Najwcześniej wiosną 2016 r. ruszą fotoradary zamontowane w ramach sytemu Tristar. Ich operatorem najprawdopodobniej będzie Główny Inspektorat Transportu Drogowego. Ostatnie sporne kwestie mają jednak rozstrzygnąć ekspertyzy prawne. Na dziś fotoradarów nie chce większość kierowców i większość urzędników. Pierwsi boją się, że będą płacić mandaty jeśli nie zmienią nawyków, a drudzy twierdzą, że nie mają kadr, które mogłyby je obsługiwać.
nigdy, zatrzymuję się, gdy zapala się żółte światło
12%
raz, może dwa, gdy gwałtowne zatrzymanie groziło kolizją
65%
tak, w niektórych miejscach tak jeżdżę, bo światła ustawione są z dużym "marginesem"
18%
Kamery rejestrujące przekroczenie prędkości i przejazd na czerwonym świetle to jeden z wielu elementów systemu Tristar. Urządzenia zostały zainstalowane już kilka miesięcy temu i na co dzień wykorzystywane są do szacowania natężenia ruchu i czasu przejazdu przez centrum miasta i obwodnicę. To na ich podstawie na tablicach zmiennej treści pojawiają się informacje dla kierowców. Fotoradary w dalszym ciągu nie spełniają jednak funkcji, do których zostały stworzone. Dlaczego? Bo wciąż nie został wyłoniony ich operator.
Fotoradary dla GITD?Teoretycznie powinien się tym zająć Główny Inspektorat Transportu Drogowego. Początkowo na przeszkodzie stanęły jednak kłopoty techniczne - m.in. format plików, w jakim wysyłane były dane z wykroczeniami, był niespójny z systemem, na którym pracuje GITD. Po kilku miesiącach problem z niekompatybilnym rozszerzeniem plików udało się usunąć i jak nas zapewniono - cały system informatyczny jest gotowy.
Wątpliwości urzędników budziły też kwestie formalne. Jak tłumaczą GITD zajmuje się obsługą fotoradarów na drogach krajowych, a skrzyżowania, na których zostały zainstalowane fotorejestratory w Trójmieście, w większości znajdują się na drogach należących do gminy. Jak usłyszeliśmy w gdyńskim oddziale Zarządu Dróg i Zieleni, sporne kwestie mają zostać rozstrzygnięte po ekspertyzach prawnych, które zostaną przeprowadzone dopiero w przyszłym roku.
Do tego, aby system kamer zainstalowanych na siedmiu skrzyżowaniach w Gdańsku i dwóch w Gdyni ruszył "pełną parą", potrzeba jeszcze oznakowania fotoradarów i obudowania ich w widoczne dla kierowców żółte puszki. To nastąpi jednak dopiero po wyłonieniu operatora, a do tego droga wciąż wydaje się daleka.
Alternatywą dla GITD pozostawała jeszcze do niedawna straż miejska. Po tym jednak, jak do Sejmu trafił projekt zmiany ustawy o straży gminnej, ta opcja wydaje się mało prawdopodobna. Jeśli ustawa przejdzie przez Senat, obsługa fotoradarów zostanie odebrana municypalnym.
W tym przypadku również konieczna jest opinia prawna, która będzie możliwa do przeprowadzenia dopiero po wejściu w życie nowej ustawy.
Tristar nadal z usterkamiRównolegle do kwestii legislacyjnych toczą się prace nad usunięciem ostatnich usterek systemu: m.in. fotorejestratory wciąż nie rozpoznają "obcych" tablic rejestracyjnych. Jednym z wymogów odebrania w pełni działającego systemu jest próg 95 proc. wykrywalności tablic pochodzących z krajów Unii Europejskiej. Z tym wciąż jest problem, bo system nie radzi sobie np. z różnymi czcionkami liter i cyfr używanych np. na tablicach aut zarejestrowanych w Niemczech. O szczegóły tej i innych usterek zapytaliśmy wykonawcę systemu, firmę Qumak.
- Ustaliliśmy z zamawiającym, że nie będziemy się wypowiadać w jego imieniu. O wszystkie szczegóły proszę pytać w Urzędzie Miasta w Gdyni - ucina Patryk Leszczyński, odpowiadający za kontakt z mediami. Testy i usuwanie usterek mają się zakończyć w ciągu najbliższych kilku tygodni. We wrześniu, gdy na drogach znów da się odczuć większe natężenie ruchu,
rozpoczną się badania wpływu systemu Tristar na sytuację komunikacyjną. Jeśli wyniki pomiarów zostaną zatwierdzone, inwestycja zostanie ostatecznie odebrana i rozliczona.
Kiedy fotoradary w ramach systemu Tristar zostaną oznakowane i uruchomione? Może do tego dojść najwcześniej wiosną 2016 r.
- Niezależnie od nowego porządku prawnego, jesteśmy niemal gotowi, by przekazać w pełni działający system informatyczny wybranemu operatorowi, bez względu na to, czy będzie nim GITD, czy straż miejska w obu miastach - mówi Marcin Zawisza z działu Inżynierii Transportu Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy