerencji straży miejskiej.
300 wraków w Trójmieście przez sześć miesięcy
Przesłane przez nas przykłady nie były jedynymi, z jakimi w ostatnich miesiącach mierzyli się strażnicy miejscy.
W ciągu ostatnich sześciu miesięcy do gdańskiej straży miejskiej wpłynęło 191 zgłoszeń dotyczących opuszczonych samochodów. Jak dotąd zakończono 149 takich spraw.
Z gdańskich ulic zniknęły 143 pojazdy nieużytkowane: 74 usunęli strażnicy, z 69 zrobili porządek ich właściciele po interwencji mundurowych.
W sześciu przypadkach właściciele doprowadzili swoje auta do odpowiedniego stanu.
W Gdyni udało się usunąć 103 pojazdy w ciągu ponad pół roku.
W Sopocie od początku listopada 2020 r. straż miejska odholowała sześć pojazdów. W tym czasie udało się usunąć kilka innych wraków, bez konieczności ich odholowywania.
Kwestię usuwania wraków reguluje Prawo o ruchu drogowym
Kwestię usuwania wraków reguluje Prawo o ruchu drogowym z 20 czerwca 1997 r. Zgodnie z art. 50a pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub policję na koszt właściciela lub posiadacza.
Jak to wygląda w praktyce?
- Funkcjonariusze ustalają dane posiadacza auta.
- Kontaktują się z właścicielem i przekazują informacje o obowiązku przywrócenia pojazdu do stanu używalności oraz o tym, jakie są możliwości legalnego pozbycia się niepotrzebnego już samochodu.
- Właściciel pojazdu dostaje siedem dni na zajęcie się problemem.
- Po tym czasie strażnicy mogą zlecić odwiezienie wraku na parking administracyjny.
- Na parkingu administracyjnym wrak stoi przez pół roku. Potem przechodzi na własność gminy.
Usuwanie pojazdu w trybie art. 50a ustawy Prawo o ruchu drogowym możliwe jest jedynie wówczas, jeśli pozostawiony jest on na drodze. W momencie, gdy nie można tego zrobić, strażnik zajmujący się sprawą informuje podmiot zarządzający miejscem postoju takiego pojazdu o możliwych działaniach zmierzających do jego usunięcia.
- Nie zawsze da się też jednoznacznie stwierdzić, czy dane auto jest już odpadem i czy powinno zostać poddane utylizacji. Dlatego też podjęcie decyzji o usunięciu pojazdu może budzić wątpliwości i nie należy do łatwych. Stan samochodu musi jednoznacznie wskazywać, że pojazd nie jest użytkowany (np. zdewastowane lub zdekompletowane wnętrze, brak szyb, świateł czy elementów układu napędowego, uszkodzona karoseria) - mówi Marta Drzewiecka, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.
Gdańsk
ul. Elbląska 54/60
e-mail: sm@gdansk.gda.pl
58 301 30 11 lub 986
Sopot
ul. Kościuszki 25/27
e-mail: dyzurka@um.sopot.pl
58 52 13 850 lub 986
Gdynia
ul. Zakręt do Oksywia 10
straz_miejska@gdynia.pl
58 660 11 73 lub 986
Miejsca
Opinie (180) 6 zablokowanych
-
2021-04-30 07:02
Chyba większość (5)
aut w 3mieście to wraki. Wszędzie plamy po oleju i wyciekach. Nawet z tych wizualnie przyzwoicie wyglądających. Nie stać na serwis, to nie kupować samochodów!
- 46 17
-
2021-04-30 11:27
Dobrobyt jest w Polsce
A im holender jasny rząd inny potrzebny,po co? Źle macie? Żarcie wyrzucacie,samochody,stać was na chlanie,palenie papierosów i wam źle?Trochę oszczędności a nie tylko narzekać
- 1 0
-
2021-04-30 10:01
Dobra gdzie te BMW ze zdjęcia stoji? Zaraz je usunę bez straży miejskiej : D
- 5 0
-
2021-04-30 08:33
w gdańskiej straży miejskiej powstał zespół ds. ruchu drogowego,
kolejny zespół do nic nie robienia i dojenia kasy
- jak zespół smoleński milion zł na pękające parówki- 6 0
-
2021-04-30 07:41
Wiadomix
Stać na konia, nie stać na siodlo. Jestem w tej branży już długo. I widać to najbardziej u właścicieli aut klasy średniej. Ze kupią auto a później płacz że nie stać na naprawę lub używki i najtańsze części
- 15 1
-
2021-04-30 07:30
I tak będą kupywać
- 3 1
-
2021-04-30 11:24
Jak oszukują obowiązkowe ubezpieczenia auta?
Katalizatory więcej warte!
- 2 0
-
2021-04-30 11:17
wraki
straz wiejska wyposazyc w lawete i niech sciagaja te zlomy na litewska na zlom a stamtad poplyna do chin. a nie tylko potrafia blokady ludziom zakladac jak ktos podjedzie po leki przy aptece na kartuskiej w gdansku.
- 1 1
-
2021-04-30 09:43
Sprawa powinna być załatwiana krótko. Stoi samochód na jakimkolwiek ogólnodostępnym parkingu bez przeglądu (1)
od 2-3 miesięcy - urzędnicy kontaktują się z właścicielem i dają tydzień albo na doprowadzenie samochodu do użytku, albo złomowanie. Po tygodniu laweta i na złomowisko.
Inaczej tego się da załatwić.- 10 2
-
2021-04-30 11:04
Znając życie właściciel przestawi auto o dwie ulice dalej i zabawa od początku
- 1 0
-
2021-04-30 11:01
to jakieś szokujące liczby
nie wiem co w głowach moich rodaków się kłębi, żeby kupować samochód a potem go wyrzucać
ale czy przypadkiem nie ma obowiązku złomowania?
to niezbyt rozumiem, że samochód po prostu przechodzi na własność gminy, która potem na nasz koszt (gminy w końcu) go złomuje - dlaczego nie jest wystawiony za to rachunek?- 2 1
-
2021-04-30 10:58
Wystarczy wprowadzić prawo, w którym auta bez ważnego przeglądu technicznego mogą znajdować się wyłącznie na prywatnym terenie i garażach
- 8 0
-
2021-04-30 10:56
Spokojna Gdynia parking
Na parkingu w Gdyni na ul.Spokojnej - 3 sztuki do zabrania od razu
- 3 0
-
2021-04-30 10:46
Niektórym to już się do końca w głowach poprzewracało. Mam 3 samochody. Jeden z nich ruszany jest może trzy razy w roku: raz na badanie techniczne i dwa razy na myjnie. OC ma wykupione, poza tym nie jeździ i stoi cały czas w tym samym miejscu parkingowym zbierając ulotki.
- 0 3
-
2021-04-30 10:41
wrak
Nie raz zgłaszałem usuniecie wraków bo Straż Miejska jak nie pokażesz palcem nie robi nic. Często widzę patrole przejeżdżające koło mojej ulicy i kompletny brak reakcji. Jednak jak zgłosisz to reagują! Tyle dobrego!
- 2 2
-
2021-04-30 10:35
znajomy pojechał kiedyś Toyotą do Niemiec, i jakiś czas tam mieszkał, auto na polskich blachach...
pech chciał że auto mu się zepsuło i stało sobie pod blokiem w którym mieszkał, wychodzi któregoś dnia przed blok, patrzy auta nie ma, zaczął rozpytywać sąsiadów. Oni że tak, widzieli jak przyjechały miejskie słuzby i zabrały lawetą, auta nigdy nie odzyskał, jeszcze przez kilka lat OC za nie w Polsce płacił...można sobie poradzić z gruzami ?
- 5 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.