• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znaki poinformują kierowców o wysokości mandatu

rb
30 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Znaki zmiennej treści w Pruszczu Gdańskim wskazują prędkość oraz wysokość ew. mandatu i liczby punktów karnych, jakie otrzymalibyśmy w razie kontroli przez policję. Znaki zmiennej treści w Pruszczu Gdańskim wskazują prędkość oraz wysokość ew. mandatu i liczby punktów karnych, jakie otrzymalibyśmy w razie kontroli przez policję.

Pokazują prędkość, z jaką jedziemy, a jeśli łamiemy przepisy - wysokość mandatu i liczbę punktów karnych, jaką otrzymalibyśmy, gdyby zatrzymała nas policja. Nietypowe znaki zmiennej treści z powodzeniem temperują zapędy kierowców w Pruszczu Gdańskim. Zapytaliśmy drogowców, czy podobne rozwiązanie może pojawić się wkrótce na ulicach Trójmiasta.



Jak oceniasz działanie znaków zmiennej treści z wyświetlaną informacją o wysokości mandatu i punktów karnych?

W czwartek w kilku miejscach gminy Pruszcz Gdański stanęły kolejne "znaki z wyświetlaczem dynamicznej prędkości pojazdu". Tablice wyświetlają prędkość, a przy okazji wysokość mandatu i liczbę punktów, jakie kierowca otrzymałby, gdyby został zatrzymany przez patrol policji. Znaki stanęły w newralgicznych miejscach m.in. w Rusocinie, Wiślince i Żukczynie. Koszt jednego urządzenia wynosi ok. 20 tys. zł. I odkąd w 2019 r. stanęły na ulicach Pruszcza i drogach powiatu, są oceniane pozytywnie.

- Rozwiązanie się sprawdza, bo pokazuje, że nie trzeba stawiać fotoradarów, by kierowcy widząc, że jadą za szybko, redukowali prędkość - ocenia Bartosz Gondek, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Pruszczu Gdańskim i ekspert motoryzacyjny.
W podobnym tonie wypowiada się starosta powiatu Stefan Skonieczny.

- Uważam, że znaki mają pozytywny wpływ na kierowców. Sam za każdym razem, gdy się zapomnę, to zwalniam, widząc te komunikaty. Kierowcy już tak mają, że gdy często jeżdżą danym odcinkiem, to się przyzwyczają do oznakowania i z czasem przestają widzieć tradycyjne znaki. Tej tablicy nie da się nie zauważyć.
Postanowiliśmy sprawdzić, co o pomyśle zza miedzy myślą zarządcy dróg w Trójmieście oraz pomorska policja.

Wideo archiwalne



Tablice przy szkołach zdały egzamin



W Gdańsku pomysł drogowców z Pruszcza Gdańskiego został przyjęty z zainteresowaniem.

- Jest to jeszcze jeden z tych elementów, którego celem jest oddziaływanie na wyobraźnię kierowcy i apelowanie do jego "zdrowego rozsądku" - mówi Tomasz Wawrzonek, wicedyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Generalnie jako miasto stoimy na stanowisku, że działania ukierunkowane na poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego powinny iść w pierwszej kolejności na rozwiązania idące w stronę wymuszania prawidłowego zachowania. Oczywiście nie oznacza to, że nie powinny być one uzupełniane działaniami edukacyjnymi czy też kreującymi świadomość pożądanej postawy na drodze. Dlatego wszelkie tego typu inicjatywy, jakie pojawiały się w Gdańsku, były pozytywnie rozpatrywane i stąd w rejonach gdańskich szkół pojawiło się kilkadziesiąt tablic informujących o przekraczaniu prędkości. Trzeba dodać, że spotkały się one z bardzo pozytywnym odbiorem przez mieszkańców Gdańska. W związku z  tym pojawią się kolejne tego typu tablice finansowane ze środków rad dzielnic czy z Budżetu Obywatelskiego.
Wawrzonek zwraca uwagę na istotny aspekt tego typu rozwiązań: komunikaty wyświetlane na znakach należy traktować jako sugestię, bo i tak ostatecznie o wysokości ewentualnego mandatu decyduje policja.

- Patrząc na to z perspektywy instytucji odpowiedzialnej za późniejsze ich utrzymanie, oczywistym jest, że lepszym rozwiązaniem byłoby zunifikowanie tych rozwiązań, tym bardziej że ostatecznie kwestia punktów czy kwoty mandatu za przekroczenie prędkości zależy od funkcjonariusza policji, a nie od napisu umieszczonego na tablicy. Źle byłoby, gdyby z tego powodu pojawiał się dysonans w odbiorze społecznym działań policji czy "prawdomówności" wyświetlanego tekstu - dodaje wicedyrektor GZDiZ.
W Gdyni drogowcy stawiają na krótkie komunikaty: "Zwolnij" lub "Dziękuję". W Gdyni drogowcy stawiają na krótkie komunikaty: "Zwolnij" lub "Dziękuję".

W Gdyni kierowcy lepiej reagują na słowo "zwolnij"



W Gdyni sześć podobnych wyświetlaczy nakłaniających kierowców do wolniejszej jazdy funkcjonuje od 2019 roku na ul. Unruga (Obłuże), Rdestowej (Dąbrowa) oraz Witomińskiej (Działki Leśne). Wyświetlacze prędkości zostały zainstalowane przed przejściami dla pieszych w miejscach istniejącej sygnalizacji ostrzegawczej "Uwaga Dzieci".

- Gdyńskie wyświetlacze prędkości to projekt pilotażowy, który ma na celu poprawę bezpieczeństwa najmłodszych gdynian. Jest to uzupełnienie szeregu innych działań prewencyjnych, które zastosowaliśmy przy wybranych gdyńskich placówkach edukacyjnych - mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju. - Analizowaliśmy, jaki komunikat powinien wyświetlać się na tablicy zmiennej treści. Zapytaliśmy też Komendę Miejską Policji, czy zgodnie z prawem można wyświetlać treści typu: "wysokość mandatu" czy "liczba punktów". Otrzymaliśmy sugestie, że o wiele lepiej kierowcy reagują na komunikat "dziękuję" lub "zwolnij" niż na komunikaty grożące mandatami. Dlatego też np. wyświetlacze prędkości na ul. Rdestowej pokazują pomierzoną prędkość do 50 km/h. Jeśli jest ona mniejsza, wyświetla się zielony komunikat "Dziękuję". Jeśli kierowca przekroczy prędkość 50 km/h, to wyświetla się czerwony napis "Zwolnij".

Pomorska policja na tak, ale z jednym zastrzeżeniem



Zdaniem Joanny Skrent z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji znaki zmiennej treści z Pruszcza Gdańskiego mogą zmniejszać liczbę wypadków drogowych i przyczyniać się do wzrostu bezpieczeństwa na drogach, bo wpływają na wyobraźnię kierowców. Zastrzega jednak, że podobne rozwiązania niekoniecznie muszą sprawdzić się w innych miejscach.

- Pomorska drogówka zawsze wspiera te działania, które mają wskazywać i kreować właściwe zachowania, a poprzez to wpływać na zmniejszenie liczby zdarzeń drogowych. Należy jednak pamiętać, że przy wyborze konkretnego rozwiązania trzeba wziąć pod uwagę specyfikę miejsca, w którym miałoby być ono zastosowane, oraz charakterystykę grupy odbiorców takiego działania. Jednym słowem to, co będzie bardzo dobrze sprawdzać się w jednym miejscu, w drugim może okazać się nieskuteczne lub niewystarczające - dodaje.
rb

Opinie (175) ponad 10 zablokowanych

  • Nie macie na co pieniędzy wydawać!!! Lepiej byście zamontowali info z jaką prędkością jechać żeby mieć zieloną falę...ale po co. Żenada.

    • 2 0

  • xxx (2)

    Wprowadzić znaki multimedialne, jak człowiek przekroczy prędkośc, to na znaku wyskakuje panienka i sie rozbiera....człowiek zwolni.

    • 6 0

    • (1)

      A jeśli prowadzi kobieta hetero?

      • 0 0

      • musi mieć nalepkę na przednej szybie

        a sprzęt odczytuje i wyświetla odpowiednie treści. Jak dziecko prowadzi to wtedy bajki (np. o 1000 samochodów elektrycznych w Polsce)

        • 0 0

  • A gdyby tak (7)

    Za jazdę bez mandatów nagradzać kierowców niższym ubezpieczeniem lub bonami na paliwo ? 5 lat jazdy bez wykroczeń bon paliwowy albo dodatkowe 5% zniżki na OC

    • 18 4

    • Będzie tak jak ubezpieczyciele wdrożą GPS w samochodach

      Wtedy będą widzieli jak jedziesz i będziesz miał albo i nie jeszcze większe zniżki

      • 0 0

    • Powinno się wprowadzić udział własny w szkodzie.

      Czemu wszyscy na dekla mamy się składać? Niech płaci za swoją głupotę.

      • 1 1

    • przeciez za jazde bez wypadku masz zniżkę na OC (3)

      • 4 2

      • No raczej że masz zniżkę, nie jesteś kosztem dla firmy.

        Ale tu chodzi o coś więcej. Jedziesz przepisowo - jesteś premiowany niższym ubezpieczeniem. Dodatkowa zachęta i realny spadek zdarzeń drogowych.

        • 1 0

      • wiem o tym chodzi (1)

        Mi o jeszcze większe zniżki co by motywowało kierowców do bezpiecznej przepisowej jazdy

        • 1 1

        • Raczej zwyżki by zrobili, niż zniżki.

          • 0 1

    • W USA mandaty idą do bazy do której ma dostęp ubezpieczyciel

      i natychmiast wzrasta ubezpieczenie. U nas tak też powinno być. No i oczywiście ubezpieczenie nie od auta a od osoby. A przynajmniej tak jak w USA dużo droższe ubezpieczenie które pozwala aby inne osoby były kierowcami. U nas jest OC nas samochód, a zdarzenia idą na osobę co jest absurdem, bo mnóstwo ludzi kombinuje i ma samochód na kogoś innego.

      • 3 0

  • Znaki działają

    Ale tylko na chwilę. Gdy kierowcy przyzywczają się do ich obecności, to wrócą do poprzednich nawyków. Tak jak w Kolbudach, gdzie postawiono takie znaki w trzech wsiach.

    • 0 0

  • W samochodzie

    Tuż przed nosem jest prędkosciomierz Po jakiego grzyba instaluje się te tablice!?? Bo na pewno nie po to by zdyscyplinować do jazdy z przepisami

    • 1 0

  • Dziś jechałem przez łostowice

    Stawałem na każdym świetle czerwonym. Taka synchronizacja że wiocha siwa od smrodu i pyłu z hamulców.

    • 1 0

  • lepsza wiadomość ,Duda w tej chwili w Rydzykowej telewizji Trwam i obiecuje mocherowym babciom

    13, 14 , 15 stki by tylko na niego głosowały , a warto Dudzie trzymać z Rydzem ,bo Rydz wyśle na wybory prawie 3 miliony mocherów by na niego głosowały ,a co za to otóż moi kochany kolejne miliony popłyną w stronę kapłana z Torunia

    • 1 0

  • Dzięki tym informacjom każdy będzie wiedział, ile dziennie zaoszczędził dzięki szczęściu :-) (1)

    • 5 0

    • dzieki temu ze mamy wirtualną policje :D

      • 0 0

  • robert (1)

    A gdyby wydane na te urządzenia pieniądze przeznaczyć na wybudowanie np bezkolizyjnego przejścia dla pieszych ?

    • 0 2

    • skuteczniejsze byłyby progi.

      • 0 0

  • Nadgorliwość samorządowców (1)

    Nasi co głupsi samorządowcy bezmyślnoscią prowokują i wściekają kietowców. Np w całym Straszynie przy głównej trasie przelotowej wstawiono ograniczenia prędkosci do 40 km/godz. Po co? Cały dzień tkwimy tam w mega korkach wiec nikt takiej predkosci nie osiąga. Zamiast doprowadzić do modernizacji tego stale zapchanego węzła bezmyslna wójtowa powystawiała kretyńskie znaki

    • 1 2

    • a może stoją tam bo sie rozbijacie na masową skale przez co paraliż byłby jeszcze wiekszy? tak to widze

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Phantom to flagowa limuzyna:

 

Najczęściej czytane