- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (67 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (265 opinii)
- 3 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (78 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (360 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
W tych miejscach kierowcy tracą głowę
Są miejsca na mapie Trójmiasta, gdzie kierowcy biją się z myślami, odbiera im mowę, gdzie rwą sobie włosy z głowy i tracą nerwy, a nawet całą głowę. Na koniec tego szalonego roku i całej dekady przygotowaliśmy subiektywne zestawienie miejsc i sytuacji, z którymi mimo upływu lat wciąż jako kierowcy nie dajemy sobie rady.
Wiadukt na al. Hallera
Trudno zliczyć, ile razy w ostatnich latach podwieszona pod wiaduktem sieć trakcyjna była zrywana przez gapiostwo kierowców samochodów ciężarowych.
Nie pomagały ani prośby, ani groźby mandatów, ani same mandaty. Instalowano kamery, dostawiano znaki - wszystko na próżno.
Wszystko ma się odmienić po trwałej i kosztownej ingerencji w samą infrastrukturę i podniesienie sieci trakcyjnej o kilka centymetrów. Oby to wystarczyło, wówczas z radością będziemy mogli raz na zawsze usunąć wiadukt przy operze z naszego zestawienia.
Tunel pod Martwą Wisłą
Jazda samochodem na oparach paliwa zdarzyć się może każdemu. O tym, że taka jazda może zakończyć się zatrzymaniem auta i wezwaniem pomocy drogowej, przekonało się wielu kierowców w tunelu pod Martwą Wisłą. Według inżynierów na co dzień zajmujących się utrzymaniem tunelu spore nachylenie jezdni sprawia tam, że auto się przechyla, a pływak znajdujący się w baku przemieszcza się i odcina dopływ resztek paliwa. Następnie auto się "krztusi" i gaśnie. O tym, że skala takich zdarzeń jest spora, mówią statystyki. Prawie połowa zdarzeń w tunelu dotyczy zatrzymania auta z powodu awarii lub braku paliwa. Każdego miesiąca o ryzykownej jeździe na oparach w tunelu przekonuje się średnio 10-12 kierowców.
Zakręt-katapulta na Trasie WZ
Po raz pierwszy o zakręcie, z którego kierowcy - głównie przez nadmierną prędkość - wylatują jak z katapulty i lądują na barierkach albo skarpie, napisaliśmy jesienią 2018 r. Nasze sformułowanie się przyjęło i gdy tylko kierowcy informują w Raporcie o kolizji na Armii Krajowej w Gdańsku, natychmiast w komentarzach czytelnicy dopytują, czy chodzi o zakręt-katapultę. I niestety wciąż zdarzają się kierowcy, którzy rzucają wyzwanie prawom fizyki i wciąż z nimi przegrywają.
Obwodnica Trójmiasta
Trudno wyróżnić w naszym zestawieniu konkretny odcinek naszej ekspresówki, bo do kolizji, wypadków i innych niebezpiecznych sytuacji dochodzi praktycznie na całej jej długości. Trudno też sobie wyobrazić podobną listę bez uwzględnienia trójmiejskiej "korkownicy", jak ją pieszczotliwie nazywa część kierowców. Obwodnica to droga dróg i trasa tras. Tu dzieje się wszystko i nic. To jedyna trasa w kraju łącząca w sobie zarówno upodobanie do zbyt szybkiej i brawurowej jazdy na zderzaku, jak i stania w wielokilometrowych korkach. Nie pochwalamy ani jednego, ani drugiego.
Przejazdy tramwajowe
Tak jak kierowcy ciężarówek upodobali sobie wiadukt na Hallera do testów zderzeniowych swoich ciężarówek, tak zwykli zjadacze chleba z uporem maniaka próbują przekonać się, czy zwykła osobówka jest w stanie przepchnąć z torów jadący tramwaj. Na przejazdach tramwajowych i na samych torach widzieliśmy już wszystko: zwykłe stłuczki, jazdę po torowisku, dachowania. I wcale nie dlatego, że "tory były złe".
Jednokierunkowa Świętojańska
Last but not least w naszym subiektywnym zestawieniu jest ul. Świętojańska w Gdyni, którą od początku wakacji można pokonać tylko w jednym kierunku. Wielu kierowców - zwłaszcza na początku lipca - miało wielki kłopot, aby połapać się w nowej organizacji ruchu. Na szczęście w tym przypadku czas działa na korzyść i coraz rzadziej widujemy tam kierowców jadących pod prąd ze zdziwieniem, że się na nich trąbi.
Opinie (193) 7 zablokowanych
-
2021-01-03 10:35
Świętojańska w Gdyni
Jeżeli nie można jechać Świętojańska od Urzędu Miejskiego w dół to po co zapala się na sygnalizacji świetlnej zielona strzałka, która to umożliwia kierowcom z Al. Piłsudskiego. A wystarczy tylko wykręcić żarówkę w sygnalizacji.
- 15 3
-
2021-01-03 10:30
Czarne punkty to mają niektórzy kierujący w głowach.
- 9 1
-
2021-01-03 10:26
Prawko z chipsów
Albo monż mi kupił i wtedy są problemy.
Każde z tych miejsc jest bezproblemowe dla przeciętnego kierowcy. Niestety przeciętne umiejętności to dla większości kierowców poziom nieosiągalny.- 8 2
-
2021-01-03 10:19
Przejezdzalem przez kazde miejsce. Jaki tam mozna miec problem? Chyba z mozgiem. Jak ktos nie potrafi jezdzic niech odda prawko
- 18 4
-
2021-01-03 10:10
tak,kierowcy sloiki
- 5 7
-
2021-01-03 10:02
Upadek kultury języka
Okropny język w artykule. Od dziennikarza wymaga się jednak więcej. Mowa potoczna, wpychanie angielskich zwrotów. Wstyd.
- 30 19
-
2021-01-03 09:46
Wina ameb za kółkiem, a nie dróg w 90%.
- 27 1
-
2021-01-03 09:40
Na obwodnicy
Nikt nad bezpieczenstwem chyba nie czuwa Wszystkie przepisy kierowcy mają gdzieś ale jakby podeslac policje niemiecką na kilka dni wszyscy ci ktorym by nie zabrali prawka jeździliby przepisowo
- 36 1
-
2021-01-03 09:18
Obwodnica
Bo trzeba być naprawdę tłukiem, żeby nie zapamiętać trzech podstawowych rzeczy prowadząc samochód: zachowanie odległości tak jak pokazują znaki, jazda z przepisowa prędkością, odłożyć smartphone na bok
- 51 4
-
2021-01-03 09:13
Zawsze myslalem ,ze rozum
Ale jak głowę to głowę !
- 18 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.