- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (317 opinii)
- 2 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (25 opinii)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (280 opinii)
- 4 Spore zainteresowanie Pomorskimi Targami Autokosmetyki (28 opinii)
- 5 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (141 opinii)
- 6 Nowa Skoda Superb - co się zmieniło? (111 opinii)
Mazda oddycha pełną piersią. Ma pod maską dwulitrowy silnik benzynowy o mocy 165 KM.
Mazda nie ogląda się na innych. Nie kieruje się instynktem stadnym, tylko "robi swoje". Na tyle dobrze, że zza kierownicy modelu 3 po prostu... nie chce się wysiadać.
W segmencie aut kompaktowych panuje ogromny ścisk. To oczko w głowie każdego producenta, ponieważ takie auta najczęściej wybierają klienci. Dobry kompakt powinien więc być maksymalnie wielofunkcyjny. Szybki, ale mało palić, niezbyt długi i szeroki, ale możliwie najpojemniejszy, a do tego musi dobrze wyglądać. I oczywiście wyróżniać się spośród konkurencji. Każdy z czołowych graczy tego fragmentu rynku posiada model, który często jest twarzą całej marki.
W przypadku Mazdy, na trójmiejskim rynku najlepiej sprzedaje się Mazda 6, limuzyna. Naszym zdaniem to jednak kompaktowa "trójka" daje najwięcej satysfakcji z jazdy. I o to chyba chodziło też samemu producentowi. Kosztem niewielkich kompromisów w paru kwestiach stworzono samochód, który przede wszystkim ma sprawiać frajdę za kierownicą. A Mazda to potrafi!
Przede wszystkim Mazda odporna jest na downsizing, trend który sprawia, że do łask wracają silniki trzycylindrowe i małe pojemności, w których za wyżyłowane osiągi odpowiadają kompresory i turbosprężarki. Ich największą zaletą ma być oszczędność paliwa. A to, że kierowca często czuje, że jedzie kosiarką pod respiratorem nie ma znaczenia.
Mazda postawiła na tradycyjne, wolnossące silniki o dużym stopniu sprężania i słusznej pojemności, w tym wypadku dwóch litrów. Technologię mającą ograniczyć zużycie paliwa, a zastosowaną przy produkcji także innych elementów jak np. skrzyni biegów nazwano SKY ACTIVE. W praktyce się to sprawdza. Silnik Mazdy 3 bardzo chętnie wkręca się na wysokie obroty, jest cichy, kulturalny, a w zakresie czerwonego pola na obrotomierzu przyjemnie powarkuje. I zapewnia bardzo dobre osiągi przy rozsądnym zużyciu paliwa - 8,5 litra w mieście przy dynamicznej jeździe.
Z silnikiem dobry tercet tworzą skrzynia biegów i zawieszenie. "Manual" ma ich sześć, wchodzą twardo i precyzyjnie, haczyć zdarza się tylko "jedynce". Zawieszenie jest dość twarde, nie pozwala jednak Maździe na żadne wybryki. Samochód robi się nieco nerwowy tylko przy gwałtownym ujęciu gazu w zakręcie i to pokonywanym bardzo szybko. Układ kierowniczy, mimo iż elektryczny, wystarczająco precyzyjnie przekazuje informacje o tym, co się dzieje pod kołami auta. Życzylibyśmy sobie tylko nieco wydajniejszych hamulców. Poza tym, Mazda 3 jeździ na piątkę!
Dla kogoś, kto lubi odczuwać satysfakcję z prowadzenia auta, nie będzie już miało znaczenia, że z tyłu modelu 3 mogłoby być nieco przestronniej, widoczność do tyłu z powodu małej szyby jest nieco ograniczona, podobnie jak ta do przodu w okolicy słupka A. Nikomu nie powinna też przeszkadzać nieco toporna obsługa systemu multimedialnego (Radio Bose brzmi bardzo dobrze) czy inne małe przeszkadzajki w ergonomii w rodzaju przycisku do otwierania baku paliwa umieszczonego bardzo niewygodnie.
Do szybkiej jazdy zachęca też wnętrze. Nieco ascetyczne, świetnie wykonane, bez śladu tandety, z niezwykle wygodnymi, przednimi fotelami, mimo iż mają dość krótkie siedziska. W testowanej najwyższej wersji wyposażenia, SKY PASSION znajdziemy centralnie umieszczony wielki obrotomierz ze schowanym w prawym dolnym rogu licznikiem prędkości.
Mazda 3 to także zdecydowane linie karoserii i świateł, podkreślające sportowe ambicje samochodu.
Są kompakty, którymi wygodniej wozi się dzieci, w bagażniku zmieszczą się większe ilości zakupów czy wygodniej podróżować będzie trójka pasażerów z tyłu. Pragmatyczni ojcowie rodzin wybiorą więc pewnie Forda Focusa. Jeśli jednak myślimy głównie o sobie za kierownicą, to ten drobny egoizm w przypadku Mazdy z pewnością nam się opłaci. Ceny samochodu zaczynają się od 62 900 zł za podstawową wersję SKY ACTIVE. Za bardzo dobrze wyposażony, testowany model w najwyższej wersji SKY PASSION należy zapłacić 87 900 zł.
Gdzie w Trójmieście kupisz Mazdę? Sprawdź naszą bazę.
Opinie (72)
-
2014-06-06 11:01
auto super ale downsizing ma miejsce? (1)
integracja jdnego z podzespolu z innymi..
Obawialbym sie korozji blach ;)- 3 8
-
2014-06-06 11:56
Ciebie problem nie dotyczy.
Musisz najpierw mieć prawo jazdy.- 9 3
-
2014-06-06 12:28
Wywietlacz na (nad) konsoli środkowej (1)
mógłby być chowany.
Amatorzy cudzej własności mogą skusić się na taki "tablet"
No i te zegary... Poza tym autko fajne.- 7 1
-
2014-06-07 17:43
Nie tyle amatorzy co
kolekcjonerzy cudzej własności.
- 1 1
-
2014-06-06 12:46
(1)
Z tym wnętrzem to redaktorka trochę poniosło. A ni nie jest świetnie wykonane, ani nie posiada świetnych foteli, i ma słaba pozycję za kierownicą. Ogólnie wnętrze odstaje od całej reszty. Niestety ...
- 5 8
-
2014-06-07 17:45
Ale od jakiej reszty?
Wg. mnie mazda 3 ma jedno z ładniejszych wnętrz w klasie samochodów kompaktowych. Co prawda ma kilka niedoróbek, ale niedoróbki znajdzie się we wszystkich autach, nawet tych z klasy premium.
- 3 0
-
2014-06-06 13:15
Od 2 lat jezdze CX5, silnik 2,0 (1)
Bez zarzutow, jedynie klocki wymieniłem. Spalanie srednie przez 22 mcy 6,9 l. Zrobilem 71 tys km. Może trafiłem na dobry egzemplarz?...
- 9 3
-
2015-08-19 17:30
Bajek nie pisz. Oleju też nie wymieniasz?
- 0 0
-
2014-06-07 15:51
Podstawowa wersja nosi nazwę SkyGo, a nie SkyActive
A sama Mazda oczywiście super.
Pozdrawiam :)- 3 0
-
2014-06-07 21:43
rdza rdza rdza rdza + Ford na karku............
- 0 9
-
2014-06-08 02:01
jest fajnie, aczkolwiek mogloby byc lepiej
jezdze tym autem 3 miesiace i mam kilka spostrzezen;
cala technologia SKYACTIVE sprowadza sie do uzycia lekkich materialow i odchudzenia auta, czuc to na kazdym kroku i stad kompromis miedzy osiagami a wykonaniem; auto z zewnatrz ladne i spojne (sprawa gustu) aczkolwiek zagladajac glebiej widac, ze starano sie zuzyc jak najmniej materialow...stad momentami mamy wrazenie niedorobek;
z drugiej strony dwulitrowy silniczek i dobre zawieszenie daje wiele radosci z jazdy; przy rozsadnym traktowaniu pedalu gazu mozna spokojnie zejsc do ok. 7 litrow w cyklu mieszanym;
solidnosc konstrukcji zweryfikuje czas; wsrod uzywanych kompaktow auta japonskie utrzymuja najwyzsza proporcje cena/jakosc/awaryjnosc (auris, civic, corolla i mazda3), wiec pewnie z tym modelem tez tak bedzie;
jest to model z poczatku produkcji i na pewno z roku na rok bedzie udoskonalany; w przypadku tej marki nigdy nie bylo slychac o skandalicznej awaryjnosci, mam nadzieje dalej tak bedzie;- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.