Jeżeli nic się nie da zrobić, to pozostaje się tylko śmiać. Z takiego założenia wyszli mieszkańcy ul. Malczewskiego
na Siedlcach, którzy od prawie roku nie mogą doprosić się o usunięcie zdewastowanego wraku auta z okolicy. Postanowili więc auto uczynić... pomnikiem przyrody. Usunięcie pojazdu nie jest jednak takie proste, ponieważ nie stoi ono na drodze publicznej. Miejscy urzędnicy twierdzą także, że otrzymali tylko jedno zgłoszenie w sprawie samochodu.
Co nagrali nasi czytelnicy?
Ranking TOP 10: wraki na ulicach Trójmiasta
2024-04-10 12:29
Opinia wyróżniona
w bocznej ulicy stoją dwa wraki, pobite szkło, wyciek z akumulatora - ale nikogo to nie interesuje. Straż Miejska na zgłoszenia odpowiada, że "to teren prywatny" - podczas, gdy to pobocze ulicy. Poza tym, czy na otwartym terenie prywatnym można postawić gilotynę dla dzieci i rozlać rtęć do ziemi??
2024-04-11 12:51
Urząd powie, że nie może podjąć czynności, ale tępy zgłaszający się z tym nie zgadza i się dziwi, bo to pobocze ulicy xD I nie ważne, że mapy, własność gruntu, podział kompetencji - on tu stoi, macie go usunąć, przecież ja jestem najmądrzejszy xD
2024-04-10 14:47
W tym kraju obowiązuje (ułomne) prawo, ale to za trudne do ogarnięcia przez forumowych szeryfów po zaocznej podstawówce.
2024-04-10 13:07
A skąd tam rtęć?
2024-04-10 13:32
Z czytania ze zrozumieniem.
2024-04-10 13:39
Autora mocno poniosło z porównaniami.
2024-04-10 12:09
Opinia wyróżniona
Uwaga podaje: "rozlać trochę oleju, smaru, płynu pod silnikiem, zgłosić do odpowiednich sluzb że z wraku wyciekają płyny i stanowi on niebezpieczeństwo". Przyjadą odholują na koszt właściciela. Trzeba działać a nie pisać w internecie.
2024-04-11 07:03
2024-05-03 11:56
Owszem, daje
2024-04-10 12:43
Zgłaszałam to wielokrotnie, a także napisałam do Wojewódzkiego Inspektoratu Środowiska. Z tego wraku wylał się cały olej i inne płyny, jest wielka ciemna plama na gruncie. Tylko ja wysłałam m.in. 3 zgłoszenia poprzez zglos.gdansk.pl (id zgłoszeń: 139500, 138860, 13885), a wiem, że wiele osób również aktywnie działało w tej sprawie. Za każdym razem
Zgłaszałam to wielokrotnie, a także napisałam do Wojewódzkiego Inspektoratu Środowiska. Z tego wraku wylał się cały olej i inne płyny, jest wielka ciemna plama na gruncie. Tylko ja wysłałam m.in. 3 zgłoszenia poprzez zglos.gdansk.pl (id zgłoszeń: 139500, 138860, 13885), a wiem, że wiele osób również aktywnie działało w tej sprawie. Za każdym razem powoływałam się na przepis mówiący o możliwości usunięcia auta znajdującego się poza pasem drogi jeśli stanowi zagrożenie dla środowiska. Takie prawo daje nam ustawodawca, aby nie było takich przypadków. A tu pierwsze złgoszenie zamknęli po kilku minutach, to otworzyłam następne, i tak wyglądał ten ping-pong. Ostatnie moje zgłoszenie jest zamknięte z adnotacją, że teraz Gdańskie Nieruchomości poszukują przez Policję właściciela pojazdu aby go zabrał. Nasze miasto to miasto wraków.
2024-04-10 14:15
WIOŚ nie działa na rzecz ochrony środowiska, oni mają nakładać mandaty i robić pieniądze. Samochód jest albo kradziony lub właściciel siedzi w więzieniu albo zmarł. W takim wypadku nie mają komu wlepić mandatu i nie będą sobie tym głowy zawracać. Pojadą do firmy która płaci podatki i coś wymyślą aby umilić im życie.
2024-04-10 13:10
Proszę napisać na jaki przepis, jakiej ustawy się Pani powołuje?
2024-04-10 14:43
Powoływałam się na art. 1 ust. 2. Ustawy Prawa o Ruchu Drogowym
Normalnie wrak podlega pod art. 50a. prawa o ruchu drogowym, i musi być na pasie drogowym. Jednak ustawodawca przewidział wyjątek od tej reguły, który właśnie znajdziemy w art. 1 ust. 2. Zgodnie z jego treścią, "przepisy ustawy znajdą zastosowanie poza wyżej wymienionymi
Powoływałam się na art. 1 ust. 2. Ustawy Prawa o Ruchu Drogowym
Normalnie wrak podlega pod art. 50a. prawa o ruchu drogowym, i musi być na pasie drogowym. Jednak ustawodawca przewidział wyjątek od tej reguły, który właśnie znajdziemy w art. 1 ust. 2. Zgodnie z jego treścią, "przepisy ustawy znajdą zastosowanie poza wyżej wymienionymi miejscami (pasem ruchu drogowego) w zakresie wynikającym ze znaków i sygnałów drogowych, gdy wynika to z konieczności uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób".
W swoich zgłoszeniach załączałam zdjęcia dokumentujące wyciek płynów eksploatacyjnych, skażonej gleby pod autem i wprost im pisałam aby ustosunkowywali się do art. 1 ust 2. Ustawy Prawa o Ruchu Drogowym. Cały mój czas był nadaremno, bo nie ma na nich mocnych. Może żyjemy rzeczywiście w świecie, że trzeba zrobić z wraku pomnik przyrody, obśmiać na forach, zrobić zamieszanie na portalach aby coś wskórać.
2024-04-10 12:53
Do jakiej instytucji można zgłaszać sprzeczną z prawem bezczynność odpowiednich służb?
2024-04-10 14:31
Moje zgłoszenie dotyczące tego wraku z sierpnia 2023 wisi jako przyjęte. To miasto jest takie jak podwórko pani prezydent tego miasta.
2024-04-10 13:53
Sąd administracyjny. Tylko najpierw trzeba by zgłoszenie wysłać pisemnie lub poprzez ePUAP. Zgłoszenie przez GCK nie ma żadnej mocy prawnej.
2024-04-10 13:12
No właśnie, i kto takie zgłoszenie przyjmie i nie zamknie chwilę po przyjęciu. Oni są sędziami we własnej sprawie.
2024-04-10 12:31
Na Dmowskiego stoją dwa wraki, rozerwane blachy, wyciek z akumulatora - Straż Miejska odpowiada, że "to teren prywatny". Poza tym, czy na otwartym terenie prywatnym można postawić gilotynę dla dzieci i rozlać rtęć do ziemi??
2024-04-10 12:52
A od czego jest właściciel czy administrator? Chciało się terenu prywatnego, to teraz ma się nie tylko
2024-04-10 13:13
To teren miejski. Możesz tam pójść i czuć się jak u siebie.
2024-04-10 12:47
Zgodnie z Ustawą o drogach publicznych art. 1 ust. 1 pkt 1 wrak można usunąć z dróg publicznych, stref zamieszkania i stref ruchu a z kolei artykuł 50a mówi że na drogach wewnętrznych, terenach spółdzielczych lub prywatnych nie można o ile pozostawiony pojazd nie zagraża bezpieczeństwu osób.
Więc załatwiamy sprawę w dwóch krokach:
1 Rozlewamy zwykły olej kuchenny gdzieś pod maską
2 Jak już wylejemy olej to zgłaszamy że to zagraża bezpieczeństwu i tyle, muszą usunąć.
2024-04-10 13:08
Niestety tam w grunt poszedł prawdziwy olej, po prostu wylał się z tego auta razem z innymi płynami. Są też ( a przynajmniej były w 2023 roku) ślady po wyparowanym płynie chłodniczym. Tutaj po prostu doszło do skażenia gleby. Obok jest nadomiar złego szkoła podstawowa. Dzieciaki czasami przychodzą coś rozbić w aucie, pobawić się. Miasto, które jest
Niestety tam w grunt poszedł prawdziwy olej, po prostu wylał się z tego auta razem z innymi płynami. Są też ( a przynajmniej były w 2023 roku) ślady po wyparowanym płynie chłodniczym. Tutaj po prostu doszło do skażenia gleby. Obok jest nadomiar złego szkoła podstawowa. Dzieciaki czasami przychodzą coś rozbić w aucie, pobawić się. Miasto, które jest właścicielem terenu nic nie zrobiło, a zamkniętych zgłoszeń jest wiele. Dzielnicowy (ten rudy) też olał sprawę. Naprawdę trzeba byłoby poświęcić swoje życie aby skutecznie coś załatwić w tym mieście. A właśnie art. 1 ust. 1 pkt 1. daje możliwości do działania, ale nasze służby nie chcą tego robić.
2024-04-10 13:40
Płyn chłodniczy to mógł wsiąknąć w ziemię, ale na pewno nie wyparował.
2024-04-10 14:51
Na elementach stalowych są różowe ślady po płynie chłodniczym - taki jakby osad zostaje jak płyn już odparuje z powierzchni, i to miałam na myśli. To już szczegół. Najważniejsze z punktu widzenia całej tej sprawy i innych podobnych to sposób w jaki w naszym mieście postępuje się ze zgłoszeniami wraków z których jest widoczny wyciek płynów eksploatacyjnych i dochodzi do skażenia środowiska.
2024-04-10 12:11
Opinia wyróżniona
Znam temat...
Wystarczy zgłosić na policję lub straż miejską ew do spółdzielni......Niestety policja ma listę takich wraków i są one usuwane po kolei.... My na swoim osiedlu czekaliśmy ok 4 miesięcy.... ale się udało
2024-04-10 18:24
Trzeba zgłosić to jako projekt do Budżetu Obywatelskiego :). Ewentualnie zrobić ściepę i przewieźć to i postawić pod bramą UM.
2024-04-10 17:55
U nas stał 8 lat, zanim odholowali. Na Google street view ma historię z kilku przejazdów kamery.
A SM: to czyjaś własność, a że wrak, no to co.
2024-04-10 15:14
W ciemnogrodzie wszystko trwa, a szariki to wiedzą jak tylko robić hajs za mandaty.
2024-04-10 13:21
policjantom się nie chce i tyle
2024-04-10 13:15
To teren miejski. Mógłby być lepiej zagospodarowany dla mieszkańców Gdańska.
2024-04-10 16:33
Niedlugo wycinka i beton, szkoda tych ptaszkow bo to jedne z ostatnich siedlisk przyrody na Siedlcach
2024-04-10 12:44
Było zgłaszane wielokrotnie do wielu instytucji. Jest to teren miejski (jeszcze, bo miasto wystawiło działkę na sprzedaż). Sprawa urywa się na braku działań Gdańskich Nieruchomości.
2024-04-10 12:01
Skoro ma tabliczkę,nie widzę problemu)Jakie miasto takie pomniki.Wiecej uśmiechu kochani,choć od lipca wesoło już nie będzie.
2024-04-10 12:18
glupi jestes jak cegla, zycze zeby ci odlaczyli internet
2024-04-10 16:25
Co od lipca? Co szczujesz, durny pisowcu? twoi kradli przez 8 lat, precz stąd, ty smutny, męczący trolu
2024-04-10 12:08
Powstanie nowe osiedle. Samochód-wrak deweloper dostanie gratis
2024-04-10 12:09
Opinia wyróżniona
Uwaga podaje: "rozlać trochę oleju, smaru, płynu pod silnikiem, zgłosić do odpowiednich sluzb że z wraku wyciekają płyny i stanowi on niebezpieczeństwo". Przyjadą odholują na koszt właściciela. Trzeba działać a nie pisać w internecie.
2024-04-10 12:31
Na Dmowskiego stoją dwa wraki, rozerwane blachy, wyciek z akumulatora - Straż Miejska odpowiada, że "to teren prywatny". Poza tym, czy na otwartym terenie prywatnym można postawić gilotynę dla dzieci i rozlać rtęć do ziemi??
2024-04-10 12:47
Zgodnie z Ustawą o drogach publicznych art. 1 ust. 1 pkt 1 wrak można usunąć z dróg publicznych, stref zamieszkania i stref ruchu a z kolei artykuł 50a mówi że na drogach wewnętrznych, terenach spółdzielczych lub prywatnych nie można o ile pozostawiony pojazd nie zagraża bezpieczeństwu osób.
Więc załatwiamy sprawę w dwóch krokach:
1 Rozlewamy zwykły olej kuchenny gdzieś pod maską
2 Jak już wylejemy olej to zgłaszamy że to zagraża bezpieczeństwu i tyle, muszą usunąć.
2024-04-10 13:08
Niestety tam w grunt poszedł prawdziwy olej, po prostu wylał się z tego auta razem z innymi płynami. Są też ( a przynajmniej były w 2023 roku) ślady po wyparowanym płynie chłodniczym. Tutaj po prostu doszło do skażenia gleby. Obok jest nadomiar złego szkoła podstawowa. Dzieciaki czasami przychodzą coś rozbić w aucie, pobawić się. Miasto, które jest właścicielem terenu nic nie zrobiło, a zamkniętych zgłoszeń jest wiele. Dzielnicowy (ten rudy) też olał sprawę. Naprawdę trzeba byłoby poświęcić swoje życie aby skutecznie coś załatwić w tym mieście. A właśnie art. 1 ust. 1 pkt 1. daje możliwości do działania, ale nasze służby nie chcą tego robić.
2024-04-10 13:40
Płyn chłodniczy to mógł wsiąknąć w ziemię, ale na pewno nie wyparował.
2024-04-10 14:51
Na elementach stalowych są różowe ślady po płynie chłodniczym - taki jakby osad zostaje jak płyn już odparuje z powierzchni, i to miałam na myśli. To już szczegół. Najważniejsze z punktu widzenia całej tej sprawy i innych podobnych to sposób w jaki w naszym mieście postępuje się ze zgłoszeniami wraków z których jest widoczny wyciek płynów eksploatacyjnych i dochodzi do skażenia środowiska.
2024-04-10 12:52
A od czego jest właściciel czy administrator? Chciało się terenu prywatnego, to teraz ma się nie tylko
2024-04-10 13:13
To teren miejski. Możesz tam pójść i czuć się jak u siebie.
2024-04-10 12:43
Zgłaszałam to wielokrotnie, a także napisałam do Wojewódzkiego Inspektoratu Środowiska. Z tego wraku wylał się cały olej i inne płyny, jest wielka ciemna plama na gruncie. Tylko ja wysłałam m.in. 3 zgłoszenia poprzez zglos.gdansk.pl (id zgłoszeń: 139500, 138860, 13885), a wiem, że wiele osób również aktywnie działało w tej sprawie. Za każdym razem powoływałam się na przepis mówiący o możliwości usunięcia auta znajdującego się poza pasem drogi jeśli stanowi zagrożenie dla środowiska. Takie prawo daje nam ustawodawca, aby nie było takich przypadków. A tu pierwsze złgoszenie zamknęli po kilku minutach, to otworzyłam następne, i tak wyglądał ten ping-pong. Ostatnie moje zgłoszenie jest zamknięte z adnotacją, że teraz Gdańskie Nieruchomości poszukują przez Policję właściciela pojazdu aby go zabrał. Nasze miasto to miasto wraków.
2024-04-10 12:53
Do jakiej instytucji można zgłaszać sprzeczną z prawem bezczynność odpowiednich służb?
2024-04-10 13:12
No właśnie, i kto takie zgłoszenie przyjmie i nie zamknie chwilę po przyjęciu. Oni są sędziami we własnej sprawie.
2024-04-10 13:53
Sąd administracyjny. Tylko najpierw trzeba by zgłoszenie wysłać pisemnie lub poprzez ePUAP. Zgłoszenie przez GCK nie ma żadnej mocy prawnej.
2024-04-10 14:31
Moje zgłoszenie dotyczące tego wraku z sierpnia 2023 wisi jako przyjęte. To miasto jest takie jak podwórko pani prezydent tego miasta.
2024-04-10 13:10
Proszę napisać na jaki przepis, jakiej ustawy się Pani powołuje?
2024-04-10 14:43
Powoływałam się na art. 1 ust. 2. Ustawy Prawa o Ruchu Drogowym
Normalnie wrak podlega pod art. 50a. prawa o ruchu drogowym, i musi być na pasie drogowym. Jednak ustawodawca przewidział wyjątek od tej reguły, który właśnie znajdziemy w art. 1 ust. 2. Zgodnie z jego treścią, "przepisy ustawy znajdą zastosowanie poza wyżej wymienionymi miejscami (pasem ruchu drogowego) w zakresie wynikającym ze znaków i sygnałów drogowych, gdy wynika to z konieczności uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób".
W swoich zgłoszeniach załączałam zdjęcia dokumentujące wyciek płynów eksploatacyjnych, skażonej gleby pod autem i wprost im pisałam aby ustosunkowywali się do art. 1 ust 2. Ustawy Prawa o Ruchu Drogowym. Cały mój czas był nadaremno, bo nie ma na nich mocnych. Może żyjemy rzeczywiście w świecie, że trzeba zrobić z wraku pomnik przyrody, obśmiać na forach, zrobić zamieszanie na portalach aby coś wskórać.
2024-04-10 14:15
WIOŚ nie działa na rzecz ochrony środowiska, oni mają nakładać mandaty i robić pieniądze. Samochód jest albo kradziony lub właściciel siedzi w więzieniu albo zmarł. W takim wypadku nie mają komu wlepić mandatu i nie będą sobie tym głowy zawracać. Pojadą do firmy która płaci podatki i coś wymyślą aby umilić im życie.
2024-04-11 07:03
2024-05-03 11:56
Owszem, daje
2024-04-10 12:09
Też 300 dni ponad i nic, a dziur.... coraz więcej. Gdańsk - miasto nierówności (drogoeych).
2024-04-10 16:47
2024-04-10 12:11
Opinia wyróżniona
Znam temat...
Wystarczy zgłosić na policję lub straż miejską ew do spółdzielni......Niestety policja ma listę takich wraków i są one usuwane po kolei.... My na swoim osiedlu czekaliśmy ok 4 miesięcy.... ale się udało
2024-04-10 12:44
Było zgłaszane wielokrotnie do wielu instytucji. Jest to teren miejski (jeszcze, bo miasto wystawiło działkę na sprzedaż). Sprawa urywa się na braku działań Gdańskich Nieruchomości.
2024-04-10 13:15
To teren miejski. Mógłby być lepiej zagospodarowany dla mieszkańców Gdańska.
2024-04-10 16:33
Niedlugo wycinka i beton, szkoda tych ptaszkow bo to jedne z ostatnich siedlisk przyrody na Siedlcach
2024-04-10 13:21
policjantom się nie chce i tyle
2024-04-10 15:14
W ciemnogrodzie wszystko trwa, a szariki to wiedzą jak tylko robić hajs za mandaty.
2024-04-10 17:55
U nas stał 8 lat, zanim odholowali. Na Google street view ma historię z kilku przejazdów kamery.
A SM: to czyjaś własność, a że wrak, no to co.
2024-04-10 18:24
Trzeba zgłosić to jako projekt do Budżetu Obywatelskiego :). Ewentualnie zrobić ściepę i przewieźć to i postawić pod bramą UM.
2024-04-10 12:11
sami se wybraliście.
2024-04-10 15:17
2024-04-10 16:27
2024-04-11 12:40
Że tez oni nie wiedzą, czyj jest to teren? Mistrzostwo świata na miarę poezji Oli naszej prezydentowej
2024-04-10 12:12
nie dostanie po łapkach. Takie akcje robione są celowo wobec mieszkańców fikających urzędnikom z Urzędu Miejskiego w Gdańsku: m. in. Siedlce (nielegalne wysypiska), Bohaterów Getta (tramwaj, niszczenie zabytkowej tkanki miasta). Nazwiska odpowiedzialnych za tą akcję: Dulkiewicz (prezydent z małej), Borawski MBA (zastępca prezydent odpowiedzialny za porządek i bezpieczeństwo), Lorek MBA (dyrektor Wydziału Środowiska).
2024-04-10 12:20
Były wybory ludziom taka władza i prezydent odpowiadają.Jest jak jest i trzeba się z tym pogodzić.
Jest taka tkanka ludzka i nic z tym nie zrobisz.Jedynie wojna może dać zmiany i ewentualną zmianę granic i przemieszczenie ludności.
Innej możliwości nie ma.
Bo nawet gdyby wygrał PIS to chyba każdy widział co działo się w Polsce przez 8 lat.
2024-04-10 12:38
Poddałeś się już na starcie, ale to nie mój problem.
2024-04-10 12:45
Nie wiem o czym piszesz.I szczerze gów*o mnie to obchodzi.
2024-04-10 14:40
W związku z powyższym przybili do auta tabliczkę bo w góry wiadomo że nic z tym nie zrobią, pani prezydentka nie ogarnia wysypiska na własnym podworku a jej zastępcę interesuje tylko własna zagroda. Brawo gdańszczanie
2024-04-10 12:16
Widać,że w Polsce jest dobrobyt.Kiedys to ekipy meneli na złom by ten wrak rozebrały.A teraz chętnych nie ma do zarobienia kasiorki.
2024-04-10 12:16
Opis działań urzędowych we Wrocławiu- odholowywanie porzuconych wraków aut "z miasta"https://bip.strazmiejska.wroclaw.pl/dokumenty/15
2024-04-10 18:05
bo nie można odholować auta z czyjegoś terenu
2024-04-10 12:17
2024-04-10 14:45
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
W sezonie 2020 kino samochodowe przy Gdynia Arena mogło pomieścić:
