• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trolejbusy bez szelek

(boj)
15 listopada 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Trolejbus "bez szelek"? Okazuje się, że to możliwe. Jeśli Unia Europejska dofinansuje ich zakup, za dwa lata będą jeździć po Gdyni pierwsze z pięćdziesięciu "bezszelkowych" trajtków.

Nowy pojazd (wyprodukowany dla czeskiej Opawy) przechodzi właśnie testy na gdyńskich ulicach.

Gdy jest tradycyjnie zasilany prądem z trakcji - wygląda jak trolejbus. Gdy korzysta z napędu pomocniczego - wygląda jak autobus.

Trolejbus Solaris Trollino 12AC, wyposażony jest w agregat prądotwórczy Diesla, umożliwiający jazdę bez kontaktu z siecią trakcyjną z prędkością do 40 km/h. Kierowca nie musi wysiadać z pojazdu by ponieść, bądź opuścić pałąk łączący go z trakcją.

- Pojazd wyposażony jest w silnik spalinowy. Jest w stanie samodzielnie się poruszać tam, gdzie nie ma sieci trakcyjnej, albo w sytuacjach, kiedy sieć jest, ale są jakieś nieprzewidziane okoliczności na drodze - awaria czy objazd - tłumaczył Radiu Gdańsk Ryszard Alaśkiewicz, prezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Trolejbusowej w Gdyni. - Wtedy można odłączyć się od sieci i swobodnie dojechać do celu przy pomocy napędu spalinowego.

To ważne m.in. dlatego, że w Gdyni są linie autobusowe nad którymi w 90 proc. biegnie sieć trakcyjna. Odcinków łączących je w całość nie opłaca się budować, więc tych linii nie mogą obsługiwać tradycyjne "trajtki".

- Tygodniowe testy trolejbusu Solaris Trollino na gdyńskich ulicach mają rozpocząć dyskusję, czy przy okazji planowanych dużych zakupów taborowych w najbliższych latach (50 nowych trolejbusów) nie warto się pokusić o pojazdy droższe o około 50 tys. euro za sztukę, ale o wiele bardziej elastyczne w eksploatacji, bo częściowo uniezależnione od sieci trakcyjnej - stwierdził Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM Gdynia.
(boj)

Opinie (41) 10 zablokowanych

  • hehe

    ktoś kiedyś wymyślił trolejbus jako ekologiczny środek transportu, nie trujacy tak bardzo srodowiska. I co? wracamy na spalinki?

    • 1 2

  • H jak hybryda

    No to będzie pewnego rodzaju pojazd hybrydowy:)

    • 1 0

  • bełkoczesz. przecież jest powiedziane wyraźnie: taki pojazd jest w stanie obsługiwać linie autobusowe, przez odcinki objęte trakcją, z niej będąc zasilanym - a na pozostałych, tradycyjnie, paliwem. jeśli jest alternatywa: 100% spalin / 90% ekologii i 10% spalin... to chyba jasny wybór, nie?

    • 0 0

  • CBA - cost benefit analysis

    rozpocząć dyskusję, czy przy okazji planowanych dużych zakupów taborowych w najbliższych latach (50 nowych trolejbusów) nie warto się pokusić o pojazdy droższe o około 50 tys. euro za sztukę.

    Na to pytanie mozna znalez bardzo łatwo odpowiedz: tzn po prostu zrobic cost benefit analysis czyli analize kosztow i korzysci. Poniewaz koszty juz znamy tj. 50 000 Euro teraz nalezaloby tylko obliczyc potencjalne korzysci jakie moze odniesc miasto gdynia na przestrzeni x lat. a robi sie to tak koszt poszczegolnej awari razy ilosc awarii w roku razy x lat i mamy glowna zmienna do tego nalezalo by dodac jescze inne zmienne ktore dla mnie jako laika z transportu nie sa znane i mamy odpowiedz czarno na bialym !!

    zycie jest bardzo proste !!!

    w razie pytan moj gg: 6059637

    • 0 0

  • a plywa

    a lata ? a czesto to g...sie bedxzie pchac .... a czy to sie psuje :) a ile pali ropki to bydle :) a glosno trabi i czy drzwi jak sie zamykaja to sycza ?

    • 0 0

  • Gdynia zakupi nowe pojazdy a stare będzie można opchąć do Gdańska :P hihi

    • 0 0

  • to zadna nowosc

    takie trojlebusy jezdza po seattle juz 20 lat. bez szelk a i jak trzeba z szelkamiii.

    • 0 0

  • Nic nie powiem na temat rozwiązania zasilania tych trajtków

    potocznie zwanych pradojebami, bo produkcja prądu z agregatu i napedzanie tym prądem trajtka jest zupełnie nieopłacalna.
    Lepiej kupic normalne autobusy. Dramat

    Jakiś cory film... Ktoś tu jakieś grzyby jadl chyba i to wymyslił

    • 0 1

  • No wlasnie,

    przeciez aby wyprodukowac prad niszczymy srodowisko:turbiny wodne, spalamy wegiel, rope, produkukjemy odpady radiowaktywne, ktore musza byc odpowiednio przechowywane (ostatnie w skali UE). Przeciez pradu nie bierzemy z powietrza (wiem, wiem, wiatraki, ktore sa zartem, a nie producentem pradu). Wiec tak, czy siak srodowisko bedzie dalej zasyfiane.
    Wyliczyl juz jakis madry ekolog, co rzeczywiscie mniej zanieczyszcza atmosfere- autobus, czy trajtek, uwzgledniajac ilosc zuzytego pradu i wkalkulowal powstale zanieczyszczenie podczas jego produkcji?
    Jestem ciekaw....:)

    • 0 1

  • mam pytanie:

    A czym to się różni od zwykłego autobusu?

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Street Show 2024 (6 opinii)

(6 opinii)
79 - 99 zł
widowisko / show, zlot

Trójmiejski Grill Motocyklowy Moto-Zone

w plenerze

Sprawdź się

Sprawdź się

W jakiej dzielnicy Gdańska miała miejsce katastrofa autobusu w 1994 roku?

 

Najczęściej czytane