Obecność na rynku takich samochodów jak BMW X5, Volvo XC90 czy Audi Q7 nie jest dziś niczym nadzwyczajnym. Światowe koncerny walczą o klienta wycofując się z posiadania w swojej palecie sedanów, sportowych coupe czy nawet dużych minivanów. Nastała moda na suv'y, crossovery i nic nie wskazuje, by było inaczej. Nowy Lexus serii RX tylko to potwierdza.
Japończycy jeszcze bardziej przyłożyli się do swojego bestselleru. Nic nie sprzedaje im się lepiej niż RX. Przez 26 lat istnienia tej marki, model ten stał się symbolem sukcesu marki z literką "L" w logo. Prawie co trzeci sprzedawany na świecie Lexus to właśnie RX.
Od momentu debiutu
Lexusa RX w 1998 roku wiele się zmieniło, głównie przybyło konkurentów, przez co zadanie stworzenia następcy było poważnym wyzwaniem. Do tej pory sprzedano ponad 2,1 miliona modeli RX poprzednich generacji. Klientela jest wierna, ale czasem skora do "skoku" w bok ku konkurencji. Sam Lexus chce ich zatrzymać atrakcyjnym wyglądem, realizowaniem polityki hybryd oraz nowoczesną techniką, która ukryła się w RX'sie.
Auto rzuca się w oczy dzięki unikalnej w segmencie SUV lekkiej, atletycznej sylwetce. Nie można nazwać go "pudełkiem", styliści postawili sobie za cel stworzenie jeszcze śmielszego stylistycznie auta, niż poprzednik. Nowatorska kombinacja przetłoczeń i krzywizn jest rozwinięciem tego, co charakteryzuje mniejszego NX'a i odważnego IS'a.
Japoński koncern zaaplikował do samochodu wyrafinowane nowoczesne technologie, takie jak system bezpieczeństwa Lexus Safety System +, pięknie wyrzeźbione adaptacyjne reflektory LED czy kamerę parkowania prezentująca widok "z lotu ptaka". Lista ekstrasów jednak jest dłuższa, np.: zawieszenie z układem aktywnej stabilizacji przechyłów nadwozia, system ochrony przedzderzeniowej z wykrywaniem pieszych, układ kontroli pasa ruchu, identyfikacja znaków drogowych, kamera z widokiem 360 stopni, asystent parkowania, 15-głośnikowy system audio firmy Mark Levinson czy chociażby projektor HUD na przedniej szybie.
O Lexusie RX przeczytasz też tutajNowa generacja wygląda znacznie lepiej od dotychczasowego modelu. Muskularna sylwetka może się podobać. Przód nowego RX podkreśla jeszcze odważniejsza wersja atrapy chłodnicy, będącej znakiem rozpoznawalnym marki. Z kolei nowe przednie lampy wyposażono w adaptacyjne sterowanie za pośrednictwem osiemnastu odrębnych, kryształowych diod LED.
Nowy RX jest szerszy od poprzednika o 10 mm, jest też dłuższy od niego aż o 120 mm. Większa ilość miejsca to również zasługa powiększenia rozstawu osi o 50 mm. Zwiększył się również prześwit (o 10 mm). Auto może się również poszczycić świetnym wynikiem aerodynamicznym na poziomie 0,32 Cx. Zwiększono średnice opon, przekonstruowano płytę podłogową.
Wnętrze powita nas masywnym kokpitem ze sporym ekranem o przekątnej 12,3 cala. Nie tak dawno w każdym domu były 14-calowe telewizory. Przeprojektowano fotele, które osadzono niżej, a system audio obsługiwany jest przez pokrętła z maszynowo obrabianego aluminium. Czuć tu prawdziwy segment premium. Nie zapomniano o funkcjonalności: bagażnik w zależności od wersji w zwykłym ustawieniu ma 539-553 litrów. Lexus jest tak pewny siebie, że twierdzi, iż na tylnej kanapie RX'a jest tyle miejsca ile w reprezentacyjnym modelu LS.
Coś mniejszego niż RX? Zobacz test Lexusa IS
Jak jeździ nowy RX? Producent podaje, że prędkość maksymalna obu wersji to 200 km/h, sprint najmocniejszej odmiany z oznaczeniem 450h to "setka" po 7,7 sekundach. Do polskiej oferty trafiły dwie wersje Lexusa RX. Pierwsza to RX 200t, wyposażona w benzynowy silnik 2.0 turbo o mocy 238 KM. W tej wersji silnikowej sprint do pierwszej "setki" to 9,5 sekundy. Topowa odmiana, hybrydowy RX 450h, na którego pokładzie współpracuje ze sobą silnik elektryczny i 3,5-litrowa V6. Łączna moc układu wynosi 313 KM. Wg. Producenta wersja hybrydowa pali tylko 5,3 litra na 100 km. A masa własna pojazdu to 2100 kg.
Ceny w przedsprzedaży w salonach Lexusa startują od 234 900 złotych. Cennik regularny startuje od 245 000 zł dla odmiany 200t.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy