29-latek kradł w ten sposób paliwo od kilku tygodni, głównie w rejonie Karwin. Kiedy policjantom udało się go zatrzymać, w jego mieszkaniu znaleźli również kradzione wycięte rury wydechowe z aut dostawczych.
Wszystko zaczęło się od zgłoszeń dotyczących kradzieży paliwa. Złodziej operował w rejonie Karwin i był do tego stopnia bezczelny, że wywiercał dziurę w baku okradanych aut, a następnie spuszczał przez nią paliwo.
Policjanci zaczęli pracować nad sprawą kradzieży, przesłuchali świadków, zabezpieczyli też szereg nagrań pochodzących z kamer monitoringu, co pozwoliło im ustalić, że za wszystkimi tymi przestępstwami stać może jedna osoba, której dane ustalili.
- W czwartek 29-letni mieszkaniec Gdyni został zatrzymany i przewieziony do policyjnej celi. Policjanci podczas swojej pracy znaleźli w jego mieszkaniu końcówki wyciętych rur wydechowych z samochodów dostawczych iveco oraz narzędzia, które służyły do ich wycinania - mówi Jolanta Grunert z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Na razie 29-latek usłyszał zarzuty dotyczące kradzieży paliwa. W najbliższych dniach prawdopodobnie usłyszy kolejne - tym razem dotyczące kradzieży katalizatorów.