• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wjechał w cyklistkę na drodze rowerowej. Drogówka kontra piraci drogowi

szym
11 sierpnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
51-letni mężczyzna nie ustąpił pierwszeństwa rowerzystce, która jechała ścieżką dla rowerów, i doprowadził do zderzenia. Kobieta trafiła do szpitala. Zdjęcie ilustracyjne. 51-letni mężczyzna nie ustąpił pierwszeństwa rowerzystce, która jechała ścieżką dla rowerów, i doprowadził do zderzenia. Kobieta trafiła do szpitala. Zdjęcie ilustracyjne.

Jeden nie ustąpił pierwszeństwa cyklistce, która jechała drogą dla rowerów - kobieta z obrażeniami twarzy trafiła do szpitala. Drugi jechał aleją NiepodległościMapka z prędkością 111 km/h, w miejscu, gdzie dopuszczalna prędkość wynosiła do 50 km/h. Kolejny wsiadł za kierownicę, mimo że w organizmie miał 1,5 promila alkoholu - te trzy incydenty to tylko wycinek ostatnich interwencji sopockich mundurowych, którzy podsumowują bilans drogowy ostatnich dni.



Popisy kierowców na drogach - filmy czytelników



Wyjeżdżając na wakacje z reguły:

Trwają wakacje. Część z nas zdążyła już skorzystać z urlopu, część jest na urlopie, a dla niektórych wymarzony czas odpoczynku dopiero nadejdzie.

Niezależnie od tego, czy jedziemy na wypoczynek, jesteśmy już na wakacjach, czy też jedziemy do pracy zawsze należy pamiętać o zasadach bezpieczeństwa na drodze i stosowaniu się do przepisów.

Rowerzystka z obrażeniami twarzy trafiła do szpitala



Niestety zapomniał o nich 51-letni mężczyzna z województwa mazowieckiego, który jadąc osobówką ul. Powstańców WarszawyMapka - jak wynika ze wstępnych ustaleń służb - nie ustąpił pierwszeństwa rowerzystce, która jechała ścieżką dla rowerów i doprowadził do zderzenia.

- W wyniku tego zdarzenia 59-letnia cyklistka doznała obrażeń twarzy i trafiła do szpitala. Funkcjonariusze sprawdzili na miejscu trzeźwość obojga uczestników i ustalili, że byli trzeźwi. Mundurowi zatrzymali też kierującemu autem prawo jazdy. W sprawie wszczęto dochodzenie i policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności zdarzenia - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

Jechał 111 km/h, a powinien 50 km/h



W ostatnich dniach sopoccy policjanci wyeliminowali także z ruchu mieszkańca woj. podkarpackiego, który kierując bmw, jechał al. Niepodległości z prędkością 111 km/h, w miejscu gdzie dopuszczalna prędkość wynosiła do 50 km/h.

Zgodnie z przepisami straci on prawo jazdy na trzy miesiące.

Jeden nastolatek był pijany, drugi pod wpływem narkotyków



W ręce mundurowych wpadł także 19-letni gdańszczanin, który wsiadł za kierownicę subaru, mimo że miał w wydychanym powietrzu 1,5 promila alkoholu.

Wczoraj (11.08.2020 r.) dalszą jazdę uniemożliwiono również 18-letniemu mieszkańcowi woj. śląskiego, który kierował samochodem.

- Widząc nienaturalne zachowanie 18-latka, policjanci poddali go badaniu na obecność narkotyków. Wstępne badanie śliny potwierdziło u młodego kierowcy obecność amfetaminy i pobrano od niego krew do dalszych badań. Policjanci ustalili też, że był on poszukiwany przez tyskich policjantów celem doprowadzenia go do młodzieżowego ośrodka wychowawczego - dowiadujemy się od sopockiej policjantki.
Policjanci apelują o ostrożność i rozwagę na drodze. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo nasze, naszych najbliższych, jak i innych osób na drodze w dużej mierze zależy od nas samych.

Pod koniec zeszłego roku pomorscy policjanci opublikowali film z nieodpowiedzialnym zachowaniem na drogach. Materiał z 2019 roku.

szym

Opinie (412) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Uważajmy na siebie wzajemnie! (17)

    • 82 6

    • Skąd wiadomo że to kobieta była ? (12)

      • 1 6

      • (7)

        Miała piersi.

        • 3 2

        • Niebinarna była (4)

          • 1 4

          • Troll z misją. (3)

            Ile masz za wpis? 50 groszy?

            • 2 1

            • Kobieta zwana Marian

              • 0 1

            • Szesciokolorowa ? (1)

              • 0 0

              • Konik Pony ?

                • 0 0

        • Każdy ma piersi (1)

          • 12 0

          • Jak dojdzie do siebie to określi płeć swoją

            • 0 0

      • Przypominała kempę. (3)

        • 1 3

        • W nie Grodzka ? (2)

          • 0 3

          • Z Grodzką przynajmniej wiesz z kim masz do czynienia. (1)

            A kempa to jajko niespodzianka.

            • 1 0

            • Widziałeś teraz zdjęcie Grodzkiej jest na YT , ma brodę

              Skończyła już służbę w PO

              • 0 1

    • Mam pytanie - w którym miejscu? Na Powstańców Warszawy nie ma chyba ścieżki rowerowej? (3)

      "który jadąc osobówką ul. Powstańców Warszawy - jak wynika ze wstępnych ustaleń służb - nie ustąpił pierwszeństwa rowerzystce, która jechała ścieżką dla rowerów i doprowadził do zderzenia."

      • 2 4

      • (2)

        Tam za zakrętem jest wjazd na parking przez DDR. Powtarzam, przez DDR, a nie przez przejazd dla rowerzystów.

        • 5 0

        • Dzięki za info. (1)

          Nawet tam trzeba uważać...

          • 0 0

          • Wszędzie trzeba uważać.

            Na tym polega poruszanie się po drogach publicznych. Zwłaszcza, że potrącenia pieszych i rowerzystów odpowiednio na PdP i DDR (przejazdach) powszechnie oznaczają pożegnianie się na 3 miesiące z prawkiem.

            • 2 1

  • (4)

    Narkotyki psychotropowe powinny być zakazane zupełnie. To szkodzi nie tylko osobie zażywającej, ale także innym. Różnego rodzaju środki odurzające to rak tego świata.

    • 53 24

    • Przecież są

      alkohol nie jest

      • 13 1

    • No właśnie. Precz z wódką.

      • 13 1

    • Nikotyna to też substancja psychoaktywna

      Najlepiej zakażać wszystkiego

      • 10 2

    • w tym ten najstraszniejszy, siejący totalne spustoszenie w umyśle...

      ...religia

      • 2 0

  • Niech zaczna od siebie (18)

    Jeszcze zaden rowerzysta nie ustapil mi na przejsciu przez droge rowerowa. Zapitalaja nie baczac na pieszych.

    • 216 101

    • (5)

      Osobiście przepuszczam rowerzystów - zatrzymanie zajmuje mi kilka sekund, a nie trzeba zmuszać rowerzysty do zatrzymywania się. Kiedy jadę rowerem tez oczekuje tego od pieszych (nie wymuszam, stosuje zasadę ograniczonego zaufania), ale to wydaje mi się naprawdę logiczne i jako pieszej i jako rowerzystce

      • 48 22

      • wlasnie najgorsi sa tacy, ktorzy sie zatrzymaja, choc rower ma 20 metrow do przejscia, a potem marudza, ze nikt ich nie psuzcza

        • 14 17

      • Po dzisiejszym przejeździe rowerowym słynną nadmorską ścieżką (bo DDR to nie jest) (2)

        stwierdzam, że piesi są już totalnie zastraszeni. Zatrzymujesz się, a oni ci machają, abyś jechał. I to nie raz czy dwa. To jest irytujące. Ale w sumie czego się spodziewać, jak deptakiem rajdy sobie robią dostawczaki do nadmorskich bud i pieszy wytresowany zasuwa w krzaki bez kwestionowania problemu. Dziki kraj.

        • 30 4

        • Mam takie samo doświadczenie (1)

          zatrzymuję się a piesi mi zawsze machają - jedź, jedź. Teraz zatrzymuję się tylko w sytuacjach gdy jest to wizualnie logiczne. Jako pieszy w sumie też daję rowerom pierwszeństwo.

          • 6 3

          • a ja się zatrzymuje i łagodnie uśmiecham do pieszych, nawet jak machają

            rękami by mnie przepuścić. Niekiedy zza moich pleców wyjeżdżają inni rowerzyści i muszę dłużej czekać aż piesi się zdecydują na przejście. Wcale im się nie dziwię,że stosują regułę ograniczonego zaufania.

            • 2 1

      • Na przejściu dla pieszych pierwszeństwo mają piesi więc rowerzysta powinien sie zatrzymać. Jak masz takie dobre serce to jadąc rowerem przepuść auta które mają ograniczoną widoczność.

        • 9 2

    • może dlatego że u nas nie ma dróg dla rowerów ;) (1)

      chodnik z różowym paskiem w formie slalomu to nie droga dla rowerów.

      • 14 9

      • i co z tego mistrzu jazdy szosowej?

        miasto to nie jest teren do treningu szosowego.

        • 5 2

    • Taki jeden sędzia z Sopotu jeździ rowerem jak wariat

      • 5 7

    • i dobrze, można se poczekać (4)

      nie będę na każdym przejściu wytracać prędkości, bo jakaś lala chce przejść. Ludzie do roboty zapitalają

      • 3 19

      • racja (3)

        prawo o ruchu drogowym stanowi, że pierwszeństwo ma ten pieszy, który znajduje się na przejściu, nie ten co chce na niego wejść.

        • 2 2

        • Ale wiesz, że pieszy na DDR może wejść nawet pół metra od Twojego rydwanu i wina będzie Twoja?

          Jak nie, zapraszam do pogłębionej lektury PoRD.

          • 3 1

        • (1)

          co nie znaczy, że trzeba w ostatniej chwili hamować stwarzając tym np. zagrożenie bo ktoś za mną nie zdąży wyhamować ;) wszystko w granicy rozsądku. To, że pieszy ma pierwszeństwo to wiadomo nie od dziś ale powinna tutaj również zasada ograniczonego zaufania panować. Zanim wejdę na ulice też się upewnię czy samochód się zatrzyma a nie pcham się jak osioł bo mi się należy. Życie ma się jedno.

          • 3 1

          • Można zacząć zwalniać wcześniej, po to się ma oczy, aby ich używać

            • 0 0

    • Masz rację .. .wielu i**otów zza kółka przenosi nawyki na rower i takie są skutki

      • 1 2

    • Ale ty buraczku nigdy pieszym nie byłeś bo tylko od blachosmroda nie odrywasz

      • 1 3

    • Widocznie nie trafiłeś na mnie. Ja zawsze przepuszczam, a jak mam pierwszeństwo to i tak zwalniam. Wole nie ryzykować zdrowia czy nawet życia.

      • 1 0

    • A mi tak i to nie raz.

      • 2 0

  • 18 lat i amfa - nieźle się powodzi naszej młodzieży. (9)

    • 79 6

    • Przecież amfa to najtańszy narkotyk (2)

      Dostępny od zawsze

      • 16 3

      • Nie (1)

        Są jeszcze pixy za dychę :-D

        • 5 2

        • pixy za dwie dychy robią lepiej

          • 1 0

    • (1)

      Chyba pomyliłeś amfe z koksem.

      • 10 1

      • Możliwe, akurat byłem upalony.

        • 5 1

    • Zmień pracę, weź kredyt, też Cię będzie stać.

      • 2 3

    • Pomyliłeś chyba z kokainą

      • 3 1

    • A w komentarzach znawcy cenników (1)

      • 3 2

      • a'propos

        po ile teraz zioło na mieście?

        • 0 0

  • (25)

    Sam jestem kierowcą i uważam, że część rowerzystów jeździ przepisowo i przez przejścia tylko dla pieszych rower przeprowadza lecz znaczna większość nie zwraca uwagi na takie przejścia i traktuje je jak ścieżki rowerowe. Nagminne też jest jechanie ulicą, a obok ścieżka rowerowa. Lecz największy problem to brak reakcji ze strony policji i straży miejskiej. nie reagują bo im rowerzysta ucieknie.

    • 155 36

    • Zabijają kierowcy, a nie rowerzyści. Służby niech się w pierwszej kolejności zajmą (9)

      nadmierną predkością u kierowców
      wyprzedzaniem na gazetę
      wymuszaniami pierwszeństwa
      ... to tak na początek

      bo to jest standard na naszych drogach.
      kierowca = morderca

      • 34 31

      • w gdańsku nie ma gróg rowerowych tylko jakies badziewia po których mozna jeździć wszystkim (7)

        • 5 12

        • Nadal faktem jest, ze to nie rowerzytsta zabija innych uczestnikow ruchu. (6)

          • 17 17

          • (5)

            Ale to przez was rowerzystów są wypadki:( zapiep**ajcie i uważacie, że zawsze macie pierwszeństwo

            • 20 20

            • (1)

              20-30 na godzinę to zapi***lanie? Błagam...
              Nie wszędzie ale w określonych sytuacjach. Choćby kiedy skręcając przecinając scuezje, to ustąp... Przejazd rowerowy? Też ustąp.
              Wiem że są użytkownicy rowerów, którzy mają w duszy przepisy ale analogiczne grono jest wśród kierowców.

              • 9 12

              • przejście dla pieszych?

                zleź z rowełku i go przepłowadź

                • 3 2

            • (1)

              A co to znaczy zap...? Kierowca jadący 50 km/h to jedzie normalnie. Rowerzysta jadący 25 km/h to już zapie...la? Wg jakiego kryterium?

              Takie oceny biorą się z zestawianiem rowerzysty z prędkością pieszego. A przypominam, że rowerzysta jest kierującym pojazdem i na DDR czy na przejeździe dla rowerzystów (to nie jest to samo) należy się spodziewać jadącego pojazdu, a nie pieszego.

              • 15 7

              • na przejściu spodziewam się pieszego

                a nie rowerzysty, który jeszcze potrafi wulgarnie pokrzyczeć na zwróconą uwagę. (Zjazd z Karwin w stronę Sopotu - notorycznie rowerzyści przejeżdżają!)

                • 4 0

            • Ponad 85 procent wypadków to wina kierowcy - takie są fakty

              • 7 10

      • Na gazetę to trzeba mieć 2 zł. :P

        • 4 2

    • po chodnikach się nie jeździ. 90% "ścieżek" to zwykłe chodniki

      powinny być te buble zdelegalizowane.

      • 10 7

    • Pewnie wiedzą, że to "obok" musi być po prawej, a nie lewej stronie

      Tj. wytyczone dla kierunku ruchu.

      • 6 2

    • (5)

      Zasadniczo jeżeli rowerzysta schodzi z roweru przed przejściem i go przeprowadza przez przejście, to zazwyczaj dlatego że jechał chodnikiem. Czyli przepisowo nie jechał. Zakaz jazdy wzdłuż przejść dla pieszych i chodników pochodzi z tego samego przepisu - art. 26. ust. 3 pkt. 3

      • 7 8

      • A niby skąd to założenie? (4)

        Jest mnóstwo ciągów pieszo-rowerowych bez przejazdu rowerowego.

        • 11 4

        • (3)

          Co to jest ciąg pieszo rowerowy?

          I gdzie są takie miejsca w trójmieście? Nie mówię, że nie ma, ale to pojedyncze przypadki.

          • 2 16

          • Doskonale wiesz, że PoRD'owa "droga dla pieszych i rowerów" - w wytycznych dla infrastruktury (...) (2)

            nieodmiennie nazywana "ciągiem pieszo-rowerowym". W swojej pierwotnej wypowiedzi generalizowałeś zachowanie całej zbiorowości rowerzystów (np. w Warszawie pasy bez przejazdu poza ścisłym centrum to rzecz powszechna, o małych miejscowościach nie ma co wspominać), więc czemu nagle chcesz zawężać? Jak przyjmiemy interpretację "na DDR-ach remontowanych w ostatniej perspektywie UE" to wtedy faktycznie możesz zaryzykować takie twierdzenie - bo inne nie dostawały kasy, o ile się jakoś nie prześliznęły. Do tego przypominam, że poruszanie się z dzieckiem do lat 10 na rowerze po chodniku jest jak najbardziej legalne i zgodne z elementarnym zdrowym rozsądkiem, a Twoja wypowiedż kategorycznie stanowi "czyli przepisowo nie jechał". Po DArku jednak spodziewałem się więcej.

            • 11 1

            • (1)

              Jazda rowerzysty po chodniku jest wyjątkowo dozwolona w kilku szczególnych przypadkach, nie czyńmy więc z sytuacji wyjątkowej czegoś powszechnego.

              Co do DDRiP w których ciągu nie ma przejazdów dla rowerzystów to w trójmieście są to jedynie pojedyncze przypadki. I dlaczego napisałem "zazwyczaj".

              • 1 12

              • DArku, a sytuacja, gdy DDR prowadzi prosto, a ja potrzebuję na drugą stronę dwujezdniowej drogi, gdzie będę mogła dalej jechać ulicą prostopadłą? Przykład: al. Zwycięstwa/Harcerska w Gdyni. Przeprowadzam przez przejście nie dlatego, że jechałam chodnikiem.
                W ogóle Twoje wypowiedzi zawsze są rozsądne i wyważone, tylko ta jakaś nie w Twoim stylu.

                • 8 1

    • (3)

      Gdyby rowery były odpowiednio oznakowane to żaden rowerzysta by nie uciekł. Dopiero wtedy skończyłaby się nadmierna wolność tej nadzwyczaj uprzywilejowanej grupy rowerzystów na drogach i chodnikach.

      • 11 13

      • (1)

        Ludzi też oznakuj.

        • 14 7

        • przecież masz swój niepowtarzalny Pesel

          no i ryj na kamerach się utrwali

          • 2 1

      • Po co oznakowanie, zróbmy jak Chiny od razu.

        W końcu komunizm bliski jest naszym sercom i umysłom.

        • 3 4

    • Przejazd przez przejście (1)

      Sam przejeżdżam każde ale różnica ze ja nigdy nie przejeżdżam nagle i ustępuje a mnie to kierowcy mnie przepuszczają Kiedyś obserwował tych przeprowadzających okazało nie na każdym przejściu przeprowadzają
      Niestety przepis martwy i i bez sensowny
      Sam nie mam nic do przeprowadzających jak chcą niech robią
      A chce aby dopuszczono możliwość a powinno karać tych którzy przejeżdzają nagle

      • 4 5

      • Ale o czym my tu dyskusje toczymy

        gdy to nie ma żadnego przełożenia na treść artykułu. Niech kierowca się nie martwi - rowerzysta wjeżdżający na PdP jest włączającym się do ruchu, więc siłą rzeczy ustępuje wszystkim. W przypadku kolizji będzie zero problemu z ustaleniem winy.

        • 8 1

    • Przejazdy rowerem powinny byc na jazdym przejsciu

      Ale dla takiego pirata drogowego niema toznaczenia bo zawsze wymuszasz pierwszeństwa wszedzie.i 90% wypadków jak ty.

      • 0 3

  • (18)

    Kiedy testy na orientację dla kierowców 50+?

    • 38 103

    • (6)

      A kiedy dla rowerzystów? A kiedy oni będą mieli dokumenty uprawniające do jeżdżenia rowerem, kiedy będą płacić OC?

      • 21 7

      • (4)

        a od kiedy samochody zaczna jezdzic 30 km/h w miastach ?

        • 14 14

        • (2)

          Zaraz po tym jak rowerzyści przestaną przejeżdżać na pasach dla pieszych

          • 16 9

          • Najwidoczniej pojęcie przejazdu rowerowego jest Ci najzupełniej obce. (1)

            • 5 10

            • rozróżniasz przejazd

              od przejścia?

              • 2 0

        • Jak bedzie dostępny na rynku wylacznie badziew ktory więcej niz 30 nie wyciągnie.

          • 1 0

      • Zdecydowana większość rowerzystów posiada... prawo jazdy kategorii B

        • 6 7

    • W tym wieku orientacja chyba przestaje być ważna?

      • 7 3

    • a kiedy testy dla 18+, 25+, 30+ 40+ ??? (3)

      • 9 2

      • (2)

        Już niedługo... Czasowe prawo jazdy, a to już nie wchodzi?

        • 3 0

        • (1)

          Weszło chyba w 2013, na 15 lat.

          • 1 0

          • Tak, ale po 15 latach po prostu wymieniasz, tak jak dowód (w większości w dalszym ciągu badania zdrowotne są bezterminowe)

            • 0 0

    • Orientację seksualną?

      Temat na czasie

      • 4 4

    • (1)

      Kiedy rowerzyści zaczną używać hamulców i świateł?

      • 7 6

      • Używają, używają. Sami kierowcy narzekają, że im te światła za jaskrawe

        • 6 4

    • a kiedy testy dla mniej inteligentnych 50-

      • 3 2

    • Kiedy test dla kierowczyń?

      Kierowca 50+ to już musi a kierowczyni 50+ nie?

      • 2 4

    • I psychotesty dla 30- ?

      • 1 0

  • sam jestem rowerzystą moi drodzy i kochani (21)

    ale to co teraz się dzieje na ścieżkach rowerowych to masakra,hulajnogi,skutery elektryczne,rolkarze, biegacze i jak tu ogarnąć a jak dojeżdżam samochodem do ścieżki to normalnie się boję że ktoś mi wyskoczy bo tak szybko że można naprawdę nie zauważyć....

    • 161 19

    • Ja od lat powtarzam że te "ścieżki" się do niczego nie nadają (7)

      ale kto będzie mnie słuchał.

      Wystarczyło budować prawdziwe drogi dla rowerów:
      -odseparowane od chodników
      -prosto prowadzone tak jak jezdnie
      -znacznie szersze przy głównych ciągach
      -przy krawędzi jezdni bez odgięć w obrębie skrzyżowań
      -kierunkowe po obu stronach jezdni

      Tak jak to się robi od lat 80 ubiegłego wieku na całym świecie to problem byłby znaczne mniejszy. W Holanii nawet skutery mogą bez problemu po takim czymś jeździć. No ale Polak zawsze musi być mądrzejszy. Porobili jakieś esy floresy na chodniku w formie wąskiego różowego paska gdzie nikt już się nie mieści i niczego nie widać ani z roweru ani z samochodu to co się dziwić.

      • 21 6

      • Odseparowane od chodników, ale nie od jezdni. Czytaj: pasy rowerowe. (6)

        I jak piszesz, kierunkowe. Jeszcze w życiu nie widziałem rowerzysty dającego pod prąd po pasie rowerowym (a np. w Gdyni obok multimediów na śmieszce pieszorowerowej to plaga). Jak kierowca takiego nie widzi, to chyba ślepy. A najbardziej nieprzewidywalny i tak zawsze jest pieszy, więc tych akurat potoków ruchu mieszać się nie powinno.

        • 5 6

        • (2)

          Pasy w jezdni są dobre tam gdzie jest duza kolizyjność i duzy ruch czyli dużo skrzyżowań i brak miejsca na ddr.

          wzdłuż jednak tras "tranzytowych" lepszym rozwiązaniem jest droga dla rowerów. Czyli trasa samodzielna poza jezdnią. U nas się źle takie trasy kojarzą bo są to prawie zawsze paski na chodniku w formie slalomu, a nie prawdziwa ddr. Jeździłem w Holandii po prawdziwych ddr i sie super jezdzi.

          • 3 2

          • Tam, gdzie są trasy tranzytowe Skandynawowie i Holendrzy robią coś określanego (niesłusznie) mianem autostrad rowerowych (1)

            Jakby nasz kierowca taki wynalazek i jego wymagane parametry techniczne zobaczył, to padłby na zawał.

            • 3 4

            • takie cyklostrady funkcjonują już w naszym kraju

              pierwsza powstała w Jaworznie w śladzie dawnej linii kolejowej, w ramach całościowego programu przebudowy sieci ulicznej z udziałem psychologów transportu. W Trójmieście taka cyklostrada powinna powstać wzdłuż linii SKM od Pruszcza do Gdyni Chyloni a nawet dalej.

              • 2 1

        • Mało widziałeś. (1)

          W niedzielę gdy były pokazy skaczących psów, w okolicy Kolibek na pasie rowerowym w kierunku Gdyni sporo gamoni jechało "pod prąd" tzn w kierunku Sopotu. Mało tego na przejściu dla pieszych przy Klifie o mało nas nie rozjechali. Rowerzysta nie potrafi zatrzymać się przed przejściem?

          • 9 8

          • O tym miejscu mówię.

            To właśnie nie jest pas rowerowy, pasy rowerowe są wytyczane na jezdni. Najbardziej spektakularny pas rowerowy masz na wlocie w Świętojańską (pomiędzy prawoskrętem a pasem tylko dla KM). Tam miał trup się ścielić gęsto. Zero kolizji.

            • 2 3

        • Ja widziałem nie raz.

          • 0 1

    • Ty jesteś.....

      • 0 2

    • Sven

      Zdziwilbym się gdybyś ty kimś nie był ....

      • 4 1

    • (8)

      Jak nie ogarniasz sytuacji na ścieżce, to zawsze możesz się zatrzymać i rozejrzeć. Mam nadzieję, że pomogłem. Jeśli nie, zawsze możesz zrezygnować z samochodu (starość nie radość).

      • 7 8

      • A Ty kalesoniarzu nie potrafisz się zatrzymać i rozejrzeć? (7)

        • 7 11

        • (5)

          A dlaczego to kierujący mający pierwszeństwo ma się zatrzymywać i rozglądać?

          • 9 4

          • (4)

            Na przejazdach dla rowerów i przejściach dla pieszych kierowca ma pierwszeństwo?

            • 3 7

            • Kierujący rowerem (tj. pojazdem) jest kierowcą (3)

              I w opisanej sytuacji ma pierwszeństwo. Stąd słuszne pytanie, czemu miałby się zatrzymywać.

              • 4 5

              • (2)

                Zasada ograniczonego zaufania, powinna działać, zrozumiałeś? jak nie to do pierwszego wypadku, oby nie.

                • 4 5

              • A wiesz co to w ogóle jest zasada ograniczonego zaufania? Polecam przeczytać - art 4 PoRD.

                Poza tym skoro ma działać w ten sposób w przypadku rowerzysty wjeżdżającego na przejazd to dlaczego nie ma działać w ten sposób w przypadku kierowcy jadącego drogą z pierwszeństwem?

                • 6 1

              • Cechą wspólną łamiących ordynarnie prawo

                Jest powoływanie się na zasadę ograniczonego zaufania, która akurat głosi coś dokładnie odwrotnego, niż oni twierdzą.

                • 2 1

        • Jak jedziesz na drodze z pierwszeństwem lub na zielonym, to też się zatrzymujesz i rozglądasz

          czy jakiś szybki a bezpieczny nie wpadnie z podporządkowanej?

          • 7 2

    • Samochody jeżdżą dużo szybciej , a ich chyba się nie boisz... Prawdziwy problem to hulajnogi elektryczne ze zdjętą blokadą.

      • 3 2

    • Zbudujmy wiecej sciezek.

      Mamy już ulicę dla samochodów, ścieżki dla rowerów i chodniki dla pieszych. Teraz pora na osobną sciezke dla rolkarzy, osobną dla chulajnog i jeszcze dla deskorolek....

      • 0 0

  • Czas na odważne decyzję i likwidację wszystkich zielonych strzałek!!!!! (26)

    Kierowcy wykorzystują je do taranowania i blokowania rowerzystom przejazdu. Co z tego że mam zielone/ pierwszeństwo jak stoi mi centralnie na trasie jakis gruchot i nie zjedzie az do zmiany świateł.

    Skoro kierowcy nie potrafią z tych przywilejów korzystać to należy im je zabrać. nigdzie na świecie nie ma zielonych strzałek.

    • 94 163

    • (8)

      Teraz napisz jaki odsetek rowerzystów respektuje czerwone światło. Sam jeżdżę na rowerze i widzę dokładnie jak was przepisy obchodzą, ale wymachiwać łapskami na kierowców to pierwsi.

      • 37 26

      • (2)

        to samo dotyczy kierowców, jest ewidentnie czerwone bez zielonej strzałki, a ci jadą na czerwonym

        • 17 14

        • To tak jak wy.

          • 6 3

        • To czemu plujesz sie na kierowców skoro robisz to samo? Bo Tobie wolno?

          • 16 4

      • Hehe, człowieku jedz albo idz na ciąg drogowy od Dworca Głównego w Gdańsku do Chylonii w Gdyni, stań przed jakimkolwiek skrzyżowaniem, poczekaj aż będą jechać samochody i policz ilu kierujących jedzie na czerwonym, skala zjawiska jest pewnie 10 razy większa. Praktycznie za każdym razem gdy stoję przy skrzyżowaniu i wyświetlane jest czerwone dla zbliżających się aut, ktoś przejedzie na czerwonym.

        • 20 10

      • (2)

        Obstawiam że znacznie większy niż kierowców stosujących się do ograniczeń prędkości.
        Obstawiam także że znacznie większy niż kierowców poprawnie przejeżdżających wspominaną "zieloną strzałkę" ( to też czerwone światło ).

        • 15 2

        • (1)

          Ale kto Ci broni na rowerze prędkość przekraczać?

          • 1 1

          • Najczęściej fizyka

            • 2 0

      • A w Ameryce Murzynów biją.

        • 8 4

    • (2)

      Dokładnie tak. Tam gdzie jest przejazd rowerowy nie powinno być strzałek. Wjeżdżam na zielonym, a we mnie auto "bo strzałkę mam"

      • 27 8

      • Auto w Ciebie czy raczej Ty w auto? (1)

        Wśród społeczeństw nie cierpiących na tak poważne problemy psychiczne wyglada to tak, ze każdy uczestnik ruchu stara się nie utrudnić innym uczestnikom, a pierwszeństwa to rzecz mniej istotna niż kultura osobista. Kiedyś może i u nas do tego dojdzie, ze zaczniemy innym pomagać, zamiast postępować na zasadzie mam prawo tu stac i nie odsunę się nawet o milimetr, wiec nieś sobie swoją lodówkę inna droga, ch. mnie to obchodzi.

        • 0 7

        • Tłumacz policji w kraju skandywawskim, że skasowałeś pieszego czy rowerzystę

          jadąc na czerwonym (strzałka warunkowa to czerwone), bo to oznaka Twojej kultury ;) Oni mają bardzo kulturalnie urządzone więzienia.

          • 6 0

    • Jeszcze lepszą i odwazniejszą decyzją (10)

      byłaby likwidacja przywilejów dla rowerzystów bo jak widać nie umieją z tego korzystać jak nalezy.

      • 18 24

      • a jakie to niby przywileje? (9)

        nakaz jazdy po śmiesznym paseczku na wąskim chodniku w formie slalomu z przeszkodami gdzie co skrzyżowanie jakiś dzban zajeżdża drogę zamiast po pieknej prostej jezdni? ja dziekuje za takie przywileje..

        • 20 12

        • (8)

          Jak widać nieznajomość przepisów się kłania. Tak jest w przypadku 80% rowerzystów. Zal.pl

          • 11 15

          • (2)

            Ale co podważasz kretynie pierwszeństwo na przejeździe rowerowym? Czy o czym sapiesz leszczu te jak to takie głupki nazywają przywileje to zwykle kodeksowe zasady pierwszeństwa wynikające z ogólnych zasad

            • 15 13

            • (1)

              Miała być łapka w dół, źle mi się kliknęło. Z powodu chamstwa wypowiedzi.

              • 5 1

              • ja go tam rozumiem, czasem jak sie pisze sensowne argumenty ale okazuje sie ze do i**oty to mozna sie zdenerwowac

                • 3 2

          • O znajomości przepisów przez kierowców (4)

            można podyskutować analizując komentarze pod artykułami o kolizji na Legionów w Gdyni i dowolnym z frazą "kontrapas rowerowy".

            • 7 5

            • (3)

              KOntrapasy to takie coś czego nigdy nie powinno być! Wyjątkowo wypadkogenne i chore rozwiązanie.

              • 7 8

              • Na całym świecie (nawet w USA, gdzie rondo jest nie do ogarnięcia przez kierowcę) sobie radzą

                tylko u nas doskonale wyszkoleni kierowcy nie wiedzą, o co chodzi.

                • 4 2

              • skąd masz taką fałszywą wiedzę? (1)

                Kontrapasy na miejskich ulicach, na których jest/ powinien z reguły być uspokojony ruch, są jednym z najbardziej bezpiecznych rozwiązań infrastruktury rowerowej, CyYklista jadący pod prąd łatwo nawiązuje kontakt wzrokowy z kierowcą i nie ma jakichkolwiek problemów z wyminięciem się na odpowiednio szerokiej jezdni. Nie pisz farmazonów, bo tylko utrwalasz fałszywe wyobrażenia ludzi, którzy jeżdżą rowerem tylko po lesie poza siecią dróg publicznych.

                • 4 1

              • kontrpasy są i**otyczne

                Bo w drugą stronę drugi rowerzysta już jedzie po jezdni. Czyli mamy zwężenie z obu stron w tym momencie. A że najczęściej są na wąskich ulicach jednokierunkowych to ich zasadność jest żadna, tylko utrudniają ruch.

                • 3 0

    • Skoro prawie 40% Polakow nie glosuje, to zabrac wszystkim Polakom prawo glosu. (1)

      • 2 7

      • wystarczy jeden dureń i zginąc może wielu

        • 2 0

    • Tobie rower zabrać, bo mózgu nie masz

      • 6 4

  • Opinia wyróżniona

    Hallera w Gdańsku skrzyżowanie z drogą do ogródków działkowych (21)

    Współczuję Rowerzystce i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

    Skoro pojawił się temat rowerzystów to chciałbym zwrócić uwagę na jeden bardzo newralgiczny moment na trasie ul. Hallera do plaży w Brzeźnie. Codziennie wyjeżdżam ulicy prowadzącej z ogródków działkowych jest to również skrzyżowanie z ul. Chrobrego na wysokości zajezdni autobusowej (na przeciwko wyjazdu z ul. Chrobrego) ta uliczka nie ma nazwy ale ma sygnalizację świetlną i prowadzi do ogródków działkowych.
    Moi mili rowerzyście tam są światła!!!
    Codziennie ktoś mi wyjeżdża przed maskę. Rozmawiałem z sąsiadami i również potwierdzają problem. Kochani szanujmy się. Patrzcie na światła! Rozumiem że perspektywa plażowania przysłania trochę rzeczywistość, ale proszę zwrocie uwagę że tam macie sygnalizacje świetlną! Nie chcę mieć rowerzysty rozmazanego na przedniej szybie niczym komara. Proszę szanujmy swoje życia i swój spokój wakacyjny.

    • 208 10

    • (10)

      No i?

      Ile już tam było wypadków? Drogą do ogródków działkowych (mógłbyś znać nazwę, Gdańska, fajnie przypomina o historii) jedzie może jeden samochód na kilka cykli świateł. Widoczność jest dobra, nic się nie dzieje.

      I jakoś tego 'uuu są światła to trzeba się stosować' ze strony kierowców nie przyjmuję. Żółte też zabrania wjazdu za wyjątkiem wyjątków. A jak jest, każdy widzi. Na samej Hallera i skrzyżowaniach masz ze trzy miejsca gdzie kierownicy mają wysunięte na żółte, a na klinicznej to i nawet na czerwone.

      • 8 45

      • (5)

        No tak, nie było wypadków to można cisnąć na czerwonym.

        • 23 4

        • (4)

          Poza tym piesi i rowerzyści nie mają żółtego. Żółte jest dla samochodów bo nie zawsze jesteś w stanie bezpiecznie wyhamować jak się zmieni światło i dlatego masz prawo przejechać na żółtym świetle.

          • 15 6

          • (1)

            haha. nawet jak mozna zahamować to 99% pojedzie. wszyscy wiemy jak jest. nie bajeruj

            • 14 8

            • Nie mierz wszystkich swoją miarą.

              • 0 1

          • (1)

            Nie ośmieszaj się. Wszyscy wiedzą do czego służy kierowcom żółte i tzw. "pomarańczowe". Twierdzenia, że kierowcy stosują się do żółtego należy włożyć między bajki (skoro jadę 80 na 50 to chyba jasne że na żółte nie wyhamuję, kur*a jestem kierofcom).

            • 13 11

            • Wyciskasz 80km/h swoim bicyklem trolu? Ciekawe.

              • 4 9

      • (2)

        Biorąc pod uwagę wszystkie argumenty które opisałeś oraz to że rozpocząłeś zdanie od "No i" stwierdzam że nie mamy o czym rozmawiać. Oby nic złego na drodze się Tobie nie przytrafiło, bo musiałbyś zmienić zdanie, a na to chyba nie jesteś gotowy. Zdrowia, życia i zielonego światła, skoro nie zwracasz na nie uwagi.

        • 20 7

        • (1)

          35 lat na rowerze, 23 na kierownicy. Czy sensownym jest założenie, ża jak za młodu nic głupiego nie zrobiłem to nie zrobię 40+?

          • 4 1

          • Sensowna wypowiedź. A nie że człowiek człowiekowi człowiekiem.

            • 1 0

      • Nie ćpaj więcej.

        • 0 0

    • Słuszna uwaga (5)

      Tam nie ma sygnalizatora na drodze rowerowej. Jest tylko na chodniku, który jest od niej oddzielony pasem zieleni. Bardzo niebezpieczne miejsce

      • 18 3

      • Potwierdzam

        jadąc jest niezauważalny

        • 8 1

      • (3)

        Czyli nie trzeba się stosować? Ok ok.

        • 3 2

        • jeżeli masz sygnalizator dla przejścia a dla przejazdu nie ma (2)

          to oznacza, że strumień ruchu jest nieujęty w programie sygnalizacji.

          • 5 0

          • Acha (1)

            A o zdrowym rozsądku zapominamy.
            Nie jestem przekonany, czy błotnik samochodu, albo przednia szyba wie, że akurat Ciebie zielone nie dotyczyło, gdy jechałeś na rowerze na tym czerwonym, które jest tylko dla pieszych.

            • 5 2

            • a gdybyś miał sygnalizator tylko ogólny to piesi staną? Nie

              To jest ewidentny błąd zarządcy drogi, jeżeli masz jakiś strumień na skrzyżowaniu - musi być dla niego sygnalizator.

              • 3 0

    • To b. niebezpieczny przejazd. (2)

      Naprute alkoholem towarzystwo rowerowe z plaży zjeżdża często tamtędy to co oczekujesz od takich?

      • 4 6

      • (1)

        Zwłaszcza jak spotka naprute alkoholem towarzystwo z rodosu. Czego oczekujesz od takich?

        • 5 5

        • Oł jea, riposta na poziomie 13-latka.

          • 5 4

    • Piracie drogowy wszedzie na swiecie tacy jak ty tracą prawojazdy

      Bo to Ty jesteś szkodnikiem w mieście. Więc hak nie chcesz nikogo mieć na masce to przestrzegać przepisów albo złomuj ten złom którym zatruwasz spalinami ludzi.

      • 0 3

  • (9)

    Trzy, dwa, jeden. To wszystko dlatego, że rowerzyści nie płacą OC, nie mają prawa jazdy i tablic. Kierowcy są niewinni!!!

    • 117 54

    • (5)

      - OC obowiązkowo nie mają bo nie powodują szkód znacznej wartości. Chociaż większość OC pewnie ma. Ja mam
      - kierowcy mają i powodują ponad 40tys wypadków w których ginie 3tys osób rocznie, a 40tys zostaje ciężko rannych co kosztuje nas wszystkich podatników 56mld. To więcej niż podatki w paliwie wiec posiadanie takiego świstka nie jest w niczym kluczowe.

      • 14 7

      • (3)

        Nie ma OC kierowcy, jest tylko OC posiadacza. To ubezpieczenie konkretnego auta, a nie konkretnej osoby.

        • 5 4

        • A widzisz, jest coś takiego jak OC w życiu prywatnym... (2)

          • 12 0

          • (1)

            Za darmo dają? jak tak to biorę dwa.

            • 0 4

            • Jak się kupuje majątkowe w pakiecie to owszem, dorzucają za darmo

              A jak nie, to i tak mniej niż dycha miesięcznie.

              • 3 0

      • NIE powodują szkód???

        Serio? Jak zajedzie drogę, albo wjedzie w auto a tamto lawinowo przywali w inne? Szkody mogą iść w dziesiątki lub setki. Tysięcy. A jak spowoduje taki wypadek ciężarówki np. z elektroniką to i do miliona możesz dotrzeć. Spowodowanie wypadku to nie tylko przejechanie po palcach pieszego.

        • 1 0

    • (1)

      Tyle było nawoływania przesiadki z samochodu na rower i teraz źle, bo za dużo. Ścieżka rowerowa powinna być dla rowerzystów, ale z pewnym zasobem wiedzy poruszania się na niej. Np. nie przekraczając środkowego pasa w trakcie mijania. Są też tacy, którzy nagle zatrzymują się jak na drodze polnej, bo nagle coś muszą zrobić. Co by było gdyby samochody zaczęły zatrzymywać się na głównych drogach, bo nagle coś im się zachciało? Pędzące skutery elektryczne czy hulajnogi, których też pełno stoi lub leży na takiej ścieżce lub tuż obok tak, że można zahaczyć to już norma. Jednym słowem zrobił się bałagan i niebezpiecznie, czego skutkiem mogą być wypadki

      • 5 1

      • Te hulajnogi (w obecnym stanie prawnym nielegalne) to powinny być hurtem zgarniane przez SM na złomowisko

        • 16 4

    • :D

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

Co to jest ASR?

 

Najczęściej czytane