- 1 Pod prąd uciekał przed policją (175 opinii)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (307 opinii)
- 3 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (117 opinii)
- 4 Wyścigi zdalnie sterowanych modeli (14 opinii)
- 5 Pomorskie Targi Autokosmetyki po raz drugi (30 opinii)
- 6 Paraliż drogowy na północy Gdyni (197 opinii)
Z pomocnikiem Lechii o jego początkach i przyszłości
Lechia Gdańsk
-Psychicznie czuję się bardzo dobrze, bo wracam do domu - zadeklarował Marek Zieńczuk przed pierwszym treningiem z Lechia po blisko jedenastu latach przerywy. Jednocześnie rutynowany pomocnik zdementował jednoznacznie pogłoski, że jego kariera zaczęła się na Polonii. - Jestem wychowankiem Lechii. Gdy miałem siedem lat zaczynałem w grupie Józefa Gładysza - przypomina piłkarz, który z biało-zielonymi związał się rocznym kontraktem
.Zieńczuk 24 września skończy 32 lata. Jednak póki co prostuje wszystkich tych, którzy przypisują mu ten wiek. - Mam 31 lat. Mógłbym bez problemy przywołać piłkarzy, którzy w tym wieku grają doskonale. To chyba tylko w Polsce utarło się, że piłkarz po 30-tce jest stary. Ja uważam, że to dobry wiek, aby wznieść się jeszcze na wyżyny - zapewnia popularny "Zieniu".
Pomocnik, który Lechię opuścił pod koniec 1999 roku, przybrał na koszulce numer 25. W biało-zielonych barwach w drużynie seniorów rozegrał ponad 100 meczów, strzelił 19 goli. Jednak wówczas była to tylko II liga. W ekstraklasie zaistniał po przenosinach do Amiki Wronki i Wisły Kraków. W tych klubach w elicie rozegrał 254 mecze, strzelił 57 goli. Co ciekawe ostatnią bramkę na krajowych boiskach strzelił... Lechii, w wygranym przez "Białą Gwiazdę" meczu w Gdańsku 4:2, w maju ubiegłego roku.
- Najbardziej irytują mnie pytania, czy jestem wychowankiem Lechii, czy Polonii - przyznaje Marek. -Gdy miałem 7 lat rozpoczynałem z grupą Józefa Gładysza. W Lechii trenowałem 2 czy 3 lata. Potem rzeczywiście miałem rozbrat z piłką i ponownie treningi podjąłem w Polonii. Ćwiczyłem pod okiem trenera Edwarda Budziwojskiego. Jednak gdy po roku czy dwóch ponownie zgłosił się po mnie trener Gładysz, nikt nie robił mi przeszkód z powrotem na Traugutta. Dlatego jestem wychowanek Lechii nie Polonii - zapewnia Zieńczuk.
Nie wiadomo, kiedy piłkarz ponownie w meczu ligowym przywdzieje biało-zielony trykot. - Odchodziłem z II ligi. Teraz klub się rozwija, idzie do przodu. Już mi bije mocno serce, że jestem w Lechii, za zabije jeszcze mocniej, gdy będę mógł zagrać. Jednak nie chcę składać żadnych obietnic, kiedy to nastąpi. Równie dobrze już za tydzień mogę zacząć normalne treningi z zespołem, jak i to może się przedłużyć. wszystkiego nie da się przewidzieć, ale mam nadzieję, że pod okiem sztabu szkoleniowego Lechii szybko dojdę do dawnej formy - zapewnia Zieńczuk.
Piłkarz nie grał w meczu ligowych od końca marca. W kwietniu w greckiej Xanthii uległ kontuzji kolana. Konieczna była rekonstrukcja więzadeł krzyżowych. Optymistyczne prognozy mówią, że Marek będzie do dyspozycji Tomasza Kafarskiego za trzy tygodnie.
- Każdy dobry piłkarz przyda się Lechii. Nowi mają poprawić jakość gry i zwiększyć rywalizację. Nie ma presji, że muszą być już na najbliższy mecz, bo kontrakty podpisywaliśmy na cały sezon, a nie na kilka dni - zapewnia szkoleniowiec Lechii.
Zieńczuk z kolei zapewnia, że do Gdańska nie wrócił odcinać kuponów od dawnych osiągnięć (m.in. dziewięć meczów w reprezentacji Polski, trzy tytuły mistrza Polski z Wisłą Kraków).
- Mam nadzieje, że pomogę Lechii. Stać mnie jeszcze na co najmniej dwa lata grania na dobrym poziomie. A cele mam tak indywidualne jak i zespołowe. Chciałbym, aby drużyna wygrywała w każdym spotkaniu, a ja odbudował formę i przypomniał się kibicom z dobrej strony, przynajmniej z takiej z jakiej pamiętają mnie z występów w Wiśle Kraków - deklaruje Zieńczuk, który póki co z gdańskim klubem związał się do końca sezonu. Do Lechii przeszedł jako wolny piłkarz.
Kluby sportowe
Opinie (112) ponad 20 zablokowanych
-
2010-09-02 11:19
Witaj w domu
Będziesz musiał się grać w 11-tu,bo grupa decyzyjna 12 zawodnika trzyma w klatce z Lwami.
- 2 0
-
2010-09-02 11:56
a my swoje:
hej areczko,hej do boju
tyś królową jest w Toi Toiu- 4 3
-
2010-09-02 12:15
FABIAN I TANCERZE Z ENZYMU POZDRAWIAJA ZIENIA (2)
witaj w domu ,wpadnij na Teczowy Sektor Tolerancji
- 4 3
-
2010-09-02 12:29
Ale zartownis z tego bezdomnego sledzia
- 1 4
-
2010-09-02 13:12
witaj kochanu Fabianku
jasne ze wpadne do T.S.T
- 4 1
-
2010-09-02 12:48
LECHIA PANY!!!
j.w
- 1 1
-
2010-09-02 12:54
Kolejny emeryt, ktory lata swietnosci dawno ma za soba. (1)
W dodatku ma kontuzje. Wspaniale transfery, nie ma co.
- 5 3
-
2010-09-02 13:14
???
31 lat to emeryt
- 2 2
-
2010-09-02 13:17
Toi toi fans hooligans! LG Władcy Toi Toi to tam gdzie brat za bratem stoi!
- 2 0
-
2010-09-02 13:19
(1)
dobre doty ze strony Jagi
dużo was tam wlazło - jesteście zawsze tam gdzie wasza Lechia gra, aejaoooo toi toie gol :-]- 2 0
-
2010-09-02 13:37
zgadza się, wielki wstyd ...
- 1 0
-
2010-09-02 14:11
a trzesipłoty znowu napinka
- 6 2
-
2010-09-02 14:20
http://lechianet.glt.pl/prasa/1983_1984/1984.06.20.arka_lechia_1_4_a.jpg
- 5 0
-
2010-09-02 14:33
trzęsikible z Gdańska,
heh, to wam się udało- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.