- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (266 opinii)
- 2 "Podatek od aut spalinowych i tak będzie" (24 opinie)
- 3 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (191 opinii)
- 4 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (110 opinii)
- 5 Hamowanie przed autem to bandyterka (173 opinie)
- 6 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (378 opinii)
Zobacz testy zderzeniowe nowego Volvo XC90
Za pięć lat samochody Volvo mają osiągnąć taki poziom bezpieczeństwa, aby przestali w nich ginąć ludzie. Już w tej chwili systemy bezpieczeństwa modelu XC90 są tak zaawansowane, że nie ma obecnie odpowiednich procedur testów Euro NCAP, aby je zbadać.
Szwedzka marka zawsze słynęła z wysokiego poziomu bezpieczeństwa. Ambitni inżynierowie Volvo realizują program Volvo Vision 2020. Do roku 2020 Volvo ma się stać tak bezpieczne, że niezależnie od rodzaju fatalnego zdarzenia na drodze, kierowca i pasażerowie powinni je przeżyć.
Czy ten plan się powiedzie, zobaczymy. W drodze do tego celu Volvo zdobyło jednak kolejny przyczółek. Najnowszy model, suv XC90 otrzymał właśnie pięć gwiazdek, czyli najwyższą możliwą ocenę łączną w testach zderzeniowych Euro NCAP.
Luksusowy "szwed" to pierwszy samochód, któremu przyznano 100 proc. punktów w kategorii systemów bezpieczeństwa wspomagających kierowcę (Safety Assist) oraz w kategorii "samoczynne hamowanie w sytuacjach awaryjnych w mieście i poza nim".
Te wyniki niespecjalnie dziwią. Ciekawsze jest to, że zastosowany w pojeździe nowy system zapobiegający potrąceniu pieszych jest tak zaawansowany, że obecne procedury testów Euro NCAP nie pozwalają w pełni sprawdzić jego możliwości.
- Jesteśmy pierwszym producentem samochodów, który wykroczył poza obowiązujące kryteria badawcze Euro NCAP. City Safety to najbardziej zaawansowany seryjny pakiet systemów bezpieczeństwa na rynku. Volvo XC90 wykrywa inne pojazdy, pieszych, rowerzystów i jest w stanie zareagować w wielu sytuacjach drogowych. Działa równie dobrze w dzień, jak i w nocy - mówi Peter Mertens, wiceprezes i szef działu badawczo-rozwojowego Volvo Car Group.
Volvo XC90 naszpikowane jest elektroniką mającą maksymalnie podnosić poziom bezpieczeństwa pojazdu. Oprócz wspomnianego już systemu ochrony pieszych, w Volvo XC90 znajdziemy takich aniołów stróżów jak np. Driver Alert, który wykrywa zmęczenie i dekoncentrację kierowcy, Lane Dept Warning, który ostrzega przed opuszczeniem pasa ruchu i może samodzielnie skorygować tor jazdy czy Road Sign Information, który czyta znaki drogowe. Wypadnięciu auta z drogi ma zapobiegać Auto Steering Road Edge, a WHIPS ma chronić odcinek szyjny kręgosłupa w przypadku uderzenia z tyłu.
Elektronika to jednak nie wszystko. W obecnej generacji XC 90 w porównaniu do poprzedniego zastosowano aż pięciokrotnie więcej wysokowytrzymałościowej stali z domieszką boru. Dzięki temu konstrukcja samochodu ma być o wiele bardziej odporna np. na dachowanie. Niezależnie jednak jak bardzo producent zadba o bezpieczeństwo podróżujących, zdrowego rozsądku kierowcy nie zastąpi jeszcze żaden system.
Volvo XC90. Warto było czekać?
Miejsca
Opinie (31) 1 zablokowana
-
2015-09-09 13:14
Kierownice w samochodach są już zbędne (2)
Dawanie ludziom (kompletnym amatorom) prawa do kierowania ciężkimi i szybkimi pojazdami, również w mieście między ludźmi to obecnie już bezsens.
Google Car przejechał bezwypadkowo setki tysięcy mil i takie rozwiązania powinny być nie opcją, a wymogiem w nowosprzedawanych pojazdach.
Samochód automatyczny nie będzie przekraczał prędkości, będzie mógł jechać w pełnej rozproszonej komunikacji między sąsiednimi pojazdami, co w efekcie pozwoli na szybszą i bezpieczniejszą komunikacją.- 3 2
-
2015-09-09 14:39
(1)
https://en.wikipedia.org/wiki/Google_driverless_car#Traffic_accidents
Nie przejechał bezwypadkowo- 1 0
-
2015-09-09 20:41
było 6 zdarzeń na 3 mln kilometrów
Nikt nie został ranny i były to tylko kolizje. Żadna z winy samochodu googla. Były to zdarzenia typu wymuszenie przez kogoś pierwszeństwa i wjechanie w tył na skrzyżowaniu.
- 2 0
-
2015-09-09 19:03
Cos w tym jest.... (1)
jezdze volvo od 10 lat i zyje,czy to nie cud.
- 4 0
-
2015-09-09 21:02
Ja przechodzę przez jezdnię od więcej lat i żyję. To jest cud!
- 1 0
-
2015-09-10 11:10
filozofowie (1)
WItam,
Poproszę o konkrety od wszystkich " FILOZOFÓW" wypowiadających się na temat chińskich Volvo.
Nie piszcie wielcy znawcy takich głupot, jeżeli nie jesteście tego pewni.
Zarząd Szwecja, zakłady produkcji Szwecja i Belgia.
Zapraszam do komentarzy znawców tematu...- 2 0
-
2015-09-10 16:58
Dla większości ludzi, to że ktoś jest większościowym udziałowce oznacza, że forsuje także całą myśl technologiczną, wstawia chińskich pracowników gdzie się da itp.
- 0 0
-
2015-09-10 20:29
ciekawe czy można odkupić te samochody po testach zderzeniowych??
Ja zapłacę albo wezmę je za darmo i zrobię recykling... zegarów nawet nie trzeba kręcić bo mają mało przejechane!! Po moim tuningu będą lepsze niż nówki...
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.