• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wiosenne porządki w aucie. Na co zwrócić uwagę?

mJ
26 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Przyszła wiosna, pora nieco odświeżyć auto po zimie. Przyszła wiosna, pora nieco odświeżyć auto po zimie.

Zdaje się, że wiosna w Trójmieście "zadomowiła się" na dobre. Z dnia na dzień słupki rtęci rosną, a dni są coraz dłuższe - pora zatem pomyśleć o przygotowaniu auta do zdecydowanie przyjemniejszych pór roku. A po zimie jest co robić.



Jak często korzystasz z usług firm detailingowych?

Mamy początek wiosny, a to idealny moment na poświęcenie uwagi swojemu samochodowi. Większość kierowców przygotowania auta po zimie ograniczy zapewne do wymiany opon, inni pokuszą się o kosmetyczne odświeżenie wnętrza i karoserii, a ci najbardziej zagorzali fani motoryzacji zaserwują swojej "perełce" skrupulatną i kompleksową usługę u fachowców od detailingu.

Od tego, jak zadbamy o własny pojazd, zależy nie tylko samopoczucie podróżujących, ale także ich zdrowie i bezpieczeństwo. Dlatego zmiana opon i wysprzątanie wnętrza to trochę mało - warto zgłębić temat i zadbać o pozostałe, niezwykle istotne elementy auta. Pamiętajmy, że okres jesienno-zimowy to najbardziej wymagający czas dla pojazdu. Zalegające na jezdniach substancje chemiczne, piasek i śnieg, a do tego ujemne temperatury - bardzo niekorzystnie wpływają na samochód. Dlatego istotne jest, abyśmy po zimie zadbali nie tylko o aspekty wizualne nadwozia, ale przede wszystkim o podwozie, któremu najbardziej dostaje się w kość.

W pierwszej kolejności bezpieczeństwo



Zacznijmy od wymiany opon, o której nie będziemy się jednak rozpisywać. Oddzielny tekst na ten temat opublikowaliśmy kilka dni temu. Podstawowe pytanie brzmi: czy warto już teraz zamienić ogumienie zimowe na letnie?

Zanim zdecydujecie się już teraz zmienić opony, pamiętajcie, że aktualnie w nocy i nad ranem temperatury spadają nawet poniżej 0 stopni Celsjusza. Dlatego z wizytą u wulkanizatora nie warto się specjalnie spieszyć. Nie można jednak przedobrzyć i zwlekać zbyt długo, bo przy wyraźnym ociepleniu na rozgrzanym asfalcie "zimówki" tracą swoje właściwości, a do tego ścierają się jak na tarce. Szkoda opon.

Wulkanizacja - Gdańsk, Gdynia, Sopot


Jeśli macie dwa komplety kół, które wymieniacie we własnym zakresie - to raz na jakiś czas warto podjechać do serwisu. W przydomowym garażu nie jesteście w stanie sprawdzić wyważenia kół. Dlatego osobom samodzielnie zakładającym koła w swoich samochodach zaleca się, aby co drugi sezon zlecały tę czynność wulkanizatorowi. To on fachowym okiem sprawdzi, czy z ciężarkami jest wszystko w porządku.

Przy okazji wymiany kół warto wziąć pod lupę elementy zawieszenia i układu hamulcowego. Krótkie oględziny powiedzą, w jakim stanie są klocki i tarcze, a także ogólny stan instalacji hamulcowej po zimie. Warto przyjrzeć się także gumowym uszczelkom zacisków hamulcowych, gumowym osłonom przegubów napędowych i przegubów drążków kierowniczych. Jeśli sami nie jesteście w stanie ocenić stanu zużycia - odwiedźcie mechanika. Zapewne zrobi to za niewielką opłatą.

Poza tym skontrolujcie stan piór wycieraczek, oświetlenia i płynów eksploatacyjnych.

Warsztaty samochodowe w Trójmieście


Pozbądź się pozostałości po zimie



Po okresie zimowym warto dokładnie wypłukać podwozie i nadwozie. Po okresie zimowym warto dokładnie wypłukać podwozie i nadwozie.

Myjnie ręczne i ekologiczne - Gdańsk, Gdynia, Sopot


Zima to okres, w którym samochód brudzi się zdecydowanie najbardziej w ciągu całego roku. Pierwszym etapem doprowadzenia naszego pojazdu do dawnej świetności jest jego umycie i konserwacja. Widzisz biały nalot na nadwoziu? To prawdopodobnie pozostałości po soli drogowej, czyli środka chemicznego wykorzystywanego do zabezpieczania dróg przed gołoledzią. To właśnie sól jest szczególnie niebezpieczna dla metalowych elementów auta, gdyż może doprowadzić do korozji.

Podczas mycia nie zapominajmy o podwoziu czy felgach, tam również zbiera się brud i szkodliwa chemia. Poświęćmy tej czynności dużo uwagi, gdyż w licznych zakamarkach, szczelinach i nadkolach wciąż mogą zalegać pozostałości zimy.

Czytaj także:

Zadbaj o podwozie auta po zimie. Tylko gdzie?


Myjnie bezdotykowe: ile sekund warta jest złotówka?


Porządki w kabinie



Pranie tapicerki - Gdańsk, Gdynia, Sopot


Po wymyciu auta z zewnątrz pora zajrzeć do kabiny. Czysty i pachnący środek zawsze umila podróżowanie, a dodatkowo wpływa na kondycję auta, które zapewne kiedyś będziecie sprzedawać. Warto więc zainwestować w dobre preparaty kosmetyczne i dokładnie wyczyścić całe wnętrze: umyć szyby, odkurzyć podłogę, odświeżyć kokpit oraz wyprać i zaimpregnować tapicerkę. Jeśli nie macie na to czasu, ochoty i preparatów - zlećcie kompleksowe wyczyszczenie wnętrza profesjonalistom od detailingu. Tego typu firm w Trójmieście jest bardzo dużo.

Przy okazji wiosennych porządków warto zadbać o klimatyzację. Osoby, które w okresie zimowym nie korzystały z klimatyzacji, może spotkać niemiła niespodzianka. Jeśli przy pierwszym uruchomieniu urządzenia poczujemy nieprzyjemny zapach - to znak, żeby udać się do serwisu, w którym odgrzybią i oczyszczą klimatyzację samochodu.

Spa dla aut - Gdańsk, Gdynia, Sopot


Serwis klimatyzacji - Gdańsk, Gdynia, Sopot


Czytaj także:

Czy to już czas na zmianę opon?

mJ

Opinie (71)

  • (2)

    Ja swojego gruza nie myję, bo mi rdzewieje od tego

    • 14 4

    • Dokładnie, częste mycie skraca samochodu życie.

      • 7 1

    • Nie myjesz, to Ci rdzewieje

      • 1 4

  • Z brudu jeszcze nikt nie umarł (3)

    Samochodowi tym bardziej nic nie będzie

    • 29 22

    • (2)

      W mieszkaniu/domu też pewnie nie sprzątasz? Tylko współczuć takiego podejścia

      • 10 8

      • Patrz się na swój chlew.

        • 7 3

      • Co ma piernik do wiatraka? Na przecie mojego parkingu buduja dom. Jest sucho. Kurz fruwa calymi dniami. Mam auto przykryc kocem? Folia z castoramy? Schowac do domu? Czy myc rano i wieczorem by estetyki nikomu nie psulo.

        • 1 1

  • Chyba trzeba się w końcu wziąć za porządek po roku czasu. Nie wiem czy odkurzacz to udźwignie.

    • 11 2

  • (7)

    Promujecie ten detailing a to często przerost formy. Pracowałem kiedyś na myjni ręcznej. Rano często w korku jade za/obok auta z firmy detaiingowej. Noo trochę "fuszerek" dostrzegam. Do tego te super woski za gruby szmal. Wszystko rozumiem,ale nie powie mi ktoś,że są odporne na te strzelające po karoserii kamyki z jezdni.Wszędzie.Do tego umyjesz auto i przejedz się po deszczu(nie w trakcie) i auto od naszych ulic uwalone po dach...Ba,od stania na czystym parkingu po godzinie warstwa brudu.

    • 21 1

    • jak żyć ? (1)

      • 2 1

      • Krótko.

        • 10 0

    • Jedyne osoby, którym zależy na tym, by twój samochód był wciąż czysty (2)

      To sprzedawca chemii samochodowej i właściciel myjni

      • 8 1

      • Oj nie... (1)

        Jak ktoś jest np. handlowcem, i pojedzie brudnym gruzem do klienta, to jaką opinię wystawia firmie?

        tzn. nie ma to realnie żadnego przełożenia ale... Ludzie to niestety wzrokowcy.

        • 4 1

        • W Polsce to jest tak, że pojedzie czyściutkim samochodem....

          A spod pachy wali

          • 8 1

    • mycie (1)

      wosk mam na aucie i serio pomaga. Auto nie brudzi się tak, łatwiej domyć, zmyć kupy ptaków, poza tym woskowanie jest odstresowujące dla mnie :) Lubię jak auto dobrze wygląda i tyle. Do firmy bym nie dał bo faktycznie zapłacisz grube pieniądze, wyjedziesz od nich i auto zaraz brudne... albo wpuścisz dzieciaki :D na kamyki może trochę folia pomoże, ale kasa za obklejenie to jak za malowanie :/

      • 4 1

      • Nie każdy ma warunki żeby samemu dobrze ogarnąć auto, obmyć, usunąć smołę, przepolerować. Bez obszernego ogrzewanego garażu ciężko, no i przy polerce można też pogorszyć wygląd zamiast poprawić, choćby narobić hologramów. Sam lubię sobie porobić przy aucie na tyle ile mogę w hali garażowej, ale to się ogranicza do kilku zabiegów po wizycie na myjce, czyli domycie szyb, wypolerowanie końcówek wydechu, domycie felg i nałożenie dressingu na opony, ale nawet żeby ładnie domyć resztę karoserii czy nałożyć wosk to już bez oddawania do firmy od detailingu ciężko. Zwłaszcza że w myjkę ciśnieniową to można wrzucić i 50zł a sporo brudu przyklejonego zostanie, zwłaszcza w dolnych partiach karoserii, a za 60 zeta to już normalne mycie z osuszaniem bez wosku w myjni ręcznej stoi.

        • 0 2

  • nasze auto działające z nami społecznie na rzecz psów i kotów bezdomnych oraz żle traktowanych (5)

    spłonęło pod marketem gdy kupowaliśmy karmę dla zwierzaczków schroniskowych więc nie ma co myć , a szkoda .

    • 0 2

    • To sam też się nie myj (1)

      Bo co z tego że się umyjesz a umrzesz. Do d*py porównanie

      • 0 2

      • sam jesteś do d*py ,a dowartościowujesz się innym dowalając , a z treści wynika ,ze ta osoba jest wartosciowa

        • 0 0

    • (2)

      Ale z tymi tematami od schronisk to nie ten dział...

      • 1 1

      • nie komentuj tematu gdy jego nie kumasz (1)

        • 0 2

        • "jego" :DDD

          • 2 0

  • Czystym autem powinno się jeździć cały rok (30)

    Bardzo nie lubię syfiarzy co jeźdzą z kupami ptaków i nieumytymi autami. Ciekawe jaki syf mają w domu? I jakie mają zaniedbane i zepsute zęby. To są po prostu lenie którym się nie chce zadbać o swoje najbliższe otoczenie. Ble.

    • 35 33

    • (2)

      Idź zjedz śniadanie bo na głodnego nie wiesz co piszesz. Uogólniasz a pewnie sam rozlane mleko miotła sprzątasz.

      • 15 5

      • Widzę że prawda boli, lepiej Ty idz umyć swoje auto (1)

        • 6 10

        • To jest Twoja prawda, moja jest taka, że to Ty się nie myjesz.

          • 3 3

    • (7)

      Dla mnie ważne jest wnętrze auta. Ma być czysto dla mnie. A Ty sobie myśl co chcesz i oceniaj co widzisz z zewnątrz. Mam to w d**ie ;)))

      • 13 2

      • No właśnie z takim myśleniem jest problem (6)

        Bo trzeba tez brać pod uwagę estetykę otoczenia, inni nie chcą potrzeć na Twój brudny samochód. Dlatego tez na ulicach są śmietniki , myje się elewacje, generalnie dba się o czystość. Jeżdżenie brudnym autem to po prostu wiocha. I tak robią życiowe nieogary.

        • 6 9

        • (1)

          Co ty bredzisz. Na ulicach jest straszny syf. Na chodnikach. Zobacz bandy przystankowe. Przy krawężnikach. Witryny przy ulicy... Mega syf.

          • 7 0

          • Buty też myjesz tylko od środka?

            • 3 2

        • Niech nie patrzą !

          Wiocha, to oceniać innych. Ogarniętego, bo auto potrafi umyć na myjni ?? Hehe tez mi wyczyn ;))

          • 9 1

        • (2)

          Dla mnie wiochą jest ocenianie kogoś na podstawię czystości nadwozia. Ale na wsiach tak jest, na niedzielę gruz wypucowany bo trzeba do kościoła 100 metrów podjechać, żeby się pokazać.

          • 6 1

          • (1)

            Nie musi się błyszczeć, ale nie mam zamiaru ciągle mieć brudnej ręki od otwierania drzwi czy klapy bagażnika.

            • 2 1

            • A po co chcesz otwierać drzwi czy klapę w moim samochodzie? Swój dotykaj, czyść i pucuj !

              • 4 0

    • Kolega co wysnuwa wnioski na podstawie brudnego auta jest orędownikiem prawd objawionych (12)

      - jakie czyste auto, taki porządek w domu
      - jaki bałagan na biurku, taki w głowie
      - już nie głodny? Zjedz mięsko, zostaw ziemniaczki
      - kobieta w ciąży w strachu złapie się za twarz, dziecko będzie miało znamię w tym miejscu
      - czarny kot to pecha przynosi
      - a kominiarz szczęście
      - kobieta niezamężna nie może siedzieć na rogu stołu, bo nigdy nie wyjdzie za mąż
      - a jak już do ślubu pójdzie, to nie w perłach, bo perły to łzy

      • 8 4

      • Ale się uśmiałam! Jestem koleżanką i mam dwa, czyste auta (9)

        I dodam coś do Twojej listy:
        - ten kto jeździ brudnym autem ma nadwagę, leży na brudnej kanapie w przyszarawej żonobijce, pije tanie piwo, je czipsy, nie ma 4 lub 5 (czyt. zębów) , ma nieład w dokumentach i głośno beka.

        • 3 10

        • Naprawdę nas nie interesuje charakterystyka twojego partnera :)

          • 14 1

        • uuuuu...koleżanko... (1)

          Ktos kto pisze takie brednie, to pomimo dwóch, podkreslam, dwóch czystych aut nie jest wart funta kłaków, bo dokładnie opisuje jakim jest człowiekiem.

          • 8 1

          • Poniżej moja odp na to. Aspekt edukacji, nic więcej

            • 1 2

        • ;))) (5)

          Nie mam nadwagi, mam wszystkie zęby, porządek w dokumentach, piwo czasami wypije, czipsów nie jem, żony nie bije! Ale czasami jeżdzę brudnym autem, bo nie mam na to czasu! Mam dziecko, żonę ( jej samochód muszę ogarnac od czasu do czasu ), dom, prace i duzo obowiązków związanych z rodzina, która jest ważniejsza od pięknego, wypucowanego auta, bo tacy jak Ty oceniają po sąsiedzku ;) . Mam to w d**ie! Nie oceniaj książki po okładce. Aha i głośno bekam jak mam ochotę w domu. Ty to nawet baków nie puszczasz, jak to kobieta. Bo wstyd się przyznać do rzeczy naturalnych hehe

          • 9 0

          • Oj nie psuj mi tu edukacji syfiarzy (4)

            Tez mam to wszystko co Ty, tez jak pojadę w trasę lub jak pada to mam brudny samochód. Ale jest roznica pomiędzy czasami brudnym autem a zasyfionym. Dlatego w taki przerysowany sposób opisuje jego właściciela aby się zmotywował do nawyku jego mycia. Tylko taki sposób komunikacji przemawia do takich ludzi.

            • 1 7

            • (3)

              Uwielbiam takie osoby jak Ty pani idealna oceniająca wszystko i wszystkich dookoła tylko nie siebie bo uważasz, że jesteś ideałem i wszyscy powinni brać z Ciebie przykład. Masz wywalone EGO w kosmos. Krowa która dużo ryczy mało mleka daje, zaproś nas do domu i ocenimy Twój porządek :)

              • 6 0

              • Dokładnie. Nawalone we łbie jak Cyganka w tobołku (2)

                A jak przyjdzie co do czego, czyściutkie auto (jedno z dwóch, należy podkreslić) się zepsuje, oponę przebije, to będzie prosić o pomoc takiego syfiarza którego tu poniża. Bo np nikogo innego nie będzie w pobliżu, a naszej feministce będzie się śpieszyło :D

                • 3 0

              • (1)

                W którym miejscu poniża? Stwierdza fakty. A jeśli te fakty Cię obrażają, to znaczy, że sam się obrażasz. Jeśli ktoś ma wiecznie brudne auto, to pewnie w domu też rzadko sprząta. I ogólnie o siebie nie dba. Mieszkałem z takim współlokatorem, inteligenty gość, ale sprzątać nie lubił, w pokoju wszystko się walało po podłodze, w zlewie syf itd. Czy nazwanie go brudasem to obraza? Przecież to fakt. Wolał poczytać dłużej 10 minut książkę niż ogarnąć pokój. Jego wybór, ale to nie znaczy, że nie był brudasem.

                • 0 5

              • Ja znam takich pozorantów, co na zewnątrz są idealni dla wszystkich, a w domu jeden wielki bałagan. Niestety coraz więcej takich ludzi :(

                • 0 0

      • O tymi ziemniaczkach to pierwszy raz czytam (1)

        To jakieś gdańskie lokalne porzekadło?

        • 1 3

        • No co ty, babci nie miałeś?

          • 4 0

    • Wychodzi z tego, że jak ktoś nie ma auta, to nie ma zębów.

      Są na świecie ludzie bardziej skomplikowani niż budowa cepa.

      • 9 0

    • Ale DPF wycięty, bo kto by z tym jeździł i płacił, nie? :D (2)

      • 4 2

      • Adblue tez wyłączone

        • 2 0

      • Ale o ekologii to Ci taki wykład walnie, ze sie zarumienisz :) i ile to ona kopciuchów nie widziała hehe

        • 3 1

    • XD

      A co kogo obchodzi czy ktoś jeździ brudnym czy czystym autem?

      • 4 0

    • Ok, skomentowałeś, ale nie obrażaj.

      • 0 0

  • Ja samochód do zimy przygotowuję tak, że nawet płynu (2)

    z letniego na zimowy nie wymieniam. Na wiosnę mam jak znalazł.

    • 2 0

    • Taktyk :)

      • 3 0

    • Ja jeżdżę cały rok na zimowym

      • 2 0

  • Co tydzien

    Spłukam czystą wodą na myjcie bezdotykowej i zawsze jeżdżę czystym autem.....

    • 1 0

  • Życzę rozwagi. (3)

    Wolę sam umyć tylko gąbką swoje auto niż szczotami na myjce.A na zakończenie nie leję wody pod ciśnieniem w zakamarki auta lecz delikatnie je płuczę.Po co woda ma mi zalegać w trudno dostępnych miejscach auta,która doprowadza do rdzy.Po zimie tylko jadę na myjnię podwozia.

    • 5 0

    • mądrego to i miło posłuchać :) (2)

      • 0 0

      • (1)

        Słyszysz komentarze?

        • 0 0

        • Tak. Ty nie?

          • 0 0

  • (1)

    Muszę opłukać samochód z soli po zimie i naprawić hawajską tancerkę, która przestała się gibać na podszybiu. A tak to wszystko git.

    • 3 0

    • Ja w swoim muszę obspawać wahacze bo mi przez zimę rdza przeżarła i w sumie to wszystko, opony jeszcze git zimowe bo zimowe druty jeszcze nie wystają to przez lato przejeżdżę.

      • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Premiera Volvo EX90

dni otwarte

Premiera Volvo EX90 (1 opinia)

(1 opinia)
dni otwarte

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Sprawdź się

Sprawdź się

Do przystanku Westerplatte dostaniemy się autobusem linii:

 

Najczęściej czytane