• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Złamała obie nogi podczas egzaminu na prawo jazdy

Michał Jelionek
21 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Do pechowego zdarzenia doszło na placu egzaminacyjnym PORD. Do pechowego zdarzenia doszło na placu egzaminacyjnym PORD.

Do nieszczęśliwego wypadku doszło w środowe popołudnie w Pomorskim Ośrodku Ruchu Drogowego zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Jedna z kandydatek podczas egzaminu na prawo jazdy kat. A złamała obie nogi.



Do zdarzenia doszło około godz. 12:30 na placu egzaminacyjnym dla motocykli w gdańskim oddziale PORD. 29-letnia kobieta straciła panowanie nad motocyklem podczas wykonywania slalomu wolnego. Warto podkreślić, że przy tym zadaniu jednoślady osiągają prędkość w granicach 8-10 km/h.

- Kandydatka tuż przed najechaniem na pachołek niespodziewanie odkręciła manetkę gazu i tracąc panowanie nad pojazdem uderzyła w drzewo. Nie oceniamy instruktora, wiemy, że egzaminowi towarzyszą czasem ogromne emocje, przez które człowiek robi niewytłumaczalne rzeczy. Tak było i tym razem. Bez wątpienia był to pechowy i przykry wypadek - wyjaśnia Jerzy Rudziński, zastępca dyrektora do spraw egzaminowania.
Po około 6 minutach na miejscu pojawił się ambulans, który zabrał poszkodowaną do szpitala. Niestety, potwierdziła się informacja o złamaniu dwóch kończyn dolnych.

- Co roku przeprowadzamy szkolenia z udzielania pierwszej pomocy. Egzaminator wspaniale zareagowała, podejmując trudną, ale właściwą decyzję o ściągnięciu kasku, gdyż kandydatka zaczęła się dusić - dodaje.
Czytaj także: Egzamin na motocykl

Tak wygląda egzamin na motocykl.

Miejsca

Opinie (237) 6 zablokowanych

  • Ha ha ha, bezpieczeństwo przede wszystkim (1)

    Czy egzaminy nie powinny być realizowane w otoczeniu w miarę bezpiecznym dla zdającego i otoczenia?
    Przecież wiadomo że to niedoświadczony kierowca jedzie i może jakiś numer wywinąć
    Jak jest przygotowany plac skoro można się na nim łatwo zabić? Albo nawet kogoś....

    Jestem pewna że jak babka wyzdrowieje to będzie jeszcze raz podchodzić
    Bo w tych czasach kobiety mają większe jaja niż faceci i tak łatwo nie odpuszczają

    p.s. kobiety miały mniejsze składki na OC - bo statystyki pokazują że robią mniej wypadków na drodze. Ale przyszła unia i zakazała bo równouprawnienie :P

    • 20 3

    • Taka kobiety mają większe jaja...Tylko jak chcą robic

      Karierę to muszą je schowac

      • 0 1

  • nie pierwszy wypadek (7)

    te wypadki na placach zaczeły sie od zmiany przepisów i wprowadzenia duzych ciezkich motocykli na egzaminach ,po 30 godzinach jazdy .
    gladius ma chyba 750 poj, to zaduzo jak na człowieka ktory ledwo trzyma sie kierownicy .ciezki ,toprny ,prawie nie skreca:) na nerwowy gaz
    ludzie o technice jazdy nic niewiedza i egzamin jest na malutkim placu, na mało z wrotnym motocykłu , instruktorzy to głownie ludzie ktorzy sami jezdza sporadycznie . wiem ,bo miałem przed egzaminem 3 ,zanim trafiłem do tomka na dolne miasto :)

    ciekawe ile jeszcze ludzi zginie lub połamie sie na tym absurdalnym egzaminie ,zanim ktossie opamieta.
    mam nadzieje ze dziewczyna bedzie madra i szarpnie o odszkodpowanie pord

    • 19 5

    • całe szczęście egzamin jest na takim motocyklu, na jakie otrzymuje się uprawnienia (3)

      Jeżeli nie potrafi zapanować nad motocyklem na kat. A, to niech zdaje na A2 (do 35kW).
      Poza tym 30h jazdy to jest minimum, nikt nie zabrania wykupić dodatkowych godzin.

      • 4 2

      • niestety, motocykl katA2 może ważyć dokładnie tyle samo co maszyna kat A (1)

        Gladiusa można skastrować do 35kW i już normę będzie spełniał, waga niestety pozostaje taka sama

        • 0 1

        • ale A2 nie zdaje się na wykastrowanym gladiusie, tylko na czymś lżejszym

          chyba że się mylę, to faktycznie wtedy to bez sensu

          • 1 0

      • to niech kurs trwa 150 godzin :) nikt z moich znajomych nie kupił po egzaminie litra , ja tez zdałem natym go*nianym gladisie i kupiłem 250,bo nie czułem sie pewnie natak duzym motocykłu

        • 2 0

    • Drobna różnica - Gladius ma 650ccm (1)

      i po 20tu godzinach jazdy. Reszta się zgadza

      • 3 1

      • dzieki za sprostowanie

        zasugerowalem się postem wyżej, myślałem, że zwiększyli ilość h do 30

        • 1 1

    • Poprawki

      Jazd jest nie mniej niż 20 godz znawco. A Gladius ma 650 poj

      • 0 0

  • dokument

    A było kupic z dokumencik pl i miec problem z glowy :D zdrówka Pani życzę.

    • 5 0

  • (3)

    Niestety Polacy nie potrafia czytac! Przeciez jasno zostalo powiedziane 'niespodziewanie odkrecila manetke gazu' a Wy od razu ja skreslacie z listy kierowcow. A tak sie sklada ze ona ma za soba tysiace pokonanych km ( samochodem) wiec zadnym zlym kierowca nie jest. A wypadki chodza po ludziach. Ciekawy gdyby to byla Wasza znajoma lub ktos z rodziny. Czy tez byscie pisali ze jest zlym kierowca czy "nie wpuszczac"na droge???? Zastanowcie sie najpierw nad tym co zaczniecie pisac.

    • 25 21

    • :( a co mieli napisac ?

      a mieli napisac ? ze debilny egzamin nie sprawdzajcym tak na prawde umiejetnosci ?na ch..ym sprzecie ,czort wie co z tym gazem było ? ze kolejny wypadek na placu ... ile było wypadków przed zmiana przepisów?

      • 1 1

    • co to znaczy NIEspodziewanie? ktos ją zmusił?

      ty przeczytałeś ale masz chyba trudności ze zrozumieniem

      jesli ktoś niespodziewanie przyciska pedał gazy (w samochodzie) to tez ma być rozgrzeszony?

      poza tym myślałem, ze osoby robiące prawo jazdy na motor mają za soba długie doswiadczenie prowadzenia mniejszych jednośladów (od roweru po skutery)

      • 6 0

    • Nie Polacy a mieszkańcy Trójmiasta. To jest różnica.

      • 0 0

  • Zdała?

    • 11 0

  • Jak zwykle

    Każdy ma swoje zdanie - Ale nawet jeśli wywróci się człowiek na egzaminie podczas wolnych kółek, które każdy normalny egzaminator daje na wyczucie sprzęgła i gazu, to i tak nie zdane. Przez "niewystarczające panowanie nad motocyklem".
    Problemem jest to że kurs przygotowuje do egzaminu - a nie uczy jak jeździć.
    Sam zdałem raptem 2 miesiące temu na A i uważam że jest to trudny egzamin.
    Ale niestety tu wychodzi panika. Przestraszyła się czegoś, złapała się kierownicy i poszła! W jeżyny.
    Tego się można nauczyć - odruchów - als to wymaga czasu...

    • 14 0

  • Przy piekarniku to by się nigdy nie wydarzyło.

    • 13 7

  • od razu widać, że nie nadaje się do prowadzenia pojazdów mechanicznych!

    • 4 10

  • Koń poniósł

    to się zdarza , przykre konsekwencje ale z drugiej strony to może przeznaczenie i ostrzeżenie zarazem ? Pani zdrowi życzę.

    • 11 2

  • Egzamin, czyli powinna juz miec opanowane kierowanie... (2)

    I takie wlasnie tluki dostaja prawa jazdy, a potem nie wiedza co robic na drogach, jak funkcjonuje rondo, kto ma pierwszenstwo...i sa glownymi tworcami wiekszych korkow, bo za glupi, zeby plynnie pokonac skrzyzowania i swiatla.

    • 11 9

    • (1)

      co za poj...ana odpowiedz!!! ona jest od lat juz doswiadczonym kierowca!! A Ty naucz sie czytac bo przeciez napisano ze niespodziewanie wiec raczej przez przypadek sie to zdarzylo. A sam chyba bys specjalnie na egzaminie nie popelnil takiego bledu??? Chyba ze sie myle??

      • 1 3

      • dobrze napisał - za mało godzin jazdy praktycznej, za mało ćwiczeń

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Która edycja Verva Street Racing odbyła się w Gdyni w 2019 roku?

 

Najczęściej czytane