• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trzech pijanych kierowców jednego dnia

Ewa Palińska
9 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (180)
W środę, 8 marca, gdańska policja zatrzymała aż trzech pijanych kierowców. Jeden z nich doprowadził do zderzenia czterech aut. W środę, 8 marca, gdańska policja zatrzymała aż trzech pijanych kierowców. Jeden z nich doprowadził do zderzenia czterech aut.

Pierwszy tłumaczył, że piwo pił dzień wcześniej, podczas kiszenia kapusty. Drugi nie miał uprawnień do kierowania i pijany przyjechał odebrać syna z treningu. Trzeci był pod wpływem prawie 3 promili i spowodował wypadek drogowy.




Wpadł, bo zakrapiał piwem kiszenie kapusty

Czy prowadziłe(a)ś kiedyś auto po spożyciu alkoholu?

W środę, 8 marca, o godz. 7:40 przy ul. Wodnika funkcjonariusze zatrzymali do kontroli kierującego samochodem osobowym marki Renault. 45-latek z powiatu kartuskiego został zbadany alkomatem, który wykazał, że był on pod wpływem ponad 0,2 promila alkoholu.

Kierujący tłumaczył funkcjonariuszom, że dzień wcześniej podczas kiszenia kapusty wypił trzy piwa. Policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy.



Pijany bez uprawnień chciał odebrać syna z treningu



Po godz. 18:00 mundurowi pojechali na jedną z ulic Osowej, gdzie świadkowie ujęli nietrzeźwego kierującego renault, który przyjechał odebrać syna z treningu.

Na miejscu policjanci zbadali 51-latka z Gdańska alkomatem. Urządzenie wykazało, że mężczyzna był pijany i miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Podczas sprawdzenia danych kierującego okazało się, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania, ponieważ we wrześniu 2022 r. policjanci zatrzymali mu prawo jazdy w związku z prowadzeniem pojazdu po alkoholu lub pod wpływem narkotyków.

Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komisariatu, gdzie poddano go badaniu retrospekcyjnemu. Wyniki tego badania trafią do biegłego, który stwierdzi, czy kierujący podczas jazdy samochodem był pijany.



Z 3 promilami alkoholu we krwi spowodował stłuczkę czterech aut



Pół godziny później funkcjonariusze zostali poinformowani o zdarzeniu drogowym przy ul. Kartuskiej. Na miejscu policjanci ustalili, że 39-latek z Gdańska kierujący seatem, jadąc ul. Kartuską w kierunku ul. Nowatorów, nie dostosował prędkości do warunków ruchu i uderzył w znajdujący się przed nim samochód osobowy marki Skoda Fabia. Ten, pchnięty siłą uderzenia, zderzył się z poprzedzającą go toyotą, która następnie uderzyła w samochód marki Toyota RAV.

W wyniku tego zdarzenia trzy osoby poszkodowane trafiły do szpitala na dalsze badania. Policjanci zbadali sprawcę wypadku alkomatem. Urządzenie wykazało, że mężczyzna był pod wpływem prawie 3 promili alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali 39-latkowi prawo jazdy, a samochód, którym kierował, odholowano na strzeżony parking.



Srogie kary za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości



Za spowodowanie wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat, a także utrata uprawnień i wysoka grzywna.

Kierowanie mimo braku uprawnień zagrożone jest karą aresztu, ograniczenia wolności oraz grzywną. Poza tym sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów.

Opinie (180) ponad 10 zablokowanych

  • 0,2 (3)

    Za taki wynik nie powinno być kary,wystarczyłoby żeby wyjechał 20 min później,ale dzięki temu policjanci mają wynik.

    • 60 18

    • No to powinien wyjechać 20minut później

      Jakby twój ojciec wyciągnął odpowiednio wcześnie to byśmy nie musieli czytać tych głupot

      • 8 22

    • a może niech w ogóle nie karzą, tylko kiwają palcem, kto zauważy ten będzie miał wybór czy się zastanowić nad sobą czy to olać i dalej jeździć jak się żywnie podoba? Toć tutaj sami mistrzowie kierownicy i wypadki to rzadkość. Jeśli ktoś nie potrafi być trzeźwy (odpowiedzialny) to problem leży gdzie indziej niż w niskim progu dopuszczonego stężenia alko "dla wyników".

      • 2 13

    • to dlatego w kilku krajach alkomat jest wymagany w każdym autku, jak gaśnica, apteczka, trójkąt

      • 1 1

  • Inne kraje. (1)

    Śmiesznie,bo jesteś w jakimś normalnym kraju wieczorem wypijesz drinka,wino i rano jedziesz,może masz 0,2czy 0,3 a Polsce strach wieczorem 2 piwa wypić,bo rano możesz stać się przestępca..

    • 13 0

    • Co ciekawe, w tych krajach jest mniej wypadków ze Szwajcarią na czele.

      • 10 0

  • To pokazuje złe prawo

    Chłop co ma 0.2 z rana jest wrzucany do tego samego wora co pijani idioci. Pomijam już fakt że na kacu człowiek jedzie jak na egzaminie i stoi w korku najczęściej.

    • 7 0

  • Te wymienione kary za wypadek po pijaku to tylko dla maluczkich! Niektórym można więcej!

    • 0 11

  • Nazdwyczjna kasta może uniewinnić?

    • 0 9

  • Pijany (4)

    Miał 0.2 co za głupota zatrzymywać prawko ja w Anglii mam 0.6 codziennie i jestem trzeźwy. Polska to dziki kraj.

    • 8 0

    • (2)

      To dobrze że wyjechałeś , nam nie potrzeba pijaków którzy codziennie mają 0,6

      • 0 6

      • (1)

        mądrali o wschodniej mentalności tym bardziej

        • 5 0

        • tyle że mądrale ze wschodnią mentalnością to przynajmniej 4 promile mają, chyba słabo ci to wyszło

          • 0 4

    • Wypiłem ...wczzoraj 0,7 ...... i ta wredna żona powiedziała ....mi że jestem .... pijany . Ja.... pija ny ja!?

      • 1 1

  • Zmiany! (18)

    Myślałem że to będzie wcześniej ale dziś przeczytałem informację że 13 grudnia tego roku wchodzą przepisy wg których kierowca mający 1,5 promila straci pojazd którym jechał , taki pojazd zostanie skonfiskowany. W przypadku kiedy samochód nie będzie jego będzie musiał zapłacić równowartość samochodu którym jechał. Jest też druga zmiana jeżeli kierowca mający we krwi 0,5 promila spowoduje wypadek albo zostanie zatrzymany w warunkach recydywy i będzie miał 0,5 promila zachowanie to spowoduje również konfiskatę pojazdu który prowadził . Trochę długo trwa to vacatio legis ale lepiej późno niż później . Kierowcy mają jeszcze czas do 13 grudnia żeby przemyśleć swoje zachowania a co zrobią to już ich decyzje. Nareszcie!

    • 0 25

    • (2)

      Jak już to kradziony, a nie konfiskowany. I to bezprawnie, bo temat przepadku krąży w legislacji od kilkunastu lat, budząc od początku spore wątpliwości prawne. Dlatego zwrócono się do SN, który orzekł o bezprawności takiego rozwiązania. Był też kasacje RPO w kilku sprawach, o czym można poczytać na jego stronie. Do tego dochodzą olbrzymie koszty ponoszone przez podatników, które niejednokrotnie przewyższają wartość gratów pijaków. Nie wspominam już o tym, że kara ma się nijak do szkodliwości czynów. Jeżeli ktoś myśli, że to poprawki bezpieczeństwo, to niech sobie zobaczy, jak skoczyła w górę liczba pościgów, kiedy o tym temacie było głośno oraz jak policja manipuluje przekazem nt. pijanych. Bo raz słyszę o rekordzie pijanych, a za chwilę o dużym spadku. A i na koniec najciekawsze - skoro niby to prawo takie fajne i sprawiedliwe, to dlaczego populiści z pisu znowu przesuwają termin demolki kodeksu?

      • 10 0

      • (1)

        W jakich sprawach były kasacje skoro prawo o konfiskacie wchodzi dopiero w życie 13 grudnia ?

        • 0 9

        • Radzę zapoznać się z historią "przepadku", bo temat w przestrzeni prawnej jest omawiany od dawna. W pewnych przypadkach pojazd może od dawna (co najmniej od 1997 r.) ulec przepadkowi, ale tym przypadkiem nie jest jazda w stanie nietrzeźwości ani na zakazie, co orzekł SN i populistyczni politycy mają tego świadomość. Pozdrawiam i warto lepiej zapoznać się z pewnymi aspektami zamiast pisać nieprawdę. A i tak na marginesie, to wg raportu NIK z 2021 roku (?) 90% policyjnych alkomatów było niesprawne technicznie.

          • 6 0

    • (14)

      Większej głupoty to ja dawno nie czytałem. Ludzie z 1,5 promilem i większymi ilościami to są poza wybranymi wyjątkami przypadki choroby alkoholowej i to jest do leczenia, a nie karania całej rodziny w standardach rodem ze stalinizmu.

      • 10 0

      • (7)

        Możesz się burzyć możesz protestować ale prawo jest uchwalone i czeka na wejście w życie . . Od tego czy rodzina zostanie ukarana czy nie zależy od ciebie , nie wsiądziesz po pijanemu nikt ci samochodu nie skonfiskuje

        • 0 11

        • (5)

          Żebyś się nie zdziwił, jak to zacznie być nadużywane, co jest kwestią czasu. Zatrzymywanie praw jazdy też było uchwalone i okazało się niekonstytucyjne. Prawo ma być konstytucyjne i basta! Jak lubisz wyciągać łapki po cudze, to se wyciągaj do swoich kolegów z podobnymi skłonnościami.

          • 9 0

          • (4)

            Niekonstytucyjna przy zabieraniu prawa jazdy jest wg TK przyłębskiej formuła w jakiej starosta ma zdecydować o odebraniu prawa jazdy a odbierają dalej jak przekroczysz o 50 km/ h w terenie zabudowanym , nic się nie zmieniło. Jak nie wierzysz to spróbuj

            • 0 7

            • (3)

              bardzo podobną formułę postradziecka chcę stosować przy "przepadku" pojazdu, który SN uznał za bezprawny sam z siebie

              • 5 0

              • (2)

                co uznał skoro przepisy mają dopiero wejść w życie 13 grudnia tego roku , jeszcze nikomu nie skonfiskowali a ty już piszesz że to nielegalne?

                • 0 4

              • Wyżej w jednym z komentarzy w tym wątku już jest wyjaśnione. Wystarczy przeczytać.

                • 2 0

              • Podobne przepisy chciano wcisnąć lub ponad 10 lat temu i w obliczu wieli wątpliwości zwrócono się do SN o orzeczeie w tej sprawie. Nie masz neta, żeby o tym przeczytać?

                • 3 0

        • póki nie było neta tylko rodzina wiedziała, żeś płytki rozum

          • 6 0

      • (3)

        To czy samochód ci skonfiskują czy nie zależy wyłącznie od ciebie , zegar do wejścia w życie przepisów tyka

        • 0 8

        • (2)

          Nic nie tyka towarzyszu, bo kolejny raz rozwalanie kodeksu odłożono i oby na zawsze. Konfiskować to se możesz rzeczy ze śmietnika. Prawo ma swoje nadrzędne zasady i tylko zakłamani zamordyści je łamią.

          • 9 0

          • (1)

            bardzo cie boli ta zmiana , widocznie masz powody

            • 0 8

            • Mam, bo próbuje się przeforsować prawo, wg którego taniej jest potrącić kogoś lekko starym gratem albo kierować na bani autokarem pełnym dzieci niż zostać w szczerym polu złapanym na rutynowej kontroli w nowym aucie bez powodowania wypadku ani nawet kolizji. Do tego dochodzi szereg złamanych zasad prawnych, ku uciesze ciemnoty, która temu przyklaskuje, żeby kanapowa partyjka zarabiała na czyjejś krzywdzie. Trzeba mieć naprawdę płytki rozum, żeby popierać takie prawo i stawiać interes partyjny ponad poszkodowanych w wypadkach, co obecny nierząd robi od dawna. Pijaków trzeba karać, ale należy to robić z głową i w pierwszej kolejności zacząć od miejsc, gdzie najczęściej się pije duże ilości, czyli większych imprez. A co nasza policja robi? Trzeźwe poranki, gdzie łapią wczorajszych z 0,2 czy 0,3, którzy nawet w Szwajcarii by nie dostali mandatu. Ale żeby taką akcję zrobić wieczorem w okolicy Śródmieścia, gdzie by złapali niejednego z grubo ponad 0,5 we krwi, który powoduje realne zagrożenie, to już nie.

              • 9 0

      • Czyli trzeba postarać się o zaświadczenie o chorobie alkoholowej , flaszka w dłoń i na miasto. No jest to jakieś rozwiązanie , przecież chory . Tyle że z taką chorobą to na Srebrniki a nie na ulicę .

        • 0 5

      • Jeżeli siadam do stołu to nie wstaję przed tym jak nie wypiję 0,7 l . Zdarza mi się to ze 2-3 razy w roku więc chyba nie zaliczam się do uzależnionych . Wg tego co piszesz wg twojej logiki mnie powinno się skonfiskować auto a temu co wypija tyle codziennie nie powinno się konfiskować bo on alkoholik . Ciekawe stanowisko

        • 0 0

  • a takie zmiany są w przygotowaniu (4)

    Limit alkoholu dla początkujących
    Z punktu widzenia doświadczonych kierowców polskie przepisy dotyczące jazdy po spożyciu alkoholu należą do jednych z najbardziej restrykcyjnych w Unii Europejskiej. Limit wykroczenia ustalono u nas na poziomie 0,2 prom., a przestępstwa na 0,5 prom., czyli tam, gdzie w wielu krajach UE policja w ogóle dopiero zaczyna się interesować problemem. Inaczej jest jednak w przypadku młodych kierowców.

    W części państw Europy młodzi zmotoryzowani podlegają innym limitom. Jest tak w Austrii (0,1 prom.), Niemczech (0,0 prom.), Słowenii (0,0 prom.) czy Szwajcarii (0,1 prom.). Przygotowujący się do aktualizacji dyrektywy o prawach jazdy Parlament Europejski początkiem marca 2023 r. przedstawił najważniejsze punkty proponowanych zmian. Jednym z najistotniejszych było wprowadzenie dwuletniego okresu próbnego. Młody kierowca przez 24 miesiące od otrzymania uprawnień mógłby prowadzić samochód jedynie mając 0,0 prom. alkoholu we krwi

    • 1 1

    • (3)

      Podobne regulacje są w krajach z 0,5 limitem od dawna i dotyczą albo wieku kierowcy, albo okresu od uzyskania PJ bez względu na wiek. Może nie jest to wszędzie 0,0, ale mało gdzie taki kierowca może mieć więcej niż 0,2. Zawodowi też w większości krajów z 0,5 mają niższe limity rzędu do 0,2. Wątpię, że ta zmiana przejdzie, bo większość krajó by musiała się bawić w zmiany przepisów, które w praktyce niewiele zmienią. Większość wypadków powodują trzeźwi (w Polsce ponad 90%), a z tych powodowanych przez pijanych większośćpowodują ci z większymi ilościami, które realnie zaburzają refleks, czyli powyżej 0,8 i dalej powyżej promila.

      • 5 0

      • Pożyjemy zobaczymy

        • 0 1

      • (1)

        Skoro 90 % wypadków powodują trzeźwi to trzeźwych mają wykluczać z ruchu? Wypadek spowodowany jest wtedy kiedy popełniasz błąd i to błąd doprowadził do zdarzenia , człowiek pijany siadając za kierownicę popełnia przestępstwo .

        • 0 2

        • Trzeba o tym mówić, bo leci narracja jak to "tylko" pijani powodują wypadki, a tak nie jest. Rzeba uświadamiać, że trzeźwość nie wystarcza, bo na wypadkowość skłąda się wiele czynników - od uwagi kierowcy po organizację ruchu i podejście do infrastruktury.

          • 12 0

  • Jedyny skuteczny sposob (1)

    Na pijanych za kierownicą, natychmiastowy obligatoryjny areszt, innego sposobu nie ma, nie było i nie bedzie

    • 7 0

    • Dokładnie, tego innym autem się nie obejdzie, a areszt (nwet nie ten natychmiastowy) potrafi nabrudzić w papierach i dokopać w życiu. No ale tu nie chodzi o bezpieczeństwo.

      • 5 0

  • Kara śmierci dla tych kierowców załatwiłaby sprawę raz na zawsze

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Chiptuning to:

 

Najczęściej czytane