- 1 Burza o "nowy" parking, który już istnieje (230 opinii)
- 2 Dodatkowy lewoskręt odkorkuje Trasę WZ? (205 opinii)
- 3 Mapa pożarów aut w Trójmieście (132 opinie)
- 4 Po majówce podwyżki na stacjach paliw? (60 opinii)
- 5 Podsumowanie majówki na drogach (62 opinie)
- 6 Nowe, elektryczne Volvo EX90 w Trójmieście (79 opinii)
ZTM darował wysokie kary GAiT-owi
Zarząd Transportu Miejskiego najpierw nałożył, a następnie odstąpił od egzekucji kary dla Gdańskich Autobusów i Tramwajów za kwietniowe i majowe niewykonania kursów. W sumie miejski przewoźnik zaoszczędził ponad 450 tys. zł. - Powodem niewykonanych kursów były obiektywne trudności z zapewnieniem przez GAiT pełnej obsady kierowców. Spółka dokłada teraz wszelkich starań, by to zmienić, dlatego liczymy, że te środki przeznaczy np. na skuteczną rekrutację nowych pracowników - tłumaczy ZTM.
Problem nasilił się wiosną. Najgorszy pod tym względem był kwiecień. Tylko za ten miesiąc ZTM nałożył na GAiT karę w wysokości 306 tys. zł. W maju niewykonanych kursów było o połowę mniej niż miesiąc wcześniej, ale wciąż bardzo dużo - kary wyniosły 156 tys. zł. GAiT płacić ich jednak nie musi.
- ZTM zdecydował nie nakładać kary na operatora z uwagi na to, że powodem niewykonania wozokilometrów, co jednoznacznie wykazała spółka GAiT, były trudności z zapewnieniem pełnej obsady kierowców - podkreśla Zygmunt Gołąb, rzecznik prasowy ZTM. - Należy uznać to za przyczynę leżącą poza operatorem, bo sytuacja, w której karzemy operatora za problem mający zasięg krajowy, z którym również borykają się operatorzy i organizatorzy komunikacji miejskiej w innych miastach, w naszej ocenie byłaby niedopuszczalna. Kary naliczane są wyłącznie z przyczyn leżących po stronie operatora. Spółka GAiT zapewnia nas, że od kilku miesięcy czyni wszelkie starania, by pozyskać kierowców i ponosi związane z tym nakłady finansowe. Warto podkreślić, że problem odejść kierowców z pracy nasilił się w momencie wprowadzenia w Polsce przepisów dotyczących obniżenia wieku emerytalnego.
W ubiegłym tygodniu o stan komunikacji miejskiej w Gdańsku prezesa Lisickiego pytał Kacper Płażyński
Pierwszy i ostatni raz
Według ZTM, a więc organizatora komunikacji, miejski przewoźnik nie ma wpływu na braki kadrowe w spółce i od wielu tygodni robi wszystko co w jego mocy, by zapełnić wakaty. W tym celu szuka pracowników w innych gminach, m.in. w Kartuzach czy Kościerzynie, a także za granicą. Spółka nawiązała w ostatnim czasie ścisłą współpracę z biurami pośrednictwa pracy i szuka nowych pracowników m.in. w Gruzji i na Ukrainie.
- Wychodzimy z założenia, że te pieniądze GAiT może przeznaczyć np. na akcję promocyjną i informacyjną, by zwiększyć szansę na skuteczniejszą rekrutację nowych pracowników. Taka sytuacja zdarza się po raz pierwszy. Staramy się rozumieć pewne ograniczenia na rynku pracy i elastycznie na nie reagować. Liczymy, że to pierwszy i ostatni raz, gdy musimy reagować w taki sposób.
Zobacz także: Taksówką zamiast autobusem? Możliwe rekompensaty dla pasażerów
Co z karami dla innego przewoźnika - firmy BP Tour, z którą ZTM także ma umowę, która przewiduje naliczanie kar za nierealizowanie kursów?
- Zapisy umowy przewozowej z BP Tour są podobne do umowy z GAiT, ale zawarcie obu umów nastąpiło w dwóch różnych trybach. Z BP Tour odbyło się to na zasadzie przetargu, a więc tu nie ma możliwości aneksowania istotnych warunków. Umowa z GAiT - jako podmiotem wewnętrznym - została zawarta w trybie powierzenia, zgodnie z zapisami unijnymi, co oznacza, że dopuszcza się jej aneksowanie - doprecyzowuje Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora ZTM w Gdańsku.
Przyjadą kierowcy z Białorusi
Jak te środki planuje spożytkować GAiT? Już teraz firma organizuje i finansuje szkolenia kierowców. Tylko na jedną osobę to koszt około 6,5 tys. zł. Warunkiem jest przepracowanie dwóch lat w GAiT po zdobyciu uprawnień. Od 2017 r. przeszkolono kilkudziesięciu kierowców i jak zapewnia spółka - większość z nich otrzymała uprawnienia i pracuje w GAiT.
- Obecnie zajęliśmy niemal wszystkie firmy szkoleniowe, uprawnienia zdobywa teraz około 30 kierowców. Współpracujemy z Gdańskim Urzędem Pracy oraz agencją pracy sprowadzającą pracowników z zagranicy. Niebawem ma u nas zawitać grupa kierowców z Białorusi. Po krótkim szkoleniu i poznaniu miasta zasiądą za kierownicami naszych autobusów - mówi Alicja Mongird, rzecznik GAiT. - Planujemy też szersze działania, pozwalające dotrzeć do kierowców ze stażem, ale spoza aglomeracji trójmiejskiej. Na ten moment nie chcielibyśmy zdradzać szczegółów. Jest to temat ważny dla nas od wielu miesięcy i ogromnie doceniamy fakt, iż ZTM okazuje zrozumienie dla sytuacji. Jak podkreślaliśmy, z brakiem kierowców, szczególnie po obniżeniu wieku emerytalnego, mierzy się cała Polska.
Opinie (271) 10 zablokowanych
-
2018-08-09 07:35
Typowe liberalne podejscie do tematu.Nie dac podwyzki kierowcom ,niech zasuwaja za pol darmo.
- 25 0
-
2018-08-09 07:37
Powini to przeznaczyć na podwyżki dla kierowców
- 22 0
-
2018-08-09 07:38
To tak na zdrowy rozsądek
Prywatni przewoźnicy powinni przestać realizować część kursów bo to czysty zysk. Mogą tlumaczyć, że GAiT tak się stara o pracowników że dla nich ne starczyło. W ewentualną karę wpłacą na to samo konto co GAiT. Oh wait...
- 13 0
-
2018-08-09 07:40
zlo (1)
w pieknym kraju pracodawca chodzi zmartwiony -pyta swoich poddanych dlaczego nie mam ludzi do pracy nawet na rozmowy nie przychodza na to dworzanie ---jaka placa taka praca kto chce uzerac sie dlaczego polski kapitalista nie moze zrozumiec ze trzeba placic uczciwie za prace juz koniec ograbiania i dorabiania sie na cudzej du ie
- 19 0
-
2018-08-09 07:58
Czy słyszałeś o strajkujących pracownikach u polskiego kapitalisty? Polski kapitalista nie działa na wolnym rynku, bo ma silną konkurencję w postaci miejskich spółek. Spółek którym w razie czego umorzy się kary a jak będzie jeszcze mało to dofinansuje się je.
Kto właściwie jest dla ciepie kapitalistą? Bo GAiT to nie typowy kapitalista tylko zbieranina cwaniaczków od koryta, którzy faktycznie mają za nic pracownika. Jak firma BP Tour ma rywalizować z ceną przewozów skoro to GAiT dominuje na rynku i ma największy wpływ na cenę, w konsekwencji na płace pracowników.- 8 0
-
2018-08-09 07:40
154
Wczoraj 15.34 - autobus widmo.
nikt go nie widział.- 14 1
-
2018-08-09 07:43
Tych z ztm po...alo
To są zwykle urzędasy a się w Cesarza Rzymu bawią naszymi pieniedzmi. A lisicki won skoro jest tak daremny ze we własnej spółce nie umie ludzi zatrudnić. To co on umie?
- 18 0
-
2018-08-09 07:43
przyklad
pan wielki prezes solidar..du da jezdzi po kolobrzegach dary zbiera a ludzie w hotelu za najnizsza krajowa robia lub kazal firme sprzatajaca wynajac a pracownikow zwolinc nie ma to jak sciema dla ciemnego ludu
- 14 2
-
2018-08-09 07:46
Nie wierzę własnym oczom. Ludzie którzy krzyczą w obronie konstytucji sami ją łamią. Przypominam włodarzom art. 32 Konstytucji RP. Jeśli odstępują od kary z przewoźnikiem miejskim, ze względu na siłę wyższą powinni odstąpić również od kar dla pozostałych przewoźników, albo ukarać wszystkich równo. Teraz wygląda to tak: GAiT dostały bonus. Koszty pokryje prywatny przewoźnik który pewnie będzie musiał przerzucić je na swoich kierowców, bo niby gdzie ma szukać oszczędności. GAiT zapowiadają, że prowadzą intensywne działania w poszukiwani kierowców z okolic trójmiasta czyli będą chcieli podkupić pracowników konkurencji. Gratuluję sprytu. Działanie na dziś skuteczne. Róbcie tak dalej a za kilka lat nikt nie stanie do przetargu.
- 25 1
-
2018-08-09 07:47
Dobra decyzja ale śmieszna
Obie firmy są komunalne ztm to kabaretowy stwór jak dba o nas widać po masie awarii w czasie których pieszo dreptałem bo nie potrafili podstawić zastępczego transportu na czas awarii.ZKM to prawa chora ręka miasta..
- 13 0
-
2018-08-09 07:55
xxx
Konstytucja, konstytucja..... wszyscy są równi, więc darujemy kary wszystkim dłużnikom Gdańska.....nie wszystkim? Jeśli nie, to Konstytucja jest łamana przez obrońców Konstytucji.
PS. wszystkie zwierzęta są równe, ale świnie są równiejsze.- 22 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.