- 1 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (329 opinii)
- 2 Korytarz życia i... cwaniacy (85 opinii)
- 3 Nie będzie podatku od aut spalinowych (72 opinie)
- 4 Rondo w Kowalach i niezrozumiały wyjazd (44 opinie)
- 5 Kredkami w kierowców przy przejściu (107 opinii)
- 6 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (318 opinii)
Nowa Insignia debiutuje w Opel Konocar
Po dziewięciu latach od pojawienia się na rynku debiutanckiej odsłony Opla Insignii, w końcu doczekaliśmy się drugiej generacji flagowego modelu niemieckiego producenta. W najbliższy weekend odbędzie się ogólnopolska premiera zupełnie nowej Insignii. Auto będzie można podziwiać w gdańskim salonie Opel Konocar przy al. Grunwaldzkiej 303 .
Podczas marcowego salonu samochodowego w Genewie odbyła się oficjalna światowa premiera nowego Opla Insignii. Niemcy pochwalili się światu modelem w dwóch wariantach nadwozia: Grand Sport (liftback) i Sports Tourer (kombi). Po blisko czterech miesiącach od tamtego wydarzenia, oba samochody będzie można zobaczyć na żywo w Gdańsku. Wystarczy w ten weekend, 23-25 czerwca, wybrać się do salonu Opel Konocar. Na gości dni otwartych czekać będą atrakcje, w tym jazdy testowe nowym modelem.
- W trakcie dni otwartych nowej Insignii klienci będą mieli możliwość zobaczenia pojazdu w wariancie Sports Tourer w najbogatszej wersji wyposażenia Elite, który zaparkuje w naszym salonie. Ponadto wszystkich zainteresowanych zapraszamy do odbycia jazd próbnych samochodem demonstracyjnym w nadwoziu Grand Sport wyposażonym w jednostkę wysokoprężną. Fani większych silników benzynowych będą mogli zapisać się na testy debiutującej jednostki o mocy aż 260 KM z zupełnie nową, 8-biegową przekładnią automatyczną oraz napędem na cztery koła - zapewnia Rafał Konowałek, szef sprzedaży w Opel Konocar.
Jaka jest nowa Insignia? Opel zapewnia, że pod każdym względem lepsza od swojej poprzedniczki. Rzeczywiście, należy oddać Niemcom, że odrobili prace domowe i poprawili wszelkie niedociągnięcia pierwszej generacji. Teraz nowa Insignia może pochwalić się eleganckim i dynamicznym wyglądem, ale również praktycznym wnętrzem. Auto zostało zbudowane na nowej płycie podłogowej, dzięki czemu udało się nieznacznie powiększyć jego rozmiary, ale przede wszystkim odchudzić jego masę nawet o 200 kg.
Niemieckim projektantom zależało na sportowym charakterze nowej Insignii. Dlatego zdecydowali się na kilka zabiegów, dzięki którym udało się osiągnąć zamierzony cel, to m.in. zwiększony rozstaw osi, spłaszczone reflektory przednie, obniżony grill, ciekawe przetłoczenia na drzwiach i wyraźnie opadająca linia dachu niczym w coupe.
Nowa Insignia oferowana jest w trzech wersjach wyposażenia: Enjoy, Innovation i Elite. Trzeba przyznać, że już samo wyposażenie podstawowe robi wrażenie. Klienci kupujący Insingię z bazową konfiguracją otrzymają auto z m.in. systemem ostrzegania przed kolizją z funkcją wykrywania pieszych, asystentem utrzymywania pojazdu w pasie ruchu, wspomaganiem hamowania przy małych prędkościach w celu uniknięcia potencjalnej stłuczki, monitorowaniem odległości od poprzedzającego auta czy systemem automatycznego hamowania awaryjnego.
Dzięki bardzo bogatemu wyposażeniu dodatkowemu, Insignia bez żadnych kompleksów może aspirować do segmentu premium. Auto można doposażyć w ciekawe rozwiązania i gadżety, takie jak: matrycowe reflektory adaptacyjne Opel IntelliLux LED z 32 diodami o zasięgu 400 metrów, wyświetlacz przezierny (Head-Up Display), system multimedialny Navi RF900 IntelliLink, czujniki wykrywające ruch poprzeczny z tyłu oraz przeszkody z boku (rozwiązanie szczególnie przydatne podczas wyjeżdżania tyłem z miejsca parkingowego), kamerę 360 stopni, fotele z funkcją masażu i 8-kierunkową regulacją położenia, elektryczne odmrażanie przedniej szyby, kamerę "Opel Eye" rozpoznającą znaki drogowe czy adaptacyjny układ zawieszenia FlexRide.
W ofercie silnikowej klienci znajdą w sumie aż 15 pozycji. To trzy "benzyniaki" i cztery diesle w różnych konfiguracjach. Podstawową jednostką napędową jest 1.5-litrowy "benzyniak" Turbo Ecotec o mocy 140 KM. Na osoby szukające wrażeń czeka najmocniejszy, zupełnie nowy silnik benzynowy o pojemności 2 litrów i mocy 260 KM. Miłośnicy jednostek wysokoprężnych będą wybierać między CDTI o pojemnościach 1.6 i 2.0. Mniejsze pojemności generują moce 110 KM i 136 KM, natomiast większe jednostki odpowiednio - 170 KM i 210 KM.
Cennik nowej Insignii otwiera kwota 99 900 zł za egzemplarz w wersji Enjoy ze wspomnianym silnikiem benzynowym 1.5 (140 KM).
Godziny otwarcia:
23 czerwca (piątek) - od 9 do 18
24 czerwca (sobota) - od 10 do 16
25 czerwca (niedziela) - od 10 do 16
Program:
- prezentacja walorów nowej Insignii
- jazda testowa
- konfiguracja własnego egzemplarza oraz przygotowanie indywidualnej oferty
- poczęstunek dla klientów
* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (163) 3 zablokowane
-
2017-06-23 09:33
Toć to trochę bardziej kanciata Omega.
Ale sie wysilili......
- 0 0
-
2017-06-23 09:35
To auto to gniot
Nic sie (poza ksztaltem blach i szkiel reflektorow) nie zmienilo w tym gniocie. Ten Opel pozostaje ciasny i niewywazony podczas jazdy tak jak byl. Zadziwiajace, ze Opel ma opoznienie w stosunku do innych aut na rynku o dokladnie jedna generacje: gdy Opel wprowadza nowosc, jezdzi ona juz w postaci innym marek na rynku. To tak jakby lansowac DAEWOO ESPERO jako nowosc!
- 0 0
-
2017-06-23 15:38
ja do filmiku tylko. Ścisz ten podkład muzyczny bo doprowadza do szału. Nie chodzi o to czy zły
czy dobry, ale to co mówisz jest słabo słyszalne i wymaga wysiłku wsłuchiwania się od oglądającego.
- 0 0
-
2017-06-23 17:23
Insygnia do Omegi to dziadostwo Ciekawe czy ta nowa tez
ja swego czasu miałem Omege 3.2 V6 Kombi w full opcji BOSE Skóry Klima etc i miałem też okazję pojeździć chwilę Insygnia i powiem że w porównaniu do Omegi to dziadostwo!
Insygnia można porównać może do Astry bo do Omegi to jej daaaaleko- 0 2
-
2017-06-24 12:22
Insignia
,,w dwutysiecznym ósmym roku " , odmiana liczebników jest bardzo trudny w nasz język. Czy ten osobnik co mówił o Insignii nazywa się dziennikarzem ? W dwa tysiące ósmym ,tak jak w tysiąc dziewięćset ósmym ,odmieniamy tylko dziesiątki i jednostki .
- 0 0
-
2017-06-25 13:05
Nie zamienilbym sie na merca !
Mam od 3 lat Insignie nie zamienilbym spowrotem na Merca ... konfort jazdy i udogodnienia dla kierowcy ... Merc !zostal z tylu ...a szkoda 1
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.